GoldenLine
Zaloguj się
Marta Augustyniak

Marta Augustyniak szukam pracy, a tak
poza tym to nie
lubię
interdyscyplin...

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

witam, piszę w imieniu mojej sąsiadki ( 56 lat) ponieważ chcę jej pomóc. opisuje sytuacje: od 10 lat pracuje u swojej siostry, zero L4, pracuje 6 dni w tyg. i t p . zarabia tam 1 000 zł. w dniu dzisiejszym została oskarżona o regularną kradzież pieniędzy ze sklepu, kazano jej w poniedziałek zgłosić na badanie wariografem i od tego będzie zależeć jej zatrudnienie w tym sklepiku . czy pracodawca może takie rzeczy robić? czy takie oskarżenia można rzucać pracownikowi bez dowodów. Poradźcie proszę co ona ma zrobić. dziękuję
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

Marta Augustyniak:
Poradźcie proszę co ona ma zrobić.

Zgłosić się do PIP.
Odradzam zgodę na badanie wariografem przez pracodawcę. Jak obsługujący maszynę dostanie polecenie, to wynik wyjdzie taki, jaki ma wyjść.
Link do wypowiedziLink
Marta Augustyniak

Marta Augustyniak szukam pracy, a tak
poza tym to nie
lubię
interdyscyplin...

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

tak myślałam, a do PIP zgłosic sie ma osobiście czy pismo pisać?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

Z rodziną tylko na zdjęciu dobrze się wychodzi ! Przepraszam za off top ale aż się prosiło to napisać.

A w temacie, to nie godziłbym się na żaden wariograf!
Faktycznie należałoby napisać do PIP, jak i nie zaszkodzi (na początek tylko postraszyć) pracodawcę o pomówienie, a jak nie poskutkuje to wnieść prywatny akt oskarżenia o pomówienie – ale o szczegółach to może wypowiedzą się już prawnicy.
Link do wypowiedziLink
Daniel Pałyga

Daniel Pałyga Inspektor Pracy,
Państwowa Inspekcja
Pracy

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

Nie wiem, czy wszystko zrozumiałem, pracuje u siostry i pracodawca oskarża o kradzież to znaczy siostra oskarża siostrę ? Badanie wariografem trochę kosztuje - urządzenie i specjalista. Nie sądzę, aby była to prawda, a co do ewentualnej kradzież policja była zawiadomiona? Jak kwota zginęła powyżej 250 zł to przestępstwo ścigane z urzędu przez policję jeśli jest zawiadomiona. Była umowa o odpowiedzialności materialnej za powierzone mienie? Ewentualne stawienie się na badanie to polecenie służbowe kogo? Na piśmie, czy zwykła rozmowa?
Zawiadomić PIP można, ale siostra wyśle PIP na siostrę?
Życzę powodzenia.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

Marta Augustyniak:
... kazano jej w poniedziałek zgłosić na badanie wariografem

Dziecinada.
Marta Augustyniak:
... od 10 lat pracuje u swojej siostry, zero L4, pracuje 6 dni w tyg. i t p . zarabia tam 1 000 zł.

PIP, na pewno może udowodnić, że pracuje ponad normę, na pewno jest to zatrudnienie przynajmniej w połowie lewe.

Choć to nie będzie proste to zmienić pracodawcę i to jak najszybciej bo szkoda zdrowia.
Link do wypowiedziLink
Adam K.

Adam K. magister prawa,
technik weterynarii,
redaktor,
fotoreport...

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

Sąsiadka powinna wyśmiać swoją siostrę, pójść do PIP'a, napisać do UWAGI i INTERWENCJI i jazda z wyzyskiwaczami.
Link do wypowiedziLink
Piotr Orlik

Piotr Orlik radca prawny

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

No ale co niby miałoby dać zawiadomienie PIP? Przyjdą i sprawdzą, kto i czy w ogóle ukradł? Albo że pracodawca "każe" i na jakiej podstawie poddać się badaniu wariograficznemu? Chciałbym zobaczyć taki protokół:) "Polecenie służbowe" poddania się badaniu wariografem nie ma najpewniej nic wspólnego z pracą, tj. poddawanie się takiemu badaniu nie jest obowiązkiem pracowniczym. Tak więc zignorowanie go nie może prowadzić do negatywnych konsekwencji w zakresie stosunku pracy. Przy okazji można spokojnie dopytać pracodawcę o podstawę takiego rzekomego obowiązku - ciekawe, co powie. Jak to mówią, kto pyta, nie błądzi:) No i czekać spokojnie na ewentualny ruch pracodawcy. Jeżeli nastąpi rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia z powołaniem się na ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych (kradzież, przywłaszczenie) albo wypowiedzenie np. z powołaniem się na utratę zaufania czy tp., odwołać się do sądu pracy zgodnie z pouczeniem, które w piśmie o rozwiązaniu oczywiście powinno się znaleźć. Czyli robić jak najmniej ("nie szarpać się") i pozwolić "działać" pracodawcy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

Piotr Orlik:
No ale co niby miałoby dać zawiadomienie PIP? Przyjdą i sprawdzą, kto i czy w ogóle ukradł?

PIP jest nie tylko od sprawdzania. Służą pomocą prawną w przypadku mobbingu i nie poszanowania godności pracownika - z czym, moim zdaniem, mamy tutaj do czynienia.
Doradzą, pomogą napisać pozew jeżeli taka będzie wola osoby szykanowanej.
Link do wypowiedziLink
Piotr Orlik

Piotr Orlik radca prawny

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

Proszę uprzejmie zauważyć, że odnosiłem się do "zawiadomienia PIP" (co jest tu równoznaczne z "napisać do"), a nie "pójścia do". Rzeczywiście, pójść zawsze można, a jeżeli PIP zechce, może coś doradzi w tej konkretnej sprawie. Jednak wydaje mi się to (na podstawie opisu sprawy) przedwczesnym, tak jak oceny o mobbingu i nieposzanowaniu godności pracownika - że ktoś coś "chlapnął" o badaniu wariografem? Nie wiemy, czy mówił poważnie, był trzeźwy, a może przypomniały mu się zadawnione spory rodzinne o przeoranie miedzy na trzy palce itp. Dlatego należałoby w mojej ocenie zachować spokój i reagować dopiero na "konkrety", o ile takie się pojawią. To powinno być lepsze od PIP, przynajmniej na tym etapie. Również z tego względu, że gadanie o kradzieży i badaniu wariografem mogło być obliczone na wyprowadzenie drogiej siostry z równowagi w nadziei, że ta zrobi coś głupiego, co ułatwi pracodawcy ewentualne rozstanie (np. uniesie się honorem i wypowie stosunek pracy, "skoro ty, droga siostro, mi nie ufasz"). Jak zresztą udowodnić w sądzie, że "ona mi powiedziała, że ...", jeśli nie było świadków tej rozmowy, którzy zechcieliby o tym zeznać, a na co opis sprawy nie wskazuje? Pozew o mobbing zawsze można napisać i wszcząć sprawę sądową, ale wygrać ją może być już nie tak łatwo. W sądzie może się okazać, że ktoś coś źle zrozumiał i być może jest przewrażliwiony na swoim punkcie. Co nam wówczas doradzi PIP?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

Piotr Orlik:
Proszę uprzejmie zauważyć, że odnosiłem się do "zawiadomienia PIP"

A kto pisał o zawiadamianiu, że się do tego odnosiłeś?
Jednak wydaje mi się to (na podstawie opisu sprawy) przedwczesnym, tak jak oceny o mobbingu i nieposzanowaniu godności pracownika - że ktoś coś "chlapnął" o badaniu wariografem?

Po badaniu może już być za późno. Więc kontakt polecam przed potencjalnym badaniem i zasięgnięcie informacji, jakie pracownik ma opcje i jakie ich konsekwencje oraz co o badaniu wariografem przez pracodawcę sądzi PIP.
Jak zresztą udowodnić w sądzie, że "ona mi powiedziała, że ..."

To proponujesz iść do sądu?
Link do wypowiedziLink
Piotr Orlik

Piotr Orlik radca prawny

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

Proponuję uważnie czytać, a nie będzie wątpliwości.
Link do wypowiedziLink
Marta Augustyniak

Marta Augustyniak szukam pracy, a tak
poza tym to nie
lubię
interdyscyplin...

Temat: trudna sytuacja pracodawca-pracownik(wariograf)

dziekuje za podpowiedzi
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

kto udawadnia nadgodziny w ...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj