konto usunięte

Temat: Praca po godzinach

Gdy jeszcze pracowałam na etacie, w różnych rozmowach z ludźmi padało zwykle stwierdzenie, że praca po godzinach to norma, coś tak naturalnego, jak kolejność pór roku. Zawsze mnie to dziwiło, bo ja robiłam wszystko, aby nie potrzebować zostawać po godzinach, a też nie należałam do zwolenników zasady "niech szef widzi jak długo pracuję".

Przeczytałam właśnie wyniki sondażu przeprowadzonego przez portal rynekpracy.pl, z którego wynika, że do pracy po godzinach przynajmniej raz w tygodniu przyznaje się 64% Polaków.
Najliczniejszą grupę, bo ponad 26% uczestników badania tworzą osoby, które zadeklarowały, że codziennie spędzają w pracy więcej czasu niż to wynika z ich umowy o pracę. Częściej niż dwa razy w tygodniu w godzinach nadliczbowych pracuje niemal 24% Polaków. Jedynie 20,8% badanych stwierdziło, że nigdy nie zostaje w pracy po godzinach.

A jak to jest u Ciebie? Do której z tych grup należysz i dlaczego?
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Praca po godzinach

Beata Rzepka:
A jak to jest u Ciebie? Do której z tych grup należysz i dlaczego?
Do tej samej co Ty, Beata :)

Ja miałem większy problem - jako dyrektor usiałem czasem zostać po godzinach, bo tego oczekiwali ode mnie moi pracownicy. Tak ich nauczył poprzednik. Dramat - rok ciężkiej pracy na postawach zanim zostawanie po godzinach przestało u nich być normą
Magdalena Hanna Nagrodzka

Magdalena Hanna Nagrodzka PSYCHOLOG KLINICZNY,
PSYCHOTERAPEUTA,
COACH, POLITOLOG

Temat: Praca po godzinach

Ja jestem szczęściarą, bo nie pracuję po godzinach.
Punkt 16.00. wyje syrena albo pieje kogut dając znać, że już pora na życie osobiste :))

I to znajduje się bardzo wysoko na drabinie moich kryteriów zawodowych :)

Temat: Praca po godzinach

Niestety dzisiaj praca do 16 to luksusu. Nie tylko z powodu nacisków "z góry". Marzy mi się jeden etat za odpowiednie pieniądze. Wtedy bardzo chętnie zostanę "po godzinach":)

konto usunięte

Temat: Praca po godzinach

Popieram Kolegę. Marzę również o jednej pracy za odpowiednią gażę...Ja pracuję po 11 godzin i guzik z tego mam :-(
Agata Bogdańska

Agata Bogdańska Kadry i
Płace/Księgowość

Temat: Praca po godzinach

Obecnie punkt o 16 kończę pracę - moja kierownik nie pozwoli dłużej zostać, chyba że jest nagła potrzeba.

Jeszcze klilka miesięcy temu nie miałam wyjścia- albo praca po godzinach ( za które nikt nie płacił) albo won. W godzinach i tak nie dało rady się wyrobić. Inna praca, inne priorytety. Tam liczyła się Liczba (przez duże "L")

Rozumiem osoby, które pracują po godzinach i nic z tego nie maja - w większości zakładów to norma, niestety. Cieszę się, że są tacy, którzy nie muszą :) Tym bardziej, że i ja teraz do tej grupy należę. Świetne uczucie - wracać do domu i dalej mieć siłe i czas dla bliskich... i dla siebie ;)
Sprzyja to też rozwojowi - chcę i wreszcie mogę działać dla pracy po pracy!
Anna T.

Anna T. Specjalista ds.
zobowiązań umownych

Temat: Praca po godzinach

Zostawałam, ale bardzo rzadko, zazwyczaj powodem było odpracowanie wcześniejszych wyjść, chociaż starałam się raczej przyjść wcześniej, ale to już praca przed godzinami ;). W zasadzie organizowałam sobie pracę tak, żeby się wyrobić w 8 godzinach, czasami było tej pracy więcej, ale jeśli nie było konieczności, to zostawiałam sobie na drugi dzień, i dawałam radę. Tak więc zostawanie w pracy po godzinach jest dla mnie abstrakcją, mam nadzieję, że będę umiała pozytywnie przedstawić ten aspekt na rozmowach kwalifikacyjnych :)
Artur B.

Artur B. Właściciel, Ośrodek
Szkoleniowo -
Doradczy "AGART"

Temat: Praca po godzinach

Właściciel firmy jest (prawie) cały czas w pracy... Ale pracując na etacie nie zostawałem po godzinach.

konto usunięte

Temat: Praca po godzinach

Ale czy w tym jest coś złego? :>

Ja często zostaję po godzinach, w sumie to prawie dzień w dzień, ale nigdy nie jest to coś tragicznego. Od 15 min do 30 min. Taka specyfika branży :) I nie powiedziałbym, żeby to jakoś mega źle rzutowało na moje życie osobiste. Dodatkowo ludzie z pracy są też moimi ludźmi z życia osobistego, więc tym bardziej nie odczuwam negatywnych skutków mojego zostawania po godzinach.

Inna sprawa, że czasem zdarzają się takie akcje, jak siedzenie do 19 (pracuję do 17.15). Ale to też mi nie przeszkadza.
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Praca po godzinach

Artur B.:
Właściciel firmy jest (prawie) cały czas w pracy... Ale pracując na etacie nie zostawałem po godzinach.

Fakt, choć ja staram się wyznaczyć twarde godziny dla twardej pracy (tzn. merytorycznej - prawniczej), natomiast dla pracy miękkiej - marketingowej - robię to wtedy kiedy tylko mam czas i szanse.

Pracując na etacie prawie nigdy nie zostawałem po godzinach.
Michał Kamuda

Michał Kamuda szukajeksperta.com

Temat: Praca po godzinach

Czasami trzeba popracować po godzinach - zdarzają się takie sytuacje. Warto robić to jednak w ostateczności, szczególne jeśli prowadzi się własną działalność. Podstawowa zasada - pracujemy po to żeby żyć, a nie żyjemy po to by pracować.
Michał Kamuda

Michał Kamuda szukajeksperta.com

Temat: Praca po godzinach

Po godzinach buduj swoją niezależność? 8 godzin w pracy, powrót powiedzmy o godzinie 17 i jakoś mało czasu zostaje na budowanie biznesu, nie sądzisz? Moim zdaniem optymalnym momentem na zmierzanie ku niezależności są studia. Wtedy jeszcze nie musimy zarabiać kokosów, więc mamy czas na stopniowe rozkręcanie biznesu. Tak by po zakończeniu nauki biznes przynosił godziwe dochody.

Następna dyskusja:

Praca bez presji czasu - cz...




Wyślij zaproszenie do