Temat: Wyspa i jezioro
Tomasz Marek K.:przyjalem dla potrzeb zadania, ze znajdujemy sie na innej planecie (kula), ktorej prawie cala powierzchnia to ląd (w sensie materii w stanie stalym) za wyjatkiem jednego zbiornika z woda (lub inna ciecza), wtedy mamy do czynienia zarowno z wyspa jak i jeziorem, gdyz oba obszary sie zewszad otaczaja.
ksztalty i wielkosci poszczegolnych obszarow nie maja znaczenia, byle dopelnialy sie do 100% powierzchni kuli.
(kto powiedzial ze to wiekszy otacza zawsze mniejszego?)
Jedyne co mogę dodać do tego, poprawnego, rozwiązania to próbę jego uogólnienia na inny świat (wszechświat), w którym nie ma grawitacji, a wszystko trzyma się na swoim miejscu tkwiąc jak rodzynki w cieście w czymś niewyczuwalnym i nie majacym na nic wpływu (taki nowy eter). Wtedy tamte "planety" mogłyby być bryłami zamkniętymi dowolnych, a przynajmniej różnych od kuli kształtów. Ich powierzchnie także można by dzielić dowolnymi zamkniętymi liniami na dwa obszary. Każdy znich "otaczałby" drugą.
Idąc w drugą stronę - zawężając się w rozważaniach do "Świata Dysku" Terrego Pratchetta" musiałbym poprosić tamtejszych magów, aby rozwiązali problem z użyciem dostępnej im magii.
W naszym świecie kuli, nie znajduję rozwiązania na płaszczyźnie.
Andrzej B. edytował(a) ten post dnia 25.01.07 o godzinie 08:44