Jerzy Podlewski

Jerzy Podlewski ryzykonomia.pl

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Wakacje się kończą ale nowe ryzyka nie śpią.
Jakby ktoś nie miał co wpisać do rejestru ryzyka - podrzucam case study.
Tu są opisane....

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/541769,uwaga_urz...

....Czas już obudzić to forum z wakacyjnej drzemki :-)
Marcin D.

Marcin D. Audyt - Szkolenia -
Doradztwo Marcin
Dublaszewski

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

To oczywiście żart! Choć z drugiej strony zgadzam się, że panująca u nas percepcja ryzyka skieruje uwagę właśnie na takie, bardzo istotne z punktu osiągania celów strategicznych Naszego Państwa ryzyka.
Piotr Welenc

Piotr Welenc CISA, CICA, CGEIT,
CRISC, CRMA, ISO
22301 LA, QA
Validato...

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

i tak świadomość ryzyka w jsfp jest mniej niż naskórkowa.
ludzie cedzą komary a połykają wielbłąda. Daleka jeszcze droga do poczucia odpowiedzialności z to, co się Res Publica zwie
Jerzy Podlewski

Jerzy Podlewski ryzykonomia.pl

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

No dobra, zagram "radcę diabła" :-) (żeby rozwinąć dyskusję;-).
A co z standardem A. 1. ?
Jak się etykę "wdraża" w JSFP ? Deklaracjami w segregatorze? Czy to można wogóle zadekretować? Jakieś obserwacje z praktyki ?
Czy tu regulator się nie zapędził ?
Marcin D.

Marcin D. Audyt - Szkolenia -
Doradztwo Marcin
Dublaszewski

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Nie zapędził, gdyż istnieje luka - jest grupa zdarzeń, które są jak najbardziej zgodne z prawem a w poczuciu przyzwoitości i uczciwości nie należy ich czynić i temu to właśnie ma służyć. W praktyce nikt tego nie robi, tzn. nie wskazuje tego jako coś negatywnego, gdyż byłoby to ograniczenie władzy kierowników. Postaram się w swoim czasie omawiać każdy te standardów na moim blogu.
Piotr Welenc

Piotr Welenc CISA, CICA, CGEIT,
CRISC, CRMA, ISO
22301 LA, QA
Validato...

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Ja powiem jak ja pomagam jednostce wdrażać standardy k.z. np. A.1. Na początku koniecznie rozmowa z kierownictwem n.t. świadomości etyki na kazdym poziomie (nie oszczędzając zachowań managerskich). Potem proponuje Kodeks (daje przykład) i gromadzenie tzw. naruszeń (lista zachowań nieetycznych). Oczywiście podczas szkolenia wyraźnie rozwijam, zresztą wg. COSO II. Dodatkowo zachęta aby pracownicy sami zwracali uwagę na działania nie tylko stricte nieetyczne ale tzw. zachowania "z pogranicza".
Jerzy Podlewski

Jerzy Podlewski ryzykonomia.pl

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Marcin,
ja też i o takich zdarzeniach myślałem. Ja się NIE zastanawiam czy nie należy się zajmować nietycznymi (zgodnymi z prawem czy nie) zdarzeniami. Zastanawiam się czy akurat sposób wybrano najlepszy. Może lepsza byłaby praca organiczna ?
A widzę że wdrożeniem tego standardu załatwia się sprawę etyki "segregatorowo" i "komplajansowo" i tak już być może pozostanie.
No chyba że tak jak mówi Piotr można kierownictu np. dużego samorządu wyłożyć kwestie etyczne. To duże wyzwanie metodyczne...:-)
Jak wiecie na pewno, w korporacjach choćby, pracują nad tym wyspecjalizowane działy komplajans , które między innymi tylko nad tym pracują, szkolą, kontroluja, słuchają etc. To duży i niełatwy wysiłek organizacyjny.
Marcin D.

Marcin D. Audyt - Szkolenia -
Doradztwo Marcin
Dublaszewski

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Nie wiem czy jest to sposób najlepszy. Nie mam póki co przykładów na pomysł lepszy, praca u podstaw sądzę, że odpada bo kto i z kim ma te pracę wykonywać. Urzędnik z wyboru nie musi przejmować się prawie nikim i niczym, wobec czego dużo zależy od "wartości początkowej" danego kierownika jednostki. Dla jednej osoby pewne kwestie są oczywiste a dla reszty "łetyka" to czarna magia i bzdury.
Jarosław M.

Jarosław M. CGAP, QMS, ISMS

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Marcin ma rację. Jest potężna luka.
W wielu zawodach funkcjonują kodeksy etyki, ustalone w rozporządzeniach, zarządzeniach etc. W przypadku urzędników jest ona uzależniona od charakteru zatrudnienia. BO - urzędnicy służby cywilnej muszą przestrzegać Kodeksu Etyki Służby Cywilnej, a w tym samym urzędzie inni urzędnicy zatrudnieni na typowe umowy o pracę już NIE, choć wykonują te same bądź podobne zadania! Właśnie tu są standardy np A 1 - traktujmy się równo. W pierwszym przypadku naruszenie zasad etyki może prowadzić do odpowiedzialności nawet dyscyplinarnej, w drugim - nie, gdyż nie ma przepisu na który możnaby się powołać. Jeżeli istnieją wewnętrzne przepisy, ogólniki lub podobne zarządzenia pracodawcy, jak pisze Piotr "lista zachowań nieetycznych", pracownik jest zobowiązany przez kodeks pracy do ich przestrzegania. Jego obowiązkiem jest przestrzegać regulaminu pracy i zasad współżycia społecznego oraz dbałośc o dobro zakładu pracy, a tym dobrem jest też wizerunek zakładu/urzędu. Zachowania nieetyczne naruszają wizerunek, a tym samym mogą spowodować szkodę.
Jerzy Podlewski

Jerzy Podlewski ryzykonomia.pl

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

No dobra, to "pojadę" po A. 2. Kompetencje zawodowe.
Nie żebym sam coś mówił ;-) ale różne wroble ćwierkają że choćby proces zatrudniania i awansu urzędników jest tu i uwdzie z lekka "obciążony" pozakompetencyjnie i wrażliwy na powyborcze przeciągi. Mnie nie chodzi o to żeby biadolić ale jak się ludziom pokazuje zapisy, które stoją w istotnej sprzeczności z tym co widzą wytwarza się u nich dysonans poznawczy,ktory oprócz drżenia rąk może się objawiać brakiem zaufania. A ludzkie zaufanie sprawa delikatna i jak się je raz straci trudno potem odzyskać. Co zrobić z tym standardem ?
Marcin D.

Marcin D. Audyt - Szkolenia -
Doradztwo Marcin
Dublaszewski

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Wykorzystywać jako kryterium audytu - zewnętrzny konsultant raczej nie będzie w stanie zrobić nic więcej niż przeczytać tę "oczywistą oczywistość". Weryfikacja stanu faktycznego wymaga wglądu w dokumenty, wywiadów i obserwacji.
Jarosław M.

Jarosław M. CGAP, QMS, ISMS

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Jak się etykę "wdraża" w JSFP ? Deklaracjami w segregatorze? Czy to można wogóle zadekretować? Jakieś obserwacje z praktyki?

Tu mamy część odpowiedzi dot. segregatora.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/deutsche-welle-w-one...
Jerzy Podlewski

Jerzy Podlewski ryzykonomia.pl

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Niestety takich danych jest coraz więcej, z fraudem trzeba walczyć profesjonalnie a nie papierkiem z pieczątką, ale trzeba chcieć.
Jarosław M.

Jarosław M. CGAP, QMS, ISMS

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Jak w temacie, ale nowy wątek.

Czy znacie TEEEEEEEEE RYZYKA?
Biuro Bezpieczeństwa Narodowego wydało pierwszą "Białą Księgę Bezpieczeństwa Narodowego".

http://www.bbn.gov.pl/portal/pl/2/4636/Biala_Ksiega_Be...

Może małe zmiany w Narodowej mapie ryzyka AD 2013??? Zapraszam do dyskusji po lekturze.
Jerzy Podlewski

Jerzy Podlewski ryzykonomia.pl

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Jarek, dobry z ciebie czlowiek, że tak dbasz o BN ;-)
Przejrzałem od deski do deski na moim kindlu. Trudny orzech do gryzienia opisac co myślę, każdy chciałby zasiadać w takim zespole i pisać strony od 440 do 445 (w kolejnych wydaniach).
Ja jestem prosty człowiek od zarządzania ryzykiem identyfikacja, RCA, analiza, wybór opcji postępowania, itd.
Jarosław M.

Jarosław M. CGAP, QMS, ISMS

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Po pierwszym przeglądzie. Wiem jedno chciałbym do następnego wydania napisać "P R Z E D M O W Ę". ;-)

Faktycznie na przemyślenia trzeba przemielić TOOOOOOOOO jeszcze parę razy.

konto usunięte

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Jerzy Podlewski: Jak się etykę "wdraża" w JSFP ? Dziwi mnie to, że nie wspomniano tu o kluczowym czynniku powiązanym z etyką w organizacji, mianowicie „tone at the top”.
Jerzy Podlewski

Jerzy Podlewski ryzykonomia.pl

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Oczywiście "ton z góry" to klucz , niemożliwy do zadekretowania w żadnym standardzie czy certyfikcie. Głośno mowi sie przecież o "risk management culture", a ZR jest przecież częscią Governance. Mam wrażenie, że my na tym forum to rozumiemy, przynajmniej ci , co się wypowiadają :-)
Generalnie : król jest Nagi !
Pozdrawiam !

konto usunięte

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Tak. Wszyscy to rozumieją, ale nikt o tym nawet nie wspomniał, nie wypowiedział się ...
Jerzy Podlewski

Jerzy Podlewski ryzykonomia.pl

Temat: Czy znacie te ryzyka ?

Oczywiście, dziękuję za tą wypowiedź bo to jest najważniejsze powtarzać , powtarzać powtarzać aż się przebije ( o ile się przebije ....).
Ale..
jak myślę to są przecież twarde mechanizmy, ktore powinny kontrolować "nadawanie tonu".
KH, inne regulacje, Dobre praktyki, Rada nadzorcza, Kom Audytu etc.
A w sektorze publicznym...? Standardy KZ ? Czy to jest już narzędzie ? Odpowiednie narzędzie ? Właściwy kierunek ?

Następna dyskusja:

Zagrożenia czy ryzyka wg RCB




Wyślij zaproszenie do