Temat: kontakty ojca z synem !

Witam , mam pytanie . Od roku mój były facet sądzi sie ze mną o dziecko . Mam za sobą 6 rozpraw , wszystkie wygrane . Chcial mi odebrac dziecko , szuka tylko powodu by złożyc wniosek do sądu ! a to zadrapanie na skórze , a to zaczerwienie na skórze po prostu cyrki . Dziecko ma półtora roku to normalne , ze czasem się gdzies zadrapie bądz uderzy i jest siniaczek :( Nikt chyba jeszcze nie mial dziecka ktore nigdy sie nie uderzylo !! I to jeszcze malutkie otarcia ,a juz jestem oskarżana przez niego o złą opiekę i powinnam miec odebrane dziecko . Ale mniejsza o to bo ja nie z tym . Ma zasądzone od pól roku kontakty co dwa tygodnie sob od 10.00 do niedzieli do 18.00 . Natomiast dzis przyszlo mi pismo , ze on chce wiecej . To jest od piątku do niedzieli co drugi tydzień , w okresie wakacji w lipcu na 2 tygodnie oraz sierpeiń tez 2 tygodnie , 1 tydzień w ferie zimowe , każdy dzień ojca , dzień babci , Mikołaj oraz dzień dziecka , Świeta Bożego narodzenia 2 dni , Wielkanocy 1 dzien. Ja rozumiem te pojedyncze dni i święta mimo , że dziecko nie rozumie kiedy jest święto ale ok niech będzie , ale czy ktoś mi powie , że zabieranie dziecka ,które ma niespełna pół roku na 14 dni od matki jest normalne ????? dziecko nie chodzi do szkoły by można mówic w ogole , że ma wakacje czy ferie ! No koszmar , to już 7 rozprawa ;(

Temat: kontakty ojca z synem !

Nie da się dogadać z nim , nie ze mną , dam palec weźmie cała rękę . Kiedyś dałam mu podwójny wekend w zamian za roczek ktory musialam miec tutaj u siebie w kosciele , to miał to gdzieś , powiedzial , że dziecka nie dostanę bo teraz jest jego weekend , a ze sie zamieniłam to moj pech . Nie było dla niego nawet wazne by dziecko mialo spokojny roczek , bo powiedzial , ze jak bedzie potrzeba to mi go nawet z kościoła z rąk wytarga . Efekt końcowy ? Nie przyszedl na roczek wlasnego syna . Dziecko nie jest z nim związane . Nie poznaje go na zdjeciach a przy odbieraniu Go placze . A nagle 14 dni wakacji ? Chyba wtedy dziecko " dostałoby po dupie " . Ma 1,5 roku nie 5 lat .

Temat: kontakty ojca z synem !

Joanna Szczygielska:
Witam , mam pytanie . Od roku mój były facet sądzi sie ze mną o dziecko .

Twój były facet to ojciec Twojego dziecka i o tym nie zapominaj!
Jeżeli bedziesz przez swoje zachowanie indukować nienawiść u dziecka do jego ojca, dziecko w przyszłości będzie miało poważne kłopoty z rozwojem osobistym, kłopoty w nauce i kłopoty w szkole i całym swoim dorosłym życiu.

Jeżeli dziecko jest pod Twoją opieką, to Twoim zadaniem jest mieć taki nadzór nad dzieckiem, aby się nie zadrapywało i nie uderzało i aby nie miało żadnych zaczerwień na skórze...Każde otarcie naskórka u dziecka ma przyczynę i dlatego zapobiegaj tym przyczynom, czyli interesuj się i miej oko cały czas na dziecko.

>Ma zasądzone od pól roku kontakty co dwa

tygodnie sob od 10.00 do niedzieli do 18.00 . Natomiast dzis przyszlo mi pismo , ze on chce wiecej . To jest od piątku do niedzieli co drugi tydzień , w okresie wakacji w lipcu na 2 tygodnie oraz sierpeiń tez 2 tygodnie , 1 tydzień w ferie zimowe , każdy dzień ojca , dzień babci , Mikołaj oraz dzień dziecka , Świeta Bożego narodzenia 2 dni , Wielkanocy 1 dzien. Ja rozumiem te pojedyncze dni i święta mimo , że dziecko nie rozumie kiedy jest święto ale ok niech będzie , ale czy ktoś mi powie , że zabieranie dziecka ,które ma niespełna pół roku na 14 dni od matki jest normalne ????? dziecko nie chodzi do szkoły by można mówic w ogole , że ma wakacje czy ferie ! No koszmar , to już 7 rozprawa ;(

...nie powinnaś blokować ojcu kontkatów z jego dzieckiem, dlatego że jako ojciec ma takie samo prawo do kontaktu ze swoim dzieckiem jak Ty.
Mało dziecko tym bardziej potrzebuje kontaktu z ojcem, bo wtedy lepiej się rozwija i jest szczęśliwsze, dlatego nie pogrywaj dzieckiem i jeżeli ojciec dziecka chce widywać się nie blokuj mu tego prawa.

Do kontaktów z dzieckiem mają prawo też dziadek i babcia czyli rodzice ojca, dlatego też nie blokuj im kontaktów z dzieckiem i umożliwiaj aby odwiedzali dziecko.
I pamiętaj, że jak im będziesz blokować kontakty mogą też wystąpić do Sądu o ustalenie ich kontaktów z dzieckiem ich syna.

We wszystkich sprawach dotyczących Waszego dziecka możecie spokojnie się sami się dogadać i ustalić tak dla Ciebie jak i dla ojca dziecka dogodne terminy jego spotkań z dzieckiem.

I pamiętaj do rozwoju tak małego dziecka niezbędny jest częsty kontakt z jego ojcem i pilnuj aby te kontakty się odbywały jak najczęściej.

Oczywiści zabieranie 1,5 rocznego dziecka na 14 dni nie jest dobrym pomysłem, ale powinnaś rozważyć, aby dziecko odwiedzało razem z Tobą dziadków ze strony ojca dziecka.
I taki dogodny termin wspólnych spotkań dziecka z dziadkami w Twojej obecności powinnaś ustalić z ojcem.

Moim zdaniem powinnaś ojcu dziecka odpowiedzieć pisemnie na jego propozycje spotkań i przedstawić swoje propozycje jak Ty to widzisz.
Jego propozycje nie są takie złe i tak spotkania z dzieckiem od piątku do niedzieli co drugi tydzień nie są takie złe, wystarczy tylko określić godziny w których tata dziecka będzie przychodził na spotkania.
W wakacje też nic nie stoi na przeszkodzie, aby tata spotykał się częściej ze swoim dzieckiem, po prostu weźmie sobie urlop i może te 2 tygodnie w lipcu i sierpniu przychodzić i tu też wystarczy określić godziny spotkań a jakich będzie przychodził, może też zabierać dziecko na spacery, na plac zabaw, do ZOO, do teatrzyku lalek, itd. W ferie podobnie nie ma żadnego problemu abyście ustalili terminy w jakich godzinach tata bedzie przchodził do dziecka i np. będzie zabierał je na sanki, albo na górkę.

I pamiętaj TO NORMALNE, że ojciec dziecka chce się spotykać ze swoim dzieckiem, bo po prostu je bardzo kocha, tęskni i powinnaś to docenić.

Reasumując

Jestem zdania, że powinnaś działać spokojnie i bez emocji i zaproponować ojcu dziecka spotkanie na których spokojnie ustalicie jak można dogodnie tak dla Ciebie, jak i dla ojca dziecka realizować spotkania z dzieckiem.
TO WAŻNE ABYŚCIE POTRAFILI SIĘ DOGADYWAĆ W SPRAWACH DZIECKA SAMI!
Jeżeli zdasz się na Sąd, to czeka Cię 10 lat rozpraw bez końca...na Twoim uporze zarobią tylko adwokaci, różnego rodzaju autoramentu kuratorzy, ośrodki badań RODK...
Jeżeli chcesz uchronić dziecko przed stresami, idiotycznymi badaniami psychologicznymi dziecka, ciebie i ojca i wtrącaniem się do Twojego życia prywatnego kuratorom...unikaj Sądu i staraj się dogadać z ojcem dziecka.
Pamiętaj, że dziecko, które wychowuje się bez ojca w przyszłości będzie miało wiele problemów wychowawczych, będzie miało problemy w nauce i będziesz miała z dzieckiem poważne kłopoty, a czas biegnie bardzo szybko.

Mniej emocji, wrogości, a więcej miłości i rozwagi a dziecko kiedyś jak dorośnie Ci za to podziękuje!

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 24.03.12 o godzinie 21:57

Temat: kontakty ojca z synem !

Sugerowałabym rozważenie skorzystania z pomocy mediatora. Skoro dziecko ma pół roku i ma Pani tyle rozpraw za sobą, to do 18- tki jeszcze długa droga. Oczywiście, oboje Państwo muszą wyrazić zgodę na mediację, ale chyba warto spróbować, bo jest szansa na polepszenie sytuacji. Gorzej NA PEWNO nie będzie.