Temat: Przyszłość Flex'a ?
Wszyscy wiedzą, że wtyczki w przeglądarkach muszą wylecieć. Adobe o tym wie, ale na ich miejscu przeciągałbym flash'a / Flex'a tak długo, jak długo nie będzie silnej społeczności do AIR'a.
Adobe (Macromedia) jest konsekwentne w pewnej filozofii - "Napisz aplikację raz, a my zajmiemy się kompatybilnością (z przeglądarkami)". Teraz w modzie jest HTML5 i przechodzenie testów ACID3 - ale teraz oczekuje się również kompatybilności na poziomie urządzeń (w tym mobilnych). Z resztą nowe funkcjonalności flash'a to już akceleracja sprzętowa... . Adobe dostało zadyszki - już nawet AIR (zanim się rozsiadł) wyleciał w tym roku z Linux'a (tego akurat nie rozumiem).
A sama filozofia przeniosła się na płaszczyznę AIR. Od ostatniego wydania AIR dostępne są już Native Extentions. Adobe sprytnie pozbyło się problemu kompatybilności, pozwalając na budowę aplikacji Flex (AIR), poprzez wyciągnięcie z aplikacji elementów zależnych od platformy (te można napisać w C lub JAVA).
Nikogo dziś nie stać na odpuszczenie rynku urządzeń mobilnych - Adobe wszystko stawia na AIR'a. Z drugiej strony
nie można ciągle myśleć o aplikacjach biznesowaych on-line, jak o okienkach w przeglądarce. Pobranie aplikacji na smartfona nie jest wyzwaniem.
A co do FlashBuidler'a.. no cóż, ja pracuję we FlashDevelop'ie, a jak miałbym wydać parę złoty to zainwestowałbym w IntelliJ.
Pamiętajmy również, że na Flex'ie Adobe nie zarabia - co innego LiveCycle ES (strona serwerowa dla Flex'a). Obsługa MQ, DataSerices, NIO,... to prawdziwa wartość tej technologii, a tu temat wychodzi poza HTML5.
Jeśli Flex pójdzie w społeczności to nie będzie nic nowego - od dłuższego czasu jest do pobrania jako OpenSource. Opiekunowie również się znajdą - bo muszą (np.
RIM).
Wcale bym się również nie pogniewał, jakby się zaopiekowało tym towarzystwo od Apache czy Eclipse. I myślę, że tak jak IBM pilotuje Eclipse'a (z uwagi na swoje IDE), tak Adobe będzie wpierało Flash'a (z uwagi na AIR, PlayBook'a,..).