Temat: Wchodzenie na rynek brytyjski - szkolenie (płatne)
Chyba się nie zgodzę. Naszym rodakom tam nie brakuje chęci, ale znam wielu przedsiębiorców z Polski, którzy sparzyli się na Polakach w UK jako przedstawicielach ich niewielkich firm. Rodacy oczekiwali budżetu, zaplecza, wsparcia, ale nie do końca potrafili zaplanować działania, wycenić je wcześniej, czy nawet realistycznie ocenić swój czas wolny. Szybko się zniechęcali.
Poza tym nie tłumaczyli w ogóle przedsiębiorcom jak tamtejszy rynek funkcjonuje, za co można dostać dobrą cenę, a co jest już tańsze, niż polscy producenci mogą zaoferować.
Z kolei przedsiębiorca wybierając partnera chce mu zapłacić i myśli, że na tym się jego zaangażowanie kończy. A sprzedaż będzie rosła. Ktoś, kto już rozwijał swoją sprzedaż na eksport, wie że nie jest to takie proste (chyba że trafi naprawdę na wyjątkowego sprzedawcę i ma w miarę prosty produkt - wtedy może zadziałać).
Nasze szkolenie nie jest jednoznacznie skierowane do MŚP, ale wydaje mi się, że to oni najwięcej na nim skorzystają. Korporacja przeznaczy roboczogodziny na rozpoznanie rynku, zasponsoruje wyjazd na jedne czy drugie targi, a dedykowany zespół w końcu sam dojdzie do tego, co my próbujemy przekazać w trakcie seminarium. Drożej i wolniej - ale dadzą radę. MŚP nie mają takich zasobów, więc będzie im z nami bardziej po drodze.
Pozdrowienia,
Bartek