Temat: Czy trener, coach "musi" umieć sprzedawać to czym się...
Patrzę, czytam i... nie wierzę. :)
Zacznę od tego, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Mimo tego, że pracuję w większości na poleceniach, bardzo chętnie zajmuję się sprawami klientów "z ulicy" czy "z www" lub innych form pozyskiwania klienta. Na tym wg. mnie polega biznes. Maksymalizować zyski, dbając jednocześnie o dobro klienta.
Czy jeśli pomogę klientowi pozyskanemu innymi kanałami niż moja akwizycja bezpośrednia, to czy to świadczy o tym, że jestem słaby w tym co robię? Wręcz przeciwnie. Oznacza to tyle, że po fachowej pomocy mogę liczyć na dodatkowe polecenia, których nie otrzymałbym będąc zamknięty na inne formy sprzedaży.
----------------------------
Darku - bądź konsekwentny. W jednej z odpowiedzi, którą kierowałeś do mnie (a która została skasowana) napisałeś, że Twoja asystentka (sekretarka) dba o Twój wizerunek na portalach społecznościowych. Czy to nie jest sprzedaż Ciebie, Twojego wizerunku i działalności jaką prowadzisz przez inną osobę (sprzedawcę, pomocnika zatrudnionego przez Ciebie)?