Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dominik kalos:

Wenancjusz Kamiński:

Michał K.:
Jakoś dziwnym trafem najlepiej poinformowani są ci, którzy w żaden sposób nie są powiązani z ACN.

Nawet nie wiesz, że właśnie doceniłeś inteligencję ludzi, którzy nie są podatni na pranie mózgu i klasyczną socjotechnikę stosowaną przez każdy MLM na spędach, mających na celu oszołomienie delikwenta mamoną leżacą na ulicy.
Może i w żaden sposób nie są powiązani ale, tak jak w moim przypadku, byli choć raz na takim spotkaniu, hehe, biznesowym.

OJ WENANCJUSZ ,jak ty masz swoją firmę to mi kaktus na ręce wyrośnie,chyba ,że jesteś z branzy telekomunikacyjnej i sprzedajesz usługi UPC :) Bo skąd jesteś taki pewien ,że upc ma lepszą ofertę skoro na spotkaniu biznesowym jest tyko, jak to nazwałeś "pranie mózgu" ?
Smieszy mnie to , że zawsze najwięcej na temat ACN wiedzą ludzie którzy nigdy w Acn nie byli ,oczywiście mając dużo na temat tej firmy do powiedzenia.
Skoro jesteś osobą mającą ograniczony sposób postrzegania rzeczywistości to nie oznacza że musisz równać wszystkich do swojego poziomu (w dół)I jeszcze to niewinne kłamstewko że prowizji od abonamentu nie ma - gdzie żeś to wyczaił ? może w cenniku UPC napisali :)
Przez takich jak Ty , piszących bzdury na forach mało co a bym nie rozpoczął działalności z Acn .Na szczęście potrafię liczyć i dzis po 3 mies. działalności jestem już po 2 awansach (inwestycja zwróciła mi się w pierwszym tygodniu). Prowadzę też standartową działalność i inwestycja w ACN mnie nie przeraziła tylko rozśmieszyła bo standartowa inwestycja w działalność wynosiła kilkaset tysięcy :) .Ciągle czytam na tym forum jak to Videotelefonów nikt nie chce .To powiedz mi jak to jest ,że coraz więcej ludzi je ode mnie kupuje :)Co do Twojego "fortelu".Powiedziałeś prowadzącemu ,że nie masz kasy-Prowadzący pewnie chciał Ci uzmysłowić ,ze jak trafiłbyś jakąś okazje - tańsze auto lub telewizor by się popsul to kasa by się znalazła-no ale Ty byłeś cwańszy(jak prawdziwy właściciel firmy) i nagle zwietrzyłeś prawdziwą okazję ,samochód za 1100 to przypomniało się że masz kartę , ha ha :).Czym tu się chwalić ? Jak będziesz pisał o naciąganiu to sprawdż najpierw ile kosztuje franczyza np na punkt Play lub plusa i dopiero wypisuj swoje teorie spisku.
Sprawa jest prosta - albo całe życie chcesz zasuwac po 12 h na d i nie mieć na nic czasu albo zasuwasz pare lat w mlm takim jak Acn i masz czas i pieniądze.
Chyba ,że jesteś kolejnym trutniem ,który pisze tylko po to żeby obrzydzić Acn będąc w jakiejś konkurencyjnej telekomunikacyjnej firmie.Ale na to nie ma rady - na forach niestety tak jest.

Jeśli coś cytujesz, to całosć, a nie wyrywaj z kontekstu.
O czym tu z Tobą dyskutować? Moze odezwiesz się jak już rozglądniesz się za jakąś normalną pracą albo przynajmniej za współpracą jako przedstawiciel handlowy uczciwej firmy.
Mam swoją firmę, całkiem nieźle mi się powodzi, a tacy ludzie, jak pewnie wiesz, zawsze mają za mało i czegos szukają... Ale mają jeszcze jedno: własny rozum, mało podatny na pranie mózgu.
Może jak dorośniesz i zbierzesz od życia oraz biznesów typu ACN, w tyłek, zajmiesz sie normalnym zarabianiem pieniędzy. Czego Ci życzę szczerze i niezłośliwie, bo przynajmniej nie oszukasz zbyt wielu zdesperowanych ludzi...Wenancjusz Kamiński edytował(a) ten post dnia 08.01.11 o godzinie 01:38

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I jeszcze coś, co mi umknęło w Twojej "wypowiedzi"...
Propozycja oddania samochodu miała miejsce przy bezstronnych świadkach i nie była żadną przenośnią. Tylko dzięki mojemu poczuciu humoru nie skończyła się zawarciem umowy kupno-sprzedaż. Nie dorabiaj więc filozofii sytuacjom w których nie uczestniczyłeś i o których nie masz prawniczego pojęcia...
Powodzenia Ci życzę i szczerze gratuluję "odrobienia" hehehehe wkładu w 3 miesiące. Daj jakiś namiar na siebie, to być może w przyszłości poradzę Ci jak na nowo rozpocząć życie zawodowe po skończeniu romansu z ACN:-)

Skończ też z bajką o franczyzy płaconej za prowadzenie punktu sprzedaży, bo tam są tłumy klientów i kasa, która szybko sie zwraca przekształcając sie w bardzo przyzwoity zarobek, o którym Ty będziesz mógł tylko pomarzyć. Nie wiesz pewnie jednego: w salonie klient może sobie pooglądać telefony, powybrzydzać, poprosić o symulacje róznych taryf. A na koniec, jak ja - kupić abonament wraz z telefonem poprzez stronę internetową, bo tam jest jeszcze taniej niż w salonie, nie mówiąc o jakimś tam akwizytorze z ACN...Wenancjusz Kamiński edytował(a) ten post dnia 08.01.11 o godzinie 01:39

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

oj Wenancjusz Ty nie wiesz o czym piszesz :)
Szkoda mi Cię - szczerze :)
Co do porady , ja jej nie potrzebuje.Ale jak już Ci sie Twoja firma posypie to pomogę Ci osiagnąc sukces w Acn:)
Będzie taki dzień w którym będziesz żałował swojej decyzji .
A propos działalności - prowadzę firmę od 15 lat i wiem z czym to sie je :)
Także nie zgrywaj tu wszystkowiedzącego WŁAŚCICIELA FIRMY co to miliony zarabia traktując ludzi z mlm jak oszołomów .
Co do Twojej wiedzy na temamt Acn- to tak juz napisałem jest ŻAŁOSNA-nawet nie wiesz jak kupuje się abonament na komórke :) bo wtedy byś sie nie wychylał ze stroną internetową i tańszymi ofertami :)
Moi drodzy forumowicze - facet nie ma żadnego pojęcia o MLM i Acn więc jeżeli jest coś co Was zaniepokoiło w wypowiedzi tego "eksperta" i mu podobnych to po prostu zapytajcie na tym forum lub osób które znacie z Acn.
Ciężko jest konwersować z takimi "ekspertami" których podstawową zasadą jest to , że wszystko kojarzy im się z piramidą-to się nadaje do sądu :)Także Panowie Darku I Wenancjuszu złózcie pozew do sądu przeciw jak mówiecie piramidzie , wtedy uchronicie tych wszystkich ludzi , których cały czas tak ostrzegacie :)
PROBLEM TYLKO W TYM ,ZE W SĄDZIE PRZEGRACIE I STRACICIE KASĘ WIĘC POZOSTAJE WAM WYLEWANIE POMYJ NA FORUM :)
ODSYŁAM WAS NA UNIWERSYTET WROCŁAWSKI , TAM DOWIECIE SIĘ CO TO JEST MLM I MOŻE WTEDY PRZESTANIECIE PISAĆ BZDURY.

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeszcze jedno
Drodzy forumowicze , zanim wyrobicie sobie zdanie po przeczytaniu jakiegkolwiek forum,proponuję poszukać fora poświecone Malyszowi ,Justynie Kowalczyk i innym wielkim sportowcom lub ludziom ,zobaczycie ilu jest frustratów wypisujacych bzdury na temat tych osób . Tu dziala to tak samo :)

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

,

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Drogi Pani Dominiku.
Zagadnienie typu ACN a Piramida Finasowa to nie tylko moje, czy tez pojedyncze rozważania osób ostrożnie i przemyślanie podchodzących do nowych przedsiewzięć.
Przecież Pan doskonale wie , że np W Australii ACN przegral w piewszej instancji sprawę w której zazucało mu sie prowadzenie działalności typu "Piramida finasowa"
Doskonale też zdaje sobie Pan sprawę , ze w polskim sadzie ta sprawa byłaby prosta do udowodnienia, gdy ktoś z Waszych założycieli tego nie przewidział i nie stworzył"przykrywki" całej tej dziaałalności typu dochód ze sprzedanych telefonów. Przecież Pan doskonale wie z czego żyje ACN. Z telefonów? Czy z tych wpłacanych "wejściówek" po 1100 zł.
Czemu nie odniesie się Pan do żadnego z moich rozważań, na temty ACN. Czemu nie napisze Pan , że w moich wypowiedziach są kłamstawa i nie odniesie się do nich bezpośrednio? Wysyłam każdemu kto zapyta obszerną opowieść o ACN którą również Pan pewnie czytał. Czy jest tam jedno słowo nieprawdy?
Najlepiej właśnie Wam pisać : "desperaci, nic nie wiedzący o ACN, zgorzkniali ludzie". Tylko różnica jest taka, ze ja piszę o faktach lub o nie zapytuję a Pan nie pisze nic w negowaniu moich wypowiedzi. To moze na tym Uniwersytecie Wrocławskim odpowiedzą Panu na moje pytanie :" co się stanie ja wszyscy zechcą wejść do ACN?"(zadane w poprzednich postach) Jak już jesteśmy przy tym uniwerytecie wrocławskim to proponowałbym porozmawiać tam z dr.hab Karolem Kiczką na ten temat. Myślę, ze szybko ostudzi Pana pogląd na ANC i tego typu firmy.

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Panie Dariuszu widze ze Pan nie odpuszcza.

NAPISZE TAK WARTO BY BYŁO ABY PANE LEPIEJ PRZYPILNOWAŁ ŻONY A NIE INTERNETU. TO ŻE TAK WYPISUJE PAN GŁUPOTY PO INTERNECIE TO JEST POWODEM ZE PANA JEST BEZSILNY NA TO CO ZROBIŁA PANA ŻONA Z ADRIANEM T. Z ANDRYCHOWA. NIECH PAN TROSZKE ZMĄDRZEJE ZANIM WSZYSTCY BĘDĄ SIE Z PANA ŚMIALI NIE TYLKO W ANDRYCHOWIE.

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zaczyna być zabawnie!!! Czyli co, wnioskuję, że zaczęło brakować Panom z ACN normalnych argumentów zaprzeczających to o czym mówię, to jaką prawdę "ośmieliłem " się wyrażać na temat ACN. No super, podoba mi sie to.
A do ludzi którzy zastanawiają się czym jest ACN, proponuję śledzić to co się tu dzieje i do jakich sposobów muszą sie zniżyć ludzie ACN. Macie tutaj doskonały przykład jakich sposobów muszą użyć, by mnie uciszyć. Czy rzeczywiście , aż tak przeszkadzam. Czy nie lepiej byłoby odnieść sie do tego co piszę i spróbować udowodnić , że jadnak to nie tak jak myślę, że fakty są inne, że ACN to uczciwa firma? Nie nie umiecie tego zrobić. Lepiej wciskać ludziom slogany o czekających na nich milionach i o tym, że wszystko w ich rękach i wystarczy tylko wejść do ACN. Gratuluję.
A do niezdecydowanych chciałem powiedzieć tylko tyle: "Pan Marcin Stuch według mnie jest doskonałym wizerunkiem ACN i firma ta między innymi na takich ludziach buduje swoją strukturę" Nic dodać, nic ująć.
A kończąć , Panie Marcinie spodziewałem się , ze bardziej rozwinie Pan swój wątek na mój temat. To co Pan napisał wydaje się takie tajemnicze i nie wszyscy do końca wiedzą o co chodzi.Ale pisałem już do Pan wcześniej jak zaczynał Pan mnie straszyć, że do tego by napisać o mnie wszcystko to co napisał Pan w liście do mnie na publicznym forum trzeba mieć jaja, ale czy Pan je ma...? Śmiem wątpić , bo po tym co Pan (lub Pani) pisze mam wyobrażenie na Pana (Pani) temat. Trzymam za Pana kciuki. Powodzenia

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dariusz Gancarczyk:
Jeden z Panów pisze, że nic nie ma z nowych przedstawicieli. No oczywiście, że nie bo mają ci nad Panem , do póki nie zastąpi Pan ich miejsca.

ja wpłaciłem "licencję" i dostałem zwrot "licencji" za pozyskanie tylko i wyłącznie klientów na usługi telekomunikacyjne w pierwszym miesiącu (nie "wciągnąłem" w tym czasie żadnych przedstawicieli) - jeżeli moja wpłata poszła na premie moich sponsorów, to z jakich wpłat ja dostałem zwrot "licencji"? polecam poznanie planu wynagrodzeń ;)

Pisze już od długiego czasu na temat moich spostrzeźeń o ACN i tak naprawdę jescze nikt nie zacytował mojego choćby jednego zdania które byłoby nieprawdziwe.

ja ciągle cytuję Twoje nieprawdziwe zdania, np. to powyżej i te poniżej

Czy ACn dalej ma kapitał zakładowy 50 000 zł. Uświadomię niezorientowanym , że to minimum które nakazuje polskie prawo przy zakładaniu firmy posiadającej osobowość prawną.

znowu nieprawdziwe zdanie: od roku minimum dla sp. z o.o. to 5.000zł; dowód:
http://msp.money.pl/wiadomosci/zarzadzanie/artykul/5;t...

czy nie jest to śmieszne ?

nie

Ja nigdy nie oparłbym swojego biznesu na firmie która dysponuje takim kapitałem

masz takie prawo
kapitał zakładowy spółki a kapitały własne spółki to dwie różne rzeczy, przy ocenie wiarygodności spółki wysokość kapitału zakładowego nie ma większego znaczenia

Przecież Pan doskonale wie z czego żyje ACN. Z telefonów? Czy z tych wpłacanych "wejściówek" po 1100 zł.

z mojej "wejściówki" (i wielu osób w mojej strukturze) to do ACN nie trafiło per saldo nicGrzegorz Rodziewicz edytował(a) ten post dnia 09.01.11 o godzinie 22:10

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Panie Grzegorzu nie warto odpowiadać na zaczepki Dariusza , co bysmy nie odpisali i tak będzie w kółko powtarzał swoje wywody.Może założymy nowy temat BYŁEM I JESTEM W ACN gdzie będziemy opisywać nasze spostrzeżenia i kolejne etapy osiągane przez forumowiczów w acn, awanse itp.
Wydaje mi się ,że to będzie lepszy dowód na to ,że w ACN ludzie mają efekty i że to działa niż ciągłe odpowiadanie na zaczepki 2-ch "jonaszy":)

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dominik kalos:
Panie Grzegorzu nie warto odpowiadać na zaczepki Dariusza , co bysmy nie odpisali i tak będzie w kółko powtarzał swoje wywody.

ja konkretnie odpowiadam na konkretne pytania / wątpliwości

Może założymy nowy temat BYŁEM I JESTEM W ACN gdzie będziemy opisywać nasze spostrzeżenia i kolejne etapy osiągane przez forumowiczów w acn, awanse itp.
Wydaje mi się ,że to będzie lepszy dowód na to ,że w ACN ludzie mają efekty i że to działa

specjalnie nie tworzę tematu, gdzie wpadniemy w samo-uwielbienie; nie jest też moją intencją udowadnianie nikomu niczego - wszystko co piszę, jest na bazie doświadczeń / osiągnięć moich własnych i mojego zespołu

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy po przeczytaniu paru wypowiedzi przedstawicieli ACN jest taka, że nie reprezentuja sobą żadnego poziomu i jedyna na czym sa skupieni to obrażanie przeciwników ACN na najniższym poziomie. W pełni popieram Pana Dariusza i innych przeciwników tego typu piramidom finansowym.
Jestem swieżo po spotkaniu z przedstawicielami firmy ACN i jest to nic innego jak sekta finansowa. Nie rozumiem dlaczego zaczynając działalnośc w jakiejkolwiek firmie miałabym najpierw wydać 1000 zł, nie mając pewności, czy mi się to kiedykolwiek zwróci. Następnie istnieje coś takiego jak przedłużenie licencji i wszystkie niezbędne szkolenia również są odpłatne.
Druga sprawa to techniki manipulacyjne, którymi posługują się przedstawiciele, aby ,,zwerbować" kolejne ofiary oszustwa. Ktoś, kto miał doczynienia z tego typu technikami nigdy się na to nie nabierze.
Po trzecie rzekoma niewiadomo jak znana w USA gazeta finansowa, którą nam pokazano na spotkaniu na dobrą sprawę jest podrzędnym magazynem w pełni po poświęconym działalnością typu network marketing czyli typowym piramidom finansowym. Pan na spotkaniu chwalił firmę ACN, ponieważ została zauważona przez wydawców tego właśnie magazynu. Żenada.
Po czwarte po spotkaniu na dobrą sprawę nie mogłam opuścić sali spokojnie, poniewąż z każdej strony zostałam wręcz zaatakowana przez przedstawicieli firmy, którzy wymusili na mnie wręcz podanie nru telefonu i uczestnictwo w kolejnych spotkaniach.
Generalnie długo by opowiadać o negatywnych wrażeniach po spotkaniu i po przeczytaniu kilku dennych wypowiedzi ACNowcow.
Pozdrawiam tych inteligentniejszych ;)

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pani Anno skoro uważa Pani że jest to piramida finansowa to proszę to jak najszybciej zgłosić do prokuratury .Piramidy są zakazane :)idzie się za to do więzienia . Zyczę Pani samych sukcesów w Pani pracy , niestety z Pani podejściem zawsze będzie Pani musiała pracować u kogoś no bo jak zainwestuje Pani kasę we własna firmę skoro nie wiadomo czy Pani coś zarobi ?.
Co do reszty Pani wypracowania :
................pomińmy milczeniem bo albo była Pani na spotkaniu jakiejś innej firmy lub po prostu Pani zmyśla.
A i dobrze ,że Pani nikogo nie obraża :)
pozdrawiam"mało inteligentny"

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Anna Kamoś:
Pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy po przeczytaniu paru wypowiedzi przedstawicieli ACN jest taka, że nie reprezentują sobą żadnego poziomu i jedyna na czym sa skupieni to obrażanie przeciwników ACN na najniższym poziomie.

- a Pani reprezentuje poziom? Jaki? Proszę krytycznie przyjrzeć się wszsytkim wypowiedziom, chyba że chodzi tylko o opluwanie ACN.

W pełni popieram Pana Dariusza i innych przeciwników tego typu piramidom finansowym.
Jestem swieżo po spotkaniu z przedstawicielami firmy ACN i jest to nic innego jak sekta finansowa.

- HA HA HA!!! No to rozbawiłem się do łez. Takie bzdury bez pokrycia pisze Pani Anna Kamoś z konkurencyjnej firmy EDS Every One, że ludzie w Polsce jak to czytają to się przestraszą ACN i zaraz pójdą do EDS albo innej konkurencji ! Co Pani doradza?

Nie rozumiem dlaczego zaczynając działalnośc w jakiejkolwiek firmie miałabym najpierw wydać 1000 zł, nie mając pewności, czy mi się to kiedykolwiek zwróci. Następnie istnieje coś takiego jak przedłużenie licencji i wszystkie niezbędne szkolenia również są odpłatne.

- Nie trzeba wcale tego robić! Praktyka może wyglądać zupełnie inaczej.
Proszę znaleźć dobrego, godnego zaufania Lidera w ACN i się przekonać. Nie musi to być jedynie ściśle osoba, która przedstawia nam ACN, może ktoś inny.

Druga sprawa to techniki manipulacyjne, którymi posługują się przedstawiciele, aby ,,zwerbować" kolejne ofiary oszustwa. Ktoś, kto miał doczynienia z tego typu technikami nigdy się na to nie nabierze.

- A jakimi to technikami manipulacyjnymi posługuje się w stosunku do Klientów firma w której Pani Anna pracuje, że je zna i nie da się na nie nabrać sama? ACN nie musi i nie stosuje, bo to uczciwy biznes, a wiele zależy od człowieka.? Czy EDS Every One Takie stosuje? Czy TP SA? Czy TELE2 i Netia??

Po trzecie rzekoma niewiadomo jak znana w USA gazeta finansowa, którą nam pokazano na spotkaniu na dobrą sprawę jest podrzędnym magazynem w pełni po poświęconym działalnością typu network marketing czyli typowym piramidom finansowym.

- Tu już zajadłość zupełnie zasłoniła Pani Anny zdrowe myślenie, bo w żadnym razie działalność typu network marketing (MLM) nie jest typową piramidą finansową.
PROSZĘ TEJ PANI NIE TRAKTOWAĆ POWAŻNIE I TEGO CO PISZE, BO SIĘ ZDYSKREDYTOWAŁA tutaj i w innych tematach !!!!

Przykro mi bardzo. Proszę poczytać obiektywne źródła.

po spotkaniu na dobrą sprawę nie mogłam opuścić sali spokojnie, poniewąż z każdej strony zostałam wręcz zaatakowana przez przedstawicieli firmy, którzy wymusili na mnie wręcz podanie nru telefonu i uczestnictwo w kolejnych spotkaniach.

- Niewiarygodne! Na prawdę ????!!!! Co też Pani mówi ??? Oj oj joj !!!
- To proszę pójść na policję, a tam albo potraktują to poważnie, jeśli to Prawda, albo podadzą adres psychiatryka, bo raczej Pani Anna łże... :-(

Generalnie długo by opowiadać o negatywnych wrażeniach po spotkaniu i po przeczytaniu kilku dennych wypowiedzi ACNowcow.
Pozdrawiam tych inteligentniejszych ;)

- Też pozdrawiam Ludzi - tych inteligentniejszych, tych średnio i tych może mniej. "Swoich" i konkurencyjnych.
Z szacunkiem.
A.F.Andrzej Antoni Feiga edytował(a) ten post dnia 02.02.11 o godzinie 11:19

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Proszę Pana, ja nie jestem z żadnej konkurencyjnej firmy, jestem studentką a piszę tylko o swoich odczuciach po spotkaniu i proszę mi nie mówić, że kłamię, bo wiem, co widziałam i słyszałam na spotkaniu ACN. Ale takiego odzewu dokładnie się spodziewałam. Zero argumentów i bezpodstawne oskarżenia o kłamstwa.

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pani Anno, ma Pani złe doświadczenie wyniesione ze spotkania z określonymi ludźmi, ale tak generalizuje Pani, daje tak wielki upust swojej złości i zawodowi jaki Panią spotkał, albo innym uczuciom, że w efekcie pisze Pani bardzo nieobiektywnie i wiele nieprawdy.
Jeśli ktoś jako przedstawiciel pomylił działanie z zaangażowaniem i ekscytacją a zamiast tego przeginał i zaczął zachowywać się już sekciarsko, to nie znaczy, że biznes prowadzony z ACN taki jest.

Dziękuję jednak za ten temat, bo to ważne:
ZOBACZCIE WSZYSTCY Z RÓŻNYCH MLM - NETWORK MARKETINGÓW JAK KTOŚ Z ZEWNĄTRZ, SPOZA BIZNESU ŁATWO OPACZNIE POSĄDZI NADMIERNE NIEZDROWĄ EKSCYTACJĘ WASZYM BIZNESEM I NAZWIE SEKCIARSTWEM. NIE PRZESADZAJMY!

Wracając: Pani Anno, dodatkowo pisze Pani totalne bzdury, które mogą łatwo zaszkodzić wielu ludziom. Oni ze strachu np. nie zaczną swojego n=biznesu w network marketingu, bo przeczytają od Pani wypowiedź:
"sekta finansowe", "piramida finansowa"...
a tak na prawdę nie jest!
Warunki współpracy z ACN i płatności są różne, wynikają z ich planu marketingowego i można o tym zrobić osobny temat. W samym planie przedstawienia firmy już na samym początku mowa jest o licencji i bonusach, które niwelują tą opłatę poprzez tzw premie. ACN tego na pewno nie ukrywa ani żaden rozsądny przedstawiciel. Podobnie w innych MLM.

Można zrobić osobny temat:
- jak nie powinno się zachowywać (to takie polskie podejście) oraz jak powinno to zachowanie wyglądać, gdy ktoś spotyka się na prezentcji biznesy np. ACN, EDS, itp. Jesli mamy negatywną ocenę opiszemy sytuację, napiszemy co sie nie podobało i jak wg nas powinno to wyglądać.
TAKI TEMAT BARDZO PODUCZY MAŁO INTELIGENTNYCH, JAK SIE MAJĄ ZACHOWYWAĆ.
BO SZKOLEŃ O KULTURZE, ZACHOWANIU I PODEJŚCIU DO INNYCH, NAWIĄZYWANIU RELACJI JEST MAŁO, A WIELU LUDZI TEGO MOŻE SIE NAUCZYC DZIEKI MLM.

Taką mam propozycję dla Pani Anny. Na pewno wyniknie z tego dużo dobrego.

Z szacunkiem pozdrawiam i proszę się zastanowić czy Pani też generalizując nie obraża kogoś swoimi wypowiedziami, albo pisząc coś w temacie którego Panie nie zna, a wypowiada się tak kategorycznie.

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Naprawdę robi się to już śmieszne i wydaje mi się,że tłumacze coś dzieciom w podstawówce. Pisząc o swoich odczuciach co do spotkania ani nie mam zamiaru nikogo zniechęcac do biznesu w ACN ani tymbardziej ,,dac upust swojej zlosci". Bo nie wiem po co mialabym sie wogole czymkolwiek denerwowac co jest zwiazane z ta firma. Zasada jest prosta i logiczna- poszlam na spotkanie, odnioslam wrazenie jakie odnioslam i napisalam swoja opinie na ten temat na forum. Nie mam powodow ani do klamst ani do generalizowania. Opisuje to, co widzialam i slyszalam. Ale widocznie dla niektorych osob jest to zbyt skomplikowany aby to pojac.

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Na drugim roku studiów postanowiłem z koleżanką otworzyć salonik prasowy Kolporter. Wiązalo się to z opłatą marketingową, kaucją za towar, opłatą za szkolenie, założeniem firmy. Praca po kilkanaście godzin dziennie.

Myślałem też o Żabce, Fornetti, małych sklepach franczyzowych Carrefura. Rozmawiałem z pizzeriami Biesiadowo, Gruby Benek.

Wszędzie chcąc wejść w biznes będący jakąś siecią były różne opłaty. Oprócz oplat np za lokal, towar czy sprzęt, płaci się opłaty za licencje, marketing itd. Często opłaty te oprócz tego że wnoszone na start są płacone co miesiąc. Część utargów również jest płacona często właścicielom sieci.
Ba, płaci się w wielu przypadkach co miesiąc opłate za samo używanie znaków towarowych czy możliwość działania pod daną marką.

W ACN znam osoby które odzyskały koszt licencji. Wiem też że jest to możliwe.
Sam posiadam telefon na abonament w sieci Play, kupiony u Niezależnego Przedstawiciela ACN i jestem zadowolony.

Osobiście uważam że licencja w ACN daje jeszcze coś o czym nie widziałem żeby ktoś tu pisał (choć przyznam że gdzieś od 5 strony tego tematu przeleciałem od razu na 8).

Są różne MLM - Avon, Oriflame, Fm Group, Flavon i wiele innych. W Avonie i Oriflame pojawia się powoli problem taki że większość z nas albo jest konsultantami, albo była (byłem w Oriflame), albo jest klientami, albo ma bliskich znajomych którzy są w którymś z tych.

To samo powoli robi się z FM Group (np. we Wrocławiu skąd się wywodzi)

Licencja ACN w sposób bardzo naturalny (taki jak Mc Donald czy Dagrasso) dokonuje selekcji osób które chcą tu działać.
W Mc donalds żeby wogóle rozmawiać o franczyzie trzeba dysponować olbrzymią gotówką. I duża część nie może pochodzić z kredytów - tylko musi to być gotówka. Deutsche Bank może skredytować pozostałą część. Biznesmen który chce zainwestować milion złotych - przez rok szkoli się w restauracjach MC donald na wszystkich stanowiskach.

Licencja ACN też ogranicza ilość przedstawicieli. Nie zależy na tym aby wszyscy nasi znajmi byli przedstawicielami tylko - kilka osób (2-3).

Nie rozumiem też dlaczego posade na umowe o prace ludzie uważają za stabilny bezpieczny dochód. Ulotki zachęcające do pracy w Mc donaldzie mają napis: "bądź niezalezny finansowo. Wynagrodzenie w Mc donalds stanowi atrakcyjna stawka godzinowa".

W dużej mierze moja kariera zawodowa i znajomości związane są z branżą finansową.

Nie znam doradcy, menagera w banku który by się nie bał o własny stołek.

W gazetach nie dawno spotkałem się z artykułem o fali nowych pacjentów którzy chorują z powodu mobbingu w pracy, ciśnienia na sprzedaż i strachu przed utratą posady.

A gdzie jest granica moralna we wciskaniu kredytów? Za sprzedanie nie tak drogiego kredytu jak by mógł być każdy pracownik może być rozliczany.

ACN jest tylko i wyłącznie dla tych którzy są na to zdecydowani.
To jest troche tak że ludzie słyszą to co chcą słyszeć.
Tymczasem należy nauczyć się słuchać.

Zapraszam do merytorycznej dyskusji czym jest a czym nie jest MLM w ogóle
http://www.goldenline.pl/forum/fakty-i-mity-o-mlm-i-pi...

Dodam jeszcze ciekawą historię apropo Żabki: otóż marzył mi się kiedyś taki własny sklep, tylko ja byłem za młody, moja mama za stara, a moja siostra za mało doświadczona. Rozwiązanie zaproponowane przez Żabkę było takie - moja siostra popracuje u kogoś w Żabce pół roku - rok za grosze - i wtedy wrócimy wogóle do rozmowy o możliwości otworzenia własnej żabki.
W MLMie nie ma większych ograniczeń jeśli chodzi o wiek, wykształcenie czy doświadczenie. Uczymy się poprzez praktykę. Dlatego też czasem możemy spotkać osoby które zrobią coś w sposób nieprofesjonalny, ale nie znaczy to że system czy produkt jest zły, a tym bardziej osoba która próbuje swoich sił. Taka osoba się uczy. Ja ucząc się na prawo jazdy na początku myliłem gaz z hamulcem. Nie znaczy to że teraz jestem beznadziejnym kierowcą.

Jakby się głębiej zastanowić to przeciwnicy MLM znaleźliby analogiczne argumenty jak te które podają np w pracy na etacie czy w prowadzeniu własnego biznesu nie opartego na jakiejkolwiek sieci.Mateusz Dąbkowski edytował(a) ten post dnia 10.02.11 o godzinie 09:25

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

lepiej bym tego nie napisał.Dobre argumenty.

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam

To i ja dołączę się do tematu.

ACN miał "przejąć" w Polsce gaz, prąd. Czy już przejął? Nie! Zdaje się odkąd tylko powstał ACN w Polsce to już na samym początku były takie plany, tylko jak na razie lata lecą, a tu puste słowa rzucone na wiatr. A każdej nowej osobie wmawia się, że "już za chwileczkę już za momencik" - i takie to właśnie ściemniactwo, żeby wyciągnąć 1100 pln.
Kolejna porażka ACN to "przegrana karta" współpracy z plusem. Być może z Play coś dobrego wyjdzie.
Dalej, moim zdaniem telefonia stacjonarna w Polsce za chwile "padnie na pysk", a wyprze ją komórkowa-stacjonarna. Nie wiem, być może w innych Państwach mentalność ludzi jest inna i telefonia stacjonarna robi jakąś furorę, czy jak... w Polsce, moim zdaniem nie ma żadnych perspektyw na rozwinięcie się telefonii stacjonarnej.

Spotkania w Kolonii i innych miastach to takie wielkie celebrowanie i zachwycanie się czymś... no właśnie czym? Małymi sukcesami tych najmniejszych?
Czy tych największych?

Czy ktoś może powiedzieć i opisać dokładnie jak należy pracować tak, żeby szybko odrobić licencję? Ludzie nie są głupi. Trzeba nieźle się natrudzić, żeby zyskać zaufanie drugiej osoby, w dodatku stawki telefonii stacjonarnej proponowane poprzez ACN nie są w ogóle konkurencyjne dla klientów indywidualnych przynajmniej na tyle, żeby bez zastanowienia zmienić operatora.

Telekonferencje z Marianem, z Australii, a w nich zrywane, poszarpane wideorozmowy. To jest jakość ACN ? To jest wielka porażka ACN w Polsce!

Na szkoleniach nikt z przedstawicieli ACN nie potrafi przyznać się jakie osiąga zyski ze swoich nazwijmy to "podwładnych". Na "dzień dobry" jest to podpadające.

Ci co mieli zarobić w ACN w Polsce, już zarobili i są na samej górze. Gorzej będą mieli jak masowo ludzie będą rezygnować ze stałych umów. Moim zdaniem dzisiaj już jest za późno na przedstawiciela ACN w Polsce.

Dla mnie ACN nie jest firmą godną zaufania. To jest bazowanie na naiwności drugiego człowieka. Dlatego postanowiłem otworzyć własną firmę, gdyż nie muszę opowiadać ludziom głupot i ich naciągać.

Pozdrawiam