konto usunięte

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Mam nadzieje wetknac kij w mrowisko tym tematem, bo jestem dosc często zaczepiana "prowizyjnymi propozycjami wspólpracy" od roznych wykonawcow czy dostawcow materiałow tutaj na forum Goldenline i szczerze mówiac mam tego dosyc!
Czy to jest norma w naszym srodowisku??!
Sylwia Widzisz-Pronobis

Sylwia Widzisz-Pronobis projektant
pełnomocnik,
współwłaściciel
biura architekton...

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Przyznaję, że nie widzę w tym nic zdrożnego jeśli wiąże się to z współpracą, kiedy wykonawca lub dostawca materiałów wraz z architektem pracują nad jakimś tematem czynnie.

Ostatnio zaś poczułam się mega zniesmaczona gdy dostawca nie mógł sprostać wymaganiom inwestora i "nęcił" mnie super prowizją gdy przekonam inwestora do tej droższej płytki. Wszystko fajnie tylko w takich sytuacjach jestem po stronie inwestora, bo to jemu służę usługą.

Naszą dewizą jest udawadnianie inwestorom, że nawet przy niewielkim budżecie można wyczarować cuda, więc namawiamy dostawców do jak największych zniżek aby zadowolić klienta, bo to na pracy dla niego najwięcej zarobimy.

konto usunięte

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Nie bardzo rozumiem problem i jego związek z etyką. Chyba nikt nie wciska klientowi bubli tylko dlatego, że ma za nie wysoką prowizję?? Zresztą nie wiem jak miało by się odbywac praktycznie namawianie klienta na coś, co ani nie pasuje do jego potrzeb ani jakością. Ja sobie propozycje wspłpracy cenię, odnotowuję, odkładam i w razie potrzeby do nich wracam, szukając tego, czego w danym momencie potrzebuję.
Aleksandra A.

Aleksandra A. architekt wnętrz,
designer

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

dyskusja jest już dośc rozwinięta... Patrz ,, a to grupa wyłącznie dla projektantów wnętrz ,, - temat ,, umowy prowizyjne ,,

a poza tym jest to norma... i nikt nie musi z niej kozystać

konto usunięte

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

No własnie!

Same piszecie:

"dostawca nie mógł sprostać wymaganiom inwestora i "nęcił" mnie super prowizją gdy przekonam inwestora do tej droższej płytki"

albo

"Chyba nikt nie wciska klientowi bubli tylko dlatego, że ma za nie wysoką prowizję??"

Zapewniam ze tak sie dzieje, slysze od znajomych. No i nekaja minnie te propozycje wspolpracy.

Ja sama mam szczescie pracowac dla osob, u ktorych jest niedopuszcczalne (dyscyplinarnie), tym bardziej nie moge pojac, jak to zjawisko mozna nazwac norma!

Uwazam ze to praktyka nieetyczna. Mysle ze decyzje o wyborze tej czy tamtej technologii i materialu powinna byc oparta na najlepszej naszej wiedzy na temat jego jakosci i ceny, bez jakiegokolwiek wpływu prowizji na nasze dezyzje lub nasze propozycje dla Klienta.

Przeciez to my tak naprawde sprzedajemy to czy tamto Klientowi. Pol biedy jesli to deweloper i sam wie czego chce, ale ktos kto pierwszy raz cos buduje/wykancza? To sa naprawde spore kwoty.

A co z przygotowywaniem specyfikacji przy zamowieniach publiczncyh w ten sposob ze tylko jeden produkt spelnia kryteria, przypadkowo wlasnie ten od prowizji?

Zastanowmy sie - po co dostawcy wymyslili prowizje dla architektow? Dlaczego nie wydaja tych pieniedzy na szkolenia i materialy informacyjne jesli sprzedaja tak dobry podukt/technologie??? Sam sie nie obroni?

"takich sytuacjach jestem po stronie inwestora, bo to jemu służę usługą"

my przeciez chyba ZAWSZE powinnismy byc po stronie inwestora, bo to jemu slużymy usluga?

Jestem naiwna idealistka???

konto usunięte

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Poprosze o linka do tej dyskusji na forum prjektantow wnetrz, nie moglam znalezc.. Dziekuje.
Małgorzata M.

Małgorzata M. robię to, co kocham
i kocham to, co
robię :-)

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Katarzyna Koziol:

my przeciez chyba ZAWSZE powinnismy byc po stronie inwestora, bo to jemu slużymy usluga?

Jestem naiwna idealistka???

Jeżeli produkt pasuje Ci do projektu, a "uwiera" tylko prowizja dla Ciebie, z reguły możesz ją scedować na rzecz inwestora, który otrzyma ją w postaci rabatu.Małgorzata Mączka edytował(a) ten post dnia 31.01.09 o godzinie 14:09
Małgorzata M.

Małgorzata M. robię to, co kocham
i kocham to, co
robię :-)

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Katarzyna Koziol:
Poprosze o linka do tej dyskusji na forum prjektantow wnetrz, nie moglam znalezc.. Dziekuje.

Proszę:
http://www.goldenline.pl/forum/a-to-grupa-wylacznie-dl...

konto usunięte

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Katarzyna Koziol:
Mam nadzieje wetknac kij w mrowisko tym tematem, bo jestem dosc często zaczepiana "prowizyjnymi propozycjami wspólpracy" od roznych wykonawcow czy dostawcow materiałow tutaj na forum Goldenline i szczerze mówiac mam tego dosyc!
Czy to jest norma w naszym srodowisku??!

Kasiu, wystarczy rozgraniczyc dwie sprawy:
1. Kiedy wpisujesz cos w projekt, ze wzgledu na to, ze masz prowizje.
2. Kiedy wpisujesz cos w projekt, ze wzgledu na to, ze to jest to co wg Ciebie powinno w tym projekcie byc.

W pierwszym przypadku jest to oczywiscie nieetyczne.
W drugim - cos musisz wpisac tak czy inaczej, ktos na tym zarobi, tak czy inaczej.
Nie ma niczego zlego, ze producent/sprzedawca wynagrodzi Cie za to, ze poswiecilas swoj czas na zaznajomiemie sie z jego produktami i w przekonaniu ze tak powinno byc skierowalas go do niego.
Innymi slowy, jesli projekt Tworzysz zawsze w oparciu o to, co wg Ciebie jest sluszne, prowizja z tego tytulu jest swego rodzaju bonusem. Dopoki nie tworzysz projektu kierujac sie przede wszystkim prowizja od producenta/sprzedawcy, a dobrem klienta, wszystko jest ok.

konto usunięte

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Kasiu, też jestem przeciwnikiem prowizji - choc i szkolenia można uznać za pewnego rodzaju prowizje...ale.
Co do zasad firmy w której pracujesz zakaz pobierania prowizji mmoże też wynikać z tego że firma ma podpisane umowy prowizyjne i wy nie możecie podpisywać umów które były by konkurencyjne (oczywiście nie twierdzę że tak jest);)
Daniel G.

Daniel G. Praca - moje hobby
;)

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Katarzyna Koziol:
Mam nadzieje wetknac kij w mrowisko tym tematem, bo jestem dosc często zaczepiana "prowizyjnymi propozycjami wspólpracy" od roznych wykonawcow czy dostawcow materiałow tutaj na forum Goldenline i szczerze mówiac mam tego dosyc!
Czy to jest norma w naszym srodowisku??!

Jak już zostało tu powiedziane - prowizje są były i będą. Niedobrze kiedy zasady współpracy opierają się na prowizji - kiedy od tego wychodzi przedstawiciel firmy to po prostu żenada. Współpraca powinna się opierać na zainteresowaniu architekta/projektanta produktem i zaufaniu do handlowca/dostawcy/producenta. Przynajmniej ja tak to widzę. W ramach współpracy staram się przede wszystkim pomagać - większość projektantów nie ma pamięci do drobiazgów, myślą w ramach koncepcji a i prowadzenie całej inwestycji zajmuje dużo czasu - w tym miejscu zaczyna się rola handlowca z prawdziwego zdarzenia. Szukam informacji o produkcie, ograniczeń, możliwości zakupu, minimalnych ilości itd. Zaufany i zainteresowany handlowiec ratuje wiele sytuacji podbramkowych i pozwala na zmniejszenie czasu przy drobiazgach. Ponadto klienci przychodzący od projektantów dostają lepsze warunki zakupu (niższe ceny) właśnie w ramach współpracy. A prowizja jest na samym końcu, można by powiedzieć że to deser i zawsze można z niej zrezygnować na rzecz klienta.
Bogdan A.

Bogdan A. architekt - "
Wybierając dom
katalogowy
przystosowuje s...

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Katarzyna Koziol:
Mam nadzieje wetknac kij w mrowisko tym tematem, bo jestem dosc często zaczepiana "prowizyjnymi propozycjami wspólpracy" od roznych wykonawcow czy dostawcow materiałow tutaj na forum Goldenline i szczerze mówiac mam tego dosyc!
Czy to jest norma w naszym srodowisku??!


jakby to powiedzieć,....

smutne to ale prawdziwe, to raczej norma, powszechna praktyka,
znam pracownie , które od prowizji zaczynają rozmowe (głównie wnetrzarskie) , pracownie zajmujące sie kubaturówką też nieźle z prowizji żyją, ( oczywiście sa pracownie które nie biorą)

Jaka jest przyczyna? otóż prosta odpowiedź- niestetry klient nie zapłaci za projekt pieniędzy, których byśmy oczekiwali, zatem trzeba sobie jakoś radzić, często jest to ukryty dochód przy projekcie , który robiony jest prawie na zero,
smutne

a etyka,
z tego nie da się wyżyć

konto usunięte

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

z drugiej strony nikt o zdrowych zmysłach nie będize ryzykował swojego nazwiska "wpychając" materiały tylko dla prowizji.
Pierwsza propozycja prowizji mnie bardzo zaskoczyła bo i tak i tak współpracowałem z tą firmą dlatego, że jest dobra.

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Mariusz Jakubczyk:
z drugiej strony nikt o zdrowych zmysłach nie będize ryzykował swojego nazwiska "wpychając" materiały tylko dla prowizji.

no wlasnie
nazwisko w tym zawodzie to tak jak wlasna marka nad ktora sie pracuje
prowizja prowizja ale slabe rzeczy wyjda wczesniej czy pozniej i straci na tym tylko ten kto wepchnal klientowi bubla

konto usunięte

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Swietnie,
ale nie chodzi mi o wpychanie bubla ryzukajac reputacja, tylko stosowanie droższych, czesto mniej efektywnych rozwiazan, bo za nimi idzie prowizja. Zwykle drozszych. Czym wiecej danego materialu lub czym on drozszy, tym wieksza prowizja, czemu nie przekonac klienta zeby wiecej materialu uzyc (np lazienki wyplytkowane do sufitow?) albo wybrac ten drozszy produkt? My mamy moc przekonywania, klient i tak nie zna rynku i cen tak jak my, a prowizja ma ten dar przekonywania chyba wzmocnic?
A w zamowieniach publicznych to chyba nikt nie sprawdza, byle budzet sie zamknal. Slyszalam o przypadkach stosowania drogiego materialu zupelnie niepotrzebnie w budynku np. szpitala, bo byla prowizja. Oszczedza sie na rzeczach bez prowizji...

Dla mnie to bardzo relatywistyczny podejscie do sprawy, a jeszcze co na to nasz Klient, gdyby sie dowiedzial o tych praktykach?
Marcin J.

Marcin J. oglądam świat na
nowo, tak często jak
sie tylko uda...

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Jasne :)

Tylko taki klient raczej nie poleci Cie nastepnej osobie - nawet jesli do konca nie bedzie swiadomy ze sie go naciagnelo - to nastepna osoba zapewne spojrzy na to troche szerzej i pol biedy jak sie sama zorientuje - gorzej jak bylego klienta uswiadomi.

Az tak warto ryzykowac?

Prowizja jak kogos boli zawsze moze trafic do klienta w formie rabatu - ale podstawa do wspolpracy raczej nie jest ( wole zadzwonic i miec kogos kto przyjedzie z materialami , jakas propozycja itp niz zbyt czesto zglebiac rynek i dodawac sobie zadania logistyczne do projektu )
Mateusz von Beusser

Mateusz von Beusser Specjalista ds.
Sprzedaży Honda

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Moi mili, prowizja to tak jak wyplata za prace, chodzi o to ze to jest forma wspolpracy a nie jedyna droga do zarabiania kasy, jestem pracownikiem firmy dystryucyjnej materialy dekoracyjne firmy Caparol i podpisuje takie umowy w ramach wspolpracy, ja ma klienta indywidualnego i daje projektantowi, on ma klienta i daje mi i z tego tytulu w ramach wdziecznosci odpalam pewna czesc, takze nie martwcie sie ze to jest cos na lewo, taki jest rynek i tak jest lancuch pokarmowy naszej dekoracyjnej branzy, poza tym prowizja to tylko "ciupek" przy wspolpracy poniewaz poza materialem oferuje pelen serwis techniczny, doradztwo i rozwiazywanie problemow wykonawczych co tak naprawde nie wchodzi w moje kompetencje ze wzgledu na to ze to wykonawca powinien weidziec o z czym sie je ale jednak rowniez biore takich co maja problemy i ich szkole. Wezcie to pod uwage przy nastepnym "mizianiu" sie czy brac prowizje czy tez nie. Przy okazji zapraszam do wspolpracy projektantow z kujawsko-pomorskiego, 667-094-501
pozdr
Mateusz

konto usunięte

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Katarzyna Koziol:
Swietnie,
ale nie chodzi mi o wpychanie bubla ryzukajac reputacja, tylko stosowanie droższych, czesto mniej efektywnych rozwiazan, bo za nimi idzie prowizja. Zwykle drozszych. Czym wiecej danego materialu lub czym on drozszy, tym wieksza prowizja, czemu nie przekonac klienta zeby wiecej materialu uzyc (np lazienki wyplytkowane do sufitow?) albo wybrac ten drozszy produkt? My mamy moc przekonywania, klient i tak nie zna rynku i cen tak jak my, a prowizja ma ten dar przekonywania chyba wzmocnic?
A w zamowieniach publicznych to chyba nikt nie sprawdza, byle budzet sie zamknal. Slyszalam o przypadkach stosowania drogiego materialu zupelnie niepotrzebnie w budynku np. szpitala, bo byla prowizja. Oszczedza sie na rzeczach bez prowizji...

Dla mnie to bardzo relatywistyczny podejscie do sprawy, a jeszcze co na to nasz Klient, gdyby sie dowiedzial o tych praktykach?

Drobna uwaga, jeżeli chodzi o przetargi publiczne to nie można wpisać w projekt konkretnej firmy a jedynie wymogi jakie musi spełniać stosowany materiał.

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

Bogdan A.:
jakby to powiedzieć,....

smutne to ale prawdziwe, to raczej norma, powszechna praktyka,
znam pracownie , które od prowizji zaczynają rozmowe (głównie wnetrzarskie) , pracownie zajmujące sie kubaturówką też nieźle z prowizji żyją, ( oczywiście sa pracownie które nie biorą)

Jaka jest przyczyna? otóż prosta odpowiedź- niestetry klient nie zapłaci za projekt pieniędzy, których byśmy oczekiwali, zatem trzeba sobie jakoś radzić, często jest to ukryty dochód przy projekcie , który robiony jest prawie na zero,
smutne

a etyka,
z tego nie da się wyżyć

Wybaczy Pan, ale niechcący ruchem myszki wcisnęłam plus pod Pańską wypowiedzią pod którą się nie podpisuję. Nie podoba mi się bowiem ostatnie zdanie, które odczytuję jako próbę usprawiedliwienia architektów, którzy projektują za grosz a dziurę w budżecie są zmuszeni łatać działaniami pobocznymi jak prowizje. W naszym interesie i interesie społecznym jest pilnowanie właściwego poziomu ceny już na etapie wstępnych negocjacji z inwestorem.
Bogdan A.

Bogdan A. architekt - "
Wybierając dom
katalogowy
przystosowuje s...

Temat: Prowizje dla architektow - a gdzie etyka zawodu?!

:)
Pani Małgosiu moja wypowiedź w całości jest sarkastyczna ( bynajmniej taki miałem zamiar)
Niestety smutne jest to że etyka to tylko słowa, natomiast jaka jest praktyka opisałem wcześniej.

btw
nie biorę prowizji i wcale o nie nie zabiegam,

Następna dyskusja:

Wizualizacje - propozycja d...




Wyślij zaproszenie do