Agnieszka Jaga D.

Agnieszka Jaga D. "Oj, dobry ci jest
góral, oj, pełno ma
zalet, Oj, gówno
b...

Temat: kącik śmiechu

takie głupie , że aż śmieszne;)

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
-Panie doktorze mam duży problem!
-Prosze mówić i się nie krępować! - odpowiada lekarz.
-No dobrze, bo jak zdejmuję biustonosz to mi piersi do góry idą a jak zakładam to na dół!
Lekarz kazał pokazać. Po kilkunastu razach kobieta wkońcu pyta:
-Panie doktorze i co? Co mi jest?
-Powiem pani szczerze, nie mam bladego pojęcia,
ale to jest cholernie zaraźliwe!

A ten od znajomego słyszałam, nie od kobiety:)

Dlaczego Bóg pierwszego stworzył mężczyznę?
... Bo musiał zacząć od zera !!!!!!!!Agnieszka "Jaga" M. edytował(a) ten post dnia 10.09.09 o godzinie 14:36

konto usunięte

Temat: kącik śmiechu

Mężczyźnie żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest za***isty!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora.
Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa.
Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny"
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
Facet w szafie myśli: "Ja pie**olę! Ale wstyd przed Ryśkiem".

Temat: kącik śmiechu

Skoro mowa o szafie... :))

Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni a tam w łóżku leży obcy nagi facet.
Pyta się go:
- Gdzie moja żona?
A on odpowiada przerażony:
- W łazience, bierze prysznic.
Mąż na to:
- Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho!!!
Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:
- Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam...
A gość:
- Otwórz szafę, to się posrasz...

Temat: kącik śmiechu

http://www.youtube.com/watch?v=dMH0bHeiRNg

http://www.youtube.com/watch?v=__vcleaNh8YBeata J. edytował(a) ten post dnia 10.09.09 o godzinie 18:27

konto usunięte

Temat: kącik śmiechu

Beata J.:
Skoro mowa o szafie... :))

Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni a tam w łóżku leży obcy nagi facet.
Pyta się go:
- Gdzie moja żona?
A on odpowiada przerażony:
- W łazience, bierze prysznic.
Mąż na to:
- Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho!!!
Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:
- Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam...
A gość:
- Otwórz szafę, to się posrasz...


Dobre :-)
ale najlepsze z tego wszystkiego jest to, że to nadal mąż czy mężczyzna ukrywa się w szafie.

Temat: kącik śmiechu

No tak, a mówią, że kobiety to słaba płeć :)))

Młodego kleryka po seminarium oprowadzają starsi koledzy.

Podchodzą do szafy i mówią:

-To jest taka nasza specjalna szafa rozkoszy. Jeśli najdzie Cię ochota,

to możesz sobie tam poużywać, ale tylko w poniedziałki, wtorki, środy,

piątki, soboty i niedziele.

-A co z czwartkiem? - Pyta młody kleryk.

-W czwartek Ty siedzisz w szafie.

Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi:

- Misiu, poproszę pól kilo soli.

- Wiesz zajączku, nie mam jeszcze wagi... Nasypię ci na oko...

- Do dupy se nasyp, debilu!Beata J. edytował(a) ten post dnia 10.09.09 o godzinie 18:42

Temat: kącik śmiechu

Mąż chodzi w tą i z powrotem po sypialni. Żona leży na łóżku.

- Co tak chodzisz w tą i z powrotem?

- Bo mam ochotę na sex.

- No to chodź....

- No to chodzę...

konto usunięte

Temat: kącik śmiechu

Beata J.:
Mąż chodzi w tą i z powrotem po sypialni. Żona leży na łóżku.

- Co tak chodzisz w tą i z powrotem?

- Bo mam ochotę na sex.

- No to chodź....

- No to chodzę...


Ja jednak wolę tego mężczyznę w szafie.

Temat: kącik śmiechu

:))

Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami.
On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć
w łazience patrząc na swoje piękne ciało. Zrobiła szpagat i się przyssała!
Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść.... nic!
Dzwoni po majstra. Ten patrzy i mówi:
- Panie, trzeba kuć!
- Co Pan, ***a? Gres z Włoch za 4 tys. euro!
- Jest inna metoda, ale może się nie spodobać...
- Panie, wszystko ale nie gres...
Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić...
- Co Pan, ***a odpierdalasz? - pyta mąż
- Panie...podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z gumoleum
Katarzyna M.

Katarzyna M. We własnym życiu
gram zaledwie mały
epizod

Temat: kącik śmiechu

Dwóch księży rozmawia o celibacie. Jeden mówi:
- Słyszałeś, że Watykan rozważa możliwość zniesienia celibatu?
- Tak, ale my już tego nie doczekamy.
- Ale może nasze dzieci...
Krzysztof K.

Krzysztof K. Robię swoje...

Katarzyna M.

Katarzyna M. We własnym życiu
gram zaledwie mały
epizod

Temat: kącik śmiechu

Przyjechał mój pan i władca. Wykonałam mu warzywa duszono-smażone. W czasie gotowania połowę wchłonęłam i w zasadzie na patelni to już niewiele zostało. Myślałam naiwnie, że też zje z patelni, ale nie,samiec musiał ubrudzić talerz!! Więc głosem pełnym nagany rzekłam:
- Oczywiście! Nie łaska z patelni zjeść co? Musiało się ubrudzić talerz!
Ziutek nie zaszczycił mnie odpowiedzią. Ja poszłam się uczyć, po chwili słyszę przymilny głosik:
- Zrobić ci herbatkę kochanie?
- Tak, poproszę! (A co! Jak kultura, to kultura!)
- Wypijesz z czajnika, czy mam brudzić kubek?

konto usunięte

Temat: kącik śmiechu

Przed ślubem mąż mówi do żony:
- Kochanie mam 3 życzenia!
- Jakie?
- Śniadanie o 8:00, czy jestem czy mnie nie ma.
- Dobrze.
- Obiad o 14:00, czy jestem czy mnie nie ma.
- OK
- Kolacja o 19:00, czy jestem czy mnie nie ma.
- Dobrze. W porządku.
- A czy ty masz jakieś pragnienia?
- Tak. Sex 3 razy dziennie! Czy jesteś czy Cię nie ma!!!

konto usunięte

Temat: kącik śmiechu

Do kolesia na ulicy podchodzi brudny, skacowany menel i mówi:
- Panie, poratuj pan! Zbieram na jedzenie. Daj, pan, trochę grosza!
- O, nie! Pewnie zaraz kupisz flaszkę, nie ma mowy!
- Skąd! Ja już od dawna nie pije!
- Taaak? To pewnie przegrasz w karty!
- Panie, ja się brzydzę hazardem!
- No to wydasz na kobiety!
- Jaaa? Ja jestem wierny mojej babie, naprawdę jestem głodny...
Na to koleś:
- No to jedziemy do mnie. Żona zrobi kolacje, zjesz z nami.
Menel próbuje do końca ściemniać i mówi:
- Ale zobacz, pan, jak ja wyglądam, pańska żona mnie nie wpuści, daj pan kilka złotych i już sobie idę.
- Jedziesz ze mną. Muszę pokazać żonie, co się dzieje z człowiekiem, który nie pije, nie gra w karty i jest wierny swojej kobiecie!

Temat: kącik śmiechu

Po paru dniach Bóg przywołuje do siebie Adama i mówi:
- Najwyższy czas, abyście z Ewą rozpoczęli proces zaludniania Ziemi, chcę abyś to rozpoczął od pocałowania jej.
Adam na to:
- Dobrze, ale co to jest pocałunek?
Więc Bóg dał Adamowi instrukcję. Po zapoznaniu się z nią, Adam wziął Ewę za rękę i poszli za najbliższy krzak.
Parę minut później Adam wraca i mówi:
- To było niesamowite!
- Tak, Adamie - odpowiada Bóg wiedziałem, że ci się spodoba, a teraz chcę abyś pieścił Ewę.
- Ale, jak to się robi?
Więc Bóg znów dał Adamowi instrukcję. I podobnie po paru chwilach wraca zadowolony:
- To było jeszcze leprze niż pocałunek - mówi.
- A teraz - mówi Bóg - chcę abyś zaczął się kochać z Ewą.
- Ale, jak to się robi?
I znów po otrzymaniu i zapoznaniu się z instrukcją, Adam wraca po krótkiej chwili i pyta:
- Boże, co to jest ból głowy?

Temat: kącik śmiechu

Przychodzi facet do studia tatuaży i mówi:
- Chciałbym wytatuować sobie Ferrari na penisie.
- To dla dziewczyny ?! - pyta koleś ze studia.
- Nie...dla chłopaka.
- O.....to może jeszcze dwa traktory na jajach ??
- Traktory ?! Ale po co ? - pyta facet.
- Na wypadek gdyby Ferrari ugrzęzło w błocie...

konto usunięte

Temat: kącik śmiechu

W sądzie:
- Więc baco - mówi sędzia - weszliście przez komin, przelecieliście Kowalską, zabraliście telewizor i kuchenkę mikrofalową i wyszliście drzwiami frontowymi. Przyznajecie się do popełnienia tej zbrodni?
- Nie nie przyznom się, ale pomysł pana sędziego tyż jest ciekawy.

konto usunięte

Temat: kącik śmiechu

Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby synowi robotę jaką załatwić:
- Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije....
- A co Jasiu potrafi?
- No murować umie, podstawówkę skończył...
- A to mamy: murarz, 4000 na rękę...
- Pani kochana! Toć przecież Jasiu cały czas będzie chodził pijany,jak tyle pieniędzy zarobi... A za mniej coś nie ma?
- No jest jeszcze - pomocnik murarza, 3000 na rękę ....
- No ale 3000? To przecież będzie pił i pił... A tak za 600-700złotych to coś by się nie znalazło?
- 600-700... Hmmm... To by Jasio musiał studia skończyć..

konto usunięte

Temat: kącik śmiechu

Lekcja religii w szkole. Ksiądz mówi dzieciom o małżeństwie.
- Wiecie, że Arabowie mogą mieć kilka żon? To się nazywa poligamia.
Natomiast chrześcijanie mają tylko jedną żonę. A to się nazywa...
Może ktoś z Was wie?
W klasie cisza, nikt nie podnosi ręki.
- To się nazywa - podpowiada ksiądz - mono... mono...
Jaś podnosi w górę rączkę:
- Monotonia!

Następna dyskusja:

kącik płaczu




Wyślij zaproszenie do