Angelika Śniegocka

Angelika Śniegocka dyrektor personalny,
coach kariery,
autorka serwisów
Rozm...

Temat: Pracownik na GL i Naszej Klasie

Jak wynika z badań przeprowadzonych dla serwisu społecznościowego Profeo.pl użytkownicy serwisów społecznościowych buszujący po nich w godzinach pracy nie są zgodni co do oceny tego zachowania przez swojego pracodawcę. Aż 39% badanych nie wiąże korzystania z serwisów w godzinach pracy z negatywnymi konsekwencjami ze strony pracodawcy. Niewiele mniej, bo 37% respondentów jest zdania, że wirtualne dyskusje, prowadzone z firmowego komputera, mogłyby narazić ich na nieprzyjemności.

Na GoldenLine zaskakują mnie często dwie rzeczy. Po pierwsze fakt, ze wiele osób rzeczywiście korzysta z niego w czasie pracy, co widać po godzinach, w jakich umieszczane są wpisy. Ale najbardziej zdziwiona jestem beztroską, z jaką internauci głoszą swoje poglądy, często jawnie szydzące pracodawcy.

Większość użytkowników portali biznesowych oprócz danych osobowych ujawnia też stanowisko i nazwę firmy, w której pracuje. Poprzez swoją aktywność na grupach dyskusyjnych budujesz więc nie tylko osobisty wizerunek w sieci, ale także kreujesz wizerunek swojego pracodawcy. Niektóre wypowiedzi cechuje taki ładunek agresji, cynizmu czy brak dobrych manier, że napawają mnie współczuciem dla firm, które zatrudniają ich autorów. Za wysoce naiwne uważam założenie, że pracodawca Twojego wpisu nie przeczyta, bo serwisu nie odwiedza.

Czasy, gdy można pozwolić sobie na nieostrożne wypowiedzi minęły. W USA znany jest przypadek, gdy jeden narzekający na swoją firmę podczas wykładu pracownik stracił pracę, zanim skończył mówić. Słuchacze zamieścili jego wypowiedź na Twitterze i szybko dotarła do pracodawcy.

W dobie Web 2.0. złe czy sensacyjne wiadomości rozchodzą się jak burza. I choć możesz lamentować nad utraconą wolnością słowa, to pracodawca ma prawo zadbać o swój wizerunek w Internecie, bo to co napiszesz pozostanie tu przez lata. Cały czas masz zresztą wolny wybór – możesz opluwać na forach swojego pracodawcę i głosić poglądy stawiające pod znakiem zapytania Twoje zaangażowanie w pracę albo… tego nie robić.

Wielu internautów w pełni korzysta z tej wolności, licząc czy też nie licząc się z konsekwencjami, z jakimi mogą się spotkać. Wielu też wykazuje w tym zakresie wręcz elementarny brak wyobraźni, jakby nie zdając sobie sprawy z tego, że ich wypowiedzi czytają oprócz przyjaciół także pracodawcy, klienci - jak wynika z badań aż 37 % użytkowników portali sprawdza w serwisach profil osoby, z którymi ma umówione spotkanie – oraz przyszli pracodawcy.

Jak podaje „Newsweek”, odsetek pracodawców w USA sprawdzających kandydatów do pracy w serwisach społecznościowych wzrósł w ciągu ostatniego roku z 22 do 45 proc. Co trzecie podanie o pracę trafiło do kosza właśnie wskutek konfrontacji z informacjami znalezionymi w sieci. Najczęściej były to prowokacyjne i nieodpowiednie zdjęcia oraz wpisy (53 proc. wskazań), informacje świadczące o uzależnieniu od alkoholu i narkotyków (44 proc.), niestosowne uwagi pod adresem byłych pracodawców, współpracowników oraz klientów (35 proc.), a także zbyt ubogi język i słabe umiejętności komunikacyjne (29 proc.).

Jeśli chcesz więc budować w sieci pozytywny wizerunek, lepiej przemyśl każdą wypowiedź. Zanim coś napiszesz, odpowiedz sobie na pytanie – czy powiedziałbym o tym prezesowi mojej firmy? Albo osobie rekrutującej mnie do nowej pracy?

Zostawiaj po sobie dobre ślady w Internecie, bo nigdy nie wiesz kto i kiedy po nich do Ciebie trafi.

Pozdrawiam,

Angelika Śniegocka
http://RozmowaRekrutacyjna.pl
Rozwiązania dla wygranych

konto usunięte

Temat: Pracownik na GL i Naszej Klasie

Mam gorącą prośbę, czy może Pani podać źródło artykułu ("Newsweek"?), a najlepiej link do niego? Z góry dziękuję!Barbara C. edytował(a) ten post dnia 16.01.10 o godzinie 22:25
Angelika Śniegocka

Angelika Śniegocka dyrektor personalny,
coach kariery,
autorka serwisów
Rozm...

Temat: Pracownik na GL i Naszej Klasie

Tutaj linkuję:

http://rozmowarekrutacyjna.pl/pracownik-na-goldenline-...

pozdrawiam,
Angelika Śniegocka
http://RozmowaRekrutacyjna.pl
Kamil S.

Kamil S. Eventy, Sprzedaż,
Promocja, Teatr

Temat: Pracownik na GL i Naszej Klasie

Chciałoby się się powiedzieć, że tajemnicą poliszynela jest fakt notorycznego odwiedzania NK i GL w trakcie pracy, a potem wychodzi jak to ludzie są zapracowani i wyrabiają nadgodziny ;-)
Klasycznym "samobójem" jest zaproszenie szefa na NK i odwiedzanie tego portalu w trakcie pracy.


Bardzo ciekawy aktykuł.

pozdrawiam
K.

Następna dyskusja:

Pracownik na GL i Naszej Kl...




Wyślij zaproszenie do