Aneta R.

Aneta R. Trener i audytor
RODO, prawa pracy i
rachunkowości,
IOD...

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Proszę o informację (prawną), czy przyszły pracodawca nie chcąc referencji od przyszłego pracownika, nic o nich w trakcie rozmowy nie wspomina,a niespełna po połgodzinie dzwoni do obecnego miejsca pracy i wypytuje o zainteresowaną osobę.
{Prxzeprowadza wywiad , gdy pracownik jeszcze pracuje...)

Czy jest to zgodne z prawem?
Czy moralne>?
Jak można sie przed takimi praktykami bronic?

Proszę o pilną pomoc i odpowiedzi..
A

konto usunięte

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Aneta R.:

Czy jest to zgodne z prawem?

Tak.
Czy moralne?

Zależy. Czy ten pracownik zaznaczył wyraźnie, że nie chce, aby w aktualnym miejscu pracy wiedziano o prowadzeniu tego typu rozmów? Tzn., czy powiedział wprost, że prosi o dyskrecję?

Jeśli tak - to jest to niemoralne. Ale nadal zgodne z prawem.
Jak można sie przed takimi praktykami bronic?

Nie podawać danych obecnego pracodawcy. Z góry rzecz jasna informując o powodach takiej decyzji.
Aneta R.

Aneta R. Trener i audytor
RODO, prawa pracy i
rachunkowości,
IOD...

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Kira F.:
Aneta R.:

Czy jest to zgodne z prawem?

Tak.
Czy moralne?

Zależy. Czy ten pracownik zaznaczył wyraźnie, że nie chce, aby w aktualnym miejscu pracy wiedziano o prowadzeniu tego typu rozmów? Tzn., czy powiedział wprost, że prosi o dyskrecję?

Jeśli tak - to jest to niemoralne. Ale nadal zgodne z prawem.
Jak można sie przed takimi praktykami bronic?

Nie podawać danych obecnego pracodawcy. Z góry rzecz jasna informując o powodach takiej decyzji.
Pracownik powiedział wprost, że nie chce rozzmów. Nie poproszono go o referencje itd.
A przy tym zajmuje on wysokie stanowisko kierownicze, a przyszły pracodawca nie mogąc dodzwonic sie do dyrektora , wypytywał sekretarkę... !!!

I gdzie tu moralnośc?

Kiro! -Dzieki za pomoc.

konto usunięte

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

I nie jest to zgodne z prawem. Tak samo, jak nie jest to zgodne z zasadami moralnymi. Dzwoniący do aktualnego miejsca pracy zdawał sobie sprawę, że może zaszkodzić kandydatowi, informując, że ten szuka nowej pracy, do czego ma prawo.
Wyraźnie musi kandydat wskazać osobę, która zgodziła się udzielić referencji.
Czyli obie strony muszą wyrazić na to zgodę.
Jeśli pracodawca wyraźnie szkodzi pracownikowi w uzyskaniu nowej pracy, to nawet może on dochodzić odszkodowania.

Pracodawca, który nie przestrzega tych zasad naraża się na złe imię.
Nie przestrzega praw pracownika.
Dobrze, że szybko ujawniła się ta sytuacja.

Lepiej, aby tutaj wypowiedzieli się prawnicy specjalizujący się w prawie pracy.

konto usunięte

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

z prawnego punktu : nie można zabronić komukolwiek zadzwonić i zapytać o kogoś, natomiast osoba udzielająca informacji : nie miała do tego prawa.Zapewne są regulaminy mówiące o poufnych informacjach.

Co do innych kwestii : 0 wyobraźni , czysta głupota ze strony potencjalnego pracodawcy.No chyba ,ze to są służby specjalne:)
Aneta R.

Aneta R. Trener i audytor
RODO, prawa pracy i
rachunkowości,
IOD...

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Nie , nie są to służby specjalne, ale jednostka budżetowa- a ewentualna przyszla praca jedynie na pół etatu....

Osoba udzielająca informacji została zaskoczona, nie wiem co powiedziała....

Wiem, że jeśli pracodawca nie chce udzielic referencji pracownikowi, to po prostu nic nie napisze, ale nie ma prawa moralnego pisac czy mowic źle, tym bardziej udzielac informacji ustanie -na telefon....

Wg mnie to niemoralne.
Czy sa tu jacys prawnicy ? Pomóżcie!
A
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Aneta R.:
Wg mnie to niemoralne.

Niemoralne nie oznacza niezgodne z prawem. Jest to zgodne z prawem a nawet w sensie logicznym wskazane. Kwesitie moralne zostawiam.

Wszystko zależy od pozycji pracownika i jego "pozimu dostępu" do tajemnic firmy.
Są sytuacje (tu już wyższa kadra) że wynajmują nas do sprawdzenia człowieka. Co wtedy powiesz?
Aneta R.

Aneta R. Trener i audytor
RODO, prawa pracy i
rachunkowości,
IOD...

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Robert R.:
Aneta R.:
Wg mnie to niemoralne.

Niemoralne nie oznacza niezgodne z prawem. Jest to zgodne z prawem a nawet w sensie logicznym wskazane. Kwesitie moralne zostawiam.

Wszystko zależy od pozycji pracownika i jego "pozimu dostępu" do tajemnic firmy.
Są sytuacje (tu już wyższa kadra) że wynajmują nas do sprawdzenia człowieka. Co wtedy powiesz?


Robert, wyobraź sobie, że prawnik w Inspekcji Pracy stwierdził, że wypytywanie o pracownika przez przyszłego (niedoszlego) pracodawcę w obecnym miejscu prracy - bez uprzedzenia czy prosby o referencje --- to ewidentne naruszenie dóbr osobistych, niezgodne z prawem !!!!!! Podlega pod sąd cywilny, i wlaśnie poradził pracownikowi, żeby tege przyszłego pracodawcę postraszył, że poda go do sądu z tego paragrafu...

Tak więc - myśle, że tego stanowiska nalezy siuę trzymac.

Pozdrawiam- A
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

tak i conajmniej kilka tysięcy szefów firm, którzy przyjeli pracownika bez sprawdzenia a potem musieli zwalniac bo koleś "jakiś lewy był" (cytat dosłowny:poza kawą nie umiał nic robić) miał fałszywe referencje, nikt o nim nie słyszał w starym miejscu pracy ect.

W skrajnych przypadkach Ci szefowie znów trafiają do mnie, bo pracownik
- przywłaszczył mienie
- ukradł coś
- wyciaga tajemnice
- działa na szkodę firmy
- jest "kretem"
- dyplom dziwnie podlegał pod Kodeks karny :)
Aneta R.

Aneta R. Trener i audytor
RODO, prawa pracy i
rachunkowości,
IOD...

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Robert R.:
tak i conajmniej kilka tysięcy szefów firm, którzy przyjeli pracownika bez sprawdzenia a potem musieli zwalniac bo koleś "jakiś lewy był" (cytat dosłowny:poza kawą nie umiał nic robić) miał fałszywe referencje, nikt o nim nie słyszał w starym miejscu pracy ect.

W skrajnych przypadkach Ci szefowie znów trafiają do mnie, bo pracownik
- przywłaszczył mienie
- ukradł coś
- wyciaga tajemnice
- działa na szkodę firmy
- jest "kretem"
- dyplom dziwnie podlegał pod Kodeks karny :)


Wybacz, ale to co piszesz (faktycznie skrajne przypadki) , to może sie zdarzyc, ale nie o to tu chodzi...

Pisałam wcześniej - ogłoszenie jest w bip. (jedn., budzetowa), pracownik ma 20 letni staż na b. wysokich stanowiskaxch, + wykształcenie, dyplomy etc...,a praca (ew.) tylko na pół etatu...

W trakcie rozmowy kwalifikacyjnej pracownik zostal sprawdzony pod względem merytorycznym (był egzaminowany), i wyszedl z niej z opinią, że komisja jest pod wrażeniem umiejętności i wiedzy i komunikatywnosci...same superlatywy!

A po goodzinie dotał telefon, że go sprawdzano!
Więc twoje argumenty nie przystają do tego przypadku.

Ale dzieki za odzew!!
A
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Ja pójdę w wielkiej tajemnicy szukać pracy, aby pracodawcy powiedzieć w ostatniej chwili, że odchodzę - jestem ok

Pracodawca (potencjalny) zadzwonił do obecnego - jest zły [bo ten obecny się dowiedział o moich zamiarach zmiany pracy?]

to tak do aspektu "moralności"

Moralność Kalego

i proszę zerknąć pod CV jest taka mała klauzula: wyrazam zgode na ..................

konto usunięte

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Wiele firm ma procedury bezpieczeństwa osobowego, w których zawarte są informacje dla kandydatów o sprawdzeniach. Znam firmę, gdzie z zagranicy przysyłani są konsultanci w celu oceny kandydata.

Naruszenie dóbr - fajny pan z inspekcji pewnie podał naruszony artykuł. Jaki i z jakiego przepisu?

Agnieszka, poziomy dostępu do informacji???? W polskich firmach??? ;-)))
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Grzegorz K.:
Naruszenie dóbr - fajny pan z inspekcji pewnie podał naruszony artykuł. Jaki i z jakiego przepisu?

23 i 24 KC standart zapewne

konto usunięte

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

:-))))

Ale jak uzasadnił i które zostało naruszone jakim działaniem?

To chce zapytać. Bo mnie panowie i panie z PIP strasznie czasem bawią. ;-)))
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Grzegorz K.:
:-))))

Ale jak uzasadnił i które zostało naruszone jakim działaniem?

To chce zapytać. Bo mnie panowie i panie z PIP strasznie czasem bawią. ;-)))

sprawdzanie ludzi (nieważne przez kogo pracodawcę czy detektywa) zawsze pozostaje na styku ochrony dóbr osobistych, danych osobowych i kilku innych. Dlatego jeden z niewielu mądrych przepisów w ustawie o usł detektywistycznych mówi:

Art. 8. 1. Detektyw jest uprawniony do przetwarzania danych osobowych, zebranych w toku wykonywanych przez niego czynności detektywa, bez zgody osób, których dane dotyczą.
2. Detektyw uprawniony do przetwarzania danych osobowych, w związku z wykonywaniem przez niego czynności detektywa, nie może powierzać przetwarzania danych innemu podmiotowi.
3. Detektyw ma obowiązek zniszczyć przetwarzane dane osobowe, zebrane w toku wykonywania czynności detektywa, najpóźniej bezpośrednio po zaprzestaniu korzystania z uprawnień detektywa.


BTW mnie też czasem rozkładaja na łopatki ich interpretacje.
Aneta R.

Aneta R. Trener i audytor
RODO, prawa pracy i
rachunkowości,
IOD...

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Robert R.:
Grzegorz K.:
:-))))

Ale jak uzasadnił i które zostało naruszone jakim działaniem?

To chce zapytać. Bo mnie panowie i panie z PIP strasznie czasem bawią. ;-)))

sprawdzanie ludzi (nieważne przez kogo pracodawcę czy detektywa) zawsze pozostaje na styku ochrony dóbr osobistych, danych osobowych i kilku innych. Dlatego jeden z niewielu mądrych przepisów w ustawie o usł detektywistycznych mówi:

Art. 8. 1. Detektyw jest uprawniony do przetwarzania danych osobowych, zebranych w toku wykonywanych przez niego czynności detektywa, bez zgody osób, których dane dotyczą.
2. Detektyw uprawniony do przetwarzania danych osobowych, w związku z wykonywaniem przez niego czynności detektywa, nie może powierzać przetwarzania danych innemu podmiotowi.
3. Detektyw ma obowiązek zniszczyć przetwarzane dane osobowe, zebrane w toku wykonywania czynności detektywa, najpóźniej bezpośrednio po zaprzestaniu korzystania z uprawnień detektywa.


BTW mnie też czasem rozkładaja na łopatki ich interpretacje.


Teraz to juz pomieszanie wątku...co ma detektyw do przyszłego -niedoszłego pracodawcy...

Wypowiadam sie po raz ostatni w tym temacie, ponieważ znalazłam potwierdzenie tego co potwierdzła Inspekcja pracy, a mianowicie:

"Pozyskiwanie natomiast informacji o pracowniku od poprzedniego pracodawcy trzeba uznać za naruszające wolność, wymienioną w art. 23 K.c. Oznacza to, że dla celów zwolnienia pracownika z pracy u pracodawcy B, nie można pozyskiwać informacji o sposobie wykonywania obowiązków u pracodawcy A, gdyż taka sytuacja zakrawa o poufne opiniowanie pracownika. "

i jeszcz to :

" Opiniowanie pracowników na zasadach ogólnych, jak wiadomo ustawodawca zlikwidował, uchylając art. 98 K.p. W konsekwencji, tego rodzaju postępowanie w zakresie zbierania informacji o pracowniku jest niedopuszczalne i godzi także w jego życie osobiste, chronione art. 47 Konstytucji RP. "

A co do Grzegorza, to....no coments..
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: rekrutacja a referencje (ew. opinia z poprzedniego...

Aneta R.:
Teraz to juz pomieszanie wątku...co ma detektyw do przyszłego -niedoszłego pracodawcy...

To było do naruszania ustawy o ochronie danych i dywagacjach o KC.

ale- Można się zdziwić ile jest takich zleceń.

Jak już coś wywalczysz w tej materii daj znać. To będzie ciekawa lektura.

A tak na marginesie. Nigdy nie zatrudniłbym osoby niesprawdzonej - nigdy.

Następna dyskusja:

zwolnienie na dziecko - kon...




Wyślij zaproszenie do