Temat: TRANSPORT MORSKI 2013

Handel zagraniczny w coraz większej mierze opiera się na transporcie towarów w kontenerach. Polska flota morska w 2010 r. nie dysponowała odpowiednimi statkami do ich przewozu (dominowały w niej w 83% tradycyjne masowce) - wynika ze Strategii Rozwoju transportu, przyjętej w tym tygodniu przez MTBiGM. Polska flota jest przestarzała, a transport morski w ciągu kilku lat spadł o 81%.

Polska flota morskich statków handlowych w latach 2003-2010 uległa zwiększeniu jedynie o 4,3% pod względem liczby statków i o 24,6% pod względem nośności. Zdecydowana większość tych statków była eksploatowana pod obcymi banderami.

Średnia wieku statków morskich w 2010 r. wynosiła 16,8 lat, przy czym statki poniżej 10 lat stanowiły 34,4% tonażu, w wieku 11-20 lat 37,8% tonażu i w wieku powyżej 20 lat 27,8% tonażu.

Przewozy ładunków w minionej dekadzie cechowała umiarkowana tendencja wzrostowa, zróżnicowana w poszczególnych gałęziach transportu. Liczba ton przewiezionych ogółem (wraz z kolejowymi operacjami manewrowymi) w ciągu kilku lat wzrosła o połowę. W latach 2003-2010 przetransportowano 1 882 mln ton towarów, więcej o 51,9% (1 239 mln ton), czyli znacznie więcej niż wzrost PKB w tym samym okresie (+37,1%). Całkowita praca przewozowa w tym czasie wzrosła w umiarkowanym stopniu, bo z 261 do 302 mld tkm (+15,7%), natomiast znaczny wzrost odnotowano w pracy przewozowej transportu lądowego (ze 160 do 282 mld tkm, tj. +76,1%). Transport morski w tym okresie uległ załamaniu : z poziomu 200 mld tkm w 2003 roku spadł do poziomu 19 mld tkm, czyli aż o 81%.

W początkowym okresie członkostwa Polski w UE nastąpił spadek roli polskich armatorów morskich w obsłudze przewozów ładunków polskiego handlu zagranicznego. Z całkowitej masy ładunków, wynoszącej 39,4 mln ton w 2003 r., polscy armatorzy przewieźli 9,1 mln ton. Natomiast w 2010 r. z całkowitej masy morskich ładunków, wynoszącej 42,9 mln ton, w gestii polskich armatorów znalazło się 1,6 mln ton.

źródło: Rynek Infrastruktury