konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Ale w dziwnym kierunku potoczyła się ta dyskusja. Od potrzeby do wyceny.
Dominika Dąbrowska

Dominika Dąbrowska Personal Real Estate
Agent | Home
Branding |
Inspiracja i...

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Łukasz Kruszewski:
Ale w dziwnym kierunku potoczyła się ta dyskusja. Od potrzeby do wyceny.

No niestety tak. Ja pytanie o cenę jaką są Państwo w stanie zapłacić nie zadałam po to by się licytować, kto da więcej i kto jest tańszy. Odpowiedzi pokazały, że nasza (fotografów) praca najlepiej by była wykonana za darmo.

Pewnym kompromisem jest propozycja Pana Wojtka - zapłata po sprzedaży. W pewnych sytuacjach i na jasno określonych warunkach, może się to udać. Zwłaszcza, że moja praca, wbree pozorom, nie kończy się zgraniem plików jpg prosto z aparatu, tuż po sesji :)

Jeśli ktoś z Państwa jest rzeczywiście zainteresowany współpracą - zapraszam do kontaktu bezpośredniego, ustalimy warunki zadowalające dla obu stron. Realizuję zlecenia na terenie całej Polski. Ale w przypadku rozliczenia po sprzedaży, ograniczę się, przynajmniej na początku, do Krakowa i okolicy.

A Panu Łukaszowi gratuluję bardzo fajnej i przejrzystej oferty, i jak sądzę Pana do zdjęć przekonywać nie trzeba :)

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Dominika D.:
Łukasz Kruszewski:
Ale w dziwnym kierunku potoczyła się ta dyskusja. Od potrzeby do wyceny.

No niestety tak. Ja pytanie o cenę jaką są Państwo w stanie zapłacić nie zadałam po to by się licytować, kto da więcej i kto jest tańszy. Odpowiedzi pokazały, że nasza (fotografów) praca najlepiej by była wykonana za darmo.

Pewnym kompromisem jest propozycja Pana Wojtka - zapłata po sprzedaży. W pewnych sytuacjach i na jasno określonych warunkach, może się to udać. Zwłaszcza, że moja praca, wbree pozorom, nie kończy się zgraniem plików jpg prosto z aparatu, tuż po sesji :)

Jeśli ktoś z Państwa jest rzeczywiście zainteresowany współpracą - zapraszam do kontaktu bezpośredniego, ustalimy warunki zadowalające dla obu stron. Realizuję zlecenia na terenie całej Polski. Ale w przypadku rozliczenia po sprzedaży, ograniczę się, przynajmniej na początku, do Krakowa i okolicy.

A Panu Łukaszowi gratuluję bardzo fajnej i przejrzystej oferty, i jak sądzę Pana do zdjęć przekonywać nie trzeba :)


Pani Dominiko witam w klubie, nasi klienci też chcą abyśmy pracowali dla nich za darmo.

Generalnie w naszym kraju coraz częściej spotykam się z podejściem w którym ludzka praca jest za darmo np. malarz powinien malować pokój za cenę farby, a pośrednik powinien tylko prosić o zwrot za benzynę po zakończonej transakcji, a fotograf nie wiem chyba tylko za koszt podróży powinien pracować...

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

ciekawa burza mózgów wyszła z tego tematu, oby takich więcej, człowiek uczy się całe życie
Marcin D.

Marcin D. wydawca portali /
analityk rynku
nieruchomości /
specjali...

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Pozostaje się cieszyć z tego, że są profesjonalni pośrednicy, którzy przyjmując ofertę nawet nie na wyłączność, przykładają się do tego, żeby skutecznie ją wypromować i doprowadzić do transakcji. Oglądają nieruchomość, sami przygotowują opis (a nie robią 'kopiuj-wklej' z opisu właściciela), robią zdjęcia.. jednym słowem - starają się. I tacy pośrednicy dadzą sobie radę na rynku nawet wtedy, gdy inni będą tylko rozkładać ręce.

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Dominika D.:
Pomogłam przyjaciołom przygotować ofertę sprzedaży ich mieszkania.

Opis całego procesu znajdą Państwo tutaj:
https://www.facebook.com/note.php?note_id=233482110094527

A rezultat wygląda tak:
http://e-klips.pl/mieszkanie

A jak to się przekłada na sprzedaż? Ogłoszenia wczoraj wieczorem pojawiły się zaledwie na kilku portalach z nieruchomościami, ponad 400 odsłon strony, wiele telefonów w tym kilka konkretnych rozmów i spotkań.

jesli mieszkanie sprzeda sie w poblizu ceny wyjsciowej 323.000 zl (6930 zl/m2) to bedzie niezy wynik, bo jego wartosc jest raczej blizsza kwocie 250.000 zł (5360 zl/m2)
Andrzej Borecki

Andrzej Borecki Przedstawiciel
Handlowy

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Przeczytałem cały wątek i ręce opadają, a napiszę coś od siebie bo jako pośrednik i fotograf amator znam problem z dwóch stron.
Ogólnie sam mógłbym robić ciekawe i piękne zdjęcia swoim ofertom "żeby się lepiej sprzedawały" ale tak jak pisała Ula nie opłaca się przy umowie otwartej. Nie opłaca się poświęcać zbyt dużo czasu dla jednej oferty gdy jest dużo biur nieruchomości. Niestety takie są realia, klientów jest mało a mieszkań dużo więc trzeba zbierać dużo ofert żeby kilka sprzedało. Samo zrobienie oferty przy komputerze to 30min z planem mieszkania i dobrym opisem, do tego trzeba doliczyć dojazd, czas spotkania, powrót. Jak myślicie że pośrednik przez cały dzień zajmuję się tylko zbieraniem ofert to jesteście w błędzie.
Dlatego mi samemu nawet nie opłaca się brać lustrzanki i poświęcić czasu w PSie na super zdjęcia, wole zabrać małpkę.

Płacić za zrobienie profesjonalnej sesji? No właśnie, tylko dla fotografa każde zlecenie równa się pieniądz, a dla pośrednika oferta nie równa się sprzedaż, więc czy warto płacić za sesje gdy nie wiadomo czy cokolwiek zarobimy? Przy 100 ofertach koszty takich sesji byłyby olbrzymie, a mieszkań się sprzeda kilkanaście może kilkadziesiąt. Poza tym do tego trzeba wziąć po uwagę że może dobre zdjęcie pomogą sprzedać nieruchomość właścicielowi ale nie koniecznie ty to sprzedaż. Wiele sytuacji miałem gdzie klienci korzystali z moich opisów, mojego planu ale dzwonili do biur bliżej swojego miejsca zamieszkania. I co wtedy? Kto za płaci za moją prace skoro ja się na trudziłem a owoce zbierają biura co opis robią na dwa zdania.
Marcin D.

Marcin D. wydawca portali /
analityk rynku
nieruchomości /
specjali...

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Andrzej B.:
Przeczytałem cały wątek i ręce opadają, a napiszę coś od siebie bo jako pośrednik i fotograf amator znam problem z dwóch stron.
(...)
nie opłaca się przy umowie otwartej. Nie opłaca się poświęcać zbyt dużo czasu (...)

Tego się nie opłaca, tamtego się nie opłaca... Na czym więc polega w takich przypadkach usługa pośrednictwa? Za co naliczana jest prowizja w razie przypadkowego (bo wynika z tego, że nie będącego efektem pracy pośrednika) znalezienia się kupca???
Wojtek K.

Wojtek K. biznescup.pl

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

A ja się zastanawiam kiedy pojawi się więcej pośredników, którzy dostrzegą potencjał w firmowej stronie www. 70% biur ma strony na które się nie da patrzyć, a o ich funkcjonalności nie wspominając, kilka procent biur ogranicza się tylko i wyłącznie do "firmowej" strony na jednym z portali. Jedynie niewielki odsetek podchodzi poważnie do tematu i może pochwalić się ładną i funkcjonalną stroną www. Ale co z tego skoro na ładnej stronie pojawiają się byle jakie zdjęcia...

Nie wspomnę już o sytuacji gdzie maile są na darmowych serwisach.

Nie ilość a jakość. Ładna strona, super zdjęcia, profesjonalne podejście do tematu i obsługa klienta zamiast podejścia "to się nie opłaca" i powoli można budować przewagę konkurencyjną co powinno się przełożyć na ilość ofert na wyłączność oraz zawieranych transakcji.

Nie opłaca się robić ładnych zdjęć - patrząc jako szukający nieruchomości i widząc tą samą ofertę w kilku biurach wchodzę na to gdzie zdjęcie wygląda na najładniejsze. Dobre zdjęcia i staranny opis świadczą o tym, że pośrednik poświęcił chwilę na zapoznanie się się z ofertą. Zadał sobie trochę trudu aby przygotować materiały dla mnie jako potencjalnego kupującego a więc wiem, że prowizja którą będę musiał zapłacić będzie za dobrze wykonaną pracę a nie za to, że w gratce zaglądnąłem o jedną stronę z ofertami za płytko i umknęło mi ogłoszenie właściciela.
Andrzej Borecki

Andrzej Borecki Przedstawiciel
Handlowy

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Wojtek K.:

Nie ilość a jakość. Ładna strona, super zdjęcia, profesjonalne podejście do tematu i obsługa klienta zamiast podejścia "to się nie opłaca" i powoli można budować przewagę konkurencyjną co powinno się przełożyć na ilość ofert na wyłączność oraz zawieranych transakcji.

To się tak fajnie mówi, " nie ilośc a jakość" bla bla bla. Panie Wojtku, za dużo teorii a za mało praktyki. Polecam popracować trochę jako pośrednik i wdrożyć to o czym Pan mówi. Zobaczymy ile Pan wytrzyma z kilkoma czy kilkunastoma ofertami "dopracowanymi".

Nie opłaca się robić ładnych zdjęć - patrząc jako szukający nieruchomości i widząc tą samą ofertę w kilku biurach wchodzę na to gdzie zdjęcie wygląda na najładniejsze. Dobre zdjęcia i staranny opis świadczą o tym, że pośrednik poświęcił chwilę na zapoznanie się się z ofertą. Zadał sobie trochę trudu aby przygotować materiały dla mnie jako potencjalnego kupującego a więc wiem, że prowizja którą będę musiał zapłacić będzie za dobrze wykonaną pracę a nie za to, że w gratce zaglądnąłem o jedną stronę z ofertami za płytko i umknęło mi ogłoszenie właściciela.

To jest Pan w mniejszości, bo większość ludzi zrobi odwrotnie. Ludzie mają gdzieś ile pracy włożę, co zrobię, ile czasu poświęcę i ile paliwa mi zejdzie z baku.
Andrzej Borecki

Andrzej Borecki Przedstawiciel
Handlowy

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Marcin D.:

Tego się nie opłaca, tamtego się nie opłaca... Na czym więc polega w takich przypadkach usługa pośrednictwa? Za co naliczana jest prowizja w razie przypadkowego (bo wynika z tego, że nie będącego efektem pracy pośrednika) znalezienia się kupca???

Możesz poświęcić nie wiadomo ile czasu na szukanie klienta, pokazać wielu potencjalnym klientom mieszkanie, a potem właściciel sprzeda sąsiadowi mieszkanie albo cwaniakowi który po mojej ofercie sam dotarł do właściciela. I co? Kto zapłaci za czas, paliwo? Ludzie podpisujcie z nami umowy na wyłączność to będziecie mieli usługę bardziej profesjonalną i do tego tańszą.
Wojtek K.

Wojtek K. biznescup.pl

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Andrzej B.:

To się tak fajnie mówi, " nie ilośc a jakość" bla bla bla. Panie Wojtku, za dużo teorii a za mało praktyki. Polecam popracować trochę jako pośrednik i wdrożyć to o czym Pan mówi. Zobaczymy ile Pan wytrzyma z kilkoma czy kilkunastoma ofertami "dopracowanymi".

Nie opłaca się robić ładnych zdjęć - patrząc jako szukający nieruchomości i widząc tą samą ofertę w kilku biurach wchodzę na to gdzie zdjęcie wygląda na najładniejsze. Dobre zdjęcia i staranny opis świadczą o tym, że pośrednik poświęcił chwilę na zapoznanie się się z ofertą. Zadał sobie trochę trudu aby przygotować materiały dla mnie jako potencjalnego kupującego a więc wiem, że prowizja którą będę musiał zapłacić będzie za dobrze wykonaną pracę a nie za to, że w gratce zaglądnąłem o jedną stronę z ofertami za płytko i umknęło mi ogłoszenie właściciela.

To jest Pan w mniejszości, bo większość ludzi zrobi odwrotnie. Ludzie mają gdzieś ile pracy włożę, co zrobię, ile czasu poświęcę i ile paliwa mi zejdzie z baku.

Zacznę od końca -> większość ludzi zrobi odwrotnie - w sensie, że wejdą w ofertę gdzie będzie najgorsze zdjęcie bądź o zgrozo nie będzie wcale zdjęcia?
Ale w jednym przyznaję rację - mam gdzieś ile pośrednik poświęcił czasu i ile mu paliwa zjechało z baku - ja chcę mieć świadomość, że na swoje wynagrodzenie zasłużył. Wiadomo, że nadeszły cięższe czasy niż to było kilka lat temu, ale z takim oszczędnościowym podejściem to zamiast poprawy sytuacji w branży to dojdziemy do sytuacji gdy pośrednik będzie się brał za szukanie nieruchomości dopiero gdy będzie miał konkretnego klienta, bo wcześniej nie będzie mu się opłacało dzwonić po właścicielach i jeździć po mieście - wiadomo paliwo 6pln.

W biurze nieruchomości pracowałem przez kilka lat a obecnie przygotowuję się do uruchomienia nowej usługi skierowanej do pośredników. Jako osoba prywatna w ostatnich pięciu latach brałem udział w 8 transakcjach nieruchomości, więc chyba mam prawo powiedzieć, że odnośnie praktyki to mam większe doświadczenie niż niektórzy "poławiacze ofert" zatrudnionych w biurach.

Mało tego - jako osoba prywatna przy sprzedaży nieruchomości jestem skłonny iść w układ na wyłączność. Ale aby to zrobić to chcę mieć pewność, że pośrednik dołoży odpowiednich starań. Ale gdy widzę byle jaką stronę, byle jakie zdjęcia, brak opisu ofert pośrednika to na pewno odchodzi mi wszelka ochota na współpracę z takim biurem.

A odnośnie pracy na kilkunastu fajnych ofertach a kilkudziesięciu zebranych hurtowo - cóż mam nadzieję, że rynek dojrzeje do tego aby jednak i właściciele i kupujący kierowali się do tego pierwszego modelu gdyż jest to dodatkową gwarancją bezpieczeństwa transakcji oraz dobrej obsługi. No i może niektórzy pośrednicy też przejrzą na oczy i zauważą, że hurtowe pozyskiwanie ofert na ilość prowadzi tylko i wyłącznie do wirtualnej walki na prowizje.

Wystarczy też odpowiedzieć sobie na pytanie czy wolę pracować na xxx-ęciu ofertach z prowizją 2% i konkurując z dziesiątkami innych biur, czy też na kilkunastu z prowizją 5% i konkurując z kilkoma innymi biurami oraz mając parę ofert na wyłączność. Gdybym miał działać jako pośrednik to zdecydowanie bym się skłaniał do tego drugiego modelu.
Wojtek K.

Wojtek K. biznescup.pl

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Andrzej B.:
Marcin D.:

Tego się nie opłaca, tamtego się nie opłaca... Na czym więc polega w takich przypadkach usługa pośrednictwa? Za co naliczana jest prowizja w razie przypadkowego (bo wynika z tego, że nie będącego efektem pracy pośrednika) znalezienia się kupca???

Możesz poświęcić nie wiadomo ile czasu na szukanie klienta, pokazać wielu potencjalnym klientom mieszkanie, a potem właściciel sprzeda sąsiadowi mieszkanie albo cwaniakowi który po mojej ofercie sam dotarł do właściciela. I co? Kto zapłaci za czas, paliwo? Ludzie podpisujcie z nami umowy na wyłączność to będziecie mieli usługę bardziej profesjonalną i do tego tańszą.

Pośrednicy dokładajcie więcej starań w swojej pracy, podchodźcie profesjonalnie do tematu i wykonujcie pracę jak należy a będziecie dostawać oferty na wyłączność ;)

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Marcin D.:
Andrzej B.:
Przeczytałem cały wątek i ręce opadają, a napiszę coś od siebie bo jako pośrednik i fotograf amator znam problem z dwóch stron.
(...)
nie opłaca się przy umowie otwartej. Nie opłaca się poświęcać zbyt dużo czasu (...)

Tego się nie opłaca, tamtego się nie opłaca... Na czym więc polega w takich przypadkach usługa pośrednictwa? Za co naliczana jest prowizja w razie przypadkowego (bo wynika z tego, że nie będącego efektem pracy pośrednika) znalezienia się kupca???

Marcin, wydaje mi się, że kompletnie nie rozumiesz tego wątku ... przykre ...
Marcin D.

Marcin D. wydawca portali /
analityk rynku
nieruchomości /
specjali...

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Wątek rozumiem doskonale. Nie rozumiem natomiast jak można przyjąć ofertę, palcem nie kiwnąć by ją skutecznie zareklamować i liczyć, że sprzedający potem to sowicie wynagrodzi?

Każdy biznes ma to do siebie, że aby osiągnąć zyski najpierw trzeba zaryzykować i zainwestować. W tym przypadku swój czas, benzynę, inwencję, itd.

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Marcin D.:
Wątek rozumiem doskonale. Nie rozumiem natomiast jak można przyjąć ofertę, palcem nie kiwnąć by ją skutecznie zareklamować i liczyć, że sprzedający potem to sowicie wynagrodzi?

Każdy biznes ma to do siebie, że aby osiągnąć zyski najpierw trzeba zaryzykować i zainwestować. W tym przypadku swój czas, benzynę, inwencję, itd.


ok to może inaczej - nie rozumiesz tego, że Agent nie jest robotem darmowym .... i zaczyna mnie wkurzać ta nagonka na naszą branżę, bo tyram po 12h dziennie, zarywam wolne weekendy, wrzucam benzynę, jestem 24h dyżurującym agentem, bo tel mam i po 22:00 i nic nieraz po 1.5m-cznym "chodzeniu z klientem, który zapomniał powiedzieć, że ma 50tyś więcej kasy i kupuje w innej agencji mieszkanie droższe, albo całkowicie w innej lokalizacji chociaż wstępnie ją odrzucał..... więc wyluzuj, przyjdź do branży i zobaczysz jak się pracuje .... jeden miesiąc tylko 4 tygodnie i potem wróć na to forum:

a zwrócisz honor Pośrednikom...

Mając mieszkanie na wyłączność - tak staram się bardziej i nie ukrywam - bo wiem, że na pewno zarobię !!!!!!!! nie jestem charytatywnym "pokazywaczem ścian" - bo też takie opinie o naszej branży krążą!!!!!

Ostatni przykład we wtorek przyjęłam mieszkanie na wyłączność - w czwartek już było sprzedane, bo na spotkaniu miałam 100% dokumentacji pod transakcję ... zajęło mi to 1 dzień mojej pracy.

p.s. z Twojego CV nie wynika byś chociaż raz był Agentem nieruchomości - głupi jeden dzień - więc sorka, ale nie wiesz o czym piszesz KolegoUla R. edytował(a) ten post dnia 29.05.12 o godzinie 17:41

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

niestety mało kto rozumie tę branżę i stąd oskarżenia...ale jako Klient, spoza branży jestem za Pośrednikiem - sprzedawałem w swoim życiu już 3 nieruchomości - kupowałem 4 i nigdy nie patrzyłem na zdjęcia, ale na cenę, informację w środku - szukając bardzo szybko się przekonałem, że zdjęcia niestety "kłamią" - nic nie zastąpi oględzin na miejscu

nie rozumiem tego "ciśnienia" fotografów, w tym kraju liczy się cena - coraz bardziej i nic tego nie zmieni

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Filisterstwo jak się patrzy. Myślmy tak dalej, a Zachód nadal będzie grał nam na nosie.

Bartłomiej Frączek:
niestety mało kto rozumie tę branżę i stąd oskarżenia...ale jako Klient, spoza branży jestem za Pośrednikiem - sprzedawałem w swoim życiu już 3 nieruchomości - kupowałem 4 i nigdy nie patrzyłem na zdjęcia, ale na cenę, informację w środku - szukając bardzo szybko się przekonałem, że zdjęcia niestety "kłamią" - nic nie zastąpi oględzin na miejscu

nie rozumiem tego "ciśnienia" fotografów, w tym kraju liczy się cena - coraz bardziej i nic tego nie zmieniŁukasz Kruszewski edytował(a) ten post dnia 29.05.12 o godzinie 18:49

konto usunięte

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Andrzej B.:
Wojtek K.:

Nie ilość a jakość. Ładna strona, super zdjęcia, profesjonalne podejście do tematu i obsługa klienta zamiast podejścia "to się nie opłaca" i powoli można budować przewagę konkurencyjną co powinno się przełożyć na ilość ofert na wyłączność oraz zawieranych transakcji.

To się tak fajnie mówi, " nie ilośc a jakość" bla bla bla. Panie Wojtku, za dużo teorii a za mało praktyki. Polecam popracować trochę jako pośrednik i wdrożyć to o czym Pan mówi. Zobaczymy ile Pan wytrzyma z kilkoma czy kilkunastoma ofertami "dopracowanymi".

Właśnie żadne bla bla bla, tylko konkretna krytyka. Jeśli się nie myśli co się robi tylko odwrotnie mamy takie rezultaty.

Nie opłaca się robić ładnych zdjęć - patrząc jako szukający nieruchomości i widząc tą samą ofertę w kilku biurach wchodzę na to gdzie zdjęcie wygląda na najładniejsze. Dobre zdjęcia i staranny opis świadczą o tym, że pośrednik poświęcił chwilę na zapoznanie się się z ofertą. Zadał sobie trochę trudu aby przygotować materiały dla mnie jako potencjalnego kupującego a więc wiem, że prowizja którą będę musiał zapłacić będzie za dobrze wykonaną pracę a nie za to, że w gratce zaglądnąłem o jedną stronę z ofertami za płytko i umknęło mi ogłoszenie właściciela.
To jest Pan w mniejszości, bo większość ludzi zrobi odwrotnie. Ludzie mają gdzieś ile pracy włożę, co zrobię, ile czasu poświęcę i ile paliwa mi zejdzie z baku.

Jak nie nauczysz ich, aby szanowali Twoją pracę to będą mieli ją gdzieś. Czego tu się dziwić?
Andrzej Borecki

Andrzej Borecki Przedstawiciel
Handlowy

Temat: Zdjęcia sprzedają!?

Wojtek K.:
>
Zacznę od końca -> większość ludzi zrobi odwrotnie - w sensie, że wejdą w ofertę gdzie będzie najgorsze zdjęcie bądź o zgrozo nie będzie wcale zdjęcia?

Wejdą na każde ogłoszenia ale zadzwonią do biura które jest lokalne (bliżej miejsca zamieszkania), zadzwonią byle gdzie bo mają taki kapys, zadzwonią do ciebie ale nie odbierzesz więc od razu zadzwonią do innego biura.

W biurze nieruchomości pracowałem przez kilka lat a obecnie przygotowuję się do uruchomienia nowej usługi skierowanej do pośredników. Jako osoba prywatna w ostatnich pięciu latach brałem udział w 8 transakcjach nieruchomości, więc chyba mam prawo powiedzieć, że odnośnie praktyki to mam większe doświadczenie niż niektórzy "poławiacze ofert" zatrudnionych w biurach.

To naprawdę ogromne doświadczenie ma Pan, wydaje mi się że więcej Pan sprzedał mieszkań jako osoba prywatna niż jako pośrednik.

A odnośnie pracy na kilkunastu fajnych ofertach a kilkudziesięciu zebranych hurtowo - cóż mam nadzieję, że rynek dojrzeje do tego aby jednak i właściciele i kupujący kierowali się do tego pierwszego modelu gdyż jest to dodatkową gwarancją bezpieczeństwa transakcji oraz dobrej obsługi. No i może niektórzy pośrednicy też przejrzą na oczy i zauważą, że hurtowe pozyskiwanie ofert na ilość prowadzi tylko i wyłącznie do wirtualnej walki na prowizje.

Ja też mam taką nadzieje że rynek i klienci dojrzeją, to i pewnie nie które biura też dojrzeją.



Wyślij zaproszenie do