Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Michał K.:
Pewnie lepiej jest w TWRPS. :-)


O, tuż to!
To, to już na pewno.
;-)

A słyszałem, że w I:DI:SI: to jeszcze lepiej niż TWRPS,
ale to musi być jakaś plotka

konto usunięte

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kasia K.:
No pewno,ze płace bo jestem jej szefem to i musze za wszystko płacic i za szkolenia pracowników równiez ja płace a nie pracownik i za lokal,prad itp,i o to własnie tu chodzi.Nie mam zamiaru dyskutowac na ten temat zbyt wiele ale jak dla mnie jest to zwykłe wyłudzanie pieniedzy i nabieranie ludzi na jakas tam niby licencje,no bo szefostwo musi oczywiscie miec zysk z czegos.No w koncu ta piramida sie zawali,zarobia organizatorzy a nie zwykli mali ludzie.Dla mnie to zadna działąlnosc tylko takie nabieranie naiwnych.A pracowac to ja umiem-wierz mi,ze ja sie naprawde narobie chocby na opłaty zusowski,ktore sa ogromne.No zycze wam powodzenia bo potrzebne tu jest

Witam Panią. Nie jestem w ACN. Jeszcze nie. Bardzo Pani współczuję, że ma Pani tyle kosztów. Ja również je mam. Natomiast szukam rozwiązań. Pani zapewne również, skoro była Pani na spotkaniu w ACN.
Mam natomiast pytanie, kto to jest zwykły mały człowiek oszukiwany przez tych na górze? Co trzeba zrobić żeby być tym na górze?
Byłem na spotkaniu ACN i widziałem tam ludzi, którzy jak ja, jak Pani mają swoje biznesy i zainteresowali się tematem, jak i młodzi bez doświadczenia studenci, którzy zarabiają więcej niż ludzie z 20 letnim stażem. Moja definicja małego człowieka to człowiek bez celów, bez planów, bez przyszłości, a tacy w ACN i na jakichkolwiek spotkaniach biznesowych się nie pojawiają. Cechą maluczkich jest również to, że skupiają się na negatywach (muszę wydać), a nie na tym co da mi wpłata np. 1100 zł.

1100 zł wpisowego to mniej czy więcej niż na uczelni?
A czy uczelnie to złodzieje?

Poza tym MLM to nie oszuści. Uczelnie zaczęły wykładać ten temat. To chyba poważna sprawa, nie biznes oszustów uciskających maluczkich.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu sukcesów.

http://www.networkmagazyn.pl/mlm-startuje-w-wyzszej-sz...
Robert Jasiński

Robert Jasiński przedstawiciel

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Oczywiście wszędzie jest tak, że jak się pracuje to się ma, niestety na tych miłych spotkaniach mydli się oczy, a prawda o współpracy wychodzi "w praniu".
Przedstawiciele ACN przedstawiają wszystko tak fajnie i stosują niezłe chwyty socjotechniczne. Zaraz po spotkaniu przysiada się dwóch, trzech i jadą z argumentami. Oczywiście podają fakty typu "ponad 90% biznesów tradycyjnych upada"... a ja pytam ilu przestawicieli nie dało rady? Obrońcy powiedzą, że coś robiłem źle... nie. Pierwszych 50 osób z mojej listy, otwartych młodych ludzi nie zachęcił plan tego szumnie zwanego "biznesem" przedsięwzięcia mimo, że nie byli uprzedzeni do MLM. To znaczy jeden kolega spróbował...później większość luddzi (poważnych biznesmenów) nie odbierała od niego telefonów. Oczywiście poddałem się mojemu sponsorowi... Poprostu człowiek nie znający nawet stawek za połączenia, (bo tego na "szkoleniach' się nie uczy), klepiący regułkę z całkiem sprzeczną mową ciała nie budzi zaufania tak samo jak firma, która zachęca do swoich usług poprzez "przysługę". Szkolenia to festyny, gdzie zachęca się do budowania grupy i wzajemnie adoruje tych nielicznych , którym się udało, wyświetla się fotki nowego auta na całą ścianę (Pozdrawiam Pana Piotra;) i puszcza kawałki Babci Tiny i Queen, które znamy z aren sportowych. Euforia czyni cuda ;) Co do usług i produktów... Cudowny najnowocześniejszy wideotelefon nie miał Wi-fi, ma rozdzielczość ekranu jak Nokia3210, a do tego powodował u mnie konflikty sieciowe podłączony do routera, na co pomoc techniczna ACN nie znalazła rozwiązania. Żeby było śmieszniej firma nie dostała mojego zlecenia pobierania pieniędzy z konta na poczet rachunków. Powiadomienia o fakturach przychodzące na maila nie zawierają kwoty, tak więc nie zorientowałem się, że firma nie bierze co jej się należy, bo drobnych na koncie nie liczę. Oczywiście trzy różne strony www ACN-u nie ułatwiały sprawdzenia rachunków... Otrzymałem tylko na koniec powiadomienie, że zawiesili mi usługę, oczywiście bez uprzedzenia czy wezwania do zapłaty. Zadzwoniłem, ustaliłem z konsultantem, że wpłacę zaległość i podpiszę umowę na następne 12 miesięcy, wtedy opłata "wyrównawcza" nie będzie pobrana. Chciałem nadal próbować jako przedstawiciel... Po tygodniu dostałem maia, że "po analizie sytuacji(która w tym czasie nie uległa zmianie) jednak podtrzymują decyzję o zerwaniu umowy i chcą wpłaty abonamentów za cały okres". Sprawę skierowałem do rzecznika praw konsumenta. Mają nieźle skonstruowaną umowę ale zobaczymy co będzie. Jeśli skończy się w sądzie też nie będę płakał.
Po tym wszystkim w rozmowie mój up-line powiedział mi wprost coś w stylu: "nie ważne są usługi i ich jakość jeśli widzisz w tym biznes i chcesz go budować". Tak więc myślę, że działania ACN są tak naprawdę skoncentrowane tylko na tym, a usługi i wideotelefon są potrzebne, by nie była to nielegalna piramida. Poznałem fajnych ludzi, nieźle się bawiłem, nie żałuję 1100 zł ale więcej niż to 1100 są warci dla mnie ludzie, znajomi i moja reputacja, więc jeśli mam coś firmować swoim nazwiskiem i polecać to moim znajomym to musi być to coś naprawdę dobrego, a nie jeden wielki bałagan przez który ja sam mam problemy.
Tyle moich doświadczeń. Oczywiście jeśli ktoś chce to robić to wcale się nie dziwię, bo większość tematów MLM jest ok. Niestety ten mimo nieźle skonstruowanego planu marketingowego nie ma żadnych solidnych podstaw. Oczywiście będę śledził temat prądu i gazu, bo cały czas miał wchodzić i chyba do dzisiaj nie ma. Przedstawiciele oczywiście też przekręcają to jako plus, bo teraz zbudują grupę, więc jak wejdzie to będzie wielkie bum...ciekawe dla ilu z nich. Pozdrawiam
Wenancjusz Kamiński

Wenancjusz Kamiński Właściciel, Własna

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Michał K.:
Jakoś dziwnym trafem najlepiej poinformowani są ci, którzy w żaden sposób nie są powiązani z ACN.


Nawet nie wiesz, że właśnie doceniłeś inteligencję ludzi, którzy nie są podatni na pranie mózgu i klasyczną socjotechnikę stosowaną przez każdy MLM na spędach, mających na celu oszołomienie delikwenta mamoną leżacą na ulicy.
Może i w żaden sposób nie są powiązani ale, tak jak w moim przypadku, byli choć raz na takim spotkaniu, hehe, biznesowym.

Samodzielne myslenie takich ludzi polega na tym, że nie są frajerami wyciagającymi 1100 zł i płacącymi za pseudolicencję (a biorąc pod uwagę twarde dane na temat ilości NP w stosunku do wartosci sprzedaży, jasno wynika że albo ACN jest firmą charytatywną, albo wypłaty finansowane są z "licencji" wpłacanych przez świeże mięsko). Odpowiedzi w rodzaju "ja nikogo nie finansuję" świadczą albo o znikomej wiedzy, albo o cyniźmie powszechnym wśród liderów większości MLM-ów.
Ja również raz pozwoliłem sobie na podobne zachowanie wobec jednego z liderów. Gdy po "szkoleniu" wyraziłem szczere zainteresowanie ale (jak się okazało na szczęście) poinformowałem, że aktualnie nie mam 1100 zł na wykupienie "pseudolicencji", to lider obiecał, że jeśli w ciagu 20 min. podpiszę umowę i znajdę pieniadze, to on odda mi swój samochód. Trzeba było widzieć jego minę gdy wyciagnąłem kartę kredytową...:-) Jak to mówią, bezcenne. Za resztę zapłącę kartą, hahaha. Jego późniejsze zachowanie pozwoliło mi zrozumieć powiedzenie: "wić sie jak piskorz" :-). Ciekawe ile razy tak Pan zachęcał do podpisania umowy przez swoich potencjalnych, nowych sponsorów. Tak, sponsorów, bo konstrukcja tego "biznesu" wskazuje, że źródłem finansowania są wpłaty nowo zwerbowanych NP.
W każdym razie zapaliła mi się lampka ostrzegawcza i postanowiłem pogrzebać w internecie, by dowiedzieć się czegoś więcej niż na praniach mózgów zwanych szkoleniami.

Tu nie ma podziału na, jak to uczą na "szkoleniach" osoby pozytywne lub negatywne ale, na samodzielnie myślące oraz podatne na socjotechnikę i pranie mózgu.

Udawanie, że chętnie by się odpowiedziało ale pytania nieprecyzyjne. Takie rozmydlanie tematu... Żadnych konkretów, jakże typowe dla takich "biznesów".

Informacje na temat sprzedaży i jak ona sie ma do ilosci NP? Wolne żarty... Zasłanianie sie tajemnicą handlową i informacja, że przytaczane firmy których system działania jest przecież diametralnie inny od MLM, też nie podają takich danych?
Tylko że w tamtych firmach jest się pracownikiem z umową o pracę i normalnymi świadczeniami, więc na poziomie etatowego pracownika nie ma potrzeby zadawania takich pytań. W ACN jest sie tylko NP!! Wiec jeśli ktoś umie myśleć, to najpierw zada pytania o konkrety i dopiero po uzyskaniu konkretnych odpowiedzi i SAMODZIELNYM ich przetworzeniu, podejmie decyzję. Nie brakuje videotelefonów? Jak może zabraknąć czegos, co sprzewdaje sie w śladowych ilosciach? Tu chodzi o coś innego - o pomyślenie skąd tak naprawdę biorą się środki na wypłaty? Z rachunków telefonicznych? Żart... z abonamentu zdaje sie nie ma prowizji lecz z pieniędzy płaconych za rozmowy, a te są darmowe:-). Ja również mam telefon stacjonarny ale nie w ACN lecz w UPC, które oferuje lepsze warunki. Oczywiscie i tu, i tu płatnymi są rozmowy na telefony komórkowe ale... na komórki, ja oraz wszyscy moi znajomi, dzwonimy w ramach abonamentu ze swoich telefonów komórkowych. Więc ze stacjonarnych, z których na ogół korzystają starsi mieszkańcy naszych gospodarstw domowych, wydzwania sie góra 5 zł powyżej abonamentu. I z tego ma być prowizja??? Na "szkoleniu" usłyszałem, że średnie rachunki za "stacjonarki" to jakieś 100 zł. Tak może jest ale w domach gdzie jeszcze nie słyszeli o telefonach komórkowych i o darmowych pakietach w ramach ich abonamentów.Wenancjusz Kamiński edytował(a) ten post dnia 18.12.10 o godzinie 14:05
Grzegorz Rodziewicz

Grzegorz Rodziewicz Robię grę VR
wspierająca terapię
i rehabilitację osób
po ...

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Robert Jasiński:
Poprostu człowiek nie znający nawet stawek za połączenia, (bo tego na "szkoleniach' się nie uczy),

u nas uczy się tego na szkoleniach
Po tym wszystkim w rozmowie mój up-line powiedział mi wprost coś w stylu: "nie ważne są usługi i ich jakość jeśli widzisz w tym biznes i chcesz go budować".

jeżeli tak ci powiedział, to źle ci powiedział
Oczywiście będę śledził temat prądu i gazu, bo cały czas miał wchodzić i chyba do dzisiaj nie ma.

jest już od wielu m-cy, m.in w Niemczech i innych krajach
Wenancjusz Kamiński:
z abonamentu zdaje sie nie ma prowizji

z abonamentu jest prowizja

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wenancjusz Kamiński:
Michał K.:
Jakoś dziwnym trafem najlepiej poinformowani są ci, którzy w żaden sposób nie są powiązani z ACN.


Nawet nie wiesz, że właśnie doceniłeś inteligencję ludzi, którzy nie są podatni na pranie mózgu i klasyczną socjotechnikę stosowaną przez każdy MLM na spędach, mających na celu oszołomienie delikwenta mamoną leżacą na ulicy.
Może i w żaden sposób nie są powiązani ale, tak jak w moim przypadku, byli choć raz na takim spotkaniu, hehe, biznesowym.
OJ WENANCJUSZ ,jak ty masz swoją firmę to mi kaktus na ręce wyrośnie,chyba ,że jesteś z branzy telekomunikacyjnej i sprzedajesz usługi UPC :) Bo skąd jesteś taki pewien ,że upc ma lepszą ofertę skoro na spotkaniu biznesowym jest tyko, jak to nazwałeś "pranie mózgu" ?
Smieszy mnie to , że zawsze najwięcej na temat ACN wiedzą ludzie którzy nigdy w Acn nie byli ,oczywiście mając dużo na temat tej firmy do powiedzenia.
Skoro jesteś osobą mającą ograniczony sposób postrzegania rzeczywistości to nie oznacza że musisz równać wszystkich do swojego poziomu (w dół)I jeszcze to niewinne kłamstewko że prowizji od abonamentu nie ma - gdzie żeś to wyczaił ? może w cenniku UPC napisali :)
Przez takich jak Ty , piszących bzdury na forach mało co a bym nie rozpoczął działalności z Acn .Na szczęście potrafię liczyć i dzis po 3 mies. działalności jestem już po 2 awansach (inwestycja zwróciła mi się w pierwszym tygodniu). Prowadzę też standartową działalność i inwestycja w ACN mnie nie przeraziła tylko rozśmieszyła bo standartowa inwestycja w działalność wynosiła kilkaset tysięcy :) .Ciągle czytam na tym forum jak to Videotelefonów nikt nie chce .To powiedz mi jak to jest ,że coraz więcej ludzi je ode mnie kupuje :)Co do Twojego "fortelu".Powiedziałeś prowadzącemu ,że nie masz kasy-Prowadzący pewnie chciał Ci uzmysłowić ,ze jak trafiłbyś jakąś okazje - tańsze auto lub telewizor by się popsul to kasa by się znalazła-no ale Ty byłeś cwańszy(jak prawdziwy właściciel firmy) i nagle zwietrzyłeś prawdziwą okazję ,samochód za 1100 to przypomniało się że masz kartę , ha ha :).Czym tu się chwalić ? Jak będziesz pisał o naciąganiu to sprawdż najpierw ile kosztuje franczyza np na punkt Play lub plusa i dopiero wypisuj swoje teorie spisku.
Sprawa jest prosta - albo całe życie chcesz zasuwac po 12 h na d i nie mieć na nic czasu albo zasuwasz pare lat w mlm takim jak Acn i masz czas i pieniądze.
Chyba ,że jesteś kolejnym trutniem ,który pisze tylko po to żeby obrzydzić Acn będąc w jakiejś konkurencyjnej telekomunikacyjnej firmie.Ale na to nie ma rady - na forach niestety tak jest.

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Robert Jasiński:
Oczywiście wszędzie jest tak, że jak się pracuje to się ma, niestety na tych miłych spotkaniach mydli się oczy, a prawda o współpracy wychodzi "w praniu".
Przedstawiciele ACN przedstawiają wszystko tak fajnie i stosują niezłe chwyty socjotechniczne. Zaraz po spotkaniu przysiada się dwóch, trzech i jadą z argumentami. Oczywiście podają fakty typu "ponad 90% biznesów tradycyjnych upada"... a ja pytam ilu przestawicieli nie dało rady? Obrońcy powiedzą, że coś robiłem źle... nie. Pierwszych 50 osób z mojej listy, otwartych młodych ludzi nie zachęcił plan tego szumnie zwanego "biznesem" przedsięwzięcia mimo, że nie byli uprzedzeni do MLM. To znaczy jeden kolega spróbował...później większość luddzi (poważnych biznesmenów) nie odbierała od niego telefonów. Oczywiście poddałem się mojemu sponsorowi... Poprostu człowiek nie znający nawet stawek za połączenia, (bo tego na "szkoleniach' się nie uczy), klepiący regułkę z całkiem sprzeczną mową ciała nie budzi zaufania tak samo jak firma, która zachęca do swoich usług poprzez "przysługę". Szkolenia to festyny, gdzie zachęca się do budowania grupy i wzajemnie adoruje tych nielicznych , którym się udało, wyświetla się fotki nowego auta na całą ścianę (Pozdrawiam Pana Piotra;) i puszcza kawałki Babci Tiny i Queen, które znamy z aren sportowych. Euforia czyni cuda ;) Co do usług i produktów... Cudowny najnowocześniejszy wideotelefon nie miał Wi-fi, ma rozdzielczość ekranu jak Nokia3210, a do tego powodował u mnie konflikty sieciowe podłączony do routera, na co pomoc techniczna ACN nie znalazła rozwiązania. Żeby było śmieszniej firma nie dostała mojego zlecenia pobierania pieniędzy z konta na poczet rachunków. Powiadomienia o fakturach przychodzące na maila nie zawierają kwoty, tak więc nie zorientowałem się, że firma nie bierze co jej się należy, bo drobnych na koncie nie liczę. Oczywiście trzy różne strony www ACN-u nie ułatwiały sprawdzenia rachunków... Otrzymałem tylko na koniec powiadomienie, że zawiesili mi usługę, oczywiście bez uprzedzenia czy wezwania do zapłaty. Zadzwoniłem, ustaliłem z konsultantem, że wpłacę zaległość i podpiszę umowę na następne 12 miesięcy, wtedy opłata "wyrównawcza" nie będzie pobrana. Chciałem nadal próbować jako przedstawiciel... Po tygodniu dostałem maia, że "po analizie sytuacji(która w tym czasie nie uległa zmianie) jednak podtrzymują decyzję o zerwaniu umowy i chcą wpłaty abonamentów za cały okres". Sprawę skierowałem do rzecznika praw konsumenta. Mają nieźle skonstruowaną umowę ale zobaczymy co będzie. Jeśli skończy się w sądzie też nie będę płakał.
Po tym wszystkim w rozmowie mój up-line powiedział mi wprost coś w stylu: "nie ważne są usługi i ich jakość jeśli widzisz w tym biznes i chcesz go budować". Tak więc myślę, że działania ACN są tak naprawdę skoncentrowane tylko na tym, a usługi i wideotelefon są potrzebne, by nie była to nielegalna piramida. Poznałem fajnych ludzi, nieźle się bawiłem, nie żałuję 1100 zł ale więcej niż to 1100 są warci dla mnie ludzie, znajomi i moja reputacja, więc jeśli mam coś firmować swoim nazwiskiem i polecać to moim znajomym to musi być to coś naprawdę dobrego, a nie jeden wielki bałagan przez który ja sam mam problemy.
Tyle moich doświadczeń. Oczywiście jeśli ktoś chce to robić to wcale się nie dziwię, bo większość tematów MLM jest ok. Niestety ten mimo nieźle skonstruowanego planu marketingowego nie ma żadnych solidnych podstaw. Oczywiście będę śledził temat prądu i gazu, bo cały czas miał wchodzić i chyba do dzisiaj nie ma. Przedstawiciele oczywiście też przekręcają to jako plus, bo teraz zbudują grupę, więc jak wejdzie to będzie wielkie bum...ciekawe dla ilu z nich. Pozdrawiam
Ręce opadają
Człowieku co Ty robiłeś z tym Videotelefonem przez pierwsze 14 dni .Skoro miałes problem z routerem lub na Twoim internecie z jakiegoś powodu nie działa to przeciez mogłeś go oddać i zwracają kasę(acn daje czas na przetestowanie Videotelefonu) Nie wiem na jakich warunkach go kupiłeś ,ale wiemy że nie płaciłeś, do kogo masz pretensje ?znasz jakiś videotelefon który ma wifi lub ktoś ci obiecywał?Rachunki sprawdza się na jednej stronie i są dokładne wykazy co ile i na kiedy.U mnie ten videotelefon chodzi nawet na zwykłym modemie usb-ciekawe jak to możliwe ?:)
Jakbyś zaproponował ten biznes 50 osobom to miałbyś już niezłą grupę :)-totalna ściema.
Proponowałem Acn już paru osobom i nawet jezeli ktoś nie był zainteresowany to nasze relacje się nie zmieniły.Z mojego doświadczenia powiem Ci że gdybyś zaproponował współpracę 50 osobom to po paru miesiącach miałbyś w grupie ze 100 osób a nie jedną przed którą wszyscy uciekają:)
Z Twojego dalszego tekstu wnioskuje ,że jestes w mlm ale nie w Acn.
Niestety ACN powoli ze swoimi usługami staje się niebezpieczny i konkurencyjny dla innych więc niektórzy dochodzą do wniosku ,że trzeba trochę temat obrzydzić :).
Aha byłem na paru szkoleniach ale nigdy zdjęcia samochodu nie widziałem.
Zdradż Nam może jaki to nowy samochód jest na tych zdjęciach bo chyba jestem ślepy.
MOi drodzy forumowicze , pamiętajcie że internet jest pełny frustratów i osób które piszą co im slina na język przyniesie wiedząc że nie spotkają ich żadne konsekwencje.Sprawdzcie co dzieje sie na forach pizących o firmach z których usług korzystacie i jesteście zadowoleni ,a na forach wyczytacie full negatywów.
Robert Jasiński

Robert Jasiński przedstawiciel

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ręce opadają
Człowieku co Ty robiłeś z tym Videotelefonem przez pierwsze 14 dni .Skoro miałes problem z routerem lub na Twoim internecie z jakiegoś powodu nie działa to przeciez mogłeś go oddać i zwracają kasę(acn daje czas na przetestowanie Videotelefonu) Nie wiem na jakich warunkach go kupiłeś ,ale wiemy że nie płaciłeś, do kogo masz pretensje ?znasz jakiś videotelefon który ma wifi lub ktoś ci obiecywał?Rachunki sprawdza się na jednej stronie i są dokładne wykazy co ile i na kiedy.U mnie ten videotelefon chodzi nawet na zwykłym modemie usb-ciekawe jak to możliwe ?:)
Jakbyś zaproponował ten biznes 50 osobom to miałbyś już niezłą grupę :)-totalna ściema.
Proponowałem Acn już paru osobom i nawet jezeli ktoś nie był zainteresowany to nasze relacje się nie zmieniły.Z mojego doświadczenia powiem Ci że gdybyś zaproponował współpracę 50 osobom to po paru miesiącach miałbyś w grupie ze 100 osób a nie jedną przed którą wszyscy uciekają:)
Z Twojego dalszego tekstu wnioskuje ,że jestes w mlm ale nie w Acn.
Niestety ACN powoli ze swoimi usługami staje się niebezpieczny i konkurencyjny dla innych więc niektórzy dochodzą do wniosku ,że trzeba trochę temat obrzydzić :).
Aha byłem na paru szkoleniach ale nigdy zdjęcia samochodu nie widziałem.
Zdradż Nam może jaki to nowy samochód jest na tych zdjęciach bo chyba jestem ślepy.
MOi drodzy forumowicze , pamiętajcie że internet jest pełny frustratów i osób które piszą co im slina na język przyniesie wiedząc że nie spotkają ich żadne konsekwencje.Sprawdzcie co dzieje sie na forach pizących o firmach z których usług korzystacie i jesteście zadowoleni ,a na forach wyczytacie full negatywów.

Kolejno :
1. -odbyliśmy z moim sposnorem spotkania, więc nie kłamię. Na 50 osób kilka odmówiło telefonicznie, wielu się spotkało, kilka osób nie odebrało telefonu po spotkaniu.
2. -To nie ja jestem winny temu, że firma nie pobierała sobie pieniędzy z mojego konta. Mój up-line zapłacił kartą za zakup, ja mu oddałem i wysałałem do ACN przekierowanie zapłaty, którego podobno nie dostali.
3. -Videotelefon był sprawny według konsultantów ACN, bo działał bez innych urządzeń w sieci, więc nie szło go wymienić. Podali mi sposób na ustawienie videotelefonu ale nie zadziałał.
4. - nie jestem w żadnym MLM. Szanuję ten sposób działania, bo jestem otwartym człowiekiem. Nie widzę we wszystkim szwindlu. Nie snuj teorii, że to niby konkurencja, bo podobno ACN jest bezkonkurencyjny;)

5.- Samochód. Zapytaj pana Piotra Pacygę czy na szkoleniu w Poznaniu nie wyświetlił na ścianie swojego nowego AUDI...

Jak mówiłem wcześniej - nie obrzydzam tematu żadnym kłamstwem. Popieram MLM jako formę budowania firmy jednak sam ACN mnie zawiódł swoim bałaganem i brakiem konsekwencji w działaniu.
Pozdrawiam
Dariusz Gancarczyk

Dariusz Gancarczyk działalność

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam wszystkich ponownie.
Miałem ten videotelefon przez 4 dni.Pierwsze rozczarowanie jakie mnie spotkało to fakt, że urządzenie to nie może współpracować podłączone za pomocą kabla do komputera stacjonarnego. O możliwości takiej zapewniała mnie "Opiekunka" z Oświęcimia podająca się za Radcę Prawnego działającego w ACN na ponoć wysokim stanowisku. Bzdura! Telefon dawał oznaki życia po podłączeniu go bezpośrednio do gniazda telefonicznego. Jednak w taki przypadku nie miałem internetu. Czyli kolejne zaskoczenie! Jeśli potrzebujesz aby ten tel. działał i chcesz mieć jednocześnie internetmusisz kupić router. Niestey podający się za lojalnych( ciekawe w stosunku do kogo) pracowników ludzie z ACN nie mówią o tym. Dowodem na to jest fakt, iż będąc w firmie wspomnianej wcześniej Pani Radcy Prawnej telefon ten był zainstalowany w biurze i ponoć działał bez routera. Panowie z ACN czy to prawda?
Po drugie, dzwoniąc na infolinię ACN zasugerowałem Pani tam pracującej, że jeśli to urządzenie jest takie super to ja zrezygnuję z telefonu stacjonarnego. I odziwo Pani mi odradziła. A dlaczego? Stwierdziła, że to urządzenie nie zawsze działa właściwie i nie warto pozbywać się tel. stacjonarnego. W nagłych przypadkach kiedy np. trzeba wezwać straż pożarną czy pogotowie dzwoniąc na 112 nie mamy gwarancji gdzie się dodzwonimy. Dzwoniąc np.z Zakopanego system moze nas połączyć np. z Dyżurnym w Szczecinie a to już nie wesołe. No ale byłem w wielkim szoku- pierwszy raz usłyszałem coś prawdziwego z ust pracownika ACN. Gratuluję tej Pani!!!!
Przy prędkości 1 Mega jaką posiadam, dzwoniąc z tego urządzenia często odbierający telefon mój rozmówca po prostu mnie nie słyszał. Moim zdaniem jakość nie odbiegała więc w żaden sposób np. od Skype. Ale to tylko moje zdanie? Ludzie z ACN pewnie teraz się na mnie rzucą i powiedzą między innymi , że urządzenie było niesprawne. Ale czegoż innego można się spodziewać?
No i wspomnę jeszcze o tym cyrku z wystawianie faktur vat, których to nie dało się wystawić na żadną firmę kupującą ten telefon. Żenada.
Skoro już piszę kolejny raz na tym forum to mam pytania do Panów z ACN:
- czy sprzedajecie już ten prąd tak jak obiecywalićie w 2008 roku?
- czy macie już ten internet który miał byc w czerwcu 2008 roku?
-ile było obniżek do tej pory od tamtego czasu. Do 2008 roku ponoć było ich 26 jak podawaliście. Czy udało się utrzymać tą imponującą tendencję
-czy Pan Piotr Pacyga jest już milionerem jak obiecywał uczynić to w ciągu dwóch lat, czy tylko pokazuje zdjęcia swojego(jak podaje ;) ) Audi jak to podobno miało miejsce w Poznaniu?
- czy nadal oszukujecie potencjalnych przyszłych współpracowników ,twierdząc że macie najtańsze rozmowy telefoniczne w Polsce?
Jeśli czytacie Państwo tego mojego posta a nie jesteście jeszcze w ACN to zachęcam do wysłania zapytania w w sprawie ACN na adres kontakt@tir.org.pl.
Każdemu prześlę meila z moimi spostrzeżeniami na tem tej działalności. może niektórym otorzy to oczy, mam nadzieję , że w odpowiednim czasie czego serdecznie Wam życzę. Darek Gancarczyk
Maciej Borowczak

Maciej Borowczak przedsiębiorca

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No trochę przegiąłeś... Niesprawdzone oskarżenia nie świadczą dobrze o Tobie.

Telefon działa bez routera - po prostu trzeba w komputerze odpowiednio udostępnić internet innym użytkownikom. W dzisiejszych czasach podłączanie się do internetu bez pośrednictwa jakiegoś routera jest przeżytkiem, ale jeśli chcesz możesz tak się podłączyć.

Telefonia VOIPowa rządzi się swoimi prawami i dlatego szacunek ACNowi za informowanie o ewentualnych bolączkach tego sprzętu. Skoro łączysz się przez internet z telefonami alarmowymi odpowiednie służby nie mają możliwości sprawdzić automatycznie twojego położenia. Nie jest to niedoskonałość ACNu ale całej technologii VOIP.

Problemy ze słyszalnością się zdarzają - to niestety prawda. Ale ja używam tego telefonu w firmie - w dodatku na łączu GSM - i mam za 49 zł nieograniczoną ilość rozmów. To spora oszczędność bo dzwonimy nonstop. Te drobne problemy nie dyskwalifikują tego telefonu. Tym bardziej, że nowy model działa o niebo lepiej.

PS. Nie należę do grupy bezkrytycznych fanów ACN, ale wkurzają mnie kolesie, którzy bez zastanowienia bluzgają na forach na wszystko co im nie leży.

Pozdro
Michał Bryła

Michał Bryła Niezależny
Przedstawiciel ACN

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dariusz Gancarczyk:
Witam wszystkich ponownie.
Miałem ten videotelefon przez 4 dni.Pierwsze rozczarowanie jakie mnie spotkało to fakt, że urządzenie to nie może współpracować podłączone za pomocą kabla do komputera stacjonarnego. O możliwości takiej zapewniała mnie "Opiekunka" z Oświęcimia podająca się za Radcę Prawnego działającego w ACN na ponoć wysokim stanowisku. Bzdura! Telefon dawał oznaki życia po podłączeniu go bezpośrednio do gniazda telefonicznego. Jednak w taki przypadku nie miałem internetu. Czyli kolejne zaskoczenie! Jeśli potrzebujesz aby ten tel. działał i chcesz mieć jednocześnie internetmusisz kupić router. Niestey podający się za lojalnych( ciekawe w stosunku do kogo) pracowników ludzie z ACN nie mówią o tym. Dowodem na to jest fakt, iż będąc w firmie wspomnianej wcześniej Pani Radcy Prawnej telefon ten był zainstalowany w biurze i ponoć działał bez routera. Panowie z ACN czy to prawda?
Po drugie, dzwoniąc na infolinię ACN zasugerowałem Pani tam pracującej, że jeśli to urządzenie jest takie super to ja zrezygnuję z telefonu stacjonarnego. I odziwo Pani mi odradziła. A dlaczego? Stwierdziła, że to urządzenie nie zawsze działa właściwie i nie warto pozbywać się tel. stacjonarnego. W nagłych przypadkach kiedy np. trzeba wezwać straż pożarną czy pogotowie dzwoniąc na 112 nie mamy gwarancji gdzie się dodzwonimy. Dzwoniąc np.z Zakopanego system moze nas połączyć np. z Dyżurnym w Szczecinie a to już nie wesołe. No ale byłem w wielkim szoku- pierwszy raz usłyszałem coś prawdziwego z ust pracownika ACN. Gratuluję tej Pani!!!!
Przy prędkości 1 Mega jaką posiadam, dzwoniąc z tego urządzenia często odbierający telefon mój rozmówca po prostu mnie nie słyszał. Moim zdaniem jakość nie odbiegała więc w żaden sposób np. od Skype. Ale to tylko moje zdanie? Ludzie z ACN pewnie teraz się na mnie rzucą i powiedzą między innymi , że urządzenie było niesprawne. Ale czegoż innego można się spodziewać?
No i wspomnę jeszcze o tym cyrku z wystawianie faktur vat, których to nie dało się wystawić na żadną firmę kupującą ten telefon. Żenada.
Skoro już piszę kolejny raz na tym forum to mam pytania do Panów z ACN:
- czy sprzedajecie już ten prąd tak jak obiecywalićie w 2008 roku?
- czy macie już ten internet który miał byc w czerwcu 2008 roku?
-ile było obniżek do tej pory od tamtego czasu. Do 2008 roku ponoć było ich 26 jak podawaliście. Czy udało się utrzymać tą imponującą tendencję
-czy Pan Piotr Pacyga jest już milionerem jak obiecywał uczynić to w ciągu dwóch lat, czy tylko pokazuje zdjęcia swojego(jak podaje ;) ) Audi jak to podobno miało miejsce w Poznaniu?
- czy nadal oszukujecie potencjalnych przyszłych współpracowników ,twierdząc że macie najtańsze rozmowy telefoniczne w Polsce?
Jeśli czytacie Państwo tego mojego posta a nie jesteście jeszcze w ACN to zachęcam do wysłania zapytania w w sprawie ACN na adres kontakt@tir.org.pl.
Każdemu prześlę meila z moimi spostrzeżeniami na tem tej działalności. może niektórym otorzy to oczy, mam nadzieję , że w odpowiednim czasie czego serdecznie Wam życzę. Darek Gancarczyk

Panie Darku a nie boi się Pan, że w bardzo prosty sposób można zweryfikować to co Pan napisał??? :)

dziwne, w domu u moich rodziców stoi video dumnie przy komputerze, bez rutera!!! i działa i codziennie z mamcią rozmawiam - jak to możliwe Panie Darku????

i uwaga Panie Darku działa na internecie z kablówki 1MB!!! cuda jakieś Panie Darku:)

Najlepiej wziąść taki telefon przed kupnem i poprostu sprawdzić :)

i wtedy wyjdzie że Pan Darek za obiektywny to nie jest :)

aha i zanim się zasugerujecie takimi "obiektywnymi" opiniami jak ta Pana Darka koniecznie to obejrzyjcie :)

http://www.youtube.com/watch?v=fKkwXpx8syU&feature=pla...

p.s do której grupy zalicza się Pan Darek?? :)

pozdrawiam Pana Darka :)

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Panie Darku , mi videotelefon działa po podłączeniu kablem do laptopa przez blueconnect :) chyba czary ? Rada na przyszłośc - w komputerze trzeba udostępnić połączenie sieciowe :) proste :)
Co do 112 to proszę sppróbować zadzwonić z komórki , tez może sie zdarzyć ,ze dodzwoni sie Pan do pogotowia w innym mieście - to nie problem Acn tylko numeru alarmowego więc osoba ktora Pana poinformowala po prostu rzetelnie poinformowała O JAKOŚCI NUMERU ALARMOWEGO 112 :)
Oczywiście Pana zdaniem wykrył Pan afere :)
Skoro miał Pan videotelefon przez 4 dni to o jakich fakturach Pan pisze ?
Jeżeli ktoś chce znac prawde na temat videotelefonu to najlepioej go zamówic i przetestowac - jezeli nie będzie dzialał możecie go zwrócic.
Co do reszty Pana wypowiedzi .
Dochodze do wniosku ,ze chyba Pan w tym Acn nie byl lub zarejestrował się Pan i to cała Pana historia.
Zapomniał Pan chyba tylko o tym ,że aby mieć efekty to trzeba 1.coś robić
2.trochę sie pouczyć :)
Najlepsi na forach są Ci , którzy wylewają pomyje na videotelefon, plan marketingowy itp ,nie znając tego planu lub nie majac z tym videotelefonem do czynienia.
Co do osób które działaja już trochę dłuzej w ACN ,zapewniam Pana że doszły juz do takiego poziomu finansowego do którego Pan raczej już nie dojdzie-zostało Panu tylko pisanie i sztuczne podbudowywanie się :)
Dariusz Gancarczyk

Dariusz Gancarczyk działalność

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam.
Ja po prostu piszę, o rzeczach z którymi sie spotkałem w tym całe szczeście krótkim kontakcie z ACN. Nikomu niczego nie zazdroszczę , no może trochę charyzmy co niektórych osób. Podziwiam ich trochę za to , że mimo iż wiedzą w jakim tkwią biznesie idą cały czas do przodu, udając , że wszystko jest ok, i zarażając takimi poglądami innych doprowadzają następnych do różnego rodzaju strat , czy też porażek. W ich wykonaniu socjotechnika spełnia rewelacyjne skutki.
Ludzie uderzcie się w pierś i odpowiedzcie wszystkim przyszłym współpracownikowm skąd ANC czerpie przchody? Z telefonów? A może jednak z tych ludzi którzy bez przerwy dochodzą do tego "szczęśłiwego łańcuszka" . Żeby przekonać niedowiarków to zasymulujmy taką sytuację:

-od jutra wszyscy chcą wejść do ACN zgodnie z procedurami o których tu cały czas mówicie. Czyli Kowalski wciąga w to śąsiada zza miedzy, ten z kolei ciotke ze Szcecina, ona znowu jakiegoś tam bacę z Zakopanego itd. Wszyscy oczywiście wpłacają kasę, która idzie do podziału tam gdzieś na górze. Jeśli rekrutacja pójdzie z kosmiczną prędkością, to czyż nie zdarzy się tak, że po jakimś czasie nie będzie już kogo wciągnąć do ACN, bo wszyscy w nim będą? Przecież to jest logiczne i nie trzeba być zbyt błyskotliwym i długo sie nad tym zastanawiać. W takim przypadku Ci ostatni stać będą pewnie przed porodówkami i wciągać do ACN niemowlaki bo tylko one nie będą jeszcze przedstawicielami.
Ludzie no przecież to oczywiste!!!
Taki rodzaj marketingu nie może się inaczej skończyć. Jeśli pójdzie wszystko ok, to jeszcze raz powtórzę braknie tych ludzi (lub telefonón)których możnaby wciągnąć. Czy w takim przypadku Ci na końcu będą przegranymi, ci którzy wpłacili 1100 zł i nie mają już kogo wciągnąć bo wszyscy są w ACN? Oczywiście, że tak. Ale moim zdaniem,tak się musi skończyć każda piramida ,bez względu na to czy polega ona na wysyłaniu widokówek (starsi Forumowicze pamiętają to z lat 70-ych), czy tez na wpłacaniu 5-u złotych jednej osobie i zarazem zaangażowaniu następnych by też włacali, czekając aż inni im wpłacą . Czy w takim razie ACN to nie to samo? Tak czy nie? Mój całkiem hipotetyczny powyższy przykład w zupełności rozwiewa chyba jakiekolwiek wątpliwości na czym polega praca w ACN.

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Super ,porównać acn do piramidy to jak porównać urodziny dziecka do skrobanki :)
Oj coraz bardziej Pan się stacza , widać argumentów brak .
A z matematyki to .... akurat pewnie na zwolnieniu lekarskim Pan był .:P)
Grzegorz Rodziewicz

Grzegorz Rodziewicz Robię grę VR
wspierająca terapię
i rehabilitację osób
po ...

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dariusz Gancarczyk:
Jeśli potrzebujesz aby ten tel. działał i chcesz mieć jednocześnie internetmusisz kupić router.

bez routera też działa, powyżej jest odpowiedź jak to zrobić
No i wspomnę jeszcze o tym cyrku z wystawianie faktur vat, których to nie dało się wystawić na żadną firmę kupującą ten telefon.

co miesiąc dostaję fakturę na firmę za wideotelefon, każdy może dostać
Nikomu niczego nie zazdroszczę , no może trochę charyzmy co niektórych osób. Podziwiam ich trochę za to , że mimo iż wiedzą w jakim tkwią biznesie idą cały czas do przodu, udając , że wszystko jest ok, i zarażając takimi poglądami innych doprowadzają następnych do różnego rodzaju strat , czy też porażek.

pierwszy krok do sukcesu, to znaleźć winnego swoich własnych porażek ...
Wszyscy oczywiście wpłacają kasę, która idzie do podziału tam gdzieś na górze.

ja nie dostaję ani złotówki, jeżeli nowy przedstawiciel w mojej grupie wpłaci opłatę startową do ACN
Przecież to jest logiczne i nie trzeba być zbyt błyskotliwym i długo sie nad tym zastanawiać.

no fakt ... nie trzeba być zbyt błyskotliwym ;)
Dariusz Gancarczyk

Dariusz Gancarczyk działalność

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

acnDariusz Gancarczyk edytował(a) ten post dnia 08.01.11 o godzinie 00:24
Dariusz Gancarczyk

Dariusz Gancarczyk działalność

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a
Dariusz Gancarczyk

Dariusz Gancarczyk działalność

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dalej nie ma odpowiedzi na pytanie co by bylo gdyby wszyscy zechcieli "wejść" do ACN. Czyż to nie prawda , że pozostaną w takim wypadku ludzie którzy nie będą mieli kogo wciągnąć dalej i tym sposobem stracą włożone pieniądze? Wiem , ze to hipoteza, ale przedstawia zasadę działania ACN.
Jeden z Panów pisze, że nic nie ma z nowych przedstawicieli. No oczywiście, że nie bo mają ci nad Panem , do póki nie zastąpi Pan ich miejsca. Ludzie oszczędźcie tych niezorientowanych, albo powiedzcie im wprost: Jak Uda Ci się wciągnąć kiku naiwnych to masz pierwszy problem z głowy (o ile nie widujesz się z nimi na codzień), a jak bedziesz miał szczęście i oni znajdą podobnych sobie to juz masz troszczeczke z górki, bo tamci drudzy Cię juz nie znają i nie będą obwiniać , że w końcu nie znaleźli tych trzecich.
Pisze już od długiego czasu na temat moich spostrzeźeń o ACN i tak naprawdę jescze nikt nie zacytował mojego choćby jednego zdania które byłoby nieprawdziwe. Dlaczego tak jest? Czy nie umiecie się przyznać , że w tym co pisze jest sama prawda. Więcej moich negatywnych opinii po wysłaniu zapytania na : kontakt@tir.org.pl .
Jeszcze jedna konkretna informacja: z informacji Telekomunikacji Polskiej wynika, że Firma ACN jest dla nich nieznaną firmą, a na pewno nie ma jej w spisie operatorów którym TP udostępnia łącza. Czy kolejny raz będziecie ściemniać i opowiadać , ze ACN nie musi być w TP , żeby świadczyć dla niej usługi.
Dariusz Gancarczyk

Dariusz Gancarczyk działalność

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I jeszcze jedno pytanie do Panów wszechwiedzących:
Czy ACn dalej ma kapitał zakładowy 50 000 zł. Uświadomię niezorientowanym , że to minimum które nakazuje polskie prawo przy zakładaniu firmy posiadającej osobowość prawną. W sytuacji kiedy firma chcę się szybko "zwinąć" z rynku gwarantuje swoje zobowiazania do wysokości kapitału zakładowego czyli w Przypadku ACN 50 tys złotych. czy nie jest to śmieszne ? Popatrzcie ludzie jakimi kapitałami chwalą się polskie firmy które zakładają dalekoidącą uczciwą współpracę. Ja nigdy nie oparłbym swojego biznesu na firmie która dysponuje takim kapitałem, a jej pracownicy afiszują się zarobionymi milionami teraz albo w przyszłości. Ludzie przejźyjcie na oczy. Zapytajcie jak mi nie wierzycie prawników, o czym świadczy tak niski kapitał zakładowy i co mozna
dzięki temu przypuszczać o takich firmach. Czy wrózy to dobrze co do przyszłości takiej firmy?Dariusz Gancarczyk edytował(a) ten post dnia 08.01.11 o godzinie 00:37
Wenancjusz Kamiński

Wenancjusz Kamiński Właściciel, Własna

Temat: "BYŁEM KIEDYŚ W ACN"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Panie Darku, myślę, że nie ma co bić piany. Nasi oponenci na tym forum bronią po prostu własnego chleba. To ludzie którzy wiedzą, że dorobić się w miarę przyzwoitego dochodu można poprzez "wieczną" ekspansję na nowe kraje: Czechy, Słowacja, Ukraina, Rosja, Gruzja i inne świeże rynki. Do czasu, aż i tam zrozumieja, że padli ofiarą prymitywnego i od lat stosowanego oszustwa zwanego Network Marketing, a tak naprawdę kolejnej piramidy dla której marny produkt (tu videotelefon i niechętna, nietrwała współpraca producentów energii oraz usług telekomunikacyjnych) jest tylko przykrywką prawdziwej piramidy, w której głównym źródłem zysku są "opłaty licencyjne" nowych naiwnych...



Wyślij zaproszenie do