Bogdan A.

Bogdan A. architekt - "
Wybierając dom
katalogowy
przystosowuje s...

Temat: BIM (building information modelling)

Robercie poruszyłeś fajny temat, ale jak widać znajomość tematu w polsce jest raczej znikoma, a dyskusja sprowadza się do tego co ma taki czy inny program. Moja widza na temat BIM jest mocno skromna:), ale rozumiem BIM -a raczej jako zarządzanie projektem :
- na etapie projektu - tu wprowadzane są wszystkie informacje dotyczące budynku w 3d (architektura, konstrukcje, i inne branże
- na etapie budowy - wprowadzane informacje np dotyczące zmian w 3d
- na etapie zarządzania nieruchomością - w 3d kontrola i zmiany

oczywiście w 3d - rysunki, a do nich przypisane wszystkie możliwe właściwości , atrybuty itd

Wg mnie wtedy BIM jest BIM-em,
Uważam zatem,że nasze projekty w robione z pomocą softów zwanych BIM -em ,są takie same jak wtedy gdy były robione , za popmocą softów typu archicad, allplan, itp tylko bez nazwy BIM, innymi słowy obecnie BIM , to tylko zabieg marketingowy producentów softów :)
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: BIM (building information modelling)

Bogdan A.:
Robercie poruszyłeś fajny temat, ale jak widać znajomość tematu w polsce jest raczej znikoma, a dyskusja sprowadza się do tego co ma taki czy inny program. Moja widza na temat BIM jest mocno skromna:), ale rozumiem BIM -a raczej jako zarządzanie projektem :
- na etapie projektu - tu wprowadzane są wszystkie informacje dotyczące budynku w 3d (architektura, konstrukcje, i inne branże
- na etapie budowy - wprowadzane informacje np dotyczące zmian w 3d
- na etapie zarządzania nieruchomością - w 3d kontrola i zmiany

tak jest, dobrze to ujales.
co do zmian, to raz wprowadzone w modelu 3d sa widoczne na kazdym generowanym rysunku, czy to rzut, czy przekroj, czy detale. taka raz wprowadzona informacja ogranicza z jednej strony koniecznosc dalszej informacji (w najogrszym razie: wlasciciel biura projektantowi, ten asystentowi, ten opracowujacemu projekt), a , co za tym idzie, mozliwosc bledu wynikajacego z niejasnej informacji czy tez z niewlasciwego jej zrozumienia. jesli to nie jest poprawa management projektu, to juz nie wiem, co nim by bylo.
oczywiście w 3d - rysunki, a do nich przypisane wszystkie możliwe właściwości , atrybuty itd

j.w.
Wg mnie wtedy BIM jest BIM-em,
Uważam zatem,że nasze projekty w robione z pomocą softów zwanych BIM -em ,są takie same jak wtedy gdy były robione , za popmocą softów typu archicad, allplan, itp tylko bez nazwy BIM, innymi słowy obecnie BIM , to tylko zabieg marketingowy producentów softów :)

niekoniecznie. im predzej jako architekci wprowadzimy bim do procesu projektowania, tym:
a) lepiej i efektywniej bedziemy zarzadzac i projektem, i jego kosztami. clou jest swiadomosc, ze projekt jest niczym innym, jak tylko produktem.
b) juz zupelnie prozaicznie, bardziej wzrastaja nasze szanse na przetrwanie na rynku. bo ze bim bedzie nastepnym standardem i w ogole przyszloscia procesow inzynierskich, zgodni sa niemal wszyscy.

rob
(whether you think you can do a thing or not, you're right - h. ford)

update:
zmiana koncepcji, + 10 godzin czasu pracy. nadal full bim.


Obrazek
robert szczepaniak edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 12:54
Bogdan A.

Bogdan A. architekt - "
Wybierając dom
katalogowy
przystosowuje s...

Temat: BIM (building information modelling)

Wg mnie wtedy BIM jest BIM-em,
Uważam zatem,że nasze projekty w robione z pomocą softów zwanych BIM -em ,są takie same jak wtedy gdy były robione , za popmocą softów typu archicad, allplan, itp tylko bez nazwy BIM, innymi słowy obecnie BIM , to tylko zabieg marketingowy producentów softów :)

niekoniecznie. im predzej jako architekci wprowadzimy bim do procesu projektowania, tym:
a) lepiej i efektywniej bedziemy zarzadzac i projektem, i jego kosztami. clou jest swiadomosc, ze projekt jest niczym innym, jak tylko produktem.
b) juz zupelnie prozaicznie, bardziej wzrastaja nasze szanse na przetrwanie na rynku. bo ze bim bedzie nastepnym standardem i w ogole przyszloscia procesow inżynierskich, zgodni sa niemal wszyscy.

hm, powiem tak :
jeżeli nie będzie potrzeby ,tzn klient, inwestor nie będzie BIM em zainteresowany, to BIM pozostanie tylko zabiegiem marketingowym:)
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: BIM (building information modelling)

Bogdan A.:
hm, powiem tak :
jeżeli nie będzie potrzeby ,tzn klient, inwestor nie będzie BIM em zainteresowany, to BIM pozostanie tylko zabiegiem marketingowym:)

zgoda. ale to wlasnie poziom niezadowolenia z przebiegu procesow projektowych, glownie w u.s.a., doprowadzil to tego, ze n.p. zlecenia rzadowe i od nasa musza juz obowiazkowo byc przeprowadzane w bim. podobna regulacje rozwazal niedawno rzad u.k., ale nie wiem, na czym stanelo.

faktem jest, ze straty finansowe (bo o nie glownie chodzi) w procesie projektowania sa znaczne, i rzutuja dalej na straty w procesie budowlanym. to, ze polscy inwestorzy jeszcze nie egzekwuja bim swiadczy o tym, ze nie zdaja sobie sprawy z tego, jakim poteznym narzedziem kontroli jest zapakowanie calego projektu w model 3d, gdzie i wszystkie elementy obiektu, i ich koszty sa widoczne jak na dloni, chocby przez raporty, generowane kilkoma kliknieciami myszy.
ale nie martw sie, bogdan, bim przyjdzie i do polski, chocby przez dyrektywy unijne. wtedy dopiero zacznie sie wyscig szczurow ;)

rob
(whether you think you can do a thing or not, you're right - h. ford)robert szczepaniak edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 13:14
Bogdan A.

Bogdan A. architekt - "
Wybierając dom
katalogowy
przystosowuje s...

Temat: BIM (building information modelling)

pewnie masz rację, co nie zmienia faktu ,że BIM u nas mylony jest z "modelowaniem 3d", czego dowody pojawiają sie w tej dyskusji

Wyobraźmy sobie taką oto sytuacje:
Obowiązuje BIM, kończymy projekt wraz ze wszystkimi branżami itd innymi słowy mamy gotową dokumentację .
Pytanie czy dokumentacja papierowa odchodzi do lamusa? :)Bogdan A. edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 13:31
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: BIM (building information modelling)

Bogdan A.:
Wyobraźmy sobie taką oto sytuacje:
Obowiązuje BIM, kończymy projekt wraz ze wszystkimi branżami itd innymi słowy mamy gotową dokumentację .
Pytanie czy dokumentacja papierowa odchodzi do lamusa? :)Bogdan A. edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 13:31

tego nie wiem, bo nie pracowalem jeszcze przy projekcie, ktory musial byc obowiazkowo zrobiony w bim.
na pewno model jest przekazywany inwestorowi, byc moze kiedys w urzedach wystarcza modele jako dokumentacja projektowa, bo tam mozna naprawde wygenerowac kazdy raport, czy to materialowy, czy tez kosztowy, czy kazdy inny. mozna n.p. kilkoma kliknieciami sprawdzic wszystkie korytarze albo podesty klatek schodowych, czy maja wymagane wymiary, czy sluzy oddzielajace strefy pozarowe maja wystarczajace parametry wentylacyjne albo czy sciany lub stropy maja wystarczajaca izolacyjnosc akustyczna czy tez odpornosc ogniowa.

co do urzedow, to juz teraz n.p. izba architektow nie wystawia zaswiadczen o przynaleznosci, a mozna je sobie sciagnac elektronicznie z ich witryny. weryfikacja nastepuje przez kontrole na web site po podaniu przez dowolna zainteresowana osobe numeru generujacego, ktory widnieje na zaswiadczeniu.

rob
(whether you think you can do a thing or not, you're right - h. ford)
Bogdan A.

Bogdan A. architekt - "
Wybierając dom
katalogowy
przystosowuje s...

Temat: BIM (building information modelling)

Robercie wspomniałeś:

"faktem jest, ze straty finansowe (bo o nie glownie chodzi) w procesie projektowania sa znaczne, i rzutuja dalej na straty w procesie budowlanym."

pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą:

1. straty finansowe nie są wynikiem stosowania takiego czy innego softu
2. ewentualne wprowadzenie BIM-u raczej nie przyspieszy ( bo domyślam,że to miałeś na myśli) procesu projektowego a wręcz go spowolni, zwłaszcza gdy nadal będziesz musiał oddawać dokumentacje papierową

" to, ze polscy inwestorzy jeszcze nie egzekwuja bim swiadczy o tym, ze nie zdaja sobie sprawy z tego, jakim poteznym narzedziem kontroli jest zapakowanie calego projektu w model 3d, gdzie i wszystkie elementy obiektu, i ich koszty sa widoczne jak na dloni, chocby przez raporty, generowane kilkoma kliknieciami myszy."

a to to już inna bajka, jak już wspomniałem - pozostaje pytanie -kto za to zapłaci?

Nasunęła mnie się jeszcze jedna refleksja- ochrona praw autorskich.Bogdan A. edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 18:27
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: BIM (building information modelling)

Bogdan A.:
Robercie wspomniałeś:

"faktem jest, ze straty finansowe (bo o nie glownie chodzi) w procesie projektowania sa znaczne, i rzutuja dalej na straty w procesie budowlanym."

pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą:

1. straty finansowe nie są wynikiem stosowania takiego czy innego softu

tego nie powiedzialem. one wynikaja ze zlego managementu informacja.
2. ewentualne wprowadzenie BIM-u raczej nie przyspieszy ( bo domyślam,że to miałeś na myśli) procesu projektowego a wręcz go spowolni, zwłaszcza gdy nadal będziesz musiał oddawać dokumentacje papierową

to jest mit, ktory wynika zapewne z twojego braku doswiadczenia z procesem bim. dokumentacje papierowa generuje sie z modelu 3d o wiele szybciej, niz rysowane wszystkie rysunki from scratch, lacznie z cala masa informacji, ktora musi zostac przekazana w wielkiej ilosci czasu, niejednokrotnie powtarzanego, gdy ktos czegos nie zrozumial i zle wykonal. nie wspomne juz o uciazliwej dokumentacji powykonawczej, ktora jest generowana z modelu tak samo szybko, jak dokumentacja techniczna przed i w czasie procesu budowlanego.

bogdan, mysle, ze zgodzisz sie ze mna, ze najgorszym stanem w procesie projektowym sa sprzeczne ze soba informacje, zapisane na rysunkach tradycyjnych. czegos takiego w bim po prostu nie ma.
" to, ze polscy inwestorzy jeszcze nie egzekwuja bim swiadczy o tym, ze nie zdaja sobie sprawy z tego, jakim poteznym narzedziem kontroli jest zapakowanie calego projektu w model 3d, gdzie i wszystkie elementy obiektu, i ich koszty sa widoczne jak na dloni, chocby przez raporty, generowane kilkoma kliknieciami myszy."

a to to już inna bajka, jak już wspomniałem - pozostaje pytanie -kto za to zapłaci?

nastepny mit. bim nie jest zadnym dodatkowym nakladem, to po prostu inna metoda pracy. dlatego tez podalem tu przyklad, z informacja o czasie opracowania.
Nasunęła mnie się jeszcze jedna refleksja- ochrona praw autorskich.

a co z nimi?

rob
(whether you think you can do a thing or not, you're right - h. ford)robert szczepaniak edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 22:01
Bogdan A.

Bogdan A. architekt - "
Wybierając dom
katalogowy
przystosowuje s...

Temat: BIM (building information modelling)

Robercie, znasz Allplana by Nemetschek?

W wielu aspektach tej rozmowy , tak naprawdę zgadzam się z Tobą:)
jedynie podaje zastrzeżenia , które mi sie nasuwają. Z tego co piszesz tj ja prawdopodobnie bimuje od dawna , tylko od pewnego czasu ten proces nazywa sie bimem, dlatego pisze ,że jak dla mnie jest to zabieg marketingowy producentów softwerów:) ( mówię oczywiście o polskich realiach).
Jutro jak będę siedział przy stacjonarnym komputerze wrzucę kilka przykładów, pewnie łatwiej będzie nam się komunikować.
Bogdan A.

Bogdan A. architekt - "
Wybierając dom
katalogowy
przystosowuje s...

Temat: BIM (building information modelling)

Nasunęła mnie się jeszcze jedna refleksja- ochrona praw autorskich.

a co z nimi?
no właśnie:)

widzisz kiedyś miałem jazdę o prawa autorskie ze starsza trochę koleżanka po fachu, nauczyło mnie to szacunku do pracy kolegów oraz dbałości o własny wizerunek.

Wyobraźmy sobie taką oto sytuacje:
masz zlecenie, robisz projekt, z rożnych względów zrywasz kontrakt. Twój projekt przejmuje inny kolega ( oczywiście oddajesz to co zrobileś w takiej formie- powiedzmy .ifc), który wprowadza takie zmiany,że Twoja myśl, wizja odbiega od tego , co koleś popełni:)
więc?
To jest twój projekt, czy może tego drugiego?
Inna sytuacja- oddajesz projekt, nie masz nadzoru, koleś na budowie wprowadza zmiany w modelu które mu dałeś , i ..?
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: BIM (building information modelling)

Bogdan A.:
Nasunęła mnie się jeszcze jedna refleksja- ochrona praw autorskich.

a co z nimi?
no właśnie:)

widzisz kiedyś miałem jazdę o prawa autorskie ze starsza trochę koleżanka po fachu, nauczyło mnie to szacunku do pracy kolegów oraz dbałości o własny wizerunek.

Wyobraźmy sobie taką oto sytuacje:
masz zlecenie, robisz projekt, z rożnych względów zrywasz kontrakt. Twój projekt przejmuje inny kolega ( oczywiście oddajesz to co zrobileś w takiej formie- powiedzmy .ifc), który wprowadza takie zmiany,że Twoja myśl, wizja odbiega od tego , co koleś popełni:)
więc?
To jest twój projekt, czy może tego drugiego?
Inna sytuacja- oddajesz projekt, nie masz nadzoru, koleś na budowie wprowadza zmiany w modelu które mu dałeś , i ..?

nie bardzo rozumiem: a czym to sie rozni od tradycyjnego procesu projektowego? oczywiscie, ze prawa autorskie obowiazuja i tu, i tam, od tego jest nawet jedno biuro prawnicze w u.s.a., ktore sie aktywnie wlaczylo w opracowywanie standardow bim, tzw. ipd (integrated project delivery) - standard stanu projektu przekazanego inwestorowi.

http://www.hansonbridgett.com/practices_industries/IPD...

a tu ipd white paper:

http://www.hansonbridgett.com/docs/practices_industrie... opracowany, podkreslam, przez prawnikow.

chodzi glownie o wzor umow miedzy architektem, inwestorem i wykonawca, jako pakietu wspolnego interesu.

rob
(whether you think you can do a thing or not, you're right - h. ford)robert szczepaniak edytował(a) ten post dnia 21.12.10 o godzinie 23:16
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: BIM (building information modelling)

Bogdan A.:
Robercie, znasz Allplana by Nemetschek?

znalem jedna stara wersje, teraz nie mam kontaktu.
W wielu aspektach tej rozmowy , tak naprawdę zgadzam się z Tobą:)
jedynie podaje zastrzeżenia , które mi sie nasuwają. Z tego co piszesz tj ja prawdopodobnie bimuje od dawna , tylko od pewnego czasu ten proces nazywa sie bimem, dlatego pisze ,że jak dla mnie jest to zabieg marketingowy producentów softwerów:) ( mówię oczywiście o polskich realiach).
Jutro jak będę siedział przy stacjonarnym komputerze wrzucę kilka przykładów, pewnie łatwiej będzie nam się komunikować.

dla mnie pierwsza najwieksza zaleta bim jest raz zapisana informacja do modelu 3d, ktora jest dostepna dla kazdego i mozna ja generowac na dowolnym rodzaju planu papierowego.
druga wielka zaleta to to, ze kazdy element budynku (sciana, strop, drzwi, okno, warstwa podlogowa, przebicie w scianie czy w stropie, wentylator, elementy technologii kuchni itp.) jest trojwymiarowa katalogowalna pozycja do banku danych, lacznie z jej modyfikowalnymi atrybutami i informacjami cenowymi.

jesli to robisz, to faktycznie bimujesz od dawna.

trzecia wielka zaleta jest wymiana danych z branzystami (ifc), bez utraty zadnej z informacji z modelu 3d (full bim).

rob
(whether you think you can do a thing or not, you're right - h. ford)robert szczepaniak edytował(a) ten post dnia 22.12.10 o godzinie 00:04
Jakub D.

Jakub D. architekt - Wrocław

Temat: BIM (building information modelling)

Bogdan A.:
pewnie masz rację, co nie zmienia faktu ,że BIM u nas mylony jest z "modelowaniem 3d", czego dowody pojawiają sie w tej dyskusji

Bogdanie, nie moge sie z Toba zgodzic, ze u nas BIM jest mylony z modelowaniem 3d.

uwazam, ze jest to bardzo kompleksowe narzedzie, ktore mozna wykorzystac do prawie wszystkiego. nie widze w tym tylko czystego modelowania 3d, poniewaz - jak do tej pory - programy sluzace tylko do modelowania oferowaly duzo wieksza game mozliwosci - Sketchup, Rhino, 3ds Max, Cinema4D...

zawsze czulem sie bardzo ograniczony przez starsze wersje programow typu BIM. szczegolnie ArchiCAD juz nie raz mi naprawde stwarzal wielkie problemy - nie kazda forme mozna bylo latwo i szybko stworzyc, 2D w porownaniu do AutoCADA jest po prostu slabe i denerwujace. a modelowanie w programie zewnetrznym i importowanie do programu glownego, w ktorym znajduje sie reszta modelu i z nim zwiazanych informacji, uwazam za strate czasu i tez bardzo niekomfortowy styl pracy.

ale jak nie bylo alternatywy, to trzeba bylo sobie radzic...raz lepiej, raz gorzej...

ale juz od pewnego czasu szukalem inowacji w technologii BIM i z nim zwiazanymi programami.
najpierw wpadl mi do rak Archline.XP, ktory jest czesciowo na bazie ArchiCADa, ale oferuje wiecej narzedzi bez dodatkowych programow i nakladek, no i funcje modelowania byly mniej ograniczajace - a ja lubie krzywizny i niestandarowe rozwiazania, wiec nie jeden program stal kreatywnosci na drodze, lub trzeba bylo zainwestowac za duzo czasu, aby osiagnac zamierzony cel.

ArchiCADa i Revita znalem juz bardzo dobrze w 2-3 letnich wersjach, nowe wydania wprowadzily wiele inowacji, ale po 2-3 dniowych testach doszedlem do wniosku, ze to jeszcze nie to...az w koncu sprobowalem 30 dniowa wersje Vectorworks 2010. dzieki Robertowi i jego wypowiedziom przysiadlem intensywniej do testowania VW. musze przyznac, ze wersja 2010 juz mnie prawie do konca przekonala, ale wydanie 2011 jest naprawde swietne. modelowanie juz nie ogranicza, a mysle, ze jednak wszystko kreci sie dookola tego.
poniewaz jak mozna oczekiwac dobrej dokumentacji, jak nie mozna nawet stworzyc prawidlowego modelu? (prosta architektura funkcjonuje w kazdym innym programie rownie dobrze).
Jakub D.

Jakub D. architekt - Wrocław

Temat: BIM (building information modelling)

robert szczepaniak:
Bogdan A.:
Nasunęła mnie się jeszcze jedna refleksja- ochrona praw autorskich.

a co z nimi?
no właśnie:)

widzisz kiedyś miałem jazdę o prawa autorskie ze starsza trochę koleżanka po fachu, nauczyło mnie to szacunku do pracy kolegów oraz dbałości o własny wizerunek.

Wyobraźmy sobie taką oto sytuacje:
masz zlecenie, robisz projekt, z rożnych względów zrywasz kontrakt. Twój projekt przejmuje inny kolega ( oczywiście oddajesz to co zrobileś w takiej formie- powiedzmy .ifc), który wprowadza takie zmiany,że Twoja myśl, wizja odbiega od tego , co koleś popełni:)
więc?
To jest twój projekt, czy może tego drugiego?
Inna sytuacja- oddajesz projekt, nie masz nadzoru, koleś na budowie wprowadza zmiany w modelu które mu dałeś , i ..?

nie bardzo rozumiem: a czym to sie rozni od tradycyjnego procesu projektowego? oczywiscie, ze prawa autorskie obowiazuja i tu, i tam, od tego jest nawet jedno biuro prawnicze w u.s.a., ktore sie aktywnie wlaczylo w opracowywanie standardow bim, tzw. ipd (integrated project delivery) - standard stanu projektu przekazanego inwestorowi.


Robercie, sadze, ze Bogdan mial na mysli fakt, ze jak oddajesz komus projekt w formacie .ifc, to przekazujesz od razu wszystkie informacje, ktore w tradycyjnym procesie projektowania nie sa tak obfite - np. bez opisu nie mozna do konca stwierdzic z czego jest zbudowana sciana, jakie wykonczenie fasady bylo przewidziane,...ale jestem tego zdania, ze jeden sposob projektowania nie powieniem sie roznic od drugiego niczym innym jak sposobem tworzenia, ale efekt koncowy powinien byc ten sam - czyli prawidlowo wykonane plany i szczegolowa dokumentacja. tylko ze BIM umozliwia nam wprowadzenie dodatkowych informacji, szybkiej korekty, automatycznego wyciagu potzrebnych informacji. to jest napewno przyszlosc i musze powiedziec, ze juz teraz powoli nie moge sobie wyobrazic innej formy pracy. szkoda tylko, ze dokumentacja branzystow odbywa sie jeszcze w 2d.
Jakub D.

Jakub D. architekt - Wrocław

Temat: BIM (building information modelling)

robert szczepaniak:
co do scian w vectorworks to wazny jest kierunek wprowadzania, bo definicja sciany jest od strony prawej do lewej, a nie dowolnie. jesli sciana idzie stale wg wskazowek zegara (albo counterclockwise), nie ma klopotow z polaczeniami, ani naroznymi, ani innymi. nie wiem, czy o to chodzilo, jakubie.

Robercie, sprawdzilem kierunek definicji scian i wszyskie ida jak powinny...ale jest problem przy bardzo malych kontach. mam dwie sciany i sufit, ktore sie zbiegaja w jednym punkcie, tworzac szpic (tak jak w Libeskinda muzeum w Denver). jak wykonuje przekroj w tym miejscu, to nie wszystkie warstwy sa prawidlowo ulozone. zdarza sie, ze warstwa betonu przebija warstwe ociepleniowa. zaraz sprobuje wymodelowac ten fragment jeszcze raz, poniewaz sklada on sie z paru czesci i nie zostal wykonany w calosci, poniewaz duzo probowalem i kombinowalem. mysle, ze to jest wlasnie ten blad. odezwe sie, jak bede wiedzial cos wiecej.
robert szczepaniak:
dla uzupelnienia bim wazne jest tez, zeby software mialo mozliwosc korzystac z tzw. epw > files (EnergyPlus weather).
sa to dane klimatyczne dla wszystkich wiekszych regionow na swiecie, takze sa i dla
polski. chodzi o energooszczedny design, choc nie bazuje to jeszcze na wskaznikach 'u'
dla przegrod, zreszta mozna sie samemu przekonac, n.p. uzywajac darmowy program HEED
(house energy efficient design), korzystajacy wlasnie z danych epw. inne free software
to 'climate consultant'.

bardzo mnie ten darmowy program HEED zaciekawil. zaraz go sobie obejrze. masz tez jakis dobry software, ktory wlasnie bazuje na wspolczynniku U? to by byla rewelacja! wyliczenia i certyfikaty mozna by bylo jeszcze szybciej stworzyc. jak narazie musze wszystko importowac do zewnetrznych programow.
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: BIM (building information modelling)

dla inwestora najwazniejsza zaleta w bim jest to, ze projekt jest czytelny i latwo kontrolowalny. generowanie roznych raportow o ilosci potrzebnych materialow czy elementow wyposazenia, ktore w projektowym banku danych (rowniez generowanym automatycznie przez modelowanie przy pomocy inteligentnych obiektow) moga byc od razu przez kalkulanta opatrzone tabela kosztow. w ten sposob inwestor moze wiedziec w kazdej chwili, ile obiekt bedzie kosztowal. to tak, jakby kosztorys nalozyc fizycznie na budynek i miec go 'w lapie'.

dla architektow zaleta jest to, ze modelujac w 3d przy pomocy wspomnianych 'inteligentnych obiektow' (tzn. dowolnie parametryzowalnych) oszczedzaja oni sobie czas na wytwarzanie wszystkich pozostalych (poza rzutami) rysunkow: przekroje, elewacje i detale sa juz praktycznie gotowe, wystarczy je dopracowac w sheet layers (arkuszach prezentacyjnych): opisy i specyfikacje, ktore tez mozna dolozyc z banku danych, bo tam sie zapisuje wszystkie informacje o obiektach. dodatkowa sprawa sa wizualizacje, ktorych nie potrzeba zlecac zewnetrznie, bo wszystkie dane juz sa, wystarczy, aby ktos w biurze usiadl i opracowal punkty perspektywiczne i stosunki swietlne, po czym wyrenderowal calosc. wspolpraca w full bim z branzystami zagwarantuje, ze, dla przykladu, przebicia w scianach pasuja dokladnie do przebiegu rur wentylacyjnych albo ze oparcie belki konstrukcyjnej nie koliduje z ociepleniem potencjalnego mostka cieplnego, albo ze peszle instalacji elektrycznych nie przechodza przez wzmocnienia konstrukcji swietlikow w dachu.

nie bardzo moge zrozumiec zarzutu bogdana o wiekszy naklad pracy i pytanie: 'kto za to zaplaci?'

moja odpowiedz: nikt nie bedzie musial za nic placic, a wszyscy zyskaja.
w tym zreszta duchu projektowane sa umowy trojstronne w oparciu o negocjowany docelowy koszt inwestycji, aby kazdy mial z tego zamierzony zysk (vide hanson bridgett).

rob
(whether you think you can do a thing or not, you're right - h. ford)

update:
ok, moze cos dla usuniecia niejasnosci: bazujaca na doswiadczeniu wielu inwestycji krzywa macleamy'ego ksztaltowania sie kosztow i nakladow pracy w procesie budowlanym tradycyjnym i ipd (forma przekazania projektu w wersji bim - integrated project delivery)


Obrazek


jak z niej widac, naklad pracy w bim (4) jest faktycznie na poczatku wiekszy niz w tradycyjnej metodzie (3), ale w sumie sa one jednakowe, jesli chodzi o laczny czas pracy nad projektem, gdyz wyjasnienie wielu spraw na poczatku i wprowadzenie ich do modelu 3d odciaza projektantow w terminie pozniejszym.
dodatkowo bledy generowane przez bim sa o wiele mniej kosztowne, niz w procesie tradycyjnym, gdyz im dalej zaawansowany projekt, tym kosztowniejsze sa wszelkie zmiany i reperacje (2) (chyba nie musze tego pisac, prawda?). wczesnie zas (dzieki czytelnosci inwestycji w modelu bim) zainicjowane poprawki wplywaja korzystnie na ekonomicznosc inwestycji (1).
na samym dole widac etapy w obu sposobach podejscia do procesu realizacji inwestycji.robert szczepaniak edytował(a) ten post dnia 22.12.10 o godzinie 13:21
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: BIM (building information modelling)

Jakub D.:
robert szczepaniak:
co do scian w vectorworks to wazny jest kierunek wprowadzania, bo definicja sciany jest od strony prawej do lewej, a nie dowolnie. jesli sciana idzie stale wg wskazowek zegara (albo counterclockwise), nie ma klopotow z polaczeniami, ani naroznymi, ani innymi. nie wiem, czy o to chodzilo, jakubie.

Robercie, sprawdzilem kierunek definicji scian i wszyskie ida jak powinny...ale jest problem przy bardzo malych kontach. mam dwie sciany i sufit, ktore sie zbiegaja w jednym punkcie, tworzac szpic (tak jak w Libeskinda muzeum w Denver). jak wykonuje przekroj w tym miejscu, to nie wszystkie warstwy sa prawidlowo ulozone. zdarza sie, ze warstwa betonu przebija warstwe ociepleniowa. zaraz sprobuje wymodelowac ten fragment jeszcze raz, poniewaz sklada on sie z paru czesci i nie zostal wykonany w calosci, poniewaz duzo probowalem i kombinowalem. mysle, ze to jest wlasnie ten blad. odezwe sie, jak bede wiedzial cos wiecej.

aha, rozumiem. z tego co wiem z filmow prezentacyjnych (nadal nie dostalem jeszcze zamienionego dvd instalacyjnego vw2011) mozesz w tej wersji robic polaczenia nie scian, ale juz ich poszczegolnych warstw (tzn. mur z murem, a ocieplenie z ociepleniem, albo nawet mur jednej sciany z ociepleniem drugiej sciany).
uhm, sorry, to juz jest od vw2010, jesli to jest to, o czym piszesz:

http://download2cf.nemetschek.net/www_movies/2010/DCM_...

(od 1:48 do 2:03 na tym filmie). ja tego nigdy nie potrzebowalem, ale moze ci pomoze.

edit: teraz dopiero do mnie dotarlo, ze chodzi o przekroj. sprawdz w opcjach przekroju, tam jest wiele parametrow, m.in. grupowanie, display elementow podrzednych itp. moze cos z tego przypasuje.
robert szczepaniak:
dla uzupelnienia bim wazne jest tez, zeby software mialo mozliwosc korzystac z tzw. epw > files (EnergyPlus weather).
sa to dane klimatyczne dla wszystkich wiekszych regionow na swiecie, takze sa i dla
polski. chodzi o energooszczedny design, choc nie bazuje to jeszcze na wskaznikach 'u'
dla przegrod, zreszta mozna sie samemu przekonac, n.p. uzywajac darmowy program HEED
(house energy efficient design), korzystajacy wlasnie z danych epw. inne free software
to 'climate consultant'.

bardzo mnie ten darmowy program HEED zaciekawil. zaraz go sobie obejrze. masz tez jakis dobry software, ktory wlasnie bazuje na wspolczynniku U? to by byla rewelacja! wyliczenia i certyfikaty mozna by bylo jeszcze szybciej stworzyc. jak narazie musze wszystko importowac do zewnetrznych programow.

mam ten program na moim mac (nie wiem, czy jest wersja pc, ale pewnie tak), ale oprocz kilkakrotnego uzywania nie robilem jeszcze w nim nic wielkiego. sciagnalem dane epw dla lodzi dla pewnej inwestycji przemyslowej, ale nie doszla do skutku, wiec nie konczylem analizy. z tego co pamietam brakowalo mi tam nieco opcji katalogowych, ale dla budynkow mieszkalnych byly chyba w komplecie.

rob
(whether you think you can do a thing or not, you're right - h. ford)robert szczepaniak edytował(a) ten post dnia 22.12.10 o godzinie 13:38
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: BIM (building information modelling)

Jakub D.:
Robercie, sadze, ze Bogdan mial na mysli fakt, ze jak oddajesz komus projekt w formacie .ifc, to przekazujesz od razu wszystkie informacje, ktore w tradycyjnym procesie projektowania nie sa tak obfite - np. bez opisu nie mozna do konca stwierdzic z czego jest zbudowana sciana, jakie wykonczenie fasady bylo przewidziane,...ale jestem tego zdania, ze jeden sposob projektowania nie powieniem sie roznic od drugiego niczym innym jak sposobem tworzenia, ale efekt koncowy powinien byc ten sam - czyli prawidlowo wykonane plany i szczegolowa dokumentacja. tylko ze BIM umozliwia nam wprowadzenie dodatkowych informacji, szybkiej korekty, automatycznego wyciagu potzrebnych informacji. to jest napewno przyszlosc i musze powiedziec, ze juz teraz powoli nie moge sobie wyobrazic innej formy pracy. szkoda tylko, ze dokumentacja branzystow odbywa sie jeszcze w 2d.

ja jestem zdania, ze zakres tego, co podlega prawu autorskiemu w dziedzinie architektury nie rozni sie w tradycyjnym procesie projektowania od tego w bim. jesli ktos uwaza inaczej w przekonaniu, ze ma racje, to zerkne do ustawy o prawie autorskim, bo na razie nie mam czasu.

rob
(whether you think you can do a thing or not, you're right - h. ford)
Wojciech Gawinowski

Wojciech Gawinowski Architekt
www.vstk.eu

Temat: BIM (building information modelling)

Jestem jeszcze przed instalacją VW2011, ale na pewno spróbuję. Mam natomiast pytanie na które jeszcze nie mogę znaleźć odpowiedzi. Jak jest z przygotowaniem dokumentacji w tym programie. Osobiście uwielbiam Publishera w ArchiCadzie - wyrzut wszustkich plansz w pdf, czy dwg za naciśnięciem jednego klawisza. Opcje podkładania plansz pod siebie, autotekstów w tabelkach - praktycznie odpada cała robota przy planszach i wydrukach. Jak to jest w VW? I jak jest z generacją zestawień okien i drzwi?
Wojciech Gawinowski

Wojciech Gawinowski Architekt
www.vstk.eu

Temat: BIM (building information modelling)

Zainstalowałem i na razie mi się nie podoba bo strasznie zamula. Każdy scroll myszką i ekran odświeża się około sekundy - generalnie nie da się pracować, czytałem na forach, że sporo ludzi ma takie problemy. Jest na to jakaś rada, czy tak ma już być?



Wyślij zaproszenie do