Ewelina D.

Ewelina D. Specjalista ze
znajomością prawa
pracy oraz szeroko
pojęt...

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Ula R.:
Bartłomiej Frączek:
Ewelina D.:
w ciągu kilku dni??? zakup mieszkania, to nie zakup bułek na śniadanie... ja staram się sprzedać swoje od roku i ciągle ludzie marudzą, czepiają się wszystkiego...a zdjęcie to tylko zdjęcie, liczy się to co się zobaczy na żywo, co z tego, że będzie fajna fotka na której mieszkanie wygląda na większe niż w rzeczywistości, jak ludzie przyjdą i się rozczarują? zdjęcie może zachęcić a potem rozczarować


jeśli Pani nie sprzedaje mieszkania od roku, tzn, że cena jest wygórowana... Klienci na każdym spotkaniu narzekają - to jest ich taktyka, by zrobić jak największe negocjacje.


No nie do końca to tak wygląda: mieszkanie mojego znajomego - warszawskie Włochy - II poziomy - uwaga 157m2 - mieszkanie w dobrym standardzie.... cena z metra 5800 - tanizna...

ale

4 piętro bez windy i blok tuż przy torach kolejowych....makabra:)
no właśnie o to chodzi, może być dobra cena i gratis mankamenty...
a moja cena jest najniższą z możliwych w okolicy za ten standard i nie ma mankamentów, same zalety ale prawda jest taka, że ludzie teraz mają możliwość pomarudzić a sprzedający jest na przegranej pozycji. jeśli mu bardzo zależy oczywiście..
Dominika Dąbrowska

Dominika Dąbrowska Personal Real Estate
Agent | Home
Branding |
Inspiracja i...

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

No to ja mam informację dla wszystkich sceptyków - mieszkanie zostało sprzedane, w niecały miesiąc od wystawienia oferty, chyba to niezły wynik jak na obecną sytuację na rynku nieruchomości :)
W cenie niewiele odbiegającej od ceny wyjściowej :)
Tomek Narkun

Tomek Narkun BUDNEX sp. z o.o.
Pełnomocnik /
Kierownik Sprzedaży

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Ula R.:
zawsze mam swoje zdjęcia ... przykro mi, ale nikt w Polsce nie dokłada do interesu ... przyjmuję ponad 40-50 nieruchomości miesięcznie - proszę mi policzyć koszt ...

40 - 50 nieruchomości miesięcznie? ale musisz mieć znajomości. Ja przyjmę 2-5 i się cieszę. Oczywiście mam nadzieję, że nie takie gdzie się wydzwania i na siłę zdobywa ofertę, tylko takie, kiedy klient sam da Tobie mieszkanie na wyłączność...
Tomek Narkun

Tomek Narkun BUDNEX sp. z o.o.
Pełnomocnik /
Kierownik Sprzedaży

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Jerzy Czarkowski:
Jeżeli oferta jest w 15 agencjach a tylko w jednej ma dobre zdjęcia, to która ma większą szansę na sprzedaż tej nieruchomości ?

Jak to jest możliwe, że mieszkanie jest w 15 agencjach? To przecież jakaś patologia.
I jak na rynku ma być normalnie...
Jerzy Czarkowski

Jerzy Czarkowski Fotograf, Fotografia
Użytkowa - Jerzy
Czarkowski

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Tomek Narkun:
Jak to jest możliwe, że mieszkanie jest w 15 agencjach? To przecież jakaś patologia.
I jak na rynku ma być normalnie...

A w każdej jest inna cena !
Często spotyka się takie oferty.
Michał J.

Michał J. właściciel, Himmel
Polska

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Dominika D.:
No to ja mam informację dla wszystkich sceptyków - mieszkanie zostało sprzedane, w niecały miesiąc od wystawienia oferty, chyba to niezły wynik jak na obecną sytuację na rynku nieruchomości :)
W cenie niewiele odbiegającej od ceny wyjściowej :)

Miesiąc to faktycznie niezły wynik :)
Tomek Narkun:
>Jak to jest możliwe, że mieszkanie jest w 15 agencjach? To przecież jakaś patologia.
>I jak na rynku ma być normalnie...

Teraz to norma - ponieważ biura robią masówkę nie są w stanie przyłożyć się do sprzedaży konkretnego mieszkania przez co często czas sprzedaży jest bardzo długi a klient niecierpliwy i dlatego uważają, że im w większej ilości agencji tym większa szansa sprzedaży.
Andrzej Borecki

Andrzej Borecki Przedstawiciel
Handlowy

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Jak klienci tworzą patologię bo wydaje im się że są wszechwiedzący to i biura muszą się dostosować do tej patologii, a potem rynek wygląda jak wygląda. Tylko potem pretensje do biur że nic nie robią.

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Dominika D.:
No to ja mam informację dla wszystkich sceptyków - mieszkanie zostało sprzedane, w niecały miesiąc od wystawienia oferty, chyba to niezły wynik jak na obecną sytuację na rynku nieruchomości :)
W cenie niewiele odbiegającej od ceny wyjściowej :)

jak na obecna sytuacje na rynku sprzedaz tego mieszkania blisko ceny wywolawczej to nie jest to dobry wynik - to jest wynik rewelacyjny
Michał J.

Michał J. właściciel, Himmel
Polska

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Ludzie jak ludzie - niestety często same biura tworzą "patologię" - mimo bycia w tej branży mogę to spokojnie i świadomie stwierdzić - a po kilku "przygodach" z biurem później klienci wyżywają się na tych biurach co działają jak należy.

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Tomek Narkun:
Ula R.:
zawsze mam swoje zdjęcia ... przykro mi, ale nikt w Polsce nie dokłada do interesu ... przyjmuję ponad 40-50 nieruchomości miesięcznie - proszę mi policzyć koszt ...

40 - 50 nieruchomości miesięcznie? ale musisz mieć znajomości. Ja przyjmę 2-5 i się cieszę. Oczywiście mam nadzieję, że nie takie gdzie się wydzwania i na siłę zdobywa ofertę, tylko takie, kiedy klient sam da Tobie mieszkanie na wyłączność...


Nie porównuj Gorzowa do Warszawy ... 40-50 to raptem 1.5 mieszkania dziennie czyli 3 godziny pracy - w tej chwili przyznaję - jest około 20 - rynek się spowolnił i przestalam przyjmować wszystko - teraz skupiam się na mieszkaniach, do których ciągnie mnie "chemia".

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Jerzy Czarkowski:
Szkoda tylko że agencje nieruchomości nie doceniają znaczenia dobrych zdjęć w ofertach. Szukają oszczędności nie tam gdzie trzeba !
Z pozycji klienta moge podzielic sie moimi spostrzezeniami jakie mam po ogladnieciu wielu ofert biur nieruchomosci.Na zdjeciu widze wypasiony komplet wypoczynkowy lub mebloscianke na cala jego szerokosc, wiem nawet jakich kosmetykow uzywa do kapieli obecny własciciel, a przeciez nie kupuje mebli, tylko mieszkanie po ich usunieciu. Nie daje mi to wyobrazenia o rozkladzie pomieszczen w mieszkaniu,( brak planu z rzutem zamiast zdjec) wyobrazam sobie jakie ciasne musi byc to mieszkanie skoro cala jego powierzchne zajmuja meble, juz widze te slady na scianach po odsunieciu regalow, zdjeciu obrazow itp, chociaz mieszkanie jest po remoncie do zamieszkania od zaraz, jak informuje oferta. Posrednik tez nierzadko jest wstanie powiedziec cos wiecej o mieszkaniu bo oferte dostal z sieci i opinie buduje sobie na podstawie tych kilku zdjec i skapych informacji.
Wiem,ze zyjemy w erze kultury obrazkowej i nie chce nam sie czytac wolimy widziec a informacje docierajace do kilku zmyslow sa lepeij odbierane. Ale nie przesadzajmy. Kupujac mieszkanie po wstepnym zauroczeniu obrazkami przychodzi czas na refleksje i chlodna kalkulacje np na planowanych przez wspolnote remontow powierzchni wspolnej, wymieniomych lub nie wymienionych rur pod pieknymi kafelkami, wysokosci oplat za zarzadzanie nieruchomoscia itp. tego nie widze na najlepszych zdjeciach ,a nie wszyscy posrednicy takie informacje uzyskuja od swoich spzredajacych klientow.
Moze na kursach i studiach dla posrednikow, przydalyby sie jakies zajecia z fotografii?
Michał J.

Michał J. właściciel, Himmel
Polska

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Z tym co jest za meblami to inny temat - jeżeli mieszkanie jest sprzedawane z meblami to zdjęcia się robi z meblami - jeżeli właściciel jeszcze mieszkanie zamieszkuje to ciężko mu powiedzieć, by do zdjęcia wyniósł meble :)
Inną sprawą jest umieszczanie w ogłoszeniach zdjęć jakie dostaje się od właścicieli - spotkałem się z tym, jak to właściciel chciał mi dać swoje zdjęcia stwierdzając, że na zdjęciach lepiej wygląda bo jest umeblowane a teraz takie puste :)
Zdjęcia właśnie mają zauroczyć - po to są - jest to pierwszy kontakt z ogłoszeniem - reszta to późniejsza rozmowa o szczegółach mieszkania - ale to zdjęcie ma sprawić by klienta zainteresować mieszkaniem.
Plany - to już trochę dobrej woli - ale pod warunkiem, że się samemu przyjmuje oferty i nie masowo - bo jeżeli nie dostanie się planu od wspólnoty czy spółdzielni i trzeba samemu narysować to maklerowi nie starczy doby na to... a nie jest to jakieś trudne - załączam plan jaki ja wrzucam do ogłoszeń.


Obrazek


Dużo zależy też od samych właścicieli - nie raz proszę o wysprzątanie mieszkania i pochowanie rzeczy osobistych ale... jak grochem o ścianę - przychodzę na mieszkanie i jeszcze przez 15 min pokazuję właścicielowi co ma schować :)

Ale czy nie fajnie jest gdy w ogłoszeniu klient widzi takie zdjęcia?


Obrazek

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Nie oczekuje aby wlasciciel usunal meble na czas demonstracji mieszkania, ale czy w takim razie koniecznie trzeba fotografować wszytkie pokoje wraz z ich wyposażeniem. Sprawa pierwszego wrazenia, ze fajna fotka przyciąga nawet jeśli po dokładnej analizie będzie więcej na nie niż zalet, to czysta manipulacja, dzialajaca trochę na niekorzyść pośredniak, bo musi się napracować nad i mieszkaniem, którego i tak nie sprzeda, bo nie uwierzę ze klient kupi w ciemno po obejrzeniu jednego zdjęcia.I odwrotnie, jeśli mieszkanie nie jest jakos rewelacyjnie wyposażone ,ale jest naprawdę atrakcyjne dla kupującego, to po co odstraszać zdjęciami?
Kiedys , gdy biura pośrednictwa zaczely się pojawiać na rynku a fotografia cyfrowa nie była tak dostepna, zdjęć czasami w ogóle nie było, ale za to był dokładny kwestionariusz opisujący mieszkanie.Teraz Czy nie idzie się teraz trochę na łatwiznę, aby dużo i szybko i łatwo.
Jeśli już dysponujemy technika fotografii cyfrowej, czy nie lepiej zrobić kilka zdjęć w zbliżeniu stanu i wyposazenia technicznego, które zostaje w mieszkaniu, nawet jeśli nie byłoby ono efektowne na pierwszy rzut oka?Czy nie jest interesujący dla kupującego ( ale niebezpieczny dla pośrednika) widok z okna i okolica mieszkania, bloku?
Od pewnego czasu pojawiają się w necie reklamy pewnej seici biur posrednictwa ,które wlasnie kusza fajnymi fotkami, nie majacymi odzwierciedlanie w faktycznej ofercie biura,( jesli juz do niego sie trafi po zaliczeniu kontaktu z infolinia i umowieniu na spotkanie w okreslonym terminie )iIsze te moje przemyślenia laczą zarówno doświadczenia klienta jak i pośrednika.Beata K. edytował(a) ten post dnia 02.02.13 o godzinie 11:20

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Beata K.:
Nie oczekuje aby wlasciciel usunal meble na czas demonstracji mieszkania, ale czy w takim razie koniecznie trzeba fotografować wszytkie pokoje wraz z ich wyposażeniem.
Zaprszam na tydzień do naszej branży - zdziwi się Pani jakie dziwne prośby o zdjęcia przychodzą - osobiście mam wszystkie parametry w opisie mieszkań + plan.

Sprawa pierwszego
wrazenia, ze fajna fotka przyciąga nawet jeśli po dokładnej analizie będzie więcej na nie niż zalet, to czysta manipulacja, dzialajaca trochę na niekorzyść pośredniak, bo musi się napracować nad i mieszkaniem, którego i tak nie sprzeda, bo nie uwierzę ze klient kupi w ciemno po obejrzeniu jednego zdjęcia.I odwrotnie, jeśli mieszkanie nie jest jakos rewelacyjnie wyposażone ,ale jest naprawdę atrakcyjne dla kupującego, to po co odstraszać zdjęciami?

Dlatego jestem "przeciwniczką" typowych sesji - zdjecia mają pokazać stan mieszkania. Kwiatuszki, świeczki itp "przeszkadzają" w ocenie. Spotkałam się z klientem, który zauważył, że na zdjęciu był piękny wazon z tulipanami - na prezentacji go nie było... kanał:)
Kiedys , gdy biura pośrednictwa zaczely się pojawiać na rynku a fotografia cyfrowa nie była tak dostepna, zdjęć czasami w ogóle nie było, ale za to był dokładny kwestionariusz opisujący mieszkanie.Teraz Czy nie idzie się teraz trochę na łatwiznę, aby dużo i szybko i łatwo.


kiedyś były 3-4 biura i Klient musiał iść do biura by kupić mieszkanie - dziś jest oferta online + komórka ....

Jeśli już dysponujemy technika fotografii cyfrowej, czy nie lepiej zrobić kilka zdjęć w zbliżeniu stanu i wyposazenia technicznego, które zostaje w mieszkaniu, nawet jeśli nie byłoby ono efektowne na pierwszy rzut oka?Czy nie jest interesujący dla kupującego ( ale niebezpieczny dla pośrednika) widok z okna i okolica mieszkania, bloku?

Bloku?? a potem wyłudzenie adresu - dochodzenie samemu, które to mieszkanie ... często miałam odwołanie spotkania w ostatniej godzinie ... Bardzo rzadko robię zdjęcie bloku - raczej piszę stan budynku, przeprowadzone remonty.

Od pewnego czasu pojawiają się w necie reklamy pewnej seici biur posrednictwa ,które wlasnie kusza fajnymi fotkami, nie majacymi odzwierciedlanie w faktycznej ofercie biura,( jesli juz do niego sie trafi po zaliczeniu kontaktu z infolinia i umowieniu na spotkanie w okreslonym terminie )iIsze te moje przemyślenia laczą zarówno doświadczenia klienta jak i pośrednika.


HB??? tak wiemy wiemy :) główne zdjęcie to np. komputerowa wizualizacja mieszkania, a w środku granat i od nowa robimy chałupę

Proszę wierzyć w każdej branży są fajni (dobrzy) Agenci i Ci co lecą po łepkach ... lepiej nawet w mojej firmie są te dwa nurty ... nie do wybicia ...

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Andrzej B.:
Jak klienci tworzą patologię bo wydaje im się że są wszechwiedzący to i biura muszą się dostosować do tej patologii, a potem rynek wygląda jak wygląda. Tylko potem pretensje do biur że nic nie robią.

Jak to niby klienci moja tę patologie tworzyć? Czy rzeczywiście maja taka władze?. Pomijam jakies wyjątki drobnych cwaniaczków i oszustow, którzy mogą się trafic zarówno po stronie klienta jak i pośrednika.
Co często robi klient, wystawiający swoje ogłoszenie poza biurem nieruchomości, jeśli jest nagabywany telefonami przez kilkanaście agencji, aby zamiescic oferte w ich biurze. Zgodzi się ( jeśli wcześniej nie rzuci sluchawka telefonu) Co ma robic poczatkujacy pracownik biura nieruchomości, jesli w pierwszym dniu swojej pracy jest sadzany przed sterta prywatnych ogłoszen do obdzwonienia.
Co ma zrobić pośrednik, który nie chce dzwonic i tygodniami czeka bezskutecznie na klienta a z nielicznych posiadanych ofert nie da się zaspokoić oczekiwan klientów.
Czy tak musi wygladac funkcjonowanie biur nieruchomości ? Czy nie jesteśmy wstanie ( zarówno klienci jak i pośrednicy) wypracować innych standardow pracy zamiast wzajemnie się obwiniać i narzekac.

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Ula R.:
Beata K.:
Zaprszam na tydzień do naszej branży - zdziwi się Pani jakie
dziwne prośby o zdjęcia przychodzą - osobiście mam wszystkie parametry w opisie mieszkań + plan.
>

Mialam kontakt z praca w branzy nieruchomości , ale to już dawne dzieje. Skoro się wycofalam, to chyba nie umie lub nie chce funkcjonować w tak dzialajacej rzeczywistości. Chociaz czasmi chciałabym wrocic, ale jak widze jak działa rynek pośrednictwa nieruchomości to z zalem musze powiedzieć, nie dziekuje. Mogę sobie tylko pomazyc, i ponazekac , jak by to moglo fajnie być, ale widocznie cos jest na rzeczy, ze jest jak jest i maja powody do narzekan zarówno pośrednicy jak i klienci.

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Beata K.:
Ula R.:
Beata K.:
Zaprszam na tydzień do naszej branży - zdziwi się Pani jakie
dziwne prośby o zdjęcia przychodzą - osobiście mam wszystkie parametry w opisie mieszkań + plan.
>

Mialam kontakt z praca w branzy nieruchomości , ale to już dawne dzieje. Skoro się wycofalam, to chyba nie umie lub nie chce funkcjonować w tak dzialajacej rzeczywistości. Chociaz czasmi chciałabym wrocic, ale jak widze jak działa rynek pośrednictwa nieruchomości to z zalem musze powiedzieć, nie dziekuje. Mogę sobie tylko pomazyc, i ponazekac , jak by to moglo fajnie być, ale widocznie cos jest na rzeczy, ze jest jak jest i maja powody do narzekan zarówno pośrednicy jak i klienci.


Beatka, wierz mi, ale to po połowie klienci psują ten rynek - ja pracuje ponad 2 lata i pomału też mam dość ... szukam alternatywy - tu trzeba mieć bardzo odporną psychikę - odporną na kłamstwa ludzi... ja tak nie potrafię... Rynek się zmienił masakrycznie - 15 lat temu pracowałam na stażu 3 miesiące na studiach w nieruchomościach - mam porównanie - jak było kiedyś a jak jest teraz...

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Beata K.:
Andrzej B.:
Jak klienci tworzą patologię bo wydaje im się że są wszechwiedzący to i biura muszą się dostosować do tej patologii, a potem rynek wygląda jak wygląda. Tylko potem pretensje do biur że nic nie robią.

Jak to niby klienci moja tę patologie tworzyć? Czy rzeczywiście maja taka władze?. Pomijam jakies wyjątki drobnych cwaniaczków i oszustow, którzy mogą się trafic zarówno po stronie klienta jak i pośrednika.
Co często robi klient, wystawiający swoje ogłoszenie poza biurem nieruchomości, jeśli jest nagabywany telefonami przez kilkanaście agencji, aby zamiescic oferte w ich biurze. Zgodzi się ( jeśli wcześniej nie rzuci sluchawka telefonu) Co ma robic poczatkujacy pracownik biura nieruchomości, jesli w pierwszym dniu swojej pracy jest sadzany przed sterta prywatnych ogłoszen do obdzwonienia.
Co ma zrobić pośrednik, który nie chce dzwonic i tygodniami czeka bezskutecznie na klienta a z nielicznych posiadanych ofert nie da się zaspokoić oczekiwan klientów.
Czy tak musi wygladac funkcjonowanie biur nieruchomości ? Czy nie jesteśmy wstanie ( zarówno klienci jak i pośrednicy) wypracować innych standardow pracy zamiast wzajemnie się obwiniać i narzekac.


Standardy muszą być odgórnie... najpierw prawo, potem firmy...
Michał J.

Michał J. właściciel, Himmel
Polska

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Typowej sesji też sobie nie wyobrażam - ale pokazane zdjęcie zrobiłem aparatem bez robienia jakieś sesji - takie to mieszkanie jest i tak pokój będzie sprzedawany jak wygląda.

Czy to manipulacja? Człowiek był, jest i będzie wzrokowcem - to się tyczy wszystkiego - lubimy produkty ładnie opakowane. Zdjęcia oddają zawsze stan mieszkania - nie są z meblami jeżeli mieszkanie stoi puste, nie robię zdjęć z specjalnie kupionymi kwiatami czy zapalonymi świeczkami mimo, że miałem klientów ze Szwecji i tam jest to standardem, że na prezentację właściciel stawia świeże kwiaty i co więcej... wychodzi z mieszkania zostawiając pośrednika samego z klientami (klienci opowiadali bo sprzedawali tam dom i kupowali inny).

Wystarczy zdjęcie zbliżenia? Ale czy ja sprzedaję mieszkanie czy kuchenkę? Zdjęcia kuchenki czy innego sprzętu jaki zostaje jak będę robił to wyjdzie mi gazetka sklepu AGD ;)

Każdy ma swoją technikę prezentacji i jeżeli uważa ją za skuteczną to powinien się jej trzymać - nie da się wszystkim dogodzić... ja jestem zwolennikiem Wirtualnych Wizyt, porządnych zdjęć, opisów ale wielu ma prawo uznać to za zbędne i nieskuteczne czy też klienci mogą stwierdzić, że ich to zniechęca i wybrać inne biuro które ma zaprezentowane w ogłoszeniu co innego...

Ja mogę tylko powiedzieć, że zauważyłem szybszą sprzedaż nieruchomości fajnie pokazanych (porównuję to z tymi ofertami co ja miałem inne biura)

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Dominika Dąbrowska:
No to ja mam informację dla wszystkich sceptyków - mieszkanie zostało sprzedane, w niecały miesiąc od wystawienia oferty, chyba to niezły wynik jak na obecną sytuację na rynku nieruchomości :)
W cenie niewiele odbiegającej od ceny wyjściowej :)


Nie mamy pewności, czy nie zostałoby sprzedane w takim samym czasie również bez takiej reklamy.
Mogł tu zadziałać przypadek, szczęście, lub mieszkanie miało takie atuty,ze szybko się sprzedaje.
Nie neguje wartości Twoich zdjęć, ale wydaje mi się,ze po prostu nie mamy możliwości obiektywnego stwierdzenia w jakim stopniu konkretna reklama przyczyniła ise do sprzedaży a w jakim stopniu zadziałaly tu inne czynniki. To tak z punktu widzenia laika, bo być może specjaliści od marketingu odesla mnie do jakiś madrych teorii i wskaznikow statystycznych.
Co nie zmienia faktu,ze niestety w wspolczesnej kulturze obrazkowej ludziom nie chce się chyba czytac, myslec wola widzieć.
Jeśli już oglądam fotooferty w biurze, to na pewno przyjemniej byłoby popoatrzec na tak profesjonalną prezentacje, tylko tu nastepuje zderzenie z proza zycia, koszty zamówienia takiej prezentacji, lub zatrudnienia osoby z kwalifikacjami do jej sporządzania , czas poswiecony na nauczenie się tego i wykonywanie takiej prezentacji do każdej oferty bezpośrednio przez pośrednika przewyzszalyby chyba zyski.



Wyślij zaproszenie do