konto usunięte

Temat: aktywne współczucie

„Aby być skutecznym uzdrowicielem Reiki, nie powinniśmy skupiać się(wyłącznie) na doskonaleniu naszego oddechu. Powinniśmy skupiać się na rozwijaniu naszego współczucia.”
sensei Hekikuu Kenji Hamamoto

I co wy na to?

konto usunięte

Temat: aktywne współczucie

paweł włodarczyk:
„Aby być skutecznym uzdrowicielem Reiki, nie powinniśmy skupiać się(wyłącznie) na doskonaleniu naszego oddechu. Powinniśmy skupiać się na rozwijaniu naszego współczucia.”
sensei Hekikuu Kenji Hamamoto

I co wy na to?

Po nauce prawidłowego oddychania( w Japonii uczą tego obligatoryjnie w szkole), aby być skutecznym uzdrowicielem trzeba rozwijać współczucie. Warto byłoby się zastanowić nad tym czym jest współczucie.Szamar Rinpocze powiedział kiedyś: "Esencją współczucia jest radość" a szczera radość może przynosić wyłącznie pożytek nam i innym. Uważam, że każdy może skutecznie uzdrawiać jeśli rzeczywiście szczerze, będzie rozwijać współczucie. Sama obecność osoby pełnej miłości dla innych działa jak uzdrawiający balsam.

konto usunięte

Temat: aktywne współczucie

Arkadiusz Anzlik:
paweł włodarczyk:
„Aby być skutecznym uzdrowicielem Reiki, nie powinniśmy skupiać się(wyłącznie) na doskonaleniu naszego oddechu. Powinniśmy skupiać się na rozwijaniu naszego współczucia.”
sensei Hekikuu Kenji Hamamoto

I co wy na to?

Po nauce prawidłowego oddychania( w Japonii uczą tego obligatoryjnie w szkole), aby być skutecznym uzdrowicielem trzeba rozwijać współczucie. Warto byłoby się zastanowić nad tym czym jest współczucie.Szamar Rinpocze powiedział kiedyś: "Esencją współczucia jest radość" a szczera radość może przynosić wyłącznie pożytek nam i innym. Uważam, że każdy może skutecznie uzdrawiać jeśli rzeczywiście szczerze, będzie rozwijać współczucie. Sama obecność osoby pełnej miłości dla innych działa jak uzdrawiający balsam.

Coś w tym jest:)

Raczej trudno wyobrazić sobie ścieżkę samodoskonalenia się opartą na uzdrawianiu, która pozbawiona jest współczucia.
Czasem, w Reiki kładziemy zbyt duży nacisk na formę, a nie na treść przekazu.

Napisałeś naprawdę świetną rzecz wykorzystam ją w swojej książce.
Jeszcze raz dzięki za wypowiedź. Fantastycznie znów poczuć się uczniem:):):)paweł włodarczyk edytował(a) ten post dnia 21.10.09 o godzinie 20:45

konto usunięte

Temat: aktywne współczucie

paweł włodarczyk:
Arkadiusz Anzlik:
paweł włodarczyk:
„Aby być skutecznym uzdrowicielem Reiki, nie powinniśmy skupiać się(wyłącznie) na doskonaleniu naszego oddechu. Powinniśmy skupiać się na rozwijaniu naszego współczucia.”
sensei Hekikuu Kenji Hamamoto

I co wy na to?

Po nauce prawidłowego oddychania( w Japonii uczą tego obligatoryjnie w szkole), aby być skutecznym uzdrowicielem trzeba rozwijać współczucie. Warto byłoby się zastanowić nad tym czym jest współczucie.Szamar Rinpocze powiedział kiedyś: "Esencją współczucia jest radość" a szczera radość może przynosić wyłącznie pożytek nam i innym. Uważam, że każdy może skutecznie uzdrawiać jeśli rzeczywiście szczerze, będzie rozwijać współczucie. Sama obecność osoby pełnej miłości dla innych działa jak uzdrawiający balsam.

Coś w tym jest:)

Raczej trudno wyobrazić sobie ścieżkę samodoskonalenia się opartą na uzdrawianiu, która pozbawiona jest współczucia.
Czasem, chyba w Reiki kładziemy zbyt duży nacisk na formę, a nie na treść przekazu.

Napisałeś naprawdę świetną rzecz wykorzystam ją w swojej książce.
Jeszcze raz dzięki za wypowiedź. Fantastycznie znów poczuć się uczniem:):):)
To ja się cieszę, że dzięki drodze szybkiej komunikacji, możemy się dzielić swoimi przemyśleniami i że mogę mam nadzieję w twórczy sposób przyczyniać się do odkrywania Reiki na nowo.
To fakt w Reiki i wielu innych systemach, ścieżkach zwraca się głównie uwagę na formę przekazu , na techniki. Twoje ostatnie uwagi i wypowiedzi na temat oddychania pokazują też, że zagłębiamy się w skomplikowane medytacje, a zapominamy o prostych i bardzo ważnych elementach praktyki, które dla niektórych mogą wystarczać do końca tego życia. Wiem, że choćbym stosował jakieś niezwykłe w swoim rodzaju, różne techniki medytacji, a nie starałbym się na tyle ile potrafię działać z poziomu serca i rozwijać współczucie, to żadna z tych skomplikowanych medytacji nie przyniesie na prawdę dużych korzyści. Odkąd pamiętam żyje we mnie przeświadczenie, że skoro energia miłości ma ogromną moc transformacji wszystkiego co negatywne i tej energii nie może się oprzeć nic, to trzeba się właśnie skoncentrować na rozwijaniu współczucia, mamy w swoim sercu nieograniczony potencjał, dzięki któremu można zmienić świat, a przede wszystkim my możemy stać się bardziej wrażliwi na to co nas otacza, możemy wzbogacać innych poprzez siebie.

Następna dyskusja:

AKTYWNE WSPÓŁCZUCIE




Wyślij zaproszenie do