konto usunięte
Temat: Kot z SUK
Mój kot, obecnie pod codzienną opieką weterynarza, z uwagi na straszne problemy z "syndromem urologicznym" w akcie protestu (jak mniemam) przeciwko swojemu marnemu samopoczuciu i codziennym zastrzykom, właśnie wpadł na genialny pomysł i nasikał na wzmacniacz mojego ukochanego. Nie wiem co na to on i co na to wzmacniacz.. Wyłączyłam go z zasilania, wyczyściłam i jutro pomyślę. A tak serio to mam nadzieję że po wyleczeniu chorego pęcherza nie zostanie mu "we krwi" sikanie na wszystko co się da.Czy ktoś ma kota doświadczenie odnośnie syndromu SUK?