konto usunięte

Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

Poniższy tekst napisałam jakiś czas temu. W związku z tym, że spotkał się on z bardzo dużym zainteresowaniem czytelników - wklejam go również tutaj, aby jeszcze więcej osób mogło go przeczytać.


Jak mieć więcej dystansu do siebie?

Obserwując swoje bliższe i dalsze otoczenie, a także prowadząc coachingi kariery, zauważyłam taką zależność: osoby, które są bardziej zadowolone ze swojego życia i czują się szczęśliwe, to często osoby, które mają zdrowy dystans do siebie.

Pracowałam z klientem nad jego problemami w pracy związanymi m.in. z komunikowaniem się ze współpracownikami. Okazało się, że prawie każdą opinię, jaką usłyszy od innych osób - bierze personalnie do siebie i przeżywa w zupełnie nieproporcjonalny do jej wagi sposób.

Marek jest między ludźmi uważany za duszę towarzystwa, a w pracy za odpowiedzialnego i wartościowego pracownika z autorytetem. Jest bardzo zaangażowany, pomocny, ciepły i ludzie lubią z nim przebywać.

Do czasu, gdy ktoś ma inne zdanie niż Marek i otwarcie o tym mówi, albo zażartuje na jego temat. Także wtedy, gdy ktoś mu udzieli negatywnej informacji zwrotnej.

Wtedy Marek zamyka się w sobie, nie odzywa się do nikogo, na twarzy ma wypisany wstyd i cierpienie, a współpracownicy boją się odezwać do niego, aby jeszcze bardziej go nie pogrążyć. A czasami wpada w "cichą furię" przechodzącą niemal w agresję. Z zaciśniętymi zębami cedzi słowa, rzuca agresywno-atakującymi epitetami, sięga do przeszłych wydarzeń i niesnasek, do tego, co już wydawało się być dawne i zapomniane. Kipi złością i agresją.

Innych rozwiązań niż te dwa przytoczone Marek nie zna. Przez takie zachowania funduje sobie natomiast frustracje, nieufność współpracowników w trudnych sytuacjach, poczucie bycia "nie dość dobrym" i zaburzenia psychosomatyczne.

A wystarczy trochę wyluzować i dać sobie możliwość tego, by spojrzeć na sprawę zupełnie z boku, z pozycji obserwatora.

Jeśli czujesz, że potrzebujesz mieć więcej dystansu do siebie, oto, co Ci proponuję:

1. W sytuacji, którą uważasz za problematyczną, zadaj sobie pytanie: "I co z tego?". Po każdej odpowiedzi zadawaj sobie znowu to samo pytanie, aż dostaniesz odpowiedź "Nic." :)

2. Idź do hospicjum, szpitala, domu dziecka, zobacz jak wygląda życie lub koniec życia innych ludzi. Popatrz na własne życie. Czy Twój problem nadal wygląda tak samo?

3. Znajdź w sobie trzy wady lub słabości i szczerze powiedz o nich pięciu obcym osobom. Może być publicznie, np na forum internetowym.

4. Angażuj się w rzeczy, pamiętając, że nie są doskonałe. Nigdy nie będą, tak jak wszystkie pozostałe. Idee, w które święcie wierzysz i jesteś gotów oddać za nie rękę, mogą wcale nie być lepsze od innych, a już na pewno nie są NAJlepsze.

5. Przestań się obrażać, domniemywać, przypuszczać, widzieć wszędzie teorie spiskowe, racjonalizować, analizować. Zobacz rzeczy takie, jakimi są. Gdy bliska osoba nie odpisała na maila, to nie oznacza, że należy wszcząć awanturę, bo nas olewa. To znaczy, że nie odpowiedziała na maila. I tyle. Ni mniej ni więcej.

6. "Czepianie się", złośliwości, dogryzanie to między innymi brak dystansu do siebie. Jaka jest Twoja intencja by to robić? Przestań i zajmij się samodzielnie swoimi emocjami, zamiast wymagać od innych, by wzięli odpowiedzialność za Twoje samopoczucie.

7. Świadomie śmiej się z siebie. "Co to za wieśniacki sweterek ubrałeś?" "Ach, ten akurat kupiłem w Wólce Chrząstowickiej na bazarku, prawda że taki swojski splot?" , "Kochanie, zobacz, sklep dla puszystych, w sam raz dla Ciebie!" "Ostatnio trochę przytyłam, ale to miłe, że nadal dla Ciebie jestem lekka jak puch." Jeśli umiesz świadomie "obniżać" swoją wartość, wbrew pozorom w taki sposób podnosisz ją, bo pokazujesz pewność siebie, luz i dystans.

Być może niektóre z tych sposobów będą dla Ciebie znacznym wyjściem poza swoją strefę komfortu. Być może będziesz potrzebować więcej czasu, by je sprawdzić. Gdy jednak zaczniesz świadomie pracować ze zwiększeniem własnego dystansu do siebie, może za krótki czas okaże się, że czujesz się lepiej, częściej się uśmiechasz, masz większą satysfakcję z życia i z pracy. A jakość Twojego życia znacznie wzrośnie.

Polecam i życzę powodzenia!


Beata Rzepka
Coach Kariery
http://coachingkariery.pl
Aleksandra Młyńczyk

Aleksandra Młyńczyk Czy chciałbyś być
swoim Klientem?
Pomoc w definicji
wymag...

Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

bardzo ciekawe, ale nie rozumiem tego p-tu. co miałoby dać nam takie upublicznianie wad?
Beata Rzepka:
Jeśli czujesz, że potrzebujesz mieć więcej dystansu do siebie, oto, co Ci proponuję:
(...)
3. Znajdź w sobie trzy wady lub słabości i szczerze powiedz o nich pięciu obcym osobom. Może być publicznie, np na forum internetowym.

konto usunięte

Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

Ola M.:
bardzo ciekawe, ale nie rozumiem tego p-tu. co miałoby dać nam takie upublicznianie wad?

Chodzi o to, że mówiąc/pisząc o swoich wadach łatwiej spojrzeć na nie z boku/z dystansu. A dodatkowo gdy dowiadują się o nich inni ludzie można przestać się przejmować, że ktoś się dowie i coś sobie pomyśli - bo oto sami go poinformowaliśmy.

Nie chodzi mi o to, by zakładać oddzielny temat pt. "Moje wady" :)) To by było dość kuriozalne :)

Oczywiście nie każdy z proponowanych przeze mnie punktów będzie odpowiadał każdemu. Ale to już pozostawiam decyzji czytelnika, jak wiele z wymienionych punktów zechce przetestować.
Łukasz S.

Łukasz S. Brand &
Communication
Manager

Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

uważam,że poruszyłaś bardzo ważny aspekt ,tak samo ważny w pracy ,jak i życiu (tu czasmai ważniejszy!). Jak nie dać się zwariować..ja w pewnym momencie szczęśliwie przezwyciężyłem to,bo nie działo się najlepiej. Ale widzę co dzieje się z ludźmi,którzy wszystko biorą "do siebie" i właśnie polecam zakładkę Twoj kariera . Cenne źródło informacji!pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

a propo dystansu ale tez i smiesznego radzenia sobie z uwagami kolegów

KOlega kiedys do mnie w pracy ze złościa:
- Gosia Ty masz chyba jakieś kompleksy!!!
na co ja:
- Owszem mam :)
Kolega:
- ale ty je ze sobą do pracy przynosisz!!
ja:
- Piotrze chyba nie myślałeś, że zostawiam je w samotności w domu.

rozbawiłam się wtedy własną uwagą i nie straciłam poczucia humoru.
Marzena Kolodziejczyk

Marzena Kolodziejczyk zmęczona ale
szczęśliwa :-)

Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

Małgorzata Z.:
a propo dystansu ale tez i smiesznego radzenia sobie z uwagami kolegów

KOlega kiedys do mnie w pracy ze złościa:
- Gosia Ty masz chyba jakieś kompleksy!!!
na co ja:
- Owszem mam :)
Kolega:
- ale ty je ze sobą do pracy przynosisz!!
ja:
- Piotrze chyba nie myślałeś, że zostawiam je w samotności w domu.

rozbawiłam się wtedy własną uwagą i nie straciłam poczucia humoru.

SUPER!!! Moge skorzystać przy najbliższej sposobności?

konto usunięte

Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

jasne nie jest opatentowane:)
sama byłam zaskoczona własną reakcją :)
Aleksandra Młyńczyk

Aleksandra Młyńczyk Czy chciałbyś być
swoim Klientem?
Pomoc w definicji
wymag...

Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

dokładnie, super! :))
Joanna Żymła

Joanna Żymła Consolidations &
Reporting Accountant

Temat: Jak mieć więcej dystansu do siebie?

Beato,

Bardzo cenię sobie grupę i wierzę, że w kwestii doradztwa w sprawie kariery masz duże kompetencje. No właśnie, jest jedno "ale"...

Uważam, że zacytowany artykuł to takie rady w stylu "weź się w garść", które często szkodzą adresatowi.
To, jak ktoś funkcjonuje w pracy, jest najczęściej obrazem jego wewnętrznych problemów, sposobu w jaki postrzega świat, myśli itp. Podobnie jak w pracy, zachowuje się najczęściej poza nią, w relacjach ze znajomymi, rodziną itp.

Być może ktoś uzna, że przesadzam, ale zazwyczaj taka osoba jest materiałem na jakąś głębszą pracę nad sobą. Która pomoże mu zmienić funkcjonowanie i wszystko z czym ma problem na codzień.
W takim "cięższym przypadku" nie jest łatwo tak po prostu zastosować się do wymienionych przez Ciebie punktów.

No chyba, że ktoś ma jakieś inne doświadczenia i obserwacje.Joanna Żymła edytował(a) ten post dnia 16.03.09 o godzinie 13:09



Wyślij zaproszenie do