Temat: Na jak długo kotka można zostawić w domu ?
No to ja jestem prawdziwie wyrodną panią bo mój Drops zostawał w domu sam nawet na dwa tygodnie, teraz ma kocia towarzyszkę i żadnych planów urlopowych na przyszły rok jak dla nas.
Ale do rzeczy, Drops zawsze miałw domu kogos do towarzystwa i wreszcie w tym roku udało nam się wyjechac na urlop, problem "co zrobić z kotem" został bardzo syzbko rozwiązany, zostaje w domu bo tutaj będzie się czuł najlepiej, nie zostawaiałam żadnych ubrań na wierzchu bo sam zapach mieszkania jest jego a nie obcy.
My mamy ten plus, że moja teściowa mogła do niego wpaść wymienić mu wodę, sprawdzić czy ma wystarczająca ilośc karmy i przez godzinkę pogłaskać.
Pierwszy wyjazd na tydzień była dla mnie stresujący bo kot poraz pierwszy sam w domu, ale po powrocie kot zachowywał się normalnie, teściowa była raz, kranu kapiącego niestety nie mogłam mu zostawić bo juz raz mi kiedyś strzeliły wężyki i wolałam nie ryzykować powodzią.
Potem wyjazd na dwa tygodnie, teściowa była dwa razy, standartowa procedura, wymiana wody, dosypanie karmy i godzinne mizianko.
Może to zależy od charakteru kota, ale Drops jest z natury leniwy i lekko odosobniony, nie dziki ale nie przepada za nadmiernym zainteresowaniem, jest takim małym egoistą który przychodzi sam po pieszczoty, tak to uwielbia spać i ma gdzies czy ktos jest w domu czy nie, nawet Psota go często irytuje swoimi zabawami przez co obrywa po głowie.
Teraz nie mam w planach urlopu na najbliższy rok więc i o koty nie musze się mertwić, ale uważam, że zostawienie w domu kota jest o niebo dla niego lepsze niż oddanie go komus pod opieke lub wsadzenie go do hoteliku, a już na weekend to nie wahałabym się wogóle tylko nalała dużo wody do miski z dala od źródła ciepła, sporo karmy, czysta kuwetka i jadę się relaksować, kot jest dorosły więc rozsadny i krzywdy napewno sobie nie zrobi ;)