konto usunięte
Temat: Przywłaszczenie pieniędzy ze sprzedaży nieruchomości
Witam serdecznie.Pozwalam sobie zadać pytanie tu, bo nie mogłem nigdzie znaleźć podobnego tematu.
Dziękuje z góry za czas poświęcony na lekturę oraz ewentualną pomoc.
Sytuacja jest mi bliska i chciałbym ją jakoś rozwikłać.
Mianowicie, w 2005 roku nabyte zostało prawo własności nieruchomości spółdzielczej, w 2006 nieruchomość ta została sprzedana. Środki ze sprzedaży zostały przekazane za zakup drugiej nieruchomości lecz nie w pełnej wysokości. Pozostała wartość przeznaczona została na remont nowo nabytej nieruchomości. Nie było by w tym nic dziwnego i spornego gdyby nie fakt, że pierwsza nieruchomość stała na ojca a nowa zapisana została na syna i jego małżonkę. W umowie przedwstępnej podpisanej przy notariuszu byli obecni zbywca oraz: ojciec z małżonką oraz syn z małżonką. Do umowy tej został wpłacony zadatek oraz zawarto iż, część wartości zostanie uiszczona gotówką a pozostała część należności będzie pochodzić z kredytu hipotecznego zabezpieczonego tą księgą. Gotówka pochodziła ze sprzedaży pierwszej nieruchomości.
W tym momencie też nie ma nic dziwnego, gdyby nie to, że do umowy kupna stawili się tylko zbywca oraz syn z żoną. W umowie tej zamieszczono oświadczenie, iż środki pieniężne które praktycznie pochodziły ze sprzedaży są majątkiem własnym syna i jego żony. Jego ojciec z żoną nieświadomie zostali wykluczeni z umowy.
Urząd skarbowy dopatrzył się, że środki ze sprzedaży pierwszej nieruchomości nie zostały wydatkowane zgodnie z celem ustawowym dzięki czemu nie zostałyby objęte podatkiem dochodowym i nałożył karę czyli 10% podatku od wzbogacenia oraz odsetki.
Z urzędem skarbowym sprawa jest jasna, ponieważ nie było pokrycia w dokumentach na pieniądze uzyskane ze sprzedaży.
Moje pytanie dotyczy aktu notarialnego i wykorzystania środków ze sprzedaży.
Czy nie powinno być jakiegoś aktu darowizny bądź innego dokumentu poświadczającego wykorzystanie środków? I czy różnica pomiędzy umową przedwstępną w której jest 5 osób (przypomne ojciec z żoną i syn z żoną oraz zbywca) może być przekształcona w umowę kupna do której stawiły się tylko 3 osoby? Co w takim razie z roszczeniami rodziców do "swoich" pieniędzy?
Czy można zmienić akt notarialny po latach aby było w nim czterech a dwóch współwłaścicieli? Chodzi głównie o gwarancje "dożywotki" chociażby, ponieważ nie ma jej w księdze wieczystej.
Do kogo ewentualnie się zwrócić z roszczeniami?
Pozdrawiam.Dawid Lewandowski edytował(a) ten post dnia 04.01.12 o godzinie 09:39