Temat: Prokurent
Oj... ;-) To rozdział o akcyjnych, a tu mamy Sp z o.o. I chyba nieco zamieszania... Art 205 KSH
Standardowym rozwiązaniem w sp. z o.o. jest regulamin zarządu, ważne aby wynikał z umowy spółki.
Precyzuje wewnętrzne zasady funkcjonowania zarządu, np wskazując konkretnych członków i ich zakres odpowiedzialności. Rozwiązanie mające na celu wskazanie w kolegialnym organie zarządzającym osoby odpowiedzialnej za ochronę danych osobowych - to temat jednego z wyroków SA (albo nawet WSA), na podstawie którego wiele zarządów dopracowało się właśnie regulaminów. W skrócie chodziło o to, że odpowiedzialność za przestrzeganie przepisów UODO ma w tle odpowiedzialność karną, która jest personalna (przypisana osobie).
Przy czym akurat prokurent + prezes to raczej nie jest organ kolegialny ;-) Niemniej warto to też uregulować - wskazując co kto robi, żeby sobie nie wchodzili w drogę.
Podobne regulacje obejmują np. kodeks pracy.
W związku z tym, aby odpowiedzieć sobie samej na zadane pytanie - poszukaj rozwiązań precyzujących zakresy działania członków zarządu.
I co ważne bo problem może rodzić kwestia ograniczania prokurenta. KC zna dwie zasady ograniczenia - prokurę łączną i oddziałową, ale... to chodzi o coś nieco innego, co ma tez miejsce przy zarządach (KSH).
Otóż z punktu widzenia prawa - co do zasady ani członek zarządu spółki prawa handlowego ani prokurent nie mogą być ograniczani w zakresie swojej reprezentacji. Nie ma w wyciągach z KRS informacji, że np. Jan Kowalski to odpowiada za sprawy kadrowe, a Franek Dolas za sprawy IT, a Piotr Nowak za sprawy związane z logistyką i zaopatrzeniem. I ten pierwszy może podpisywać umowy o pracę, a ten drugi kontrakty z IT, za to trzeci umowy leasingu.
To wynika właśnie z regulaminu zarządu, bo formalnie dla strony tej spółki zarówno Janek jak i Franek dysponują odpowiednią reprezentacją spółki do tego aby wziąć sobie po Ferrari w leasing. Mimo, że to jest domena Piotra. Co ciekawe - z punktu widzenia firmy leasingowej i ogólnie KC - te umowy będą ważne. I to jest to, co dotyczy też prokurenta.
Art 109(1) - par 2 mówi o ograniczeniu PROKURY w stosunku do osób TRZECICH.
Dokładnie ten sam zakres ma art 204 par 3 - w stosunku do członków zarządu sp z o.o. a wyjaśniłem na przykładzie leasingu.
Reasumując. Ograniczenie prawa do reprezentacji wobec osób trzecich oznacza, że jeśli prokurent jest prokurent, to jeśli podpisze umowę o powierzeniu danych osobowych - to ta umowa będzie ważna. To ten skutek u osób trzecich
Ale jeśli w organizacji ustalono i przyjęto, że ADO będzie reprezentowany przez konkretnego członka zarządu (lub prezesa) - to ten członek odpowiada za ochronę danych osobowych. I jeśli prokurent wyjdzie poza swoje kompetencje, to może odpowiadać przed przedsiębiorcą. A jeśli naruszy wewnętrzne zasady ochrony danych osobowych, skutkujące odpowiedzialnością karną - to jego też się "ogarnie", wskazując jako tego, który nabroił.
Innymi słowy - ... to zależy ;-) Czyli ulubione stwierdzenie konsultantów. Dodam tylko, że to w interesie właściciela lub właścicieli spółki jest posprzątanie w tym zakresie i wprowadzenie regulacji oraz ich egzekwowanie, bo w ostatecznym rozrachunku może im się oberwać.