Krystian Pluciak

Krystian Pluciak ♛CO MOGĘ DLA CIEBIE
UDOSKONALIĆ?☛JAKIE
BARIERY, BŁĘDY I
P...

Temat: Nie biorę! Jestem OK! (dotacje unijne)


Obrazek

Dlaczego dołączyłem do akcji? Właściwie co ja wyprawiam, kiedy wszyscy chwalą się dotacjami?! Szok?

"1. Branie dotacji, a w zasadzie cudzych pieniędzy jest niemoralne. Tak, dotacje stworzono poprzez zabranie pieniędzy innym pracowitym, często zarabiającym też najmniej. Uczciwym ludziom. Możesz spytać, co z tego? Przecież ja nie zabieram tych pieniędzy pani prowadzącej warzywniak, czy kowalskiemu z wypłaty (około 48% Twojej wypłaty kradną). Co z tego? Jeśli korzystasz na tym, to jesteś współwinny. Możesz powiedzieć, że inni przecież biorą, że to częściowo moje środki. Racjonalizuj jak chcesz. To nadal będzie nieetyczne. Nawet jak ukradniesz na głodne dzieci.

2. Dotacje niszczą Twoje państwo. Tak. Zobacz jak Afrykę zabijają. Porównaj sobie proszę eksport owoców. Zresztą chyba jeden wybitny władca polski – ten ostatni – brał dotacje od carycy. Wtedy też podkupywano posłów. Zaraz. Czy nie jesteśmy pod władzą partii niemieckiej, z przekupywanymi politykami? Cóż. Z historii narodów, można wywnioskować, że narody niczego nie wywnioskowały z własnej historii.
Pani Margaret Thatcher sugerowała to już dawno. Polecam ekonomiczne podboje związane z dotacjami w historii, bliski temat. Można więc stwierdzić, że ktoś świadomie biorący dotacje jest też wątpliwym patriotą.

3. Dotacje dewastują jakość. Zobaczmy jak zniszczyły branżę szkoleniową.

4. Dotacje zabierają mnóstwo czasu i energii! Zamiast tracić ogromną ilość czasu na ich obsługę lepiej działać!

5. Dotacje są nieefektywne. Przydzielają je urzędnicy, a nie kojarzę nic skutecznego co by zrobili. Zobacz ile firm znika zaraz po dotacji.

6. Donacje są niebezpieczne! Znam wiele przypadków, gdzie ktoś mówiąc kolokwialnie załatwił się. Ponieważ rynek negatywnie zweryfikował projekt, a normy z wniosku trzeba było spełniać…

7. Dotacje są nieelastyczne! Często nie można wynajmować budynków, sal wybudowanych za nie. Nie wolno zmieniać planu działań, kiedy zmieni się sytuacja na rynku, bo złamałoby to warunki przyznania kwoty.

8. Branie dotacji to zaprzeczenie kapitalizmu, czyli jedynego systemu etycznego. Wytwarzam coś wartościowego dla kogoś i on mi płaci. Tu wytwarzam (czasem nawet nie) cokolwiek i mam środki.

9. Dotacje są długiem. Wiesz jaki jest koszt obsługi dotacji od zrabowania uczciwych ludzi, po wypłaty szabrowników, przez przyznanie, podatek i kontrolę? Te brane przez kraje, są też powiększającym się długiem publicznym.

10. Nie winię Cię. Tak naprawdę mało kto zdaje sobie sprawę z etyki związanej z dotacjami. To trochę tak jak z systemem emerytalnym. Tam ludzie zostali oszukani. Nie ma dziś ich środków, a demografia sprawi, że ZUS za kilka lat będzie niewypłacalny. Co ciekawe nie zdają sobie z tego chyba sprawy, albo ignorują. Może to kwestia złudnej wiary w zepsute państwo socjalne? Niemniej okradają teraz za pośrednictwem państwa ludzi młodych. Ci nie rodzą dzieci, są potwornie obciążeni podatkowo, uciekają z kraju. Każdy z nas sam wybiera swoją drogę, ja wolę robić to co lubię, od tracenia masy czasu na biurokrację.

Pozdrawiam wszystkich zaspokajających potrzeby i pomagających innym. Otrzymujących za to uczciwe pieniądze. Może chcesz dołączyć?

NieBiore.eu"
http://krystian-pluciak.pl/biore-dotacje-unijne/