Weronika Ddddd

Weronika Ddddd Kasjerka, Tesco
Polska

Temat: Trudna sytuacja - co mam zrobić ?

Witam wszystkich! Mam 22 lata i jestem w związku od 3 lat. Krótko przedstawie nas oboje i napisze w czym jest największy problem. Wszystko jest w miarę ok, kochamy się, dogadujemy się w miarę normalnie.. Oboje studiujemy, ja jestem na 3 roku on na 5, niedługo kończy studia. Daniel ma 24 lat. Każde z nas mieszka jeszcze ze swoimi rodzicami. Mamy wspólnych znajomych, mieszkamy niedaleko siebie. Wszystko na pierwszy rzut wydaję się super, piękne i kolorowe... Jedyny to że nie potrafię zaakceptować jego ojca i jego zachowania. Jest baardzo przykrym człowiekiem, strasznie lubi dogryzać swojej żonie , synom , córce, nawet obcy ludziom.. mówi strasznie chamskie żarty , które niby mają być śmieszne a nie są.. Dogaduję coś na każdym kroku. Kiedyś się krępował, a teraz już nawet mi zaczyna docinać. Nie mam ochoty jeździć do mojego chłopaka , z trudem wysłuchuje tych rzeczy. Na przykład na jakieś święta czy inne okazje proponuje mi lampkę wina, gdy odmawiam za każdym razem , "a co Ty w ciąży ? .. już mojego syna ojcem zrobiłaś "- kiedy ja zwyczajnie nie mam ochoty. Na każdym kroku powtarza: " dziewczyna to zawsze problem, córki się najtrudniej wychowuje , baby się na niczym nie znają ..." Ogólnie według niego kobiety to te z których można się pośmiać , nie raz widzę że sprawia przykrość swojej żonie ... Mama mojego Daniela to spokojna kobieta, można z nią porozmawiać niemalże o wszystkim. Gdy przychodzi z pracy i ja jestem u nich , siada z nami rozmawia, pyta się jak na studiach . Ojciec mojego chłopaka od razu wchodzi w swój żywioł. Nieraz potrafi przyjść do domu i do swojej żony sypnąć tekstem" to Ty mi jeszcze obiadu nie nałożyłaś ? pewnie wszystko już żeżarłaś ... " Kiedyś byliśmy na weselu , u siostry ciotecznej mojego Daniela, gdzie mama D. była chrzestna. I pod Kościołem tuż po złożeniu życzeń i daniu prezentów, jego ojciec sypnął tekstem na cały głos: "Najważniejszy obowiązek zrobiony, kasa dana i można spieprzać do domu" . Miałam ochotę zapaść się pod ziemie ... Przykładów jest mnóstwo...
Siostra mojego chłopaka tuż po liceum wyprowadziła z domu, nie utrzymuje większych kontaktów z ojcem wstydzi się go i jego zachowania , do swojej mamy regularnie dzwoni, mają dobry kontakt mimo iż miększa 400 km od domu. Młodszy brat Daniela, zmienia dziewczyny jak rękawiczki, co chwilę ma nową, w tatusia jest zapatrzony jak w obrazek. Nawet sposób zachowania mają podobny. Podobnie jak siostra jest na studiach tyko że bliżej, w sąsiednim mieście. Nieraz słyszę jak ojciec mojego D rozmawia z nim przez telefon, a on się chwali że ma nową dziewczynę , że ma duże piersi itp.. Ojciec chwali go za gust, wypytuje go o jakieś intymne szczegóły...
Jest mi strasznie ciężko z tym wszystkim, bo chcą nie chcąc mam styczność z tym człowiekiem. Nie potrafię go zaakceptować ... Nie potrafię z nim rozmawiać... W moim domu rodzice nigdy tak że sobą nie rozmawiali, nie odnosili się tak do siebie . Nie wiem co mam robić z tą sytuacją, nie mam ochoty dalej znosić tego człowieka, nie mam ochoty jeździć do mojego chłopaka , ale z drugiej strony jest to jego ojciec ...
Dodatkowo ta sytuacja odbija się na naszym związku. Nie raz kłóciliśmy się z moim chłopakiem o to że nie chce do niego przyjechać i o to że nie lubię jego ojca i z nim nie rozmawiam ... Jestem już zmęczona ta sytuacją , która jest jak błędne koło , raz jest wszystko dobrze , a zaraz wchodzi w nasze życie jego ojciec i zaraz między nami zaczynają sie kłótnie ...
Proszę o radę co mogę zrobić ? Jak poprawić swoją sytuacje ? Te powtarzające się kłótnie są już tak strasznie męczące..
Toska K.

Toska K. psychologia

Temat: Trudna sytuacja - co mam zrobić ?

Nie napisałaś nic o tym jaki Twój chłopak ma stosunek do tego co jego ojciec mówi.
Z Twojego opisu wynika, że ojciec lubi agresywne, prowokacyjne, seksistowskie zaczepki. Najważniejsze jest w tej sytuacji to czy Twój facet widzi niestosowność tego zachowania?
Czy reaguje kiedy ojciec jest wobec Ciebie napastliwy, nieprzyjemny?
Dlaczego chce żebyś mimo wszystko przyjeżdżała tam?
Dlaczego pomimo tak trudnej sytuacji w domu rodzinnym nie usamodzielnił się i nadal mieszka z rodzicami?

Następna dyskusja:

Trudna sytuacja z dziewczyn...




Wyślij zaproszenie do