Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Czy warto korzystac?
Czy lepiej bezposrednio z liniami oceanicznymi lub wlascicielami transportu?

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

czy pytanie brzmi: "czy warto korzystać z forwarderów" ? Jak mawiają studenci Harvard'u - "it depends" :)) Zależy od skali biznesu, zasobów jakie możemy przeznaczyć na zarządzanie tymi serwisami i stopniem ryzyka jakie możemy zaakceptować :))
Ogólna odpowiedż ale takie też jest pytanie :)

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

wszystko zależy od tego ile warta jest godzina pracy zlecającego... moi klienci chwalą sobie to, że nie muszą zaprzątać sobie głowy prostymi tematami za "kilka dolców"...

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Ja z kolei mam do czynienia z klientami, którzy sami wynegocjowali kontrakt z armatorami, lecz to nam zlecają, jako ogniwu pośredniczącemu, aranżację całości transportu morskiego. Jest to dość wygodne, gdyż rzeczywiście nie muszą angażować swoich pracowników w kontrolę, zarządzanie biznesem :)Katarzyna Czarnojan edytował(a) ten post dnia 25.09.09 o godzinie 20:22

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Jako ostatnie ogniwo w "przewodzie pokarmowym" relacji logistyka-transport jestem przeciw. Przeciw tylko wobec rozmnażającym się w zastraszającym tempie jak też szumnie zwanych "firm spedycyjnych". Są to najczęściej jedno lub dwu-osobowe jednostki, przechwytujące zlecenia od zakładów produkcyjnych , a następnie sprzedające je ponownie firmom przewozowym z "uszczerbkiem". Takie zlecenia niejednokrotnie przechodzą przez wiele takich operacji w efekcie czego dla nas przewoźników zostają dosłownie "ochłapy". A przecież to przewoźnicy wykonują podstawowe zadania w tej materii i na przewoźnikach spoczywa największy ciężar odpowiedzialności za wykonanie transportu. Długo by o tym mówić. W przypadku dużych kontraktów na przewozy jest zrozumiałe i zasadne istnienie firm logistycznych, ale pamiętajcie Państwo ,że na naszym rynku istnieje cała rzesza przewoźników , których bazy transportowe nie zaspokoją potrzeb olbrzymich kontrahentów.

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Zależy od wielkości firmy i ilości transportów.
Dla duzych firm oplacalne jest kozystanie z forwaderow, mozliwe wynegocjowanie dobrych warunkow. Malymi firmami raczej nie sa zainteresowani i wtedy lepiej poswiecic swoj czas i poszukac bezposrednich dostawcow.

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Maria Salwa:
Jako ostatnie ogniwo w "przewodzie pokarmowym" relacji logistyka-transport jestem przeciw. Przeciw tylko wobec rozmnażającym się w zastraszającym tempie jak też szumnie zwanych "firm spedycyjnych". Są to najczęściej jedno lub dwu-osobowe jednostki, przechwytujące zlecenia od zakładów produkcyjnych , a następnie sprzedające je ponownie firmom przewozowym z "uszczerbkiem". Takie zlecenia niejednokrotnie przechodzą przez wiele takich operacji w efekcie czego dla nas przewoźników zostają dosłownie "ochłapy". A przecież to przewoźnicy wykonują podstawowe zadania w tej materii i na przewoźnikach spoczywa największy ciężar odpowiedzialności za wykonanie transportu. Długo by o tym mówić. W przypadku dużych kontraktów na przewozy jest zrozumiałe i zasadne istnienie firm logistycznych, ale pamiętajcie Państwo ,że na naszym rynku istnieje cała rzesza przewoźników , których bazy transportowe nie zaspokoją potrzeb olbrzymich kontrahentów.

Pani Mario,
czy to oznacza, że ktoś, kto ma kontakty, możliwości handlowe, wiedzę a posiada jednego laptopa i telefon komórkowy już jest nieuczciwy?? Należy sie go pozbyć?? Nie ma szans na prowadzenie działalności??
Wg definicji spedytor ma inne prawa i obowiązki niż przewoźnik - dlatego nie mylmy pojęć. Jeśli zdecydowała się Pani na prowadzenie działalności transportowej, to niech Pani nie ma pretensji do spedytora, że odpowiedzialność leży na przewoźniku. To po prostu określa prawo.
Jeśli Ci "pseudo" spedytorzy zabierają Pani zlecenia - to proponuję budowę profesjolanego działu handlowego, który będzie pozyskiwał dla Pani taka liczbę zleceń, aby była Pani ustatysfakcjonowana. Bez pośredników, bez uszczerbku ceny. Tylko - za handlowców też będzie Pani musiała placić, prawda??
Swoją drogą założę się, że jeśli Pani otrzymuje zlecenie a nie jest Pani w stanie go wykonać swoim taborem - sprzedaje to Pani dalej, również z "uszczerbkiem". Czym to się różni od tego, co robią te jedno/dwu-osobowe jednostki?? Czy uczciwość i rzetelność mierzy się teraz w ilości posiadanych laptopów????

To co Pani proponuje nie zbawi rynku, który jest chory a rządzi nim tylko i wyłącznie cena. Dopuki przewoźnicy nie będą się szanować i będą jeździć za te "ochłapy" - nic się nie zmieni.
Pozdrawiam,

Grzegorz Hinc

P.S analizując rynek - 99% firm spedycyjnych działa jako przewoźnicy, o czym nie mają zielonego pojęcia bo wiedza w tym zakresie jest nikła. Dopiero jak przychodzi do roszczenia finansowego, jest wielkie zdziwienie ;)

P.S 2 mój wywód spowodowany został wypowiedzą Pani Marii, aczkolwiek nie poruszył tematu głownego. Wg mnie jest to tak jak z hydraulikiem - jak się kran popsuje i potrafisz go naprawić, to nie korzystasz z pomocy fachowca. Gorzej, jak brakuje wiedzy, umiejętności jak i narzędzi ;)

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Na rynku jest dosyć miejsca dla jednych i drugich , chociaż ostatnio ten rynek się niestety skurczył...
Spedytorzy o których pisze Pani Maria , to często przewoźnicy którzy sprzedają ładunki bo nie są w stanie ich obsłużyć swoim własnym taborem. Ale są też firmy spedycyjne czy logistyczne, których można uznać za architekta procesu dostawy czy łańcucha dostaw. Nie posiadją własnych śrdoków transportu, ale koordynują i kontraktują poszczególne etapy np dostawy door-door. To ich know-how w tym zakresie, kontakty,operatywność są nie do zastąpienia. Zazwyczaj armator morski, linia lotnicza, czy przewoźnik drogowy realizują tylko część dostawy. Spedytor składa to w jedną całość i koordynuje- np odbiór i odprawe celną w Chinach, transport morski/lotniczy, odprawe w Polsce, przeładunki, badania towaru,konfekcjonowanie, magazynowanie,dystrybucje, itp.
Firmy transportowe,armatorzy, linie lotnicze często nie są w stanie zaoferować tego typu usługi kompleksowej, która w tym przypadku jest wartością dodaną przez spedytora, a jeśli nawet tak się zdarzy ,że któryś z przewoxników potrafi to zrobić to nie rzadko okazuje się iż kosztuje to więcej...

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Nawiązując do wymiany zdań pomiędzy Panią Marią, a Panem Grzegorzem- podzielam wersję Pana Grzegorza.

Ktoś może powiedzieć dla czego tak się dzieje, że firmy transportowe i spedycje pracują ze sobą- mało tego są od siebie zależne w kwestiach finansowych, załatwiania roboty przez jednych i wykonywania tej roboty przez drugich.
Myślę że nigdy nie dojdzie do czystego porozumienia w tej kwestii, porównał bym to z Wojskiem, gdzie dowództwo/oficer nigdy nie zrozumie problemów i nie będzie "nadawać na tych samych falach" co piechota/szeregowy i odwrotnie.

Podzielam również zdanie Pana Bogdana o spedytorach specjalistach, którzy w dużej mierze spełniają rolę "pająków"- które odpowiednio koordynują i zarządzają informacją otrzymaną od klienta, przewoźnika, magazyniera, dostawcy, armatora, celnika, jakościowca, szefa logistyki, zakupowca, lidera załogi na produkcji itd.

W dzisiejszym świecie ludźmi kieruje cena, zysk, ale oprócz tego ważna jest też jakość usług- najprościej się o tym przekonać gdy stajemy przed wyborem pomiędzy dwoma identycznymi produktami- które mają tą samą cenę, wtedy kierujemy się jakością (klient nie musi się martwić o nic tylko wystawia zamówienie i czeka na info o realizacji) lub lepszą dostępnością (szybszą reakcją na zapytanie, ofertę) czy tak nie jest?

Zależności jest wiele, jest też duża różnica pomiędzy małymi pośrednikami, a dużymi bezpośrednimi armatorami/firmami, które obsługują klientów. True difference tkwi w komunikacji i dostępności oraz płynności pracy, duzi arm./firm. mają swoje "fochy" i pracuje się z nimi dość "zimno". Mali pośrednicy bardziej się starają i zależy im na każdym pojedynczym nawet zleceniu.

Więc czy wybierać pośrednio czy bezpośrednio to zależy, czy człowiek chce zaoszczędzić i się trochę więcej stresować; czy dopłacić i mieć spokój. Wiadomo w świecie TSL dzieją się różne nadzwyczajne sytuacje, dla tego każdy człowiek indywidualnie po analizie lub czasem bezmyślnie, wybiera opcję najwygodniejszą w dzisiejszych czasach najbardziej ograniczającą koszty- do końca nie zważając na Quality of the service.

Rgrds
Luke K.

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Stan K.:
Czy warto korzystac?
Czy lepiej bezposrednio z liniami oceanicznymi lub wlascicielami transportu?

witaj
przy załadunkach conventional warto rozmawiać z shipowners , ale jeszcze bardziej warto rozmawiać z freight agents . zbyt często własciciele ( shipowners ) mają swoje za uszami , długi w portach , kłopoty ze stanem technicznym statki i tylko freight broker w takiej podbramkowej sytuacji może znaleźć jakieś wyjscie . prowizje shipowners są tak mizerne w porównaniu do frachtu , że nie ma co na tym oszczędzać .
co do firm kontenerowych , można zobaczyć jaka shipping line specjalizuje się w kierunkach które ciebie interesują , i warto rozmawiać o corporate rate . upusty na fracht przy okreslonych ilościach mogą byc dość atrakcyjne , chociaż firmy kontenerowe to firmy pól mafijne - jak mają problemy z frachtem to sprzedają się za pól darmo , a jak popyt się zwiększa to robią GRI i mają gdzieś klientów.
dobrą corporate rate ma w wielu firmach kontenerowych na przykład firma DHL . kto by pomyslał żeby mieli czasem stawki lepsze niż firmy kontenerowe , ale ilości robią swoje .

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Maria Salwa:
Jako ostatnie ogniwo w "przewodzie pokarmowym" relacji logistyka-transport jestem przeciw. Przeciw tylko wobec rozmnażającym się w zastraszającym tempie jak też szumnie zwanych "firm spedycyjnych". Są to najczęściej jedno lub dwu-osobowe jednostki, przechwytujące zlecenia od zakładów produkcyjnych , a następnie sprzedające je ponownie firmom przewozowym z "uszczerbkiem". Takie zlecenia niejednokrotnie przechodzą przez wiele takich operacji w efekcie czego dla nas przewoźników zostają dosłownie "ochłapy". A przecież to przewoźnicy wykonują podstawowe zadania w tej materii i na przewoźnikach spoczywa największy ciężar odpowiedzialności za wykonanie transportu. Długo by o tym mówić. W przypadku dużych kontraktów na przewozy jest zrozumiałe i zasadne istnienie firm logistycznych, ale pamiętajcie Państwo ,że na naszym rynku istnieje cała rzesza przewoźników , których bazy transportowe nie zaspokoją potrzeb olbrzymich kontrahentów.

Skoro taka nic nie znacząca firma "krzak" jest w stnie znaleźć klienta i zmusić was do zaniżania cen i co ważne zarobić na różnicy to znaczy że są sprytniejsi od "was" jednym słowem obrotni. Więc należy przyjąc zlecenie albo odmówić. Rozumiem że skoro przyjmujecie to wam się opłaca :) ja bym nie dopłacał :)
Proponowałbym się raczej zastanowić nad marketingiem i sposobem pozyskiwania klienta przez te małe firmy - zamiast narzekać. Skoro te firemki prosperują to znaczy że jest ku temu jakiś solidny powód.
Zawsze można zrobić to samo co te małe firmy i wynajdować klientów samemu.Kamil S. edytował(a) ten post dnia 16.11.09 o godzinie 10:09

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Odwieczne pytanie - co było pierwsze spedycja czy przewoźnik?

Czy firmy spedycyjne są nam potrzebne - praktyka pokazuje, że tak.

Czy mikro-spedytor jest wartościowym partnerem - jeśli posiada obszerną wiedzę i jakość usług jest wysoka - oczywiście.

Czy posiada niezbędną wiedzę - często nie, ale warto się uczyć.

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Grzegorz Hinc:

Maria Salwa:
Jako ostatnie ogniwo w "przewodzie pokarmowym" relacji logistyka-transport jestem przeciw. Przeciw tylko wobec rozmnażającym się w zastraszającym tempie jak też szumnie zwanych "firm spedycyjnych". Są to najczęściej jedno lub dwu-osobowe jednostki, przechwytujące zlecenia od zakładów produkcyjnych , a następnie sprzedające je ponownie firmom przewozowym z "uszczerbkiem". Takie zlecenia niejednokrotnie przechodzą przez wiele takich operacji w efekcie czego dla nas przewoźników zostają dosłownie "ochłapy". A przecież to przewoźnicy wykonują podstawowe zadania w tej materii i na przewoźnikach spoczywa największy ciężar odpowiedzialności za wykonanie transportu. Długo by o tym mówić. W przypadku dużych kontraktów na przewozy jest zrozumiałe i zasadne istnienie firm logistycznych, ale pamiętajcie Państwo ,że na naszym rynku istnieje cała rzesza przewoźników , których bazy transportowe nie zaspokoją potrzeb olbrzymich kontrahentów.

Pani Mario,
czy to oznacza, że ktoś, kto ma kontakty, możliwości handlowe, wiedzę a posiada jednego laptopa i telefon komórkowy już jest nieuczciwy?? Należy sie go pozbyć?? Nie ma szans na prowadzenie działalności??
Wg definicji spedytor ma inne prawa i obowiązki niż przewoźnik - dlatego nie mylmy pojęć. Jeśli zdecydowała się Pani na prowadzenie działalności transportowej, to niech Pani nie ma pretensji do spedytora, że odpowiedzialność leży na przewoźniku. To po prostu określa prawo.
Jeśli Ci "pseudo" spedytorzy zabierają Pani zlecenia - to proponuję budowę profesjolanego działu handlowego, który będzie pozyskiwał dla Pani taka liczbę zleceń, aby była Pani ustatysfakcjonowana. Bez pośredników, bez uszczerbku ceny. Tylko - za handlowców też będzie Pani musiała placić, prawda??
Swoją drogą założę się, że jeśli Pani otrzymuje zlecenie a nie jest Pani w stanie go wykonać swoim taborem - sprzedaje to Pani dalej, również z "uszczerbkiem". Czym to się różni od tego, co robią te jedno/dwu-osobowe jednostki?? Czy uczciwość i rzetelność mierzy się teraz w ilości posiadanych laptopów????

To co Pani proponuje nie zbawi rynku, który jest chory a rządzi nim tylko i wyłącznie cena. Dopuki przewoźnicy nie będą się szanować i będą jeździć za te "ochłapy" - nic się nie zmieni.
Pozdrawiam,

Do tego momentu Grzegorz, zgadzam się z Tobą w 100% poniżej pozostawiasz pole do dyskusji, w której masz większościową rację w oddzielnym temacie
Pzdr!

Grzegorz Hinc

P.S analizując rynek - 99% firm spedycyjnych działa jako przewoźnicy, o czym nie mają zielonego pojęcia bo wiedza w tym zakresie jest nikła. Dopiero jak przychodzi do roszczenia finansowego, jest wielkie zdziwienie ;)

P.S 2 mój wywód spowodowany został wypowiedzą Pani Marii, aczkolwiek nie poruszył tematu głownego. Wg mnie jest to tak jak z hydraulikiem - jak się kran popsuje i potrafisz go naprawić, to nie korzystasz z pomocy fachowca. Gorzej, jak brakuje wiedzy, umiejętności jak i narzędzi ;)Jarosław M. edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 23:43

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Witam,

Z racji mojej pracy kontaktowalam sie chyba ze wszystkimi firmami spdycyjnymi.
Chwale za stala opieke i ciagly kontakt telefoniczny czy nawet spotkanai na zywo.

Pozdrawiam,
Alicja N.

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Witam,
Ja też dorzucę trzy grosze do dyskusji.
Nasza firma zajmuje się międzynarodową spedycją lotniczą i prowadzimy agencję celną.Z moich doświadczeń wynika ,że zdecydowanie warto korzystać z tego typu firm ze względu na ich fachowość.Wielokrotnie ustrzegliśmy naszych klientów przed poważnymi łopotami.Większość exporterów i importerów skupia się na swojej zasadniczej działalności nie śledząc ciągle zmienijących się przepisów dotyczących obrotu towarowego z zagranicą.Choćby jeden przykład.
Zgłosił się do nas exporter i złożył zlecenia na wysyłkę urządzen pomiarowych.Człowiek nie zdawał sobie sprawy,że wspomniane urządzenia ze względu na swoje parametry są towarami podwójnego przeznaczenia a on nie ma WSK.Znaleźliśmy firmę,która miała wszelkie uprawnienia i wysłaliśmy.Takich przykładów jest wiele,natomiast są też takie kiedy klient się uprze i za wszelką cenę chce postawić na swoim.Zgłosił się do nas klient,który zlecił nam zrobienie sady na pawiany twierdząc,że CITES jest nie potrzebny.Sprawa zakończyła się w sądzie a pawiany UC zarekwirował.
Problem polega na tym,że przewoźnicy nie zajmuja się odprawami ani doradztwem w tym zakresie.
Poza tym jet jeszcze inny aspekt sprawy.W transporcie lotniczym agenci maja stawki,których nie otrzymuję klient z zewnątrz a jeszcze istnieje pole do negocjacji.
Także reasumując Często jest i lepiej i tanie skorzystać ze spedycji tylko trzeba dobrze trafić.
Pozdrawiam
Joanna

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Spedytor to taki człowiek, który ma mnóstwo kontaktów w różnych krajach posiadający całą gamę agentów (innych spedytorów) który potrafi czynić takie cuda, a których armaor nie zagwarantuje.

Taki człowiek ma często lepsze stawki niż niejeden armator, ponieważ może przebierać w liniach morskich i agentach. Jego agenci mają bardzo duży wolumen i dzięki temu dużą siłę przetargową w liniach morskich.

Spedytor nie ogranicza się. Ma kontakty z przewoźnikami, agencjami celnymi, magazynami itp. Jest mega elastyczny :)
Załatwisz z nim dużo na przysłowiową "gębę"

Armator to nieelastyczna organizacja, z którą ciężko się rozmawiach, chyba że masz 300 TEU miesięcznie. Ale to też nie gwarantuje przebicia i tego że ktoś Ci przywiezie flaszkę whisky:)

Armator rzadko Ci powie, gdzie jest Twój towar ;)

Pozdr.

RH
Można jeszcze sporo dodać

SPEDYTOR = CUDOTWÓRCA

Temat: DOSWIADCZENIA Z FIRMAMI LOGISTYCZNYMI

Moja skromna opinia:

Mimo niecheci do slowa "posrednik", nalezy zaakceptowac, ze firmy jednoosobowe operuja minimalnym kosztem.
Ich oferta zazwyczaj w calkowitym rozrachunku jest lepsza niz zatrudnianie pracownika na etacie do pilnowania i zalatwiania spraw z armatorem, ktory nigdy nie bedzie tak wydajny ani tak dyspozycyjny jak wlasciciel malej firmy, ktora musi sie utrzymac z wlasnej pracy.