Justyna Chabasińska

Justyna Chabasińska Specjalista ds. BHP
/ Ochrona Środowiska

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Poszukuję pracy/ stażu/ praktyki w dziale BHP we Wrocławiu lub okolicy. Ukończyłam właśnie Studia podyplomowe - Zarządzanie Bezpieczeństwem i Higieną Pracy we Wrocławiu (Uniwersytet Przyrodniczy + Certyfikat „Audiotor wewnętrzny systemy zarządzania BHP wg PN-N-18001 ) oraz studia magisterskie na kierunku Ochrona Środowiska (również Uniwersytet Przyrodniczy, uzyskany tytuł mgr inż.) Osoby zainteresowane moją osobą lub posiadające informacje, które mogłyby mi pomóc poszerzyć zdobytą dotąd wiedzę bardzo proszę o kontakt.
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Justyno -
Powodzenia w poszukiwaniu stażu ale mała poprawka !!!!!
Nie jesteś jeszcze specjalistą ds. BHP - odbębnij najpierw roczny staż w Dziale BHP - na umowę o pracę - potem zatrudnij się jako behapowiec - to wówczas będziesz specjalistą ... - o ile będziesz pracować w zawodzie, Nie pracujesz w zawodzie - nie jesteś specjalistą .. - gdyż jest to nazwa stanowiska a nie zawodu.
Nawet teraz - po studiach - jak chciano by cię zatrudnić w komórce bhp - to możesz używać tylko tytułu - starszy insp.bhp - rozporządzenie o służbie bhp do poduszki polecam.
To nie jest żadna złośliwość pod Twoim adresem - ale zauważyłem, ze WY, młodzi, po studiach bhp - nie znacie rozporz. o służbie bhp - a to podstawa naszej branży. Zresztą ten temat wałkowany już był na GL - poszukaj, poczytaj - włos sie jeży.
A co najważniejsze - w naszej branży przede wszystkim liczy się wiedza, doświadczenie a nie tytuły ponieważ na studiach wyższych o specjalności bhp jest bardzo dużo nauki teoretycznej, która w znakomitej większości (niestety ) nie ma zastosowania w pracy zawodowej.
Tak więc powodzenia w poszukiwaniu stażu, wytrwałości i uporu Ci życzę - bo praca w bhp to ciężki kawałek chleba i nie raz jeszcze zweryfikuje Twoje spojrzenie na bhp,
Jest takie powiedzenie w bhp - jeżeli behapowiec ma miękkie serce to potem musi mieć twardą d...ę. Obyś się nie musiała przekonywać o zasadności tego powiedzonka.Krzysztof K. edytował(a) ten post dnia 06.10.11 o godzinie 19:46

konto usunięte

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Krzysztof ma rację liczy się staż w oparciu o umowę o pracę - umowy cywlilnoprawne nie wchodzę tu w grę. Pozwole sobie podkreślić, że ukończenie studiów kierunkowych lub podyplomowych nie daje od razu specjal;isty ds. bhp - daje tylko możliwość zatrudnienia na takim stanowisku - to czy zatrudni cię pracodawca jako st. Inspektora specjaliste itp. zależy od niego.

konto usunięte

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Krzysztof K.:
Aniu
Gratuluję postawy - "Cierpliwość zawsze jest nagradzana".
Ale widzisz, niewielu podyplpmowców bhp mysli tak jak TY - a szkoda.
Ja szukałem prawie 9 miesięcy trzeba próbować szukać, wysyłać dodatkowo większość absolwentów myśli że od razu znajdzie się dla nich praca-tak kiedyś się znajdzie :) upór w dążeniu do celu ważna zaleta a i czytać, czytać i czytać wszystko co związane ze służbami BHP :)
pozdrawiam szukając

konto usunięte

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Poszukuje stażu bhp w Kaliszu (woj. Wielkopolskie) gdzie szukac?? pomocyyyy
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Justyno - nie tylko w Kaliszu.
To tylko w Polsce utarło się, że praca winna być w odległości do 10 - 15 km od domu - nie dalej. Średnia odległość dojazdu do pracy w innych państwach wynosi ok. 80 - 140 km.
Stanisław Bartosik

Stanisław Bartosik Minimalizacja ryzyka
w biznesie

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Krzysztof K.:
Justyno - nie tylko w Kaliszu.
To tylko w Polsce utarło się, że praca winna być w odległości do 10 - 15 km od domu - nie dalej. Średnia odległość dojazdu do pracy w innych państwach wynosi ok. 80 - 140 km.
Ale w Niemczech lub USA może są troszkę lepsze drogi?? Może to jest przyczyną delikatną tego iż dojazd 80 km to częśto 2 godziny drogi a nie godzina. Przy 140 km boję się pomyśleć ile byśmy jechali np do Warszawy z kierunku Radomia na 8 rano...
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Staszek
Za chwile napiszesz, a że to paliwo drogie, że nie masz odpowiedniego auta, że nie masz prawa jazdy - itp. itd.
Nic za darmo - nareszcie !!!!!!!!!!!!!!!!!! a bez pracy nie ma kołaczy.- Manna z nieba nie spada. Chcieliśmy demokracji, wolności biznesowej - to teraz musimy się do niej dostosować - nie odwrotnieKrzysztof K. edytował(a) ten post dnia 03.11.11 o godzinie 14:10
Stanisław Bartosik

Stanisław Bartosik Minimalizacja ryzyka
w biznesie

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Znam osoby które dojeżdzają codziennie ponad 100 km do pracy w Warszawie. Jeżdzą własnymi samochodami. Koszt dzienny ok 50 zł. W skali miesiąca to około 1000 zł. Plus do tego dojazd na 8 rano lub powrót do około 2-2,5 h przy normalnym trybie ( bez korków ). Oczywiście można autobusami, PKP tudzież innymi środkami lokomocji. Jeśli dane koszty sięgają ok 1000 zł i 3,5-5 godzin czasu dojazdu to ile musi zarabiać dany stażysta by mu coś zostało??. Jeśli dorzucimy ok 200 zł na wyżywienie w danym czasie to mamy ok 1200 zł kosztów. A ile zarobi sie na stażu lub od razu po szkole na etacie w służbie BHP?? Ale to inna bajka. Każdy z nas ( w tym i ja ) musiał odpracować tzw: " Frycowe" Pracowałem za pieniądze mniejsze niż pracownik ochrony na budowie przy podnoszeniu szlabanu ( i to nie zawsze bo w zimę mu sie nie chciało wychodzić ).
Podsumowując:
Na początku niestety trzeba się trochę pomęczyć i pracować po kosztach by zdobyć doświadczenie i ew pozycję w branży. Jeśli jednak taki stan ma trwać 5 lat by w tym czasie pracować po kosztach lub zarabiając kilkaset złotych miesięcznie to raczej nie ma większego sensu. Można dojeżdzać do pracy 100 km ale jeśli jest 10 000 i więcej przy wypłacie.
Niestety przy dzisiejszej infrastrukturze w kraju koszty i czas dojazdu raczej nie napawają optymizmem do tego by dążyć do średniej europejskiem w odległości dojazdu do pracy.
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Staszek
Masz rację - ale !!!!!!!!!!!
Żyjemy w Polsce, mamy taką infrastrukturę drogową, jaką mamy, zarobki takie a nie inne, rzeczywistość zatrudnienia taką a nie inną - to MY sie musimy dostosować do rzeczywistości a nie rzeczywistość do nas.
Ja to zawsze mówiłem i będę powtarzał: NIE OD RAZU RZYM ZBUDOWANO - AMERYKANIE PONAD 200 LAT PRACOWALI NA TO, CO TERAZ MAJĄ - rzeczywistość polska jest taka, jaka jest - mogłaby być lepsza - a jeżeli komuś ona nie odpowiada - unia stoi otworem. Decyzja należny do zainteresowanej osoby.
Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

- unia stoi
otworem.

Krzysztof, chyba odbytem...
Stanisław Bartosik

Stanisław Bartosik Minimalizacja ryzyka
w biznesie

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Panowie.
Jak zwykle "zboczyliśmy" z drogi. Zastanówmy się jednak razem jak pomóc absolwentom BHP. My już stare konie, działamy w branżach kilka/kilkanaście lat ( a może i więcej ) mamy pewną pozycję na rynku a nasi młodsi koledzy mają pytania natury niemal egzystencjonalnej.
Wracając do propozycji Krzystofa.
Jakimś rozwiązaniem jest dojazd do pracy 100 km. Pytanie ile dostanie osoba po studiach podyplomowych bez doświadczenia na stażu?? Śmiem twierdzić że koszty dojazdu jak pisałem wcześniej pożrą połowę zarobku który i tak pewnie nie będzie zbyt duży. Czy kogoś na to stać?? Jeśli mieszka u mamy, ma wikt i opierunek w postaci posiłku to jakoś to może wytrzyma. Jeśli jednak jest tak ciężko u kogoś z pracą na początku to co będzie potem. Powstaje fundamentalne niemal pytanie: czy warto bawić się w BHP. Czy będzie praca po tym stażu, czy rynek jest tak zapchany BHP-owcami że ( z problemami ale mniejszymi oczywiście )
Piotr D.

Piotr D. w czym mogę pomóc?

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Stasiu, czy się bawić? Odpowiedź jest tylko jedna: TAK! Pod pewnymi warunkami. Finanse (zarobki) są ważne, ale nie tylko one. Z dojazdem, zupką itd borykają się nie tylko absolwenci bhp, początkujący fryzjerzy, sprzedawcy też (1000-1300pln nie wiem netto, brutto). Wynajmują kąt u ludzi i przędą. Ważne jest też taki finans: Dziś ktoś zadał mi pytanie o pomiar wydatku energetycznego (czy robiłem?) u pracowników budowy: zbrojarzy, betoniarzy, monterów konstrukcji stalowej. Jasne, a o co chodzi? Bo inwestor/wykonawca tnie koszty i zamierza nie kupować "zupek z wkładką" dla robotników...I żeby bhpowiec może zrobił odpowiednie pomiary...
Jak do fryzjera przyjdzie klient i powie, że w ramach cięcia kosztów bez mycia włosów tylko cięcie - pół biedy. Ale jak przyjdzie do bhpowca? Bawimy się;(
Bartosz Kowalczyk

Bartosz Kowalczyk Główny Specjalista
ds. BHP, branża
produkcyjna, służba
zd...

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Pomóc absolwentom BHP może tylko jedna rzecz - powinien być roczny staż na studiach zakończony egzaminem z zakresu praktycznej wiedzy z BHP, tak jak jest u lekarzy. Nie trzeba było by się wtedy bawiż w staże po studiach. Znam BHPowców co robili roczny staz na umowę o pracę na 1/4 etatu u znajomego w firmie zatrudniającej kilkanaście osób. Czym różni się wiedza takiej osoby zatrudnionej na roczny staż w pełnym etacie w firmie zatrudniającej 700 osób ? Bardzo się różni. Czy kontrolnie można zweryfikować staże tamtych osób i ich zasób wiedzy? Nie, ponieważ prawo nie określa wymiaru etatu oraz wielkości zakładu w którym należy odbyć staż...

Co do rocznego stażu na studiach, stracą sens wtedy wszystkie bajki opowiadane młodym ludziom na uczelniach, akcje marketingowe uczelni wyższych, które chcą wyciągnąć tylko kasę za studentów. Nie oszukujmy się, że uczelniom zależy na wyszkoleniu najlepszych BHPowców na rynku:) Chodzi o kasę za osobę lub w przypadku studiów zaocznych czy podyplomowych żywą gotówkę;) pozdr.Bartosz Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 04.11.11 o godzinie 07:51
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Staszku
Trochę żartem - a gdzie jest napisane, ze po studiach bhp ma się zarabiać minimum np. 3000 zł netto ???? bez przesady. My świata nie zbawimy - chcieliśmy "zachodu, wolności biznesowej" itp - chcieliśmy. To teraz nie narzekajmy. Każda demokracja, wolność biznesowa, wybór zawodu itp. kosztuje - nic za darmo. Absolwenci studiów bhp przed podejściem nauki winni zadać sobie zasadnicze pytanie - " czy będzie zatrudnienie po studiach - ile można zarobić" w tej branży ?????. Głowę daję, ze nikt takiej kalkulacji nie robi, dlatego teraz są rozczarowani. Jest teraz tak jak Bartek napisał - na uczelniach nie student, poziom nauczania a kasa od niego tylko się liczy. A i większość studentów bhp - to osoby z przypadku a nie z zainteresowania ta dziedziną. Staż dzisiaj - to wielki pic - śmiem twierdzić że ok 60% stażystów załatwia sobie papierek na lewo.
Komuna na szczęście się skończyła - gdzie obowiązywało hasło " wszystko i za darmo nam sie należy". Branża bhp - to wąskie gardło zatrudnienia.
Wielu moich kolegów behapowców dojeżdża do pracy od 60-100 km i jakoś korona im z głowy nie spada, dlaczego więc świeżo upieczony behapowiec nie miałby tego tez robić skoro w jego miejscu zamieszkania nie ma pracy w bhp.
Miałem szczęście pracować w kilku krajach za granicą i coś na temat dojazdów do pracy i zarobków wiem.Tam nie jest tak różowo z dojazdami do pracy - jak by sie nam marzyło a i z zarobkami jest rożnie, ale tam jakoś ludzie na to nie narzekają. Chcą pracować, to dojeżdżają nawet po 150 km do pracy - a jak nie, to pasą sie na trawce i wegetują. Krzysztof K. edytował(a) ten post dnia 04.11.11 o godzinie 09:42
Robert Polak

Robert Polak bhp jako silna
strona organizacji a
nie hamulec,
pracodaw...

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Bartosz Kowalczyk:
Pomóc absolwentom BHP może tylko jedna rzecz - powinien być roczny staż na studiach zakończony egzaminem z zakresu praktycznej wiedzy z BHP, tak jak jest u lekarzy.

Po co na studiach? Czy zakładasz, że ludzie są jacyś nieporadni, ze wszystko z nich powinna załatwić uczelnia. Sam wiesz jak wyglądają dziś staże i praktyki. Nikt praktykanta nie wpuści na głęboka wodę, w bhp mamy wgląd w dane wrażliwe każdej firmy i dopuszczenie do nich każdego studenciaka mija się z celem. P studiach każdy odpowiada za siebie nie ma 13 lat.
Ja raczej jestem za praktyką udziału absolwenta w kontrolach PIP i PISan. - nawet aby odwalić papierkologie za inspektora czy higienistę. To dopiero nauczyłoby co mnie czka w branży. Są firmy do których PIP i inne organy kontrolne nie zaglądają po 5 8 lat. Wsparcie praktykantami mogłyby raz nauczyć ich fachu, a także zwiększyć ilość kontroli i nadzór( przecież te organy są tez zawalone robotą). Korzyść obopólna dla organów i dla pracodawców( bhpowcy wiedza jakie obszary należy doprowadzić do porządku bo te wyjdą w czasie kontroli)
Czy egzamin? czy kolejny zamknięty zawód to rozwiązanie? Czy istnieje wierzysz w to ze jeden egzamin wyruguje patologie ( póki co w medycynie się to nie udało, wręcz przeciwnie skutecznie ogranicza dostępność usług)

Znam BHPowców co robili roczny staz na umowę o pracę na 1/4 etatu u znajomego w firmie zatrudniającej kilkanaście osób. Czym różni się wiedza takiej osoby zatrudnionej na roczny staż w pełnym etacie w firmie zatrudniającej 700 osób ? Bardzo się różni. Czy kontrolnie można zweryfikować staże tamtych osób i ich zasób wiedzy?

Osoba która chce pracować taka niedogodność z niesie z podniesionym czołem i nawet nie próbuje się w takich kwestiach porównywać. Problem, ze większość wybiera studia bhp bo nie ma pomysłu co w życiu robić i może papierek się przyda. Jeśli myślenie boli to żadne udogodnienie nie pomoże. Kombinatorzy byli i będą.
Jestem raczej do zacieśnianiu współpracy organy kontrolne behapowcy i zwiększanie bufrowości pracodawca kara.
Staż to tylko jeden ze szlifów. Wcale to o nie jest czymś oczywistym w jak wielkiej firmie odbyło się staż. Nasz zawód to ciągła nauka na konkretnych zagadnieniach do rozwiązania, ni oszukuj się ze rocznym stażem zjesz wszystkie rozumy.
Na pozycje i dobra prace nie raz trzeba pracować latami.

konto usunięte

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Robert Polak:
Ja raczej jestem za praktyką udziału absolwenta w kontrolach PIP i PISan.


Robert, świetny pomył jest tylko mały feler, kiedyś, po zakończeniu studiów inżynierskich próbowałem załapać sie na staż do OIP, niestety Państwowa Inspekcja Pracy nie przyjmowała na praktyki absolwentów studiów, nawet jak to napisałeś "do odwalenia papierologii". nie wiem jak jest teraz, być może teraz PIP zmienił zdanie w tej kwestii ale szczerze powiedziawszy, wątpię w to.
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Robert
Pomysł dobry - ale jest to MARZENIE ŚCIĘTEJ GŁOWY" czy jak kto woli POBOŻNE ŻYCZENIE -
Poza tym w którym inspektoracie PIP znajdziesz tyle etatów dla absolwentów bhpKrzysztof K. edytował(a) ten post dnia 08.11.11 o godzinie 11:54
Robert Polak

Robert Polak bhp jako silna
strona organizacji a
nie hamulec,
pracodaw...

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Krzysztof K.:
Robert
Pomysł dobry - ale jest to MARZENIE ŚCIĘTEJ GŁOWY" czy jak kto woli POBOŻNE ŻYCZENIE -
Poza tym w którym inspektoracie PIP znajdziesz tyle etatów dla absolwentów bhp

Niestety:(, pomarzyć zawsze można. Póki co PIP raczej preferuje osoby z wykształceniem prawniczym(zwłaszcza prawo pracy). Inżynierskie i bhp to raczej mija szerokim łukiem.
Etatów, no właśnie obecy system pozwalna na fabrykę absolwentów, szkoda bo to doprowadza do klinczu i sprawia ze musimy żyć w oparach absurdu.

A roboty dla absolwentów byłoby ci nie miara w samym Białymstoku jest zarejestrowanych ok 4500 podmiotów zatrudnijązych pracowników - kontrolowane reguralnie sa tylko podmioty prowadzące budowy, molochy i pewniacy( wejdzie kontrola ma na 100% wykazanie nieprawidłowości). Reszta działa jak dziła, gro ich nawet nie wie ze przydałby się im bhpowiec. Mądre zarządzanie personelem a młodzi by zrobili taka rewolucje kopernikańską że zabrakłoby nam doby na obsłużenie wszystkich zleceń.

Owszem pomysł ma wiele mankamentów
kwestia dostępu do informacji wrażliwych,
wywraca wspólczesny system do góry nogami (układy bhpowcy PISan higieniści, PIPowcy) i nagle trzeba by było grac w otwarte karty. Nikt na to nie zezwoli ani przedsiębiorcy, ani te organy - nikt nie ma ochoty, żeby ktoś im patrzył w bebechy tylko dla zdobycia świstka. Przecież u nas wszystko tajne przez poufne się teraz robi i już widzę tę kolejki dochodzące przed sądem swoich praw przez naruszenie dobrego imienia itp itd
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: Jak pomóc absolwentom bhp?

Robert
Dlatego twierdzę - wprowadzić przepis !!
" Zakład zatrudniający od 50 - 100 pracowników winien posiadać własną służbę bhp (niekoniecznie na cały etat)a zakład zatrudniający powyżej 100 prac.
winien posiadać własną służbę bhp - na pełny etat"
Byłoby więcej etatów dla absolwentów a i te "NIBY firmy zewnętrzne bhp" - też miałyby robotę - lecz słabeusze by wypadli z rynku.



Wyślij zaproszenie do