Wojciech Bachta

Wojciech Bachta just be happy now :)

Temat: Bielscy przedsiębiorcy... co jest nie halo

hmm... tak się zastanawiam, dlaczego w takim mieście jak Bielsko, gdzie jest tylu przedsiębiorczych ludzi, tak mało korzysta z profesjonalnej obsługi marketingowej :/ nawet małe biznesy wymagają planu promocji, marketingu jeśli chcą coś osiągnąć, a nie tylko klepać od 1szego do 1szego. W większych maistach to standard.

swoją drogą, na przykład pokazanie swojej firmy w internecie poprzez na przykład własną stronę internetową, jak już ktoś się zdecyduje to idzie do bielskiego monopolisty... który dyktuje mu cenę z kosmosu,a oni nieświadomie ją płacą...

czemu więc bielscy przedsiębiorcy mają takie dziwne podejście do tematu?
Sławomir Wnętrzak

Sławomir Wnętrzak Nowe wyzwania
poszukiwane

Temat: Bielscy przedsiębiorcy... co jest nie halo

No weź... Brak marketingu? Hmm, gdyby nie pewna osoba to ja bym o Campeoni nie słyszał...
Wojciech Bachta

Wojciech Bachta just be happy now :)

Temat: Bielscy przedsiębiorcy... co jest nie halo

Campeoni to inna bajka bo strategię mamy nastawioną głównie na stolice i krk, dlatego nie promujemy się w bielsku... czy to błąd ... chyba nie, bo z tego co widzę to podejście znacznej części do działań marketingowych jest straszne :/ a dobrze zrobionego billboardu w bielsku też dawno nie widziałem :/

ekrany ledowe wprowadziły trochę świeżości do poczynań bielskich przedsiębiorćów, ale uważam że nadal ich pojmowanie marketingu jest błędne :/
Sławomir Wnętrzak

Sławomir Wnętrzak Nowe wyzwania
poszukiwane

Temat: Bielscy przedsiębiorcy... co jest nie halo

Ekrany to jest mocno kontrowersyjna sprawa. Wg jednych fajny pomysł bo się rzucają w oczy, świeżo wyglądają, łatwo się modyfikują. Ale wielu potencjalnym odbiorcą źle się kojarzą. Kierowcom nocą przeszkadzają (a wystarczy jasność dynamicznie zmieniać). Mieszkańcy mają dość (np ul. Piłsudskiego gdzie dość mocno ekran daje nocą po oknach a samo używanie tych ekranów o 3 nad ranem jest delikatnie mówiąc głupie z powodu pustych ulic). To powinny być przekazy skierowane do pieszych na przystankach lub w miejscach dużego ich ruchu. Fajnie wypada reklama w windach tylko idealnym targetem w tej reklamie winni być mieszkańcy blokowisk. Bielsko ma potencjał. Ale jest potrzebna firma która potrafi dotrzeć do ewentualnego klienta, świadcząca kompleksowe usługi zaczynając od doradztwa na wyborem określonej formy reklamy (tego brakuje bo się wciska na siłę wszystko co jest) a kończąc na organizacji kampanii w każdym możliwym medium.

Edit: co do reklamy w windach to coś mi się pomyliło. Target dość dobrze dobrany. Musiało mi się z jakąś inną reklama pomylić ;)Sławomir Wnętrzak edytował(a) ten post dnia 24.08.10 o godzinie 11:02
Wojciech Bachta

Wojciech Bachta just be happy now :)

Temat: Bielscy przedsiębiorcy... co jest nie halo

zgadzam się z Tobą Sławku, i oto mi dokładnie chodzi w tym poście. Ale nie uważam że źródłem problemu jest brak firmy, problemem jest brak popytu. Gdyby byli chętni przedsiębiorcy to i firmy by powstały. Stąd moje pytanie: dlaczego Bielscy przedsiębiorcy nie chcą korzystać z usług profesjonalistów od kreowania wizerunku?

odnośnie ekranów - zgadzam się że mają plusy i minusy, też mnie wkurzają w czasie nocnej jazdy - szczególnie ten na hulance, no ale chodziło mi o to że jest coś nowego, i kilka firm próbuje się przez to promować.
Sławomir Wnętrzak

Sławomir Wnętrzak Nowe wyzwania
poszukiwane

Temat: Bielscy przedsiębiorcy... co jest nie halo

Brakuje firmy która to robi kompleksowo i rzetelnie. Rzetelnie to jest słowo klucz. Dlaczego firmie sprzątającej (działają tylko dla pewnej sieci i zgodnie z umową nie mogą inaczej działać) nachalnie proponuję się reklamę ich usług w telewizji? Czy to sprawi, że będą mieć więcej klientów których mieć nie mogą? Dlaczego tej samej firmie nachalnie próbuje się sprzedawać perlatory do wody? Że niby mniejszy wypływ itp. Owszem - przy myciu rąk tak ale oni to częściej wiaderka napełniają więc dłużej czekać trzeba...

Bielsko (jako rynek) może mieć niedługo problemy dzięki pseudoprzedsiębiorcom i pseudospecjalistom którzy próbują sprzedawać swoje usługi nawet tam gdzie są one zbędne i a czasem i szkodliwe. Już teraz nieraz za kawę na mieście płaci się tyle samo co w stolicy... Bo i wynajmujący lokal i prowadzący kafejkę chcą zarobić... zarobić na odpowiednim poziomie często niestety zawyżonym w stosunku do miejsca.
Łukasz Majewski

Łukasz Majewski Wsparcie
marketingowe,
komunikacja i
design.

Temat: Bielscy przedsiębiorcy... co jest nie halo

Od czasu tego wpisu sporo się zmieniło. Dziś jest nieco inaczej, ale faktycznie dawniej było to nieco zaskakujące.
U mnie (https://www.lukaszmajewski.com/) ze strony BB, co bardzo cieszy sporo zamówień i klientów z Bielska i okolicy.



Wyślij zaproszenie do