Przemysław
P.
User Interface
Designer / Grafik
Temat: Swobodny dostęp do sąsiada przez balkon
Witam,Mam nadzieję, że wybrałem dobrą grupę. Kupiłem nowe mieszkanie, na którym ja i mój sąsiad mamy "wspólny" balkon. Chodzi o to, że obie części balkonu oddzielne są przez ściankę z pleksi. I nie byłoby w tym niczego złego, gdyby nie to że owa ścianka nie dochodzi do balustrady, jest kilkadziesiąt cm przerwy przez co ja (a najchudszy nie jestem) w zimowej kurtce mogę się przecisnąć. Nie to, że nie można ufać sąsiadom (tym bardziej, że jeszcze go na oczy nie zobaczyłem, bo jego mieszkanie stoi puste), czy od razu zakładać, że się włamią, ale nie koniecznie chciałbym aby (hipotetycznie) małe dzieci sąsiada wchodziły na niego i np. patrzyły co ja robię ze swoją dziewczyną ;), nie koniecznie chciałbym znajdować kupki pozostawione przez psa sąsiada itp.
Kończąc, czy jest jakaś norma budowlana, która zakłada, że tego typu sytuacji nie powinny mieć miejsca? Czy developer nie popełnił jakiegoś błędu niezgodnego ze sztuką budowlaną? Czy sąsiad powinien móc swobodnie wejść na mój balkon (i ja na jego?).