konto usunięte
Temat: Dlaczego spóźniamy się do pracy?
Znalazłam dzisiaj w internecie 9 najdziwniejszych wymówek spóźnienia się do pracy, może ktoś skorzysta ;))Według najnowszych badań CareerBuilder, 16% pracowników spóźnia się do pracy przynajmniej raz w tygodniu lub częściej.
Serwis zapytał managerów o to, jakie wymówki wykorzystywali pracownicy gdy byli spóźnieni do pracy. Oto najciekawsze z nich:
1. pracownik sadził, że wygrał na loterii (oczywiście nie wygrał!)
2. pracownik stracił poczucie czasu oglądając poranny program w telewizji
3. współlokator pracownika ze złości zniszczył jego ładowarkę do telefonu, w skutek czego budzik nie zadzwonił
4. pracownik sądził, że czas jego dojazdu do pracy jest wliczany w godziny pracy
5. pracownik stwierdził, że lis ukradł mu kluczyki do samochodu
6. noga pracownika utknęła między platformą peronu a wagonem metra (okazało się to prawdą!)
7. pracownik stwierdził, że się nie spóźnił ponieważ nie ma zamiaru przychodzić do pracy wcześniej niż na 9 (pracę zaczynał o 8)
8. pracownik spóźnił się ponieważ odbywał rozmowę kwalifikacyjną w innej firmie
9. pracownik musiał podjąć osobistą rozmowę z gubernatorem stanu (to również okazało się być prawdą)
Źródło: hrnews.pl
Która wymówka najbardziej Wam się podoba? :) Dla mnie hitem jest 1,7 i 8 :)