Kasia
A.
marketingowiec,
manager z
wieloletnim
doświadczeniem
Temat: Wywóz śmieci
Od pewnego czasu mieszkańcy mojej i sąsiedniej kamienicy borykamy się z poważnym problemem. ALBA, która obsługuje naszą wspólnotę mieszkaniową kilka miesięcy temu wymieniła duży kontener na śmieci na 3 niewielkie pojemniki aluminiowe. Kiedy mieliśmy jeszcze stary kontener, był on opróżniany 1 raz w tygodniu i to, poza okresami przedświątecznymi, w zupełności wystarczało. Od czasu, kiedy mamy małe pojemniki, jest dramat. Na oko mają one 5 razy mniejszą objętość, a śmieci wywożone są 2 razy w tygodniu, ale bardzo nieregularnie. Niestety, w ciągu 2 dni pojemniki są wypełnione śmieciami po brzegi. Potem jesteśmy zmuszeni układać worki ze śmieciami obok pojemników. I tutaj zaczyna się zabawa. Kiedy wszelkiej maści zbieracze i szperacze przeszukują pojemniki, to pół biedy, bo zawartość rozrywanych worków pozostaje w pojemnikach, ale kiedy biorą się za worki złożone obok, to nie trzeba wielkiej wyobraźni, żeby sobie wyobrazić, jaki widok mamy następnego dnia. Do tego dochodzą koty i ptaki. I rano mamy śmietnik już na połowie podwórka. A potem przyjeżdżają ponowie z ALBY. Zabierają śmieci z pojemników, a resztę zostawiają. Ostatnio, kiedy zaczęło robić się ciepło, a chwilami gorąco, prócz nieprzyjemnego widoku z okien, mamy jeszcze, mówiąc wprost - fetor. Aż boję się pomyśleć, co będzie w środku lata... Próbowaliśmy interweniować w ALBIE i u naszego zarządcy. Póki co bez skutku. Podobno tak to zostało obliczone, że po wymianie częstotliwość wywozu śmieci w pełni rekompensuje mniejszą pojemność pojemników na śmieci. I rób, co chcesz...Czy ta wymiana pojemników jest ogólnowrocławską akcją? Czy macie podobne problemy? A może ktoś znalazł sposób na ich rozwiązanie?