Temat: Dorosłe dziecko zaczyna dostrzegać kłamstwo?

Witam,

Chciałbym Was o coś zapytać.

Dziecko wmanipulowane w młodości przez jednego z rodziców w celu odrzucenia drugiego rodzica, w końcu dojrzewa osiąga pewien poziom świadomości i samodzielnego myślenia.

Czy takie dziecko odkrywa (czy właśnie nie odkrywa?) potworną manipulację której się na nim dopuszczono?

Jak to wygląda w praktyce?

Przecież myślący człowiek około 20-tki zaczyna dostrzegać (przynajmniej powinien) że to wszystko to był sen jednej osoby, nieprawda, kłamstwo i manipulacja?

Czy może dla dziecka jest to temat tak trudny, że odrzuca wszystko co mogłoby naruszyć jego pokrzywioną wizję świata?

Temat: Dorosłe dziecko zaczyna dostrzegać kłamstwo?

fajne pytanie...;))
ja zaobserwowałem u mnie i mojego rodzeństwa dwie postawy:
-uznania tego za zło, które jest przeszłością i niedopuszczanie do siebie myśli o jakichkolwiek wpływach faktu na życie dorosłe...czyli udajemy, że nic się nie stało..

-uznanie tego za zło i totalną negację rodzica...również z opcją, że sam fakt nie ma żadnego wpływu na życie dorosłe..(ale to jest takie samooszukiwanie się i trzymanie fasonu, bo przecież nie przyznam się, że coś w moim życiu nie jest zależne ode mnie..;)) )

Temat: Dorosłe dziecko zaczyna dostrzegać kłamstwo?

Tomasz T.:
fajne pytanie...;))

Myślę, że generalnie kluczowe. Nie chodzi o już o tzw "jeszcze wyjdzie na moje" bo wiadomo, że może i "na moje wyjdzie" ale i tak "dziecko straci, a to jest najważniejsze".

Chodzi raczej o to, że jest to swoisty straszak dla niedojrzałej grupy, emocjonalnych i złośliwych rodziców:

"Uważaj, bo minie 10 lat i z ukochanej mamusi/ukochanego tatusia, nieuchronnie staniesz się wredną jędzą / sq... , który pozbawił mnie kontaktu z najbliższym członkiem rodziny"

ja zaobserwowałem u mnie i mojego rodzeństwa dwie postawy:
-uznania tego za zło, które jest przeszłością i niedopuszczanie do siebie myśli o jakichkolwiek wpływach faktu na życie dorosłe...czyli udajemy, że nic się nie stało..

-uznanie tego za zło i totalną negację rodzica...również z opcją, że sam fakt nie ma żadnego wpływu na życie dorosłe..(ale to jest takie samooszukiwanie się i trzymanie fasonu, bo przecież nie przyznam się, że coś w moim życiu nie jest zależne ode mnie..;)) )

Ciekawe. Czyli jednak takie "zrozumienie" wychodzi. Rozumiem jednak, że robi się z tego "stare czasy" bo rozdrapywanie starych szram jest zbyt trudne.

Temat: Dorosłe dziecko zaczyna dostrzegać kłamstwo?

Piotr Golczyk:

Ciekawe. Czyli jednak takie "zrozumienie" wychodzi. Rozumiem jednak, że robi się z tego "stare czasy" bo rozdrapywanie starych szram jest zbyt trudne.

wiesz tak naprawdę to oboje moi rodzice mieli ze mną dorosłym prze..ane..tak dosłownie...
na zasadzie figurujesz w moich dokumentach jako mój rodzic więc masz prawo do odwiedzin w moim domu ... i tyle...

Temat: Dorosłe dziecko zaczyna dostrzegać kłamstwo?

Piotr Golczyk:
Witam,

Chciałbym Was o coś zapytać.

Dziecko wmanipulowane w młodości przez jednego z rodziców w celu odrzucenia drugiego rodzica, w końcu dojrzewa osiąga pewien poziom świadomości i samodzielnego myślenia.

Czy takie dziecko odkrywa (czy właśnie nie odkrywa?) potworną manipulację której się na nim dopuszczono?

Jak to wygląda w praktyce?

Przecież myślący człowiek około 20-tki zaczyna dostrzegać (przynajmniej powinien) że to wszystko to był sen jednej osoby, nieprawda, kłamstwo i manipulacja?

Czy może dla dziecka jest to temat tak trudny, że odrzuca wszystko co mogłoby naruszyć jego pokrzywioną wizję świata?

Moje obie siostry na sam dźwięk PAS, psychoterapia, współuzależnienie reagują agresywnie mówiąc mi, że jestem stuknięta i że wymyślam. A jedna z nich jest jak nic przykładem PAS(nienawiść do jednego rodzica). One odrzucają, jakoby były ofiarami matczynej manipulacji, choć każdy widzi, że matka nimi manipuluje.

Temat: Dorosłe dziecko zaczyna dostrzegać kłamstwo?

Gośka J.:

Piotr Golczyk:
Witam,

Chciałbym Was o coś zapytać.

Dziecko wmanipulowane w młodości przez jednego z rodziców w celu odrzucenia drugiego rodzica, w końcu dojrzewa osiąga pewien poziom świadomości i samodzielnego myślenia.

Czy takie dziecko odkrywa (czy właśnie nie odkrywa?) potworną manipulację której się na nim dopuszczono?

Jak to wygląda w praktyce?

Przecież myślący człowiek około 20-tki zaczyna dostrzegać (przynajmniej powinien) że to wszystko to był sen jednej osoby, nieprawda, kłamstwo i manipulacja?

Czy może dla dziecka jest to temat tak trudny, że odrzuca wszystko co mogłoby naruszyć jego pokrzywioną wizję świata?

Moje obie siostry na sam dźwięk PAS, psychoterapia, współuzależnienie reagują agresywnie mówiąc mi, że jestem stuknięta i że wymyślam. A jedna z nich jest jak nic przykładem PAS(nienawiść do jednego rodzica). One odrzucają, jakoby były ofiarami matczynej manipulacji, choć każdy widzi, że matka nimi manipuluje.

Wciąż manipuluje? To znaczy, że ta relacja może być na tyle toksyczna, że jest w stanie "utrwalić" się nawet na zawsze? Nie brałem tego pod uwagę, ale patrząc na to teraz to faktycznie. Tym rządzą silne emocje i to w czasie kształtowania osobowości.

Temat: Dorosłe dziecko zaczyna dostrzegać kłamstwo?

Piotr Golczyk:

Moje obie siostry na sam dźwięk PAS, psychoterapia, współuzależnienie reagują agresywnie mówiąc mi, że jestem stuknięta i że wymyślam. A jedna z nich jest jak nic przykładem PAS(nienawiść do jednego rodzica). One odrzucają, jakoby były ofiarami matczynej manipulacji, choć każdy widzi, że matka nimi manipuluje.

Wciąż manipuluje? To znaczy, że ta relacja może być na tyle toksyczna, że jest w stanie "utrwalić" się nawet na zawsze? Nie brałem tego pod uwagę, ale patrząc na to teraz to faktycznie. Tym rządzą silne emocje i to w czasie kształtowania osobowości.

Osoby, które manipulują innymi, nie zmieniają się. Ci, którymi się manipuluje mogą powiedzieć STOP, ale jeśli odpychają od siebie prawdę, nie mogą się tej manipulacji przeciwstawić.
U mnie sytuacja jest na tyle poważna, że moja matka jest chora psychicznie i zniszczyła nam wszystkim życie i ja o tym wiem a moje siostry, a szczególnie jedna upatrują jedynej winy u naszego ojca mimo, że to matka doprowadziła do rozwodu i rozpadu rodziny, a nie ojciec. Nadal też będąc dorosłymi kobietami mieszkają z matką mimo, że obie je stać, aby się wyprowadzić.

Temat: Dorosłe dziecko zaczyna dostrzegać kłamstwo?

Gośka J.:

Piotr Golczyk:

Moje obie siostry na sam dźwięk PAS, psychoterapia, współuzależnienie reagują agresywnie mówiąc mi, że jestem stuknięta i że wymyślam. A jedna z nich jest jak nic przykładem PAS(nienawiść do jednego rodzica). One odrzucają, jakoby były ofiarami matczynej manipulacji, choć każdy widzi, że matka nimi manipuluje.

Wciąż manipuluje? To znaczy, że ta relacja może być na tyle toksyczna, że jest w stanie "utrwalić" się nawet na zawsze? Nie brałem tego pod uwagę, ale patrząc na to teraz to faktycznie. Tym rządzą silne emocje i to w czasie kształtowania osobowości.

Osoby, które manipulują innymi, nie zmieniają się. Ci, którymi się manipuluje mogą powiedzieć STOP, ale jeśli odpychają od siebie prawdę, nie mogą się tej manipulacji przeciwstawić.
U mnie sytuacja jest na tyle poważna, że moja matka jest chora psychicznie i zniszczyła nam wszystkim życie i ja o tym wiem a moje siostry, a szczególnie jedna upatrują jedynej winy u naszego ojca mimo, że to matka doprowadziła do rozwodu i rozpadu rodziny, a nie ojciec. Nadal też będąc dorosłymi kobietami mieszkają z matką mimo, że obie je stać, aby się wyprowadzić.

Oznacza to, że walczyć trzeba od samego początku. Pozostawienie sprawy swojemu biegowi może sprawić, że problemy zadomowią się i nigdy się ich nie pozbędziemy.

Temat: Dorosłe dziecko zaczyna dostrzegać kłamstwo?

Piotr Golczyk:

Oznacza to, że walczyć trzeba od samego początku. Pozostawienie sprawy swojemu biegowi może sprawić, że problemy zadomowią się i nigdy się ich nie pozbędziemy.

No niekoniecznie od samego początku, bo mało kto od początku wie, że jest ofiarą manipulacji i tak naprawdę trudno jest z taką osobą nawiązać inny kontakt niż ten, który zna. To jest często proces, który trwa latami i czasem się nie kończy wcale. Tak naprawdę tylko od nas zależy ile czasu będzie to trwać. Głową muru nie przebijesz. Na siłę nie zmienisz mentalności kogoś, kim się skutecznie manipuluje, jak w przypadku dzieci alienowanych od jednego z rodziców. Co z tego, że Ty wiesz, skoro ta druga strona (dzieci) często nie są świadome tego, że są manipulowane. Jeśli dzieci w dodatku są małe to zerowe szanse praktycznie, aby im to uświadomić. To przychodzi z czasem, lub też nie. Najczęściej zaczynamy dopiero pojmować niektóre fakty, kiedy mamy już własne rodziny i dotyka nas to samo. Niestety. To absurdalne, ale często, by zrozumieć, że było się alienowanym, manipulowanym, sami musimy przez to ponownie przejść w dorosłym życiu.
Ja się dowiedziałam pewnych rzeczy dopiero, gdy miałam 20lat. Potem sama w swoim dorosłym życiu doświadczyłam dopiero co to tak naprawdę jest alienacja rodzicielska, gdy już miałam swoje dzieci. Także nie starczy powiedzieć dzieciom: jesteście ofiarami alienacji, aby ten destrukcyjny proces odwrócić. Nie czarujmy się. Często bywa też tak, że dzieciom, które są alienowane wmawia się (strona, która alienuje wmawia), że są poddawane alienacji przez drugą stronę. Dzieci najczęściej w to wierzą. Niestety. Potem doprowadza to do osobistych dramatów alienowanych dzieci w ich dorosłym życiu.

Temat: Dorosłe dziecko zaczyna dostrzegać kłamstwo?

wszelkie kwestie jakiegokolwiek wpływu na człowieka a szczególnie na dziecko są bardzo trudne do autorefleksji i autodiagnozy

Temat: Dorosłe dziecko zaczyna dostrzegać kłamstwo?

Górę biorą emocje, rodzic szuka wsparcia a to jest niewłaściwe. To manipulacja! Stawianie rodzica w negatywnym świetle powoduje dyskomfort..... ale warto

Temat: Dorosłe dziecko zaczyna dostrzegać kłamstwo?

Witam,
Czy chcą Państwo przylaczyć się do wzięcia udziału w szczególnym dniu jakim jest Dzień Świadomości Alienacji Rodzicielskiej, ktory odbedzie się dnia 25 kwietnia 2016?
Razem z innymi osobami chcę wziąć udział w tak szlachetniej akcji informacyjnej, aby uświadomić wszystkie środowiska o wadze problemu. Możemy zrobić to razem i uchronić dzieci przed niszczeniem więzi rodzinnych i przemocą emocjonalną, dlatego proszę o przyłączenie się do mnie. Nagłośnienie problemu polegać będzie na roznoszeniu ulotek informacyjnych w miejscowości Wrocław, głównie sądy i RODK, inne placówki i inne miejscowości (zależy to od organizacji grupy). Redaktorzy zajmą się nagłośnieniem wagi problemu, że takich dzieci dotkniętych problemem i ich rodziców jest więcej w celu dążenia do zmiany wadliwej ustawy w zakresie prawa rodzinnego w Polsce, projekt poparty badaniami naukowymi. Czy ma Pan/ Pani możliwość włączyć i zawiadomić inne osoby? Proszę podać dalej tą wiadomość!
Pozdrawiam

Milena Klorek
tel. 690-525-375
rodzic Dziecka dotkniętego problemem