Marius Wysocky

Marius Wysocky Restaurant Manager /
Real Estate -
Nieruchomości / DJ /

Temat: Najmłodsi milionerzy w Polsce

Podobno każdy z nas średnio cztery razy w roku wpada na pomysł, którego realizacja pozwoliłaby na zostanie milionerem. Są nimi przedsiębiorcy, sportowcy, e-biznesmeni, a coraz częściej po prostu młodzi ludzie. Zobacz, jak odnieśli sukces najmłodsi milionerzy w Polsce.

– Są dwa sposoby na odniesienie sukcesu: zwykłe szczęście albo ciężka praca poparta wiedzą – mówi Rafał Agnieszczak, twórca jednego z najbardziej dochodowych polskich serwisów społecznościowych Fotka.pl.
– Ja w pierwszych latach oczywiście miałem szczęście, teraz staram się polegać tylko na tym drugim przyznaje. Kiedy zakładał Fotkę, miał 200 zł w kieszeni i zaledwie 22 lata. Dziś jest o 10 lat starszy, a jego majątek „Wprost” szacuje na 40-120 mln zł.

W tym samym wieku od podstaw zaczął budować swoją firmę Rafał Brzoska. Integer.pl, spółka świadczącą usługi logistyczne i rywalizującą pod marką InPost o rynek przesyłek pocztowych, warta jest obecnie 800 mln zł i z powodzeniem podbija nie tylko Polskę, ale i świat. – Na pewno ważny jest sam pomysł na biznes. Ale dwa razy więcej potrzeba pracowitości i ambicji, aby ten projekt zrealizować. Do tego niezbędna jest duża doza szczęścia. Bo bez niego nawet najlepszy biznes, i to niezależnie od wkładu pracy, się nie powiedzie – tłumaczy Brzoska.

I wie, co mówi. Jako 16-letni uczeń raciborskiego liceum, zaczął grać na giełdzie. Pech chciał, że trafił akurat na bessę. Z wartych 200 tys. złotych akcji, które powierzyli mu rodzice, stracił 85 proc. Odrabianie strat zajęło mu sześć długich lat. Później próbował sił w branży internetowej. Na fali boomu e-biznesu zainwestował w portal dla starszych osób. Chwilę później balon internetowy pękł, a on stracił 50 tys., blisko połowę swoich oszczędności. To jednak nie zabiło w nim ducha przedsiębiorczości. – Kiedy założyłem pierwszy własny biznes i posmakowałem, czym to tak naprawdę jest, wiedziałem, że już nigdy nie będę pracownikiem najemnym – mówi.

W 1999 roku, gdy był na trzecim roku studiów, wraz z kolegą oraz przyszłą żoną założyli spółkę. Ta miała zajmować się kolportażem ulotek reklamowych. Jak wspomina, pomysł podpatrzyli u konkurencji, która – o dziwo – na tak prostej usłudze zarabiała duże pieniądze. – Po czterech miesiącach działalności byliśmy jednak bliscy bankructwa – przyznaje. Dopiero wykupione ogłoszenie prasowe, reklamujące roznoszenie ulotek w konkurencyjnej cenie 5 groszy, uruchomiło falę zleceń.

Po trzech latach byli obecni w całym kraju i liderowali na rynku. Po sześciu jako pierwsi odważyli się złamać monopol Poczty Polskiej na przesyłki o wadze do 50 gramów, oferując koperty obciążone metalową plombą. – Większość ludzi pukała się w głowę, nie wierząc, że to się może udać. Mówili: „porywasz się z motyką na słońce” – wspomina. Trafili jednak na znakomity moment – strajk listonoszy. Do dziś Integer zdobył 14 proc. rynku. Hitem firmy są obecnie samoobsługowe paczkomaty. Urządzenia stoją już nie tylko w Polsce, ale Arabii Saudyjskiej, Emiratach Arabskich, Chile czy Rosji.

Internetowi mają lepiej

Bill Gates w wieku 20 lat stworzył Microsoft. O rok starszy był twórca Apple – Steve Jobs. Najbardziej znany serwis społecznościowy na świecie założył wówczas 19-letni Mark Zuckerberg. Zaś pomysł wyszukiwarki Google zrodził się w głowach 25-letnich chłopaków – Larry’ego Page’a i Sergeya Brina. Dziś ich młodzieńcze pomysły to międzynarodowe korporacje warte miliardy dolarów. Takie spektakularne sukcesy rozpalają wyobraźnie, również młodych ludzi nad Wisłą. Tym bardziej, że wielkie pieniądze wydają się być na wyciągnięcie ręki. Internetowy biznes nie wymaga bowiem, przynajmniej na początku, wielkiego kapitału. Często wystarczy po prostu za kilkaset złotych wykupić miejsce na serwerze.

Tak zaczynał właśnie Rafał Agnieszczak. Pomysł na portal, w którym użytkownicy mogą umieszczać i wzajemnie oceniać swoje zdjęcia, podpatrzył w USA. Pierwowzór nosił nazwę HotOrNot. Przeszczepiony na polski grunt serwis internetowy okazał się strzałem w dziesiątkę i szybko zdobył kilka milionów użytkowników, czyniąc z właściciela Fotki.pl milionera. – Pierwszy i chyba jedyny moment w którym zwróciłem na to uwagę, był wtedy, kiedy byłem „zmuszony” zrobić przelew na lokatę systemem SORBNET, bo przekraczał 1 000 000 zł. Na co dzień nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Konsumpcjonizm mnie nie kręci – stwierdza.

źródło: biznes.onet.pl
Zbyszek P.

Zbyszek P. Jeżeli masz cel, to
potrafisz go też
osiągnąć - chyba,
że...

Temat: Najmłodsi milionerzy w Polsce

Ciekawy artykuł :)
Paweł Stachyra

Paweł Stachyra Lektor francuskiego,
pracownik z jęz.
franc.

Temat: Najmłodsi milionerzy w Polsce

Mariusz Wysocki:
Podobno każdy z nas średnio cztery razy w roku wpada na pomysł, którego realizacja pozwoliłaby na zostanie milionerem. Są nimi przedsiębiorcy, sportowcy, e-biznesmeni, a coraz częściej po prostu młodzi ludzie.

Kurcze, muszę sobie przypomnieć co to były za pomysły. ;-)
Monika Ratkowska

Monika Ratkowska Event Manager,
Konferansjerka,
Choreograf

Temat: Najmłodsi milionerzy w Polsce

Podzielam - ciekawy artykuł :)

konto usunięte

Temat: Najmłodsi milionerzy w Polsce

Fotka.pl ?

Nie wiem... nie mam konta nie polecam :p

3 x Nie więc nie wiem czy ta suma nie jest po prostu wirtualna :p

Bańka wydmuszka.. ot co!

Następna dyskusja:

PolBAN Business Angels Club...




Wyślij zaproszenie do