konto usunięte
Tomasz Marek
Krzyżaniak
Project Manager and
professional Squash
Trainer (ESF 1)
Temat: Tort w kratkę
..dodajemy dwa jajka i wszystko mieszamy.nastepnie do tortownicy w ksztalcie pionowego walczyka ukladamy naprzemiennie poziome paski jasne i ciemne, ciasto oczywiscie geste zeby sie nie zlalo w szary zakalec; po paru godzinach ukladania mamy wymarzony przez pana Andrzeja tortowy przekroj w ksztalcie szachownicy, smacznego!
konto usunięte
Temat: Tort w kratkę
to byłby fantastyczny tort :)konto usunięte
Temat: Tort w kratkę
Tomasz Marek K.:..dodajemy dwa jajka i wszystko mieszamy.
nastepnie do tortownicy w ksztalcie pionowego walczyka ukladamy naprzemiennie poziome paski jasne i ciemne, ciasto oczywiscie geste zeby sie nie zlalo w szary zakalec; po paru godzinach ukladania mamy wymarzony przez pana Andrzeja tortowy przekroj w ksztalcie szachownicy, smacznego!
Prosze próbować tą metodą, ale słabo to widzę, ze względu na wskazane przez Pana założenia odnosnie ciasta. Ja mam na mysli prawdziwe ciasto, z którego piecze się biszkopt na tort. "Zwykły" tort powstaje dzieki upieczeniu walcowatego biszkoptu, następnie pocięciu poziomo na kołowe plastry i układaniu ich na sobie z przekładaniem roznymi "cmaściami". Gotowe biszkopty mozna także kupić. Załóżmy, że jako mężczyźni nie potrafimy upiec biszkoptu i kupujemy w sklepie. Co dalej w drodze do tortu w kratkę?
Wiele lat temu w pewnym pokoju w akademiku siedziały trzy dziewczyny i trzech starających sie o nie chłopaków. Jedna z dziewczyn była własnie zła na swojego chłopaka. I biedny doktorant elektronik dostał na przeprosiny zadanie zrobienia tortu w kratkę! Miało być niewykonalne dla niego. Tymczasem pomyslał chwilę i oświadczył. No to w niedzielę zjecie tort w kratkę. I zjedliśmy!
Tomasz Marek
Krzyżaniak
Project Manager and
professional Squash
Trainer (ESF 1)
Temat: Tort w kratkę
jesli dajemy dziewczynie dowolnosc ciecia w pionowej plaszczyznie to nie widze rozwiazania ktore gwarantuje szachownice za kazdym mozliwym razem.jesli natomiast autor tortu moze przeciac go sam w odpowiednim miejscu, to widze tort skladajacy sie z naprzemiennie ulozonych szescianow, takich jakby kołowych plastrow szachownic kladzionych jedna na drugiej tak ze pole jasne z jednej lezy na polu ciemnym z drugiej; jeden plaster moze byc misternie powycinanym w dwukolorowe szesciany biszkoptem, a drugi jeszcze misterniej powycinaną w szesciany zgestniala 'cmaścią'.
chce pan powiedziec ze mozna taki szachowy efekt uzyskac pod postacia jednorodnego, trzymajacego sie kupy tortu?! jesli tak, to postaram sie juz nigdy nie podpasc zonie ;-)
konto usunięte
Temat: Tort w kratkę
Tomasz Marek K.:jesli dajemy dziewczynie dowolnosc ciecia w pionowej plaszczyznie to nie widze rozwiazania ktore gwarantuje szachownice za kazdym mozliwym razem.
jesli natomiast autor tortu moze przeciac go sam w odpowiednim miejscu, to widze tort skladajacy sie z naprzemiennie ulozonych szescianow, takich jakby kołowych plastrow szachownic kladzionych jedna na drugiej tak ze pole jasne z jednej lezy na polu ciemnym z drugiej; jeden plaster moze byc misternie powycinanym w dwukolorowe szesciany biszkoptem, a drugi jeszcze misterniej powycinaną w szesciany zgestniala 'cmaścią'.
chce pan powiedziec ze mozna taki szachowy efekt uzyskac pod postacia jednorodnego, trzymajacego sie kupy tortu?! jesli tak, to postaram sie juz nigdy nie podpasc zonie ;-)
Ten zestresowany doktorant został wsparty przez swoje dwie siostry, które upiekły dwa biszkopty (jednakowe walce) w różnych kolorach. Doktorant pokroił oba biszkopty na poziome okrągłe plastry. Gdyby je ułożył na przemian na sobie to by uzykał tort podwójnej wysokości, a po przekrojeniu widoczne by były paski. On jednak każdy okrągły plaster pociął cyrklem w pierścienie i środkowe kółko. Prawdopodobnie takie współśrodkowe pierścienie i kółko srodkowe dodatkowo przeciął po promieniu na sektory (jak na dysku komputerowym). Teraz zaczęlo się układanie pierwszej warstwy przemiennie z pierścieni różnych kolorów. W kolejnej warstwie pierścienie były po promieniu przesuniete kolorami o jeden względem poprzedniej warstwy. I to cała idea. Oczywiście pomijam proces nasączania każdej warstwy róznymi smakowitymi płynami. Z dwóch jednakowych biszkoptów o różnych kolorach powstały dwa torty w kratkę. Musiał się nieźle natrudzić, ale oblubienica była tego warta i pobrali się.
konto usunięte
Temat: Tort w kratkę
Super :)Małgorzata S. Konsultant SAP
Temat: Tort w kratkę
Msylalam o takim wlasnie rozwiązaniu z pierscieniami, ale... jest pewna niespójność... Kratka powstanie tylko pod warunkiem typowego przekrojenia tortu, czyli wyznaczając promien/srednice kola, na którym jest upieczony.A co z przekrajaniem tortu w płaszczyznie pionowej wzdluz cięciw?? :)
Marta
Osiak
w pracy - Dział
kadr, po pracy -
biznesy e-commerce
Temat: Tort w kratkę
:) robiłam właśnie taki tort 3 razy w moim dorobku kulinarnym :) PIKĘKNIE WYGLĄDA I PYSZNIE SMAKUJE !!!Andrzej B.:Tomasz Marek K.:jesli dajemy dziewczynie dowolnosc ciecia w pionowej plaszczyznie to nie widze rozwiazania ktore gwarantuje szachownice za kazdym mozliwym razem.
jesli natomiast autor tortu moze przeciac go sam w odpowiednim miejscu, to widze tort skladajacy sie z naprzemiennie ulozonych szescianow, takich jakby kołowych plastrow szachownic kladzionych jedna na drugiej tak ze pole jasne z jednej lezy na polu ciemnym z drugiej; jeden plaster moze byc misternie powycinanym w dwukolorowe szesciany biszkoptem, a drugi jeszcze misterniej powycinaną w szesciany zgestniala 'cmaścią'.
chce pan powiedziec ze mozna taki szachowy efekt uzyskac pod postacia jednorodnego, trzymajacego sie kupy tortu?! jesli tak, to postaram sie juz nigdy nie podpasc zonie ;-)
Ten zestresowany doktorant został wsparty przez swoje dwie siostry, które upiekły dwa biszkopty (jednakowe walce) w różnych kolorach. Doktorant pokroił oba biszkopty na poziome okrągłe plastry. Gdyby je ułożył na przemian na sobie to by uzykał tort podwójnej wysokości, a po przekrojeniu widoczne by były paski. On jednak każdy okrągły plaster pociął cyrklem w pierścienie i środkowe kółko. Prawdopodobnie takie współśrodkowe pierścienie i kółko srodkowe dodatkowo przeciął po promieniu na sektory (jak na dysku komputerowym). Teraz zaczęlo się układanie pierwszej warstwy przemiennie z pierścieni różnych kolorów. W kolejnej warstwie pierścienie były po promieniu przesuniete kolorami o jeden względem poprzedniej warstwy. I to cała idea. Oczywiście pomijam proces nasączania każdej warstwy róznymi smakowitymi płynami. Z dwóch jednakowych biszkoptów o różnych kolorach powstały dwa torty w kratkę. Musiał się nieźle natrudzić, ale oblubienica była tego warta i pobrali się.
konto usunięte
Temat: Tort w kratkę
Małgorzata S.:Msylalam o takim wlasnie rozwiązaniu z pierscieniami, ale... jest pewna niespójność... Kratka powstanie tylko pod warunkiem typowego przekrojenia tortu, czyli wyznaczając promien/srednice kola, na którym jest upieczony.
A co z przekrajaniem tortu w płaszczyznie pionowej wzdluz cięciw?? :)
Pani Małgorzato, tej dziewczynie z moich wspomnień, na szczęście nie zależało aż tak na tym, żeby nie dać się przebłagać doktorantowi. Cięcia po promieniach zostały zaliczone! I dobrze, że tak się stało, bo to fajna para była i stworzyli udany związek.
Następna dyskusja: