Maciej Wodo

Maciej Wodo Właściciel, Maciej
Wodo Nieruchomości

Temat: Problem z biurem nieruchomości

zapomniałem dodać, że spis wszystkich licencji masz na stronie Ministerstwa Infrastruktury:

http://www.mi.gov.pl/2-48231af366e78.htm

Pozdrawiam,
M
Marek R.

Marek R. Pośrednik w obrocie
nieruchomościami

Temat: Problem z biurem nieruchomości

pośrednik, pośrednik i pośrednik - zawsze i wszędzie wszystkiemu winien.
Bożena - artykuł w wyborczej to szajs - tylko częściowo opisuje zjawisko występujące na warszawskim rynku.
Wiele jest patologii, jednak nie za wszystkie odpowiadają pośrednicy.

Sylwester, nie odpuszczaj sąsiadce, rada Wojtka z dogadaniem się z nią - bezcenna. Dlaczego wpadła w furię jak do niej dzwoniłeś ? Musi być jakaś przyczyna, a pośrednikowi nie zapłaciłeś za pośredniczenie w kontaktach towarzyskich z sąsiadami, sam je musisz sobie ułożyć.

Nie odpuszczaj agencji tego dokumentu w którym właściciel deklarował 50 m - to jest klucz.

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Przyczyna jest taka ,że wpadła w furie bo miasto w planie zagospodarowanie okroiło jej działkę na droge do tego kiedys tam na jej dzialce wybudowali rurociąg(niby bez jej zgody)Ale w urzedzie miasta maja dokument zezwalający czyli kłamała.Rurociag państwowy na prywatnym terenie na ktory nie musi wyrazic zgody przyłącza! ABSURD! Ktorys z urzedasów kiedys tam zawalil sprawe i niekt nie poczuwa sie do odpowiedzialności! W sumie to ze sie stało tak ja nie mialem zadnego wplywu poprostu na mnie sie odbiło ze baba sie nie zgodzila i do tego była nie przyjemna! Nie bede juz do niej dzwonil ! rurociag juz zrobiony a powiedzialem jej tylko ze niech zapomni gdzie sa moje drzwi jak bedzie cos w przyszlosci potrzebowac! tyle pozdrawiam

Temat: Problem z biurem nieruchomości

zapłaciłem pośrednikowi za to zeby było wszystko Git bo mialem prawo sie nie znac! a nie było git! do tego w tej agencji wyjechali z arogancją gdy sie upomnialem o swoje! Gdyby nie było posrednika mialbym pretensje do siebie albo do sprzedajacego ze wkręcił mi lipe! Nie sprawdził nic ten posrednik tak naprawde! rozumie Marek twóje rozczeniowe podejscie bo widze ze sam jestes posrednikiem (jak pisalem nie wszystkich jedna miarą) Ale naprawde ta agencja to jedna wielka lipa!
Wojtek K.

Wojtek K. biznescup.pl

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Sylwester ale czy ty oczekujesz aby pośrednik gonił po wszystkich sąsiadach i pytał co i jak? Ja nie jestem pośrednikiem ale Twoich pretensji pod adresem biura nie jestem w stanie zrozumieć. Pośrednik z całą pewnością zrobił co do niego należało, sprawdził papiery, sprawdził na mapie gdzie są media, stan podany przez sprzedającego odnośnie odległości się zgadzał, więc ja nie widzę powodów dla których pośrednik miałby szukać gdzieś w Polsce właścicielki sąsiedniej działki i pytać jej o ewentualną zgodę na podpięcie się do sieci na jej działce.
Miałeś pecha, że trafiłeś na wredną babę, ale z tego co sam piszesz wnioskuję, że sam uniosłeś się honorem mówiąc aby zapomniała gdzie są Twoje drzwi jak czegoś będzie potrzebowała. Wydaje mi się, że taką postawą nie zyskasz przychylności sąsiadów. A pamiętać musisz, że to Ty jesteś nowy, Ty jesteś intruzem... A wieś jak to wieś rządzi się swoimi prawami.
Współczuję Ci sytuacji, w jakiej się znalazłeś ale winy pośrednika w tym mimo najszczerszych chęci dopatrzyć się nie mogę.

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Wojtek nie oczekuje od biura ze będzie ganiał po sąsiadach i sie pytał! biuro poprostu nie sprawdziło pisemnej deklaracji sprzedającego i to biuro powinno wziąśc za dupe sprzedającego bo zadeklarował coś nie prawdziwego(tak tez mi w biurze powiedziano ale na słowach sie skończyło bo przeciez tak samo biuro wzieło pieniadze od sprzedajacego)Ja tym bardziej nie powinienem ganiac po Polsce za sasiadem bo zaplaciłem za posrednictwo! Biuro sie pod tym podpisało ze do medii jest 50 m , a to ze bazowało tylko na tej nie prawdziwej deklaracji sprzedającego to powinno ponieśc odpowiedzialnosc! przed sprzedażą biuro powinno to sprawdzic ze sprzedajacym( w jaki sposob to nie powinno mnie obchodzic , czy bedzie ganiac czy nie )Tym bardziej ze widzieli mapy , ze nie ma innej opcji jak przekop prywatnego terenu! Ale wszystko było git i wszyscy(sprzedajacyi biuro) zapewniali u notariusza jak przyszło do tranzakcji! Ja kupiłem dzialke z mediami do 50m i tyle powinienem zaplacic(co mnie jakas baba)to powinna byc ich broszka.Na dobrą sprawe nawet nie powinienem kontaktowac sie ze sprzedajacym bo to biuro bylo strona w tranzakcji! Pozdro
Roksana Kalinowska

Roksana Kalinowska nieruchomości

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Sylwester moze uzywa zbyt dosadnych i kolokwialnych słów ale miał RACJĘ,co prawda biuro nie jest tu strona ale obowiazkiem ( o ile było to w zakresie obowiazkow biura opisanych w umowie pośrednictwa)jest sprawdzenie wszystkich dokumentów ale jest jedno ALE- prawie nikt tego nie robi a dlaczego? bo nie ma fizycznie na to czasu, czasem chęci a czasem wypływa to z braku profesjonalnego podejscia niedouczonych niestety, przykro mi to pisac, kolegów po fachu. Biora sobie agentów, którzy nie maja pojecia o zawodzie firmuja swoja licencja niczym papierem toaletowym- ot i cała filozofia.
Wojtek K.

Wojtek K. biznescup.pl

Temat: Problem z biurem nieruchomości

No ja Was proszę... Jest mapa na której w odległości 50m od działki zakupionej przez Sylwestra znajdują się media, to znaczy, że odległość od nich wynosi 50m.
Zakładam też, że działki tej nie kupiłeś na Allegro i że teren oglądałeś, a przy oglądaniu działki zapewne padło pytanie gdzie są media i zostały Ci one pokazane. Jeżeli nie dopytałeś się o szczegóły odnośnie możliwości podłączenia a jedynie ucieszyłeś się, że nie będzie dużo kopania, to niestety po części sam ponosisz winę za zaistniałą sytuację. Takie jest moje zdanie. Ja po stronie biura nie widzę żadnych nieprawidłowości... No chyba, że oni sami papierów i map nie widzieli na oczy a uwierzyli na słowo sprzedającemu, a mapy i wyrysy widzieli po raz pierwszy u notariusza - w takim wypadku jak najbardziej popieram abyś walczył o swoje. Jeśli jednak w biurze były mapy odnośnie działki, i działkę pokazywał Ci pośrednik wskazując miejsce gdzie znajduje się interesujące Cię przyłącze no to całe te pretensje są jedynie biciem piany, a energię którą poświęcasz na dobranie się do skóry pośrednikowi lepiej było poświęcić na dogadanie się z sąsiadką, bo prędzej czy później i tak by się zgodziła, jak nie za darmo to za drobną opłatą.

ad. wypowiedź Roksany:

Przecież w dokumentach nigdzie nie jest napisane "przyłącz możliwy przez działkę pani X, ale uwaga pani X to wredny typ i nie pozwoli przekopać swojej działki, więc mimo, iż do przyłącza jest 50m do obliczeń należy przyjąć 250, bo jeszcze pan Y jest wrednym typem i gdy pani X nie pozwala to on też nie". Pośrednik najzwyczajniej w świecie nie jest w stanie zdobyć takich informacji i podaje w ofercie to co wynika jasno z dokumentacji...

Tak mi teraz przyszło do głowy ten przyłącz jest na działce sąsiadki czy też obok jej działki, ale żeby się podłączyć trzeba kopać przez jej działkę. Bo piszesz, że jest na jej działce i ona nie pozwala kopać po swoim i trzeba kopać na około, jednak było nie było aby się podłączyć i tak trzeba będzie kopać przez jej... Może gdybyś dostał od pozostałych sąsiadów na piśmie, że nie wyrażają zgody na przekopanie ich działek to udałoby Ci się w sądzie wywalczyć zezwolenie na przekopanie działki sąsiadki? Wszak tak jak musi być zapewniony dojazd do działki tak musi być zapewniony dostęp do mediów w działkach budowlanych.

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Jeżeli nie dopytałeś się o szczegóły odnośnie możliwości podłączenia a jedynie ucieszyłeś się, że nie będzie dużo kopania, to niestety po części sam ponosisz winę za zaistniałą sytuację.

Ja nie musiałem dopytywac poniewaz zakladajmy,ze jestem laikiem kompletnie sie nie znajacym chcacym kupic dzialke i to agent powinien wyjsc z inicjatywa zakladajac taka mozliwosc ze pani moze sie nie zgodzic! a dlaczego nie wyszedł? Poniewaz nie chcial mnie przestraszyc! zalezało mu abym ja kupił i aby dostal prowizje! Od tego sa fachowcy zeby poinformowac za to biora pieniadze! Po za tym na sasiedniej dzialce jest panstwowe lacze gdzie mozna sie wpiac i powiedziano mi ze pani wyrazajac kiedys zgode na taka inwestycje na jej gruncie musi udostępnic(poniewaz nie jest to jej prywatny rurociag) i tym mi zamydlili oczy! W urzędzie miasta mi powiedziano ze pani nie musi sie zgodzic!(panstwowy rurociag na prywatnej dzialce do ktorego nikt nie ma dostepu-absurd)
Co do umow z biurami nieruchomosci to sa one tak sprytnie skonstruowane ze do niczego ich nie zobowiazuje! wystarczy ze w ich bazie znajduje sie taka nieruchomosc i juz moga pobierac prowizje miedzy 2 - 3 % wartosci! I nie wywiazanie sie z obowiazkow jakie sa zawarte w artykule o rzetelności nie pociąga ich do odpowiedzialnosci prawnej! mozna jedynie napisac skarge do KOSu ale co mi z tego ? pieniedzy nie odzyskam!

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Przecież w dokumentach nigdzie nie jest napisane "przyłącz możliwy przez działkę pani X, ale uwaga pani X to wredny typ i nie pozwoli przekopać swojej działki, więc mimo, iż do przyłącza jest 50m do obliczeń należy przyjąć 250,

Nigdzie nie jest napisane a powinno w tedy by inaczej sprawa wygladała! moim zadaniem posrednik powinien wymagac takiego papieru od sprzedajacego dopuszczajac ja do sprzedazy! To by była fachowosc! W tedy byla by podkladka do pisemnej deklaracji sprzedajacego o 50m do medii! Ale ten posrednik nie wymagal czegos takiego bo zalezalo mu na tym aby wlasnie u niego bylo ogloszenie o tej dzialce! przeciez sprzedajacy zawsze mogl powiedziec ze pojdzie do innego biura po wspolprace gdzie bez zadnych zobowiazan chetnie z nim ją zawiorą!
Wojtek K.

Wojtek K. biznescup.pl

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Powiem Ci, że ja nawet nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji gdy w dokumentach byłyby zawarte wszelkie możliwe uwagi. To jest po prostu niewykonalne. I powtórzę ponownie, że moim zdaniem jeżeli na mapach do przyłącza jest 50m to pośrednik wywiązał się z umowy.

Ty oczekujesz aby pośrednik miał zaświadczenie od sąsiadki, że wyrazi zgodę na przyłącz? No bo chyba nie wyobrażasz sobie sytuacji aby ktokolwiek na piśmie dawał oświadczenia w imieniu osoby trzeciej (w tym przypadku sprzedający za sąsiadkę). Poza tym, takie oświadczenie sprzedającego można by było położyć sobie obok sedesu, tak na wszelki wypadek, bo nie wydaje mi się aby miało jakąkolwiek moc prawną.

Ale myślę, że gdybyś zamieścił w temacie rzut terenu z zaznaczonymi poszczególnymi działkami to by trochę rozjaśniło sytuację, a poza tym może znalazłby się ktoś, kto potrafiłby podać jakieś sensowne rozwiązanie tej sytuacji.

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Powiem tak , od strony prawnej jest 50 m i masz racje ale! mogli postawic sprawe uczciwie od razu powiedziec , ze jest to działka budowlana z mediami około 150m! bo co z tego ze jest 50 jak mozliwosc przyłaczy jest 150? i w tedy nie bierzemy pod uwage zadnej sasiadki ja sobie kopie 150m ale oczywiscie nie za tą cene!:) a jesli chcieli zeby bylo to 50m to powinni zalatwic z siasiadką zgode(sprzedający z pośrednikiem) PROSTE
Co do zapisków w umowie to nie wiem czy widziales kiedykolwiek umowe z posrednikiem( nie jestem przesadny ale tam nie ma nic co zobowiazuje pośrednika ) nawet pomijając te zapiski to w ustawie o gospodarce nieruchomości jest rzetelne wywiazanie się z obowiazków czyli: wyciagniecie mapy sytuacyjnej , wytyczenie działki jeśli nie jest , pojechac z klientem na miejce i przedstawienie nieruchomosci bądz działki , pokazac gdzie media nie tylko na mapie i podpowiedziec z czym moge miec problemy przy budowie! a z tego wszystkiego nie bylo nic! mapa i to niewlasciwa bo nie bylo na niej przylaczy , byly tylko granice dzialek i drogi! nie bylo rowniez plany zagospodarowania ! dostałem go pozniej po tranzakcji! i to wszystko bylo nierzetelne i nikt mi nawet nie powie! To oni powinni o to wszystko zadbac bo ja sie nie znałem prawda
Wojtek K.

Wojtek K. biznescup.pl

Temat: Problem z biurem nieruchomości

No to trzeba było od razu pisać, że zawalili sprawę po całej długości jak chodzi o dokumentację...

Kiedyś umowę z biurem widziałem bo zarówno przez czas jakiś w biurze pracowałem jak i w późniejszym czasie kupowałem i sprzedawałem prywatnie mieszkanie, więc temat nie jest mi obcy.

Skoro zawalili sprawę z mapami itp. to moim zdaniem jedynie co możesz wskórać to złożyć na nich skargę. Kasy raczej nie odzyskasz, ale może będziesz miał jakąś satysfakcję.
Maciej Wodo

Maciej Wodo Właściciel, Maciej
Wodo Nieruchomości

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Sylwester,

Co do umowy to wybacz - każda umowa jest podpisywana przez dwie strony. Jeśli podpisałeś umowę tak jak Ci ja dali, nie negocjowałeś warunków oraz wynagrodzenia pośrednika, to sorry, ale miej pretensje tylko do samego siebie!!
Piszesz, że w umowach pośrednictwa nie ma nic o obowiązkach pośrednika - od razu nasuwa mi się pytanie - po co podpisałeś taką umowę?? Wyglądasz na człowieka inteligentnego, więc po prostu zastanów sie chwilkę po jakiego grzyba podpisywałes taka umowę, która nie chroni Twoich interesów i do tego do niczego nie obliguje pośrednika. Może przed podpisaniem takiej umowy, skoro nie wiesz nic o nieruchomościach i nie masz praktyki w pospisywaniu takich umów, powinieneś skonsuktować się z prawnikiem?
Ponadto w Twoim wyobrażeniu pracy pośrednika skumulowałeś prace pośrednika i geodety (wytyczenie działki!!). Dziwię się troszkę, że nie obwiniasz posrednika, że sprzedał Ci działke i nie zaprojektował jeszcze domku!?
Boję się myśleć co pomyślisz o pośredniku, gdy gmina wybuduje drogę i infrastrukturę techniczną i obciąży Cię opłatą adiacencką?

Jestem troszkę zniesmaczony kontynuowaniem tego wątku - poprosiłeś na początku o pomoc i kilka informacji zostało Ci na forum przekazane. Teraz jednak chyba usilnie chcesz wszystkich przekonać o swojej wielkiej stracie i tym jak to zły pośrednik zrobił Cię w trąbę.

Pozdrawiam,
M

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Maciej , wątek się przeciagnal bo rozwinal sie temat z Wojciechem.Ja pisałem juz ze zamykam temat , rurociag zrobiony , na nikogo nic nie pisze bo nie mam na to czasu , chce tylko przestrzec przed pośrednikami (nieuczciwymi) bo jak pisałem nie wszystkich jedną miarą i wierze ze sa osoby nalezycie wykonywujacy swoj zawod!Wesołych świat wszystkim zycze i pozdrawiam
Karol Majewski

Karol Majewski PM, trener,
konsultant, inwestor

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Sylwester Zieliński:
mozna jedynie napisac skarge do
KOSu ale co mi z tego ? pieniedzy nie odzyskam!
Możesz napisać skargę do KOZy i powinieneś to zrobić. Niestety najczęściej poszkodowani klienci takich pośredników jedynie ponarzekają sobie, ale skargi nie złożą, bo przecież nie mają z tego bezpośredniej korzyści...
Skarga do KOZy to nieraz jedyny sposób na jakiekolwiek zdyscyplinowanie nierzetelnych pośredników, a skoro nie znasz się na tej dziedzinie, to wręcz powinna ten przypadek ocenić KOZa. Jeśli ich zdaniem pośrednik rzeczywiście nawalił, to mogą nawet pozbawić go licencji na 3 lata.
Ponadto możesz pozwać pośrednika. Właśnie na taką okoliczność licencjonowani pośrednicy posiadają obowiązkowe ubezpieczenie OC.
Jolanta Kapica

Jolanta Kapica Pośrednik d/s
nieruchomości

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Nie popełnia błędów ten kto nic nie robi.
Pośrednik ma obowiązek posiadać ubezpieczenie - i to jest właśnie taka sytuacja, która nadaje się, aby klient otrzymał to odszkodowanie. Tu nie chodzi o to aby z pośrednikiem toczyć wojnę, pośrednik płaci co roku składke na ubezpieczenie a niewielu ludzi którzy ponoszą stratę z tego korzysta. Gdyby o mnie chodziło w takiej sytuacji, to razem z poszkodowanym klientem próbowałabym uzyskać pieniądze od ubezpieczyciela, i myslę że jest duża szansa, gdyż jest tak że to nie konsument ma udowdnić (np.przed sądem) że pośrednik popełnił błąd tylko pośrednik ma udowodnic że błędu nie popełnił. Z tego co Pan opisuje to, nie potwierdzał Pan nigdzie na pismie że jest Pan świadomy jak jest odlegość od mediów - niestety pośrednik nie jest w ciekawej sytuacji.
Nie chcę jednak aby Państwo mysleli że kogoś krytykuję, błędy popełniamy wszyscy, sprzedaż gruntów to najtrudniejszy temat w nieruchomościach bo w ziemi może być wszystko, tak naprawdę aby kupić bezpiecznie działkę trzeba wiele rzeczy sprawdzić.
I dlatego też obowiązkeim pośrednika jest posiadać ubezpieczenie na ewentualnosć wyrządzenia szkody klientowi.
A tu szkoda jest niezaprzeczalna!

Temat: Problem z biurem nieruchomości

witam ,pani Jolu jeśli moge sie tak zwracac , to co pani napisała to tak powinno sie postepowac w demokratycznym kraju , niestety jeszcze my Polacy duzo musimy sie nauczyc w zwiazku z tym ustrojem.Ja zwracajac sie po swoje zostałem jeszcze obrażony przez pania z biura nieruchomości i zrównany z ziemią.Pisze pani o ubezpieczeniu OC pośrednika i że powinien mi pomóc w zadoścuczynieniu.Po pierwsze rzadko kto chce przyznac sie do popelnionego własnego błędu a po drugie odszkodowanie z OC pośrednika wiąże się z wieksza składką co też im się nie uśmiecha, więc lepiej potraktowac klienta w taki sposób jak moim przypadku. Dostałem dzisiaj pismo z Ministerstwa Infrastruktury że KOZ wszczął postępowanie.Szkoda że to się musi tak kończyc, tez wolałbym polubowne załałatwienie sprawy ale niektórzy myślą , że jak mąż jest prawnikiem w mniejszym mieście to stoją ponad prawem.I dobrze niech się przyjrzą bliżej bo podejrzewam ,że nie ja jeden zostałem w błąd wprowadzony.Jeśli KOZ orzeknie ich wine oddam ich do sądu dziękuje i pozdrawiam
Karol Majewski

Karol Majewski PM, trener,
konsultant, inwestor

Temat: Problem z biurem nieruchomości

Cieszy mnie, że zgłosił Pan sprawę do KOZy.
Proszę poinformować w tym wątku o wyniku tego postępowania, kiedy będzie już znany.
Pozdrawiam.



Wyślij zaproszenie do