Temat: Wewnętrzne Sanktuarium
To wewnętrzne sanktuarium, o którym pisał A. de Mello ja nazywam Króliczą Norą i pisze szeroko o tym tutaj:
http://kroliczanora.blogspot.com/
Wyjaśniam jak tam wejść, co robić i na co zwrocić uwagę. Poza tym opisję w artykułach różne elementy tego wchodzenia w Króliczą Norę czy też naszego sanktuarium.
Nie jest to droga łątwa, bo tzreba mieść siłę i odwagę aby stanać twarzą twarz ze soba samą, swoimi lękami, swoimi mrocznym Ja. Ale to tylko na początku. Potem jest tylko lepiej. Bo nagle zaczynamy mieć świadomosć i żyć świadomie. Poznajemy siebie, poznajemy Kim w Istocie Jetseśmy i kształtujemy siebie takimi, jakimi chcemy Być.
Dzieki Króliczej Norze przebudziłam sie, poznałam siebie, pozbyłam się lęków i starych matryc, wzorców zakodowanych przez rodziców, szkołę, otoczenie.
Wciaż pracuję and sobą. Usuwam jeszcze te niedobitki matryc, które pochowały się głębiej, lęki, które zamiotłam pod dywan, a nie wyrzuciłąm do smieci. Ale juz teraz nie boli. Juz jest lepiej ;)
Polecam