Leszek Smyrski hipis wędrowny
Temat: Patent.
Witam serdecznie.Wymyśliłem niezwykłą, prostą, tanią, rewolucyjną i jednocześnie kontrowersyjną rzecz. Za kilka tygodni będę mógł ją zaprezentować. Chciałem użyć ten pomysł do pomocy w wystartowaniu spółdzielni. Niestety spółdzielnia została okradziona przez zarząd, sprawa w instancjach i szanse na rozwój zawieszone na czas krótszy lub dłuższy. Postanowiłem więc samodzielnie opatentować i założyć firmę. Wspomniałem o moim pomyśle w PARP ( rozwój przedsiębiorczości) i zaproponowali mi pewne wsparcie. Kiedy jednak zgłosiłem się do prywatnej firmy zajmującej się załatwianiem dotacji obiecali mi dużo ciekawsze wsparcie ale też od PARP.
Teraz zastanawiam się czy prywatna firma stosuje taktykę obiecanek , a kiedy przyjdzie do konkretów okaże się że jest dostępna tylko ta oferta, którą PARP mi zaproponowało? A może jest tak, że PARP ma ciekawsze oferty tylko dla firm współpracujących?
Ciekaw jestem Waszych opinii.