konto usunięte
Temat: nie polecam tego warsztatu...
kochani!moja batalia z "fachowcami" i próba odzyskania mojego motocykla (Yamaha Virago 535) skłoniła mnie do napisania tego postu...
dwa miesiące: słownie: DWA miesiące panowie z Liberty Motors przy Jagiellońskiej nie potrafili naprawić mi motocykla. awaria dość błaha: wymiana gum w gaźnikach. Najpierw twierdzili, że części są już zamówione. potem, że mają kłopoty. po półtoramiesięcznym wydzwanianiu, jeżdżeniu, proszeniu, błaganiu i grożeniu pan w serwisie powiedział, cytat: "niech pani sobie sama poszuka części, bo ja musiałbym cały czas w pracy spędzić tylko nad pani motocyklem".
ręce mi opadły...
zabieram maszynę w poniedziałek od nich. cały sezon mi minął prawie na walce z serwisem... :(
nie polecam tych panów, wiem od innych znajomych, że mieli podobne problemy.
pozdrawiam serdecznie...