Jakub
Łoginow
Nie ma kangurów w
Austrii
Temat: Samolot a środowisko
Jak myślicie, czy samolot może stać się alternatywą dla dalekich podróży po Polsce autem? Mam na myśli oczywiście odległości powyżej 500 km, czyli nie do Warszawy lub Łodzi, ale z jednego końca Polski na drugi. Na przykład z Krakowa do Gdańska, ze Szczecina do Lublina, z Wrocławia do Białegostoku.I druga sprawa, która się z tym wiąże - czy upowszechnienie się krajowej komunikacji lotniczej kosztem ograniczenia komunikacji samochodowej będzie korzystne dla środowiska? Samolot nie jest najbardziej przyjaznym środowisku środkiem transportu, oprócz tego koszty zewnętrzne generuje cała infrastruktura towarzysząca: lotniska, dojazdy na lotniska samochodami itp. Z drugiej strony, coraz więcej miast uruchamia przyjazne dla środowiska połączenia kolejowe z centrum miasta na lotnisko, które są atrakcyjne cenowo i czasowo wobec dojazdu własnym samochodem lub taksówką. Więc jak, per saldo co jest lepsze: komunikacja lotnicza czy samochodowa? Od kolei na razie tu abstrahujemy, to osobny temat.