konto usunięte
Temat: Niezależność auditora
No i włożę kij w mrowisko. Niezależność auditora w firmie, w której jest 12-tu auditorów wewnętrznych (z tego np. 2 wiodących). Auditorzy z wszystkich działów. Firma istnieje od lat 5, System wdrożony 4 lata temu. Wszyscy się znają. Jedzą na wspólnej stołówce obiadki, jeżdżą na integracje. Całkiem przyjacielska atmosfera.I zrób tu audit będąc całkowicie niezależnym :))
Udało nam się wypracować postawę u auditowanych "skoro robię coś nie tak to jest to normalne, że mam niezgodność podczas auditu" - wszelkie obiekcje omawiamy na miejscu, przy biurku, linii produkcyjnej. Całość niezgodności omawiana jest podczas spotkania zamykającego serię auditów - z wszystkimi działami.
Wiem, że jestem w komfortowej sytuacji ale to zależy od auditora jak sobie ludzi "wychowa". Oczywiście są jednostki "narowiste", ale muszą się poddać, bo nie mają innego wyjścia.
Ale gdzie tu tzn. niezależność - i dalej - jak to u was wygląda?