konto usunięte

Biznes plan związany z moim projektem pisałam sama. Czy jego zawartość jest właściwie dopasowana dowiem się pewnie podczas innowatorium, gdzie będę mogła go udoskonalić. A jak jest w Waszym przypadku - czy polegaliście na własnych umiejętnościach czy skorzystaliście z usług ekspertów piszących biznes plany?
Michał Gawor

Michał Gawor NAUKA PŁYWANIA
KRAKÓW | SZKOŁA
PŁYWANIA KRAKÓW |
INSTRUKT...

Ja pisze sam, jednak mam też znajomych, którzy może nie piszą biznesplanów ale je oceniają. Zawsze dobrze jest komuś dać do przeczytania kto nie jest związany emocjonalnie z naszym projektem (oczywiście osoba zaufana) sprawdzi czy biznesplan jest zrozumiały i czytelny dla osoby zewnątrz. Polecam też książkę "Biznesplan - elementy planowania działalności rozwojowej" redakcja naukowa Krzysztof Marecki i Maciej Wieloch z SGH, uważam że jest dobrze napisana dla każdego z nas. Drugą książkę jaką polecam to "Przedsiębiorczość dla Ambitnych" Autor: Jerzy Cieślik. Jakie Wy książki polecacie tym co chcą zakładać własny biznes i pisać biznesplan (bo jedno z drugiego wynika)

Pozdrawiam MichałMichał Gawor edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 19:09
Ewelina Dziełak Słowińska

Ewelina Dziełak
Słowińska
Marketing i Sprzedaż
w AGROBIZNESIE

ja jestem zwolennikiem pisania biznesplanu samemu. dobrze jest kosultować się na bieżąco z fachowcem jesli samemu nie mamy takiej wiedzy.

konto usunięte

hmm...Mariusz K. edytował(a) ten post dnia 18.06.10 o godzinie 01:40

konto usunięte

Mateusz B.:
jestem zwolennikiem powiedzenia "ja sam! ja sam!", a więc biznesplan, szoferka i sprzątanie również :).

A na serio to uważam że pomoc oczywiście jest potrzebna jednak aby w pełni ogarnąć zagadnienie potrzeba spędzić jak najwięcej czasu z tematem. Ponadto w kolejnych fazach projektu/wdrożenia trzeba się stosować do biznesPLANU aby było jak najmniej niespodzianek.

A mi się wydaje, że pierwotny biznes plan jest tylko dokumentem typu "nice to have" i jego zawartość weryfikuje życie. Niespodzianki są na każdym kroku, a spisane na papierze plany wcale Cię przed nimi nie ustrzegą :) Można trzymać się planu i dążyć wytyczoną ścieżką przez kolejne miesiące czy lata, ale sam zobaczysz, że po kilku miesiącach okaże się, że plan trzeba dostosować do rzeczywistości. I nie ma w tym nic złego, że wersja biznes_plan_v0.1.xls a v1.5 różnią się od siebie znacząco - ważne jest to, żeby osiągnąć swój zakładany cel. Najlepiej żeby droga do niego była jak najkrótsza, ale może się okazać, że przy sprzyjających okolicznościach będzie krótsza od zamierzonej albo znacznie, znacznie dłuższa jak to ma miejsce w większości przypadków :)

konto usunięte

hmmMariusz K. edytował(a) ten post dnia 18.06.10 o godzinie 01:35

konto usunięte

Mateusz B.:
zgadzam się, jednak dla mnie plan to plan, zakładamy wersję optymistyczną i pesymistyczną, po odpowiednim czasie sprawdzamy jak się "sprawy" mają - weryfikujemy (jak pisałaś) i sprawdzamy dlaczego taki jest wynik, jakie czynniki na to wpłynęły po drodze. A skoro je znajdziemy, jest duże prawdopodobieństwo że znajdziemy również odpowiedzi jak radzić sobie lepiej dalej, bo zawsze można lepiej :)

Nawiązujesz tutaj chyba mocno do planu finansowego, a mi chodzi ogólnie o plan całego biznesu uwzględniając przy tym strategię rozwoju produktu czy usługi. Dla mnie biznes to m.in. umiejętność wykorzystywania okazji, które się nadarzają dlatego znaczącym czynnikiem jest umiejętność adaptacji do zmian otoczenia i środowiska, które sam tworzysz.

konto usunięte

edMariusz K. edytował(a) ten post dnia 18.06.10 o godzinie 01:33
Ewelina Dziełak Słowińska

Ewelina Dziełak
Słowińska
Marketing i Sprzedaż
w AGROBIZNESIE

Dla mnie biznes to m.in.
umiejętność wykorzystywania okazji, które się nadarzają dlatego znaczącym czynnikiem jest umiejętność adaptacji do zmian otoczenia i środowiska, które sam tworzysz.

to moze byc sliska sprawa bo okazje na rynku zawsze sie zdarzaja i opieranie biznesu na okazjach moze wyznaczyc Ci taki kierunek rozwoju o ktorym w ogole nie myslalas wczesniej. tworzysz firme po cos i masz konkretne cele. lepiej jest tworzyc okazje niz na nie liczyc - to raz. Umiejetnosc adaptacji do otoczenia to cenna cecha ale znowu trzeba pamietac co jest celem ? bo realizacja celu nie musi isc w parze z tym co sie dzieje akurat w tym momencie w otoczeniu. Wiec biznes to nie tylko biznes :)

pozdrawiam

konto usunięte

Ewelino, żyjesz w innym świecie niż ja i mówisz patrząc z perspektywy własnej/własnego otoczenia, nie możesz oceniać podejścia jakie prezentuję bez poznania mojej. Jako coach powinnaś o tym doskonale wiedzieć. Polecam zapoznanie się z tematem change management w perspektywie biznesu opartego na najnowszych technologiach internetowych i rozwojem social media w ostatnich 18 miesiącach.
Ewelina Dziełak Słowińska

Ewelina Dziełak
Słowińska
Marketing i Sprzedaż
w AGROBIZNESIE

Anna Walkowska (Rożek):
Ewelino, żyjesz w innym świecie niż ja i mówisz patrząc z perspektywy własnej/własnego otoczenia, nie możesz oceniać podejścia jakie prezentuję bez poznania mojej. Jako coach powinnaś o tym doskonale wiedzieć. Polecam zapoznanie się z tematem change management w perspektywie biznesu opartego na najnowszych technologiach internetowych i rozwojem social media w ostatnich 18 miesiącach.

żyję w tym samym świecie co Ty ale oczywiste, że wypowiadam się przez pryzmat mojego widzenia tego świata. Nie wypowiadałam się na temat "biznesu opartego na
najnowszych technologiach internetowych i rozwojem social media w ostatnich 18 miesiącach." bo kompletnie nie mam pojęcia co to jest. Odniosłam się tylko do wycinka wypowiedzi, który zacytowałam :)

pozdrawiam,
Marta Idkowiak

Marta Idkowiak coach, doradca
edukacyjno-zawodowy

Odpowiadając na pytanie główne: to zależy:)

Zależy do czego nam ten biznes plan, komu go mamy przedstawiać... itd. itp

A przyłączając się do dyskusji pobocznej...

Kreowanie rzeczywistości (tworzenie okazji) jest umiejętnością wielką. Chylę czoła przed takimi strategami. Strategia jednak opiera się na tym co znamy a to bardzo ogranicza nasze pole manewru (nie mówiąc już o pojawiających się dylematach moralnych).
Widzę większe możliwości w sięganiu po rozwiązania, które jeszcze nikomu nie przyszły do głowy. Mieć umiejętność dostrzegania czegoś czego nie widzą inni; tworzenia powiązań spraw, rzeczy zupełnie ze sobą nie związanych; dostrzegać możliwości w tym, co niesie życie. To jest dopiero coś!
Jak rozległą trzeba mieć wiedzę by DOSTRZEGAĆ!

Wyślij zaproszenie do