Temat: Zwolnienia w firmach z Brytyjskim kapitałem

Michał Kłosowski:

Jak sytuacja wróci do normy pewnie znowu będzie wysyp nowych firm...

Witam

Tutaj bym trochę polemizował. Jak sytuacja wróci w miarę do normy to może się okazać, że może zabraknąć pracy dla nowych bo klienci przyzwyczajeni do swoich stałych dostawców (i co ważne sprawdzonych w tych trudnych czasach) nie będą aż tak skorzy do współpracy z "nowymi". Ale oczywiście mogę się mylić:-)

Temat: Zwolnienia w firmach z Brytyjskim kapitałem

Joanna Tatar:
Niewatpliwie, ten tak zwany " kryzys" jest źródłem potężnej pracy dla outplacementu. Może to zabrzmi brutalnie, ale rynek pracy jest ja łańcuch pokarmowy. Szczęście, że rozwija się dziedzina coachingu w Polsce i pracodawcy "są troskliwi".

Co do outplacementów to się zgadzam ale tylko w przypadku pracodawców z tzw. kultury zachodniej. Firmy z typowo polskim rodowodem nie zwracają uwagi na takie "głupoty" jak outplacement (no bo to przecież dodatkowe koszty) i zostają jedynie przy rozwiązaniach kodeksowych.
A jeśli chodzi o "troskliwość" pracodawców to może być tak przez jakiś okres, że nie będą wydawać kasy na rekrutacje zewnętrzne (przynajmniej na stanowiska specjalistyczne i managerskie) tylko będą szukać talentów i potencjału wewnątrz organizacji przez co wzrośnie rola i liczba Development Center i diagnoz potencjału osobowościowego...

Temat: Zwolnienia w firmach z Brytyjskim kapitałem

Michał Kowański:

Michał Kłosowski:
Jak sytuacja wróci do normy pewnie znowu będzie wysyp nowych firm...

Witam

Tutaj bym trochę polemizował. Jak sytuacja wróci w miarę do normy to może się okazać, że może zabraknąć pracy dla nowych bo klienci przyzwyczajeni do swoich stałych dostawców (i co ważne sprawdzonych w tych trudnych czasach) nie będą aż tak skorzy do współpracy z "nowymi". Ale oczywiście mogę się mylić:-)

Tu ja bym polemizował :) wiesz (mam nadzieję, że się nie obrazisz że "walę na Ty" :) ) dobrze, że oprócz dużych firm takich jak nasze są firmy typu "guziczek" które pracują na marży nie do przyjęcia przez nas ze względu na wielkość firmy. Są oczywiście firmy, dla których marża to nie wszystko, ale wiadome jest że kasa rządzi światem :)

Temat: Zwolnienia w firmach z Brytyjskim kapitałem

Michał Kłosowski:

Michał Kowański:

Michał Kłosowski:
Jak sytuacja wróci do normy pewnie znowu będzie wysyp nowych firm...

Witam

Tutaj bym trochę polemizował. Jak sytuacja wróci w miarę do normy to może się okazać, że może zabraknąć pracy dla nowych bo klienci przyzwyczajeni do swoich stałych dostawców (i co ważne sprawdzonych w tych trudnych czasach) nie będą aż tak skorzy do współpracy z "nowymi". Ale oczywiście mogę się mylić:-)

Tu ja bym polemizował :) wiesz (mam nadzieję, że się nie obrazisz że "walę na Ty" :) ) dobrze, że oprócz dużych firm takich jak nasze są firmy typu "guziczek" które pracują na marży nie do przyjęcia przez nas ze względu na wielkość firmy. Są oczywiście firmy, dla których marża to nie wszystko, ale wiadome jest że kasa rządzi światem :)

Zgadza się - przy "drobnych" projektach "guziczki" mają rację bytu. Ale daje się zauważyć, że pracodawcy w ostatnim czasie raczej skłaniają się ku tym większym "guzikom" (i to przy różnej wielkości projektach) bo przynajmniej mają pewność, że ten duży "guzik" nie odpadnie tak szybko jak mały "guziczek"...