konto usunięte
Temat: widzialam pare stanow
Marek C.:W Keyston nie bylam (w sasiednim Silverthorne owszem, maja najlepsze w gorach centrum handlowe), ale tam tez musi byc pieknie.:-)
Renata M.:
mieszkam w Gypsum, w polowie drogi z Avon do Glenwood Springs.
Przejezdzalem kilka razy, ale bez zatrzymywania. Zwykle w Colorado zatrzymujemy sie w Keystone a stamtad wyruszamy do Vail, Aspen itp.
P.S. Znacznie lepiej brzmi jak sie powie ze Gypsum jest na trasie Vail-Aspen :)
Gypsum to dziura, oprocz fabryki gipsu i jednego marketu "Columbine", Costco, Centrum Rekreacyjnego i Urzedu Miejskiego, nie ma tu nic ciekawego. Ale ma te zalete, ze taniej tutaj zyc niz w pobliskim Eagle czy Edwards (o Vail juz nie wspomne, bo ceny tam sa astronomiczne). Na pewno Vail i Aspen to kurorty znane, w szczegolnosci ze wzgledu na uczeszczanie do nich znanych osobistosci: do Vail - ze swiata biznesu i polityki, do Aspen - tych bardziej medialnych i "rozrywkowych".
Snobem nie jestem i szczerze mowiac najbardziej podoba mi sie takie zwyczajne, ale jakze pieknie polozone Glenwood Springs, ze swoimi goracymi zrodlami i urocza starowka. Mam do niego blizej niz do Vail i droga prowadzi przez przepiekny skalisty kanion z White River, ktory o kazdej porze roku wyglada bajecznie. :-)
PS. Ostatnio na wypadzie do Aspen bylam tydzien temu. Jechalismy skrotem przez gory, a wracalismy wlasnie przez Glenwood Canyon.