Marius
Wysocky
Restaurant Manager /
Real Estate -
Nieruchomości / DJ /
Temat: Jak przykuć uwagę inwestora
Finansowanie Brak wiedzy o konkurencji i rynku oraz przesadny optymizm i strach przed jakąkolwiek zmianą mogą zniweczyć starania o pozyskanie zewnętrznego kapitałuPierwsze wrażenie odgrywa ogromną rolę w kontaktach z potencjalnymi inwestorami. Przedstawiciele funduszy inwestycyjnych, o których atencję zabiegają pomysłodawcy i przedsiębiorcy, mają ograniczoną ilość czasu, duże doświadczenie — mnóstwo podobnych spotkań za sobą i spory apetyt na zysk. Dlatego zanim aspirujący lub bardziej dojrzały przedsiębiorca stanie oko w oko z potencjalnym inwestorem, powinien się do tego dobrze przygotować — usystematyzować wiedzę na temat rynku, na którym zamierza działać bądź już funkcjonuje, przeprowadzić mile widziane przez inwestorów badania czy prześwietlić konkurencję. Powinien też pamiętać, że dla inwestorów nie liczy się wyłącznie zaproponowany przez niego pomysł na biznes, decydującą rolę ogrywa niekiedy osobowość autora przedsięwzięcia, niezwykle ważna jest więc umiejętność autoprezentacji.
— Inwestorzy zwracają uwagę przede wszystkim na grupę osób mających zarządzać danym przedsięwzięciem, jest to kluczowy czynnik sukcesu. Bardzo ważne są również: innowacyjność, unikalność projektu — gdyż takie pomysły są w stanie zapewnić najwyższą stopę zwrotu, oraz sam rynek, na którym będzie działać przedsiębiorstwo. Połączenie tych elementów, a więc innowacyjności projektu czy koncepcji biznesowej, perspektywiczności rynku oraz doświadczenia kadry zarządzającej, jest niemal gwarantem sukcesu — mówi Szymon Szczepaniak, analityk inwestycyjny Grupy Trinity, której fundusz inwestuje głównie w przedsięwzięcia z branż technologicznych.
Liczą się konkrety
Forma prezentacji pomysłu na biznes czy działającej już firmy ma drugorzędne znaczenie. Inwestorzy oczekują od przedsiębiorcy krótkiego, ale konkretnego opisu projektu lub spółki.
— Przy pierwszym kontakcie oczekujemy dokumentu, który przekaże w prosty i atrakcyjny sposób ideę przedsięwzięcia i da odpowiedź na pytanie: dlaczego mamy mu poświęcać czas. Do naszego funduszu rocznie trafia kilkaset projektów, więc najlepiej jeśli przedsiębiorca przygotuje dwu-, trzystronicowy teaser, czyli krótkie streszczenie przedsięwzięcia. Należy przedstawić dotychczasowe osiągnięcia, dane finansowe, takie jak: przychody, zyski przynajmniej na poziomie operacyjnym, zadłużenie — to nam pomoże ocenić, czy przedsiębiorca w miarę bezpiecznie zarządza swoim biznesem. Trzeba przedstawić też oczywiście sam produkt lub usługę i poinformować o jego przewagach. Fundusze VC oczekują wysokiej stopy zwrotu, żeby ją osiągnąć, trzeba się czymś wyróżnić na tle rynku. Przedsiębiorca powinien też krótko opisaćbranżę, w której działa, oraz pozycję spółki w tej branży — wyjaśnia Maciej Kowalczyk, dyrektor inwestycyjny w Enterprise Venture Fund I, funduszu VC zarządzanym przez Enterprise Investors. EVF dysponuje kapitałem w wysokości 100 mln EUR, inwestuje w małe i średnie firmy od 1 do 7 mln EUR.
Tomasz Czapliński, prezes LMS Invest — funduszu specjalizującego się w inwestycjach na wczesnym etapie działania przedsiębiorstw — radzi, by na pierwsze spotkanie z funduszem pomysłodawca przygotował zwięzłą prezentację, która zobrazuje sześć podstawowych aspektów, takich jak: problem lub potrzeba — jaki problem (potrzeba) został zidentyfikowany na rynku, rozwiązanie — jakie jest proponowane przez pomysłodawcę rozwiązanie tego problemu lub zaspokojenia zidentyfikowanej potrzeby, model biznesowy — w jaki sposób ma działać przedsiębiorstwo, na czym ma zarabiać, marketing — w jaki sposób projekt ma być promowany, konkurencja — kto oferuje na rynku usługi lub produkty zaspokajające te same potrzeby, oraz zespół — kto stoi za pomysłem i kto będzie go realizował.
— Przedstawienie tych danych w formie prostej prezentacji otwiera drzwi do dalszych rozmów. Te dopiero mają na celu pogłębienie wiedzy inwestora na temat potencjalnej inwestycji — mówi prezes LMS Invest.
A jak analiza
Im więcej konkretnych danych dotyczących biznesu i jego otoczenia przedstawi się inwestorowi, tym większa szansa na zaskarbienie sobie jego przychylności. Przydają się więc badania rynkowe, które jak zapewniają eksperci — można przeprowadzić na własną rękę, nie korzystając przy tym z drogich, specjalistycznych analiz.
— Pomysłodawcy stosunkowo często pomijają analizę rynku i konkurencji, a przez to nie dostrzegają wielu kluczowych czynników mogących narazić przedsięwzięcie na niepowodzenie.
źródło:pb.pl