GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Agroturystyka czy już pensjonat...

W związku z innym temacie w tej grupie, oraz naciskiem klientów na warunki miejskie na wsi mam pytanie...Jak radzicie sobie z zadaniem pokazania wsi...Widziałem kilka "agroturystyk" tylko z nazwy w której właściciele z różnych powodów odeszli od stylu wiejskiego? Jak godzić to-pokazanie zwierząt mieszczuchom i brak zapachu obory?
Link do wypowiedziLink
Katarzyna P.

Katarzyna P. Uroczysko Deresze
miejsce gdzie
mieszkają Anioły
;-))

Temat: Agroturystyka czy już pensjonat...

Witam,
Mogę się wypowiedzieć, bo 8 rok tu działamy, a nasz obiekt zwany jest obiektem turystyki wiejskiej ( połączone2 gospodarstwa )
Mamy kozy i kuce ale w ilościach symbolicznych i słyszę skargi na zapachy..cóż po prostu i jedna i druga strona musi się dotrzeć albo trzeba się pożegnać. Amatorów wiejskiej obory oprowadzamy ( na tyle lat- to były ze 3 rodziny ) po zaprzyjaznionym gospodarstwie. Krowy są do pooglądania tuz obok na łące. Tyle naszych doświadczeń ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Agroturystyka czy już pensjonat...

Katarzyna P.:
Witam,
Mogę się wypowiedzieć, bo 8 rok tu działamy, a nasz obiekt zwany jest obiektem turystyki wiejskiej ( połączone2 gospodarstwa )


Jak to wygląda czasowo? Da się pogodzić pracę przy zwierzętach i przygotowanie pokoi?
To może ludzie z miasta nie są aż tak bardzo zainteresowani zobaczeniem jak życie na wsi ( w zgodzie z naturą) się odbywa?
Link do wypowiedziLink
Katarzyna P.

Katarzyna P. Uroczysko Deresze
miejsce gdzie
mieszkają Anioły
;-))

Temat: Agroturystyka czy już pensjonat...

Z wyników oględzin wynika ,że nie bardzo, ale proponujemy taką opcję.Proponujemy też piesze wycieczki po okolicy i to jest bardziej chwytliwe.
W sezonie mamy dodatkowych pracowników, my przejmujemy zaopatrzenie, po za sezonem bywa róznie ale i ruch mniejszy
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Przyłucki

Krzysztof Przyłucki Właściciel, Folwark
Łękuk

Temat: Agroturystyka czy już pensjonat...

My zwierząt gospodarskich nie mamy - za czasów PGR-u była tu obora, tuż nad jeziorem, i to delikatnie mówiąc nie była najlepsza opcja. Mamy za to bociany, kota, psa, jeże, jaskółki, różne ptactwo wodne - i to zaspokaja zapotrzebowanie większości Gości na kontakt ze zwierzętami. A jeśli nie - to są jeszcze konie w stajni obok oraz kury, kaczki, gęsi, perliczki, kozy itd. w zaprzyjaźnionym gospodarstwie.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj