Łukasz
Gos-Furmankiewic
z
Kancelaria Tłumacza
Języka Angielskiego
i Łacińskiego Łuk...
Temat: Konto firmowe... (+ ew. osobiste) w działalności bez...
Może głupio się przyznać, ale mam pewien antytalent, jeśli chodzi o kwestie praktyczne związane z prowadzeniem działalności typu banki, księgowość itd.Stan faktyczny:
— obecnie zmieniam konto, bo zrezygnowałem z usług TaxCare i odpadło mi darmowe konto w GetinBanku z super niskimi opłatami za cokolwiek (jeżeli w ogóle)... no ale do TaxCare już nie wrócę, nie ma mowy;
— konto osobiste miałem w Millennium — konto Student założone na legitymację doktorancką... obrona w tym roku, a poza tym bank właśnie mnie poinformował, że wymogiem jest wiek < 26 (nawiasem mówiąc szybko się obudzili);
— założyłem firmowe w Millennium właśnie dlatego, że już miałem tam osobiste, chciałem mieć wszystko razem, aby łapać się na dolne progi do tego czy owego z obydwu kont łącznie... no ale teraz osobiste muszę zmienić;
— co do korzystania z konta: wszystkie płatności od klientów otrzymuję przelewem, nie wpłacam żadnej gotówki i nie wypłacam jej w siedzibie banku, nie mam nieplanowanych sytuacji typu trzeba wypłacić kilka tysięcy zł (a nawet gdyby, to mogę np. pójść do bankomatu pod blokiem o 23:59 i wybrać limit, a potem za 2 minuty powtórka...), saldo z reguły bywa od kilku do kilkunastu tysięcy, wpływy bardzo różne, zależnie, jak się klienci wyrabiają z płatnościami; karty: kredytowej z reguły używam tylko do drobnych i rzadkich płatności internetowych związanych z moimi zainteresowaniami (i tu czasami wymagana jest VISA), choć czasem limit się przydaje, np. gdy kupuję coś dużego lub jadę na wakacje przed upływem terminu płatności dużej kwoty od solidnego klienta; z debetową jest różnie, ale np. korzystna formuła lub granice prowizji przy wypłatach za granicą mogłyby się bardzo przydać (ominięcie kantoru i uniknięcie wypłat gotówki z zapasem na wakacje).
I stąd kilka pytań:
— czy nie miałoby sensu posiadanie tylko jednego konta (słyszałem, że obecnie jest to możliwe, np. pani z Millennium mówi, że niektórzy klienci używają wyłącznie konta typu osobistego, na to konto pobierają płatności od klientów i z tego konta płacą ZUS itd.)?
— czy są jakieś "haczyki" w ofercie Konta Zarabiającego Alior Banku lub jakieś inne negatywne zjawiska związane z tym bankiem lub tym kontem?
— czy są jakieś zauważalne korzyści konta firmowego Millennium (biznes za 25 zł miesięcznie) w ogóle lub w mojej sytuacji?
— moi klienci to firmy: biura tłumaczeń, kancelarie prawne, komercyjne firmy o wysokiej kulturze korporacyjnej — zastanawiam się, na ile w takich przypadkach faktycznie robi różnicę nazwa banku przy numerze konta na rachunku, a jeśli tak, to czy np. Alior Bank lub ING wywoła lepsze wrażenie co do mojej solidności jako firmy niż Millennium, kojarzony z obsługą kont osobistych i milionem bankomatów za każdym rogiem? Czy np. ktoś z Was, po otrzymaniu rachunku (faktury) od tłumacza w ogóle zwróciłby na coś takiego uwagę?
- ewentualnie jeżeli dobrze byłoby założyć osobiste w innym banku niż Millennium (tym samym, co firmowe lub innym), to gdzie? — od razu mówię, że lubię przede wszystkim komfort, wszystko w jednym miejscu i łatwo, szybko, kilka złotych na opłatach mnie nie martwi w tym kontekście, jeżeli oszczędzi mi nerwów lub zachodu.
Oczywiście będę wdzięczny także za wszelkie inne pożyteczne informacje, które mogą komuś się tutaj narzucić. ;) Pytam pewnie o dużo, odpowiedź może komuś zająć kilkanaście minut cennego czasu, ale sam zawsze chętnie pomogę w angielskim ("gdyby coś").