Temat: Pseudo-freelancer
W Polsce mamy do czynienia ze 'zjawiskiem atrakcyjnej ceny'. Cena jest bardzo często aspektem najważniejszym, a w przypadku małych i średnich zleceń - decydującym. W dodatku nasz rynek usług mimo, że stoi na dobrym poziomie jest mocno niedoszacowany. Przyzwyczajenia konsumentów są gwoździem do trumny.
Przyzwyczajenia konsumentów, to właśnie szukanie najbardziej atrakcyjnej ceny. Nasi rodacy są w stanie kupić najgorsze badziewie, byleby było tanio. To badziewie zaspokaja ich potrzebę posiadania - bo tylko taką potrzebę mają. Nie potrzebują mieć czegoś dobrego, potrzebują tylko mieć.
Mój znajomy ma w sklepie na stanie skarpetki z Chin, na których zarabia może ze 2 grosze. To się nie nadaje do noszenia, ale gdyby ich nie miał być może ludzie by do niego nie przyszli - bo nie ma tych najtańszych skarpet. Muszę go kiedyś zapytać, co kupowali ci, którzy kupowali te skarpety. Może nic, ale nawet jeśli, to zrobią na mieście opinię, że sklep jest drogi i lepiej iść do Tesco.
Podobnie jest ze stroną internetową - trzeba ją mieć, trzeba mieć wizytówkę, ulotkę. Koniec.
Z przykrością stwierdzam, że duża część przedsiębiorców w Polsce liczy tylko i wyłącznie na zysk w firmie. Minimalizacja kosztów, maksymalizacja zysku. Czym skutkuje taka polityka? Brakiem inwestycji. Kilka tysięcy miesięcznie z tego będzie, ale nic ponadto. Bo poważny klient już nie podejmie współpracy z firmą ze stroną zrobioną w Pajączku.
Michał Pijet edytował(a) ten post dnia 09.03.11 o godzinie 13:15