konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Oto kolejne błędy najczęściej popełniane podczas szukania nowej pracy:

4. Brak przygotowanych success stories

Chyba nie ma dla rekrutera nic bardziej zachęcającego do danej osoby niż jej zawodowe success story.
Przygotuj sobie 3-5 przypadków ze swojego życia zawodowego, o których będziesz mógł opowiadać jako o czymś, co ci się powiodło, co jest twoim sukcesem i co było korzystne dla firmy lub ludzi, z którymi pracowałeś. Raczej na pewno na rozmowie kwalifikacyjnej pojawi się pytanie „Jaki jest pana największy sukces zawodowy?”. Nie musisz od razu mówić o tym, że zaoszczędziłeś dla firmy 200 000 zł, zwłaszcza, jeśli to nie jest prawda. Małe sukcesy też są w porządku. Chodzi o to, żebyś pokazał, że wnosisz konkretną wartość. „Trzy lata pod rząd miałem najkrótszy ze wszystkich sales managerów okres czasu wdrażania nowych handlowców, zanim zaczęli aktywną sprzedaż”. „Wymyśliłem i wdrożyłem sposób na skrócenie obiegu dokumentów”. „Moje raporty w ciągu 2 lat ani razu nie musiały być korygowane”. „Zaobserwowałam, że w ciągu kilku miesięcy po zakończeniu prowadzonej przeze mnie rekrutacji, pojawiły się na forach internetowych pozytywne opinie o firmie, w której pracowałam; kandydaci byli pod wrażeniem, że każdy z nich dostał pisemną odpowiedź na przesłane dokumenty, niezależnie od tego czy była pozytywna czy negatywna”.

Takie success stories zwiększają też twoją wiarygodność i wartość jako pracownika w oczach innych osób, które spotkasz na swojej drodze w trakcie poszukiwania pracy, a wtedy będzie im łatwiej gdzieś cię polecić.

5. Nie koncentrowanie się na tym, co pracodawca będzie konkretnie z ciebie miał

Ty oczekujesz wysokich zarobków, bogatego pakietu socjalnego, opieki medycznej, dofinansowania studiów i nauki języka, wspaniałej atmosfery, szkoleń, umowy na czas nieokreślony. A co pracodawca będzie z ciebie miał? „No jak to co, będę dobrze wykonywać swoje obowiązki.” - odpowiesz. Tak, z tym że to jest podstawa, oczywiście że tak będzie. Po to się kogoś zatrudnia, aby dobrze wykonywał swoje obowiązki. Ale ja pytam co pracodawca będzie miał z tego, że zatrudni konkretnie akurat ciebie, a nie tego kandydata, który był tutaj na rozmowie godzinę przed tobą. Tamten przecież też będzie dobrze wykonywał swoje obowiązki.

Popatrz na cały proces rekrutacji oczami pracodawcy. Czego byś chciał od takiego kandydata? Oprócz kompetencji i doświadczenia? Może świetnej znajomości języka niemieckiego? Albo umiejętności szybkiego czytania? Może szybkości w uczeniu się? Wysokiej empatii? Dążenia do celu po trupach? A może przeciwnie – uległości?

6. Niedostateczna aktywność

„Szukam pracy – już wysłałam 3 aplikacje i nic.” Kiedyś tak powiedziała moja koleżanka. Dziś to brzmi śmiesznie, choć często cyfra 3 jest zamieniona na 40, a pozostała treść zdania się nie zmienia. To za mało. Nie wystarczy wchodzić co jakiś czas na strony z ogłoszeniami i wysłać trochę CV. Stopień zwrotu z takich działań jest wciąż bardzo niski, choć nie przeczę, że wielu osobom właśnie w taki sposób udało się zdobyć pracę. Dziś potrzebujesz ubrać swoją osobowość, doświadczenie i kompetencje w ramy „produktu”, wypromować go i sprzedać. Możesz to robić za pomocą różnych sposobów. Najprostszym i najbardziej dostępnym są portale społecznościowe, kontakty osobiste, networking.

Mój znajomy mawia, że szukanie pracy w internecie powinno się odbywać po godz. 20 – wtedy przeglądasz ogłoszenia i wysyłasz CV. W ciągu dnia masz spotykać się z ludźmi, z tymi, z którymi masz kontakt przy różnych codziennych aktywnościach życiowych. Jeśli masz za mało kontaktów – to postaraj się i je zdobądź! Po co? Po to, aby - po pierwsze - być może im pomóc w czymś, czego potrzebują, a po drugie opowiedzieć im o tym, co potrafisz i poprosić ich, aby polecili cię dalej.

7. Narzekanie i zgorzkniałość

Umieściłam kiedyś na moim blogu wpis, w którym piszę o tym, że szukając pracy trzeba zrobić coś więcej niż tylko napisać na forum społecznościowym wpis typu „Pilnie szukam pracy, info w moim profilu”. Z tego prostego względu, że tego typu wpis jest strzałem w kolano, bo czytający nie ma ani jednego powodu, aby do takiego profilu zajrzeć. Pod wpisem pojawił się komentarz anonimowego tchórza, który pisze: „Kto to w ogóle napisał?! Oskarża się osobę szukającą pracy o nieudolność, przecież prawda jest taka, że jest coraz mniej ofert pracy, płace spadają, a sfrustrowanych ludzi szukających pracy jeszcze jakiś niewydarzony HR śmie pouczać. W Polsce całe środowisko HR to jakieś niedouczone, chamskie ćwoki.”

Widzisz, to, jak się wyrażasz o innych i jakie masz wobec nich nastawienie, może ci albo pomóc w osiągnięciu twoich celów, albo posłużyć jako sposób na chwilowe podbudowanie twojego ego, bo sobie anonimowo ulżyłeś, tracąc jednocześnie wszelkie szanse na uzyskanie jakiegokolwiek wsparcia i pomocy. Nikt nie lubi wiecznych narzekaczy, niezadowolonych z wszystkiego, dla których cokolwiek się dzieje, to jest źle. Zwróć na to baczną uwagę, bo może nieświadomie jesteś gdzieś wśród nich? Jeśli tak jest, to natychmiast stamtąd uciekaj.


Beata Rzepka
Coach Kariery
http://CoachingKariery.pl

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Beata Rzepka:
Oto kolejne błędy najczęściej popełniane podczas szukania nowej pracy:

4. Brak przygotowanych success stories

Chyba nie ma dla rekrutera nic bardziej zachęcającego do danej osoby niż jej zawodowe success story.
Przygotuj sobie 3-5 przypadków ze swojego życia zawodowego, o których będziesz mógł opowiadać jako o czymś, co ci się powiodło, co jest twoim sukcesem i co było korzystne dla firmy lub ludzi, z którymi pracowałeś. Raczej na pewno na rozmowie kwalifikacyjnej pojawi się pytanie „Jaki jest pana największy sukces zawodowy?”. Nie musisz od razu mówić o tym, że zaoszczędziłeś dla firmy 200 000 zł, zwłaszcza, jeśli to nie jest prawda. Małe sukcesy też są w porządku. Chodzi o to, żebyś pokazał, że wnosisz konkretną wartość. „Trzy lata pod rząd miałem najkrótszy ze wszystkich sales managerów okres czasu wdrażania nowych handlowców, zanim zaczęli aktywną sprzedaż”. „Wymyśliłem i wdrożyłem sposób na skrócenie obiegu dokumentów”. „Moje raporty w ciągu 2 lat ani razu nie musiały być korygowane”. „Zaobserwowałam, że w ciągu kilku miesięcy po zakończeniu prowadzonej przeze mnie rekrutacji, pojawiły się na forach internetowych pozytywne opinie o firmie, w której pracowałam; kandydaci byli pod wrażeniem, że każdy z nich dostał pisemną odpowiedź na przesłane dokumenty, niezależnie od tego czy była pozytywna czy negatywna”.

Takie success stories zwiększają też twoją wiarygodność i wartość jako pracownika w oczach innych osób, które spotkasz na swojej drodze w trakcie poszukiwania pracy, a wtedy będzie im łatwiej gdzieś cię polecić.

5. Nie koncentrowanie się na tym, co pracodawca będzie konkretnie z ciebie miał

Ty oczekujesz wysokich zarobków, bogatego pakietu socjalnego, opieki medycznej, dofinansowania studiów i nauki języka, wspaniałej atmosfery, szkoleń, umowy na czas nieokreślony. A co pracodawca będzie z ciebie miał? „No jak to co, będę dobrze wykonywać swoje obowiązki.” - odpowiesz. Tak, z tym że to jest podstawa, oczywiście że tak będzie. Po to się kogoś zatrudnia, aby dobrze wykonywał swoje obowiązki. Ale ja pytam co pracodawca będzie miał z tego, że zatrudni konkretnie akurat ciebie, a nie tego kandydata, który był tutaj na rozmowie godzinę przed tobą. Tamten przecież też będzie dobrze wykonywał swoje obowiązki.

Popatrz na cały proces rekrutacji oczami pracodawcy. Czego byś chciał od takiego kandydata? Oprócz kompetencji i doświadczenia? Może świetnej znajomości języka niemieckiego? Albo umiejętności szybkiego czytania? Może szybkości w uczeniu się? Wysokiej empatii? Dążenia do celu po trupach? A może przeciwnie – uległości?

6. Niedostateczna aktywność

„Szukam pracy – już wysłałam 3 aplikacje i nic.” Kiedyś tak powiedziała moja koleżanka. Dziś to brzmi śmiesznie, choć często cyfra 3 jest zamieniona na 40, a pozostała treść zdania się nie zmienia. To za mało. Nie wystarczy wchodzić co jakiś czas na strony z ogłoszeniami i wysłać trochę CV. Stopień zwrotu z takich działań jest wciąż bardzo niski, choć nie przeczę, że wielu osobom właśnie w taki sposób udało się zdobyć pracę. Dziś potrzebujesz ubrać swoją osobowość, doświadczenie i kompetencje w ramy „produktu”, wypromować go i sprzedać. Możesz to robić za pomocą różnych sposobów. Najprostszym i najbardziej dostępnym są portale społecznościowe, kontakty osobiste, networking.

Mój znajomy mawia, że szukanie pracy w internecie powinno się odbywać po godz. 20 – wtedy przeglądasz ogłoszenia i wysyłasz CV. W ciągu dnia masz spotykać się z ludźmi, z tymi, z którymi masz kontakt przy różnych codziennych aktywnościach życiowych. Jeśli masz za mało kontaktów – to postaraj się i je zdobądź! Po co? Po to, aby - po pierwsze - być może im pomóc w czymś, czego potrzebują, a po drugie opowiedzieć im o tym, co potrafisz i poprosić ich, aby polecili cię dalej.

7. Narzekanie i zgorzkniałość

Umieściłam kiedyś na moim blogu wpis, w którym piszę o tym, że szukając pracy trzeba zrobić coś więcej niż tylko napisać na forum społecznościowym wpis typu „Pilnie szukam pracy, info w moim profilu”. Z tego prostego względu, że tego typu wpis jest strzałem w kolano, bo czytający nie ma ani jednego powodu, aby do takiego profilu zajrzeć. Pod wpisem pojawił się komentarz anonimowego tchórza, który pisze: „Kto to w ogóle napisał?! Oskarża się osobę szukającą pracy o nieudolność, przecież prawda jest taka, że jest coraz mniej ofert pracy, płace spadają, a sfrustrowanych ludzi szukających pracy jeszcze jakiś niewydarzony HR śmie pouczać. W Polsce całe środowisko HR to jakieś niedouczone, chamskie ćwoki.”

Widzisz, to, jak się wyrażasz o innych i jakie masz wobec nich nastawienie, może ci albo pomóc w osiągnięciu twoich celów, albo posłużyć jako sposób na chwilowe podbudowanie twojego ego, bo sobie anonimowo ulżyłeś, tracąc jednocześnie wszelkie szanse na uzyskanie jakiegokolwiek wsparcia i pomocy. Nikt nie lubi wiecznych narzekaczy, niezadowolonych z wszystkiego, dla których cokolwiek się dzieje, to jest źle. Zwróć na to baczną uwagę, bo może nieświadomie jesteś gdzieś wśród nich? Jeśli tak jest, to natychmiast stamtąd uciekaj.

Beata Rzepka
Coach Kariery
http://CoachingKariery.pl


Beata, to wszystko rzeczywiście co napisałaś jest chyba podstawą profesjonalnej romowy, ja takie pytania rzeczywiście miałam na rozmowie.

Najtrudniejszym pytaniem było określenie swoich sukcesów/u - niby takowe mamy, ale tak naprawdę trudno spośród obowiązków, znaleźć perełkę.

Drugim pytaniem, którego zawsze się boję to określenie swoich słabych i mocnych stron. Mocne łatwo wymienić, ale co powiedzieć na temat słabych, aby godnir się zaprezentować w oczach potencjalnego pracodawcy ???

Bedę wdzięczna za przykłady :)
pozdrawiam,
Małgoska

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Wolałabym nie podawać przykładów, bo to by mogło oznaczać, że komuś celowo kreuję jego słabe strony ;))
Idea jest taka, żeby podać takie słabe strony, które przy spojrzeniu pod innym kątem mogą być zaletami.
Za czasów gdy ja chodziłam na rozmowy rekrutacyjne podawałam zwykle jedną moją wadę: niecierpliwość. Bo to oznaczało, że owszem, brak mi cierpliwości, ale tym samym robię rzeczy szybko, jestem energiczna i dynamiczna.

Podobną cechą jest np. pedanteria. Niby "wada", ale w niektórych zawodach ogromnie przydatna.

Można też wskazać na taką wadę, która nie ma praktycznie żadnego związku ze stanowiskiem, na jakie aplikujemy. Np jeżeli staramy się o stanowisko księgowej i jako swoją słabą stronę powiemy że nie czujemy się dobrze w wystąpieniach publicznych, to generalnie nie powinno to mieć żadnego znaczenia, bo rzadko kiedy od księgowej się wymaga publicznych występów.

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Beata Rzepka:
Wolałabym nie podawać przykładów, bo to by mogło oznaczać, że komuś celowo kreuję jego słabe strony ;))
Idea jest taka, żeby podać takie słabe strony, które przy spojrzeniu pod innym kątem mogą być zaletami.
Za czasów gdy ja chodziłam na rozmowy rekrutacyjne podawałam zwykle jedną moją wadę: niecierpliwość. Bo to oznaczało, że owszem, brak mi cierpliwości, ale tym samym robię rzeczy szybko, jestem energiczna i dynamiczna.

Podobną cechą jest np. pedanteria. Niby "wada", ale w niektórych zawodach ogromnie przydatna.

Można też wskazać na taką wadę, która nie ma praktycznie żadnego związku ze stanowiskiem, na jakie aplikujemy. Np jeżeli staramy się o stanowisko księgowej i jako swoją słabą stronę powiemy że nie czujemy się dobrze w wystąpieniach publicznych, to generalnie nie powinno to mieć żadnego znaczenia, bo rzadko kiedy od księgowej się wymaga publicznych występów.


Bardzo dziękuję za podpowiedź, na pewno się przyda w środę:)

Mam rozmowę na stanowisko, gdzie moja wiedza nie jest obszerna, a obowiązki dotychczasowe na niewiele się przydadzą. Jednak zostałam zaproszona, obecnie podszlifowuję tematykę :)

Przebyłam już trochę rozmów, ale czy jest coś na co jeszcze mogłabym się przygotować (nie chodzi mi tu o zakres obowiązków, a raczej o dobre wypadnięcie w oczach rekrutujących)- tak z pkt widzenia rekrutera ???

pozdrawiam,
Małgośka

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Beata Rzepka:
Widzisz, to, jak się wyrażasz o innych i jakie masz wobec nich nastawienie, może ci albo pomóc w osiągnięciu twoich celów, albo posłużyć jako sposób na chwilowe podbudowanie twojego ego, bo sobie anonimowo ulżyłeś, tracąc jednocześnie wszelkie szanse na uzyskanie jakiegokolwiek wsparcia i pomocy. Nikt nie lubi wiecznych narzekaczy, niezadowolonych z wszystkiego, dla których cokolwiek się dzieje, to jest źle.

oj podpisuję się pod tym rękami i nogami :)))) chociaż ujełabym to bardziej dosadnie...
czasami naprawdę zdumiewa mnie to jak ludzie sami się blokują i wpadają w taki zaklęty krąg niechęci do wszystkiego i wszystkich nie mając sobie absolutnie nic do zarzucenia

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Witaj Beato,
Dziękuję za Twoje wskazówki, pomogły, chociaż już po byłam na siebie trochę zła, że za mało pokazałam siebie z tej złej strony, ale nie o tym chciałam napisać.

Proszę wyjaśnij mi dlaczego, będąc na rozmowie rekrutacyjnej, osoba prowadząca (menedżer zasobów ludzkich), myliła moje imię (nie jeden raz), wmawiała mi,że popełniłam błąd w CV(nieprawda, zostało to potem wyjaśnione na moją korzyść), a na sam koniec praktycznie warczała. Ogólnie sprawiała niemiłe wrażenie,tym bardziej,że rekrutacja była wewnętrzna, a owa Pani wytworzyła między nami taki dystans,że nie miałam ochoty odpowiadać na jej pytania. Do czego miała zmierzać jej postawa, bo przecież Wy psychologowie zachowań ludzkich specjalnie niektóre sytaucje stwarzacie :)

Będę wdzięczna za wyjaśnienie.

Pozdrawiam serdecznie,
Małgośka

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Małgorzata Józefowska:
Proszę wyjaśnij mi dlaczego, będąc na rozmowie rekrutacyjnej, osoba prowadząca (menedżer zasobów ludzkich), myliła moje imię (nie jeden raz), wmawiała mi,że popełniłam błąd w CV(nieprawda, zostało to potem wyjaśnione na moją korzyść), a na sam koniec praktycznie warczała. Ogólnie sprawiała niemiłe wrażenie,tym bardziej,że rekrutacja była wewnętrzna, a owa Pani wytworzyła między nami taki dystans,że nie miałam ochoty odpowiadać na jej pytania. Do czego miała zmierzać jej postawa, bo przecież Wy psychologowie zachowań ludzkich specjalnie niektóre sytaucje stwarzacie :)

Będę wdzięczna za wyjaśnienie.

Niestety, nie odpowiem na to pytanie, z tego względu, że nie znam na nie odpowiedzi :)
Nie jestem też w żaden sposób odpowiedzialna za to, jak zachowują się osoby rekrutujące w różnych firmach.

Mogę powiedzieć tylko tyle, że rekruter też człowiek i czasami zachowuje się idiotycznie, czasami nas na starcie nie lubi, czasami ma fochy, a czasem nawet jak wypadamy kiepsko, to nas pcha dalej. Tak jak w zwykłych relacjach międzyludzkich. Czy to jest profesjonalne? Nie. Czy mimo tego czasem na takie zachowanie możemy trafić? Tak. Takie życie.

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

A może po prostu Małgorzata ubiegała się o stanowisko, które wymagało olbrzymiej odporności na stres i umiejętności radzenia sobie w trudnych i mało komfortowych sytuacjach? Może to było stanowisko przedstawiciela handlowego, gdzie na starcie trzeba być przygotowanym na mało przychylne przyjęcie ze strony potencjalnego kontrachenta, który w każdym dniu odbywa kilkanaście rozmów z namolnymi "akwizytorami". A może "rekruterka" miała za zadanie znaleźć osobę, która będzie reprezentowała firmę na zewnątrz np. przed mediami lub wewnątrz np. przed przedstawicielami związków zawodowych. Wówczas jej postępowanie jest w pełni uzasadnione, chociaż z etycznego punktu widzenia mało eleganckie.

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Adam Suliga:
A może po prostu Małgorzata ubiegała się o stanowisko, które wymagało olbrzymiej odporności na stres i umiejętności radzenia sobie w trudnych i mało komfortowych sytuacjach? Może to było stanowisko przedstawiciela handlowego, gdzie na starcie trzeba być przygotowanym na mało przychylne przyjęcie ze strony potencjalnego kontrachenta, który w każdym dniu odbywa kilkanaście rozmów z namolnymi "akwizytorami". A może "rekruterka" miała za zadanie znaleźć osobę, która będzie reprezentowała firmę na zewnątrz np. przed mediami lub wewnątrz np. przed przedstawicielami związków zawodowych. Wówczas jej postępowanie jest w pełni uzasadnione, chociaż z etycznego punktu widzenia mało eleganckie.


Dzięki za wypowiedź, ale nie.

Nie było to stanowisko ani sprzedażowe, ani jakkolwiek związane z wizerunkiem firmy, po prostu specjalista czegoś tam :-)
Rekruterka spowodowała swoimi pytaniami i wypowiedziami u mnie niezły stres i napięcie, chociaż jak weszłam byłam uśmiechniętą osobą przygotowaną na niejedno ciężkie pyanie. Własnie jednak tymi swoimi pomyłkami oraz innymi dziwnymi wypowiedziami spowodowałao to co napisałam.
Jaki jest tego cel ?
Przeciez wprowadzając normalną, nie żądam przecież atmosfery rodzinnej, może od potencjalnego kandydata wyciągnąć więcej informacji - tak mi się przynajmniej wydaje, ale ja takim specem nie jestem :/

Pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

mam pytanie z innej beczki: we wtorek mam rozmowę w dużym przedsiębiorstwie - chodzi stanowisko specjalisty. Czy mogę założyć sweter zamiast marynarki? i czy lepsze do czarnej spódnicy, białej bluzki i czarnego sweterka będą czarne (8) rajstopy czy cieliste?

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Joanna Wu:
mam pytanie z innej beczki: we wtorek mam rozmowę w dużym przedsiębiorstwie - chodzi stanowisko specjalisty. Czy mogę założyć sweter zamiast marynarki? i czy lepsze do czarnej spódnicy, białej bluzki i czarnego sweterka będą czarne (8) rajstopy czy cieliste?

Myślę że na to pytanie najlepszą odpowiedź dostaniesz na grupie Dobry wizerunek.
Ze swojego punktu widzenia mogę powiedzieć tyle, że lepiej założyć żakiet zamiast swetra.

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Joanna Wu:
mam pytanie z innej beczki: we wtorek mam rozmowę w dużym przedsiębiorstwie - chodzi stanowisko specjalisty. Czy mogę założyć sweter zamiast marynarki? i czy lepsze do czarnej spódnicy, białej bluzki i czarnego sweterka będą czarne (8) rajstopy czy cieliste?
zdecydowanie zakiet
i rajstopy ja bym załozyła czarne.

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

dziękuję za odpowiedzi o przepraszam za zmianę wątku,
problem jednak w tym, że:
a) nie mam żakietu
b) potwornie trudno mi żakiet dobrać- "cała" mam rozmiar 34/36 a marynarki (ze względu na duży biust) mierzę na 40-42, wyglądam jak w worze i niekomfortowo się czuję
c) i tak to wtroku nie zdążę i w sumie nie mam za co sobie takiej marynarki sprawić :(
mam nadzieję, że nie odpadnę przez nieodpowiedni strój....
Małgosia Laskowska - Kosiak

Małgosia Laskowska -
Kosiak
Osobista stylistka,
personal shopper,
szkoleniowiec.

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Joanna Wu:
mam pytanie z innej beczki: we wtorek mam rozmowę w dużym przedsiębiorstwie - chodzi stanowisko specjalisty. Czy mogę założyć sweter zamiast marynarki? i czy lepsze do czarnej spódnicy, białej bluzki i czarnego sweterka będą czarne (8) rajstopy czy cieliste?

Proponuję założyć ubrania w innym kolorze, czarny kolor w połączeniu z białą bluzką wygląda dość nudnie i pretensjonalnie biorąc pd uwagę ubiór do pracy. Jeżeli nie masz kostiumu w innym kolorze jak tylko czarny, to załóż do tego bluzkę koszulową w błękitnym, czy różowym kolorze a jeśli sweter to także nie czarny i ważne, żeby był dobrej jakości. Do tego apaszkę dopasowana kolorystycznie do całości.

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Joanna Wu:
mam pytanie z innej beczki: we wtorek mam rozmowę w dużym przedsiębiorstwie - chodzi stanowisko specjalisty. Czy mogę założyć sweter zamiast marynarki? i czy lepsze do czarnej spódnicy, białej bluzki i czarnego sweterka będą czarne (8) rajstopy czy cieliste?

Proponuję założyć ubrania w innym kolorze, czarny kolor w połączeniu z białą bluzką wygląda dość nudnie i pretensjonalnie biorąc pd uwagę ubiór do pracy. Jeżeli nie masz kostiumu w innym kolorze jak tylko czarny, to załóż do tego bluzkę koszulową w błękitnym, czy różowym kolorze a jeśli sweter to także nie czarny i ważne, żeby był dobrej jakości. Do tego apaszkę dopasowana kolorystycznie do całości.
super :)

a moze załoz tylko spodnice i bluzkę w kolorach, w jakich pisze Małgosia i do tego wlasnie apaszka?Karolina Ł. edytował(a) ten post dnia 18.11.10 o godzinie 11:48

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

a moze załoz tylko spodnice i bluzkę w kolorach, w jakich pisze Małgosia i do tego wlasnie apaszka?Karolina Ł. edytował(a) ten post dnia 18.11.10 o godzinie 11:48


dziewczyny, Wasze rady są mądre, ale jeszcze bardziej mnie dołują. moja szafa nie jest aż tak bogata. do tej pory pracowałam w firmie gdzie nie było dress codu- oczywiście nosiłam spódnice i spodnie w kancik ale właśnie ze sweterkami i biżuterią.. no i mam problem, kurcze. zamiast przygotowań merytorycznych będzie rozpacz w garderobie :(

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Joanna Wu:
a moze załoz tylko spodnice i bluzkę w kolorach, w jakich pisze Małgosia i do tego wlasnie apaszka?Karolina Ł. edytował(a) ten post dnia 18.11.10 o godzinie 11:48


dziewczyny, Wasze rady są mądre, ale jeszcze bardziej mnie dołują. moja szafa nie jest aż tak bogata. do tej pory pracowałam w firmie gdzie nie było dress codu- oczywiście nosiłam spódnice i spodnie w kancik ale właśnie ze sweterkami i biżuterią.. no i mam problem, kurcze. zamiast przygotowań merytorycznych będzie rozpacz w garderobie :(
spokojnie- dziś jest czw. jedź na mrywilską, kupisz koszulę za 30 zł

konto usunięte

Temat: 7 głównych błędów popełnianych podczas szukania nowej...

Beata Rzepka:
Wolałabym nie podawać przykładów, bo to by mogło oznaczać, że komuś celowo kreuję jego słabe strony ;))
Idea jest taka, żeby podać takie słabe strony, które przy spojrzeniu pod innym kątem mogą być zaletami.
Za czasów gdy ja chodziłam na rozmowy rekrutacyjne podawałam zwykle jedną moją wadę: niecierpliwość. Bo to oznaczało, że owszem, brak mi cierpliwości, ale tym samym robię rzeczy szybko, jestem energiczna i dynamiczna.

Podobną cechą jest np. pedanteria. Niby "wada", ale w niektórych zawodach ogromnie przydatna.

Można też wskazać na taką wadę, która nie ma praktycznie żadnego związku ze stanowiskiem, na jakie aplikujemy. Np jeżeli staramy się o stanowisko księgowej i jako swoją słabą stronę powiemy że nie czujemy się dobrze w wystąpieniach publicznych, to generalnie nie powinno to mieć żadnego znaczenia, bo rzadko kiedy od księgowej się wymaga publicznych występów.

Beatko,
Jestem już po kilku rozmowach, idzie mi coraz lepiej :) i wiem, że za chwilę mogę mieć super job :)
Dzięki za informacje, które napisałaś powyżej.

Jak wiesz byłam także na rozmowach wewnętrznych i wiesz co...rekruterka nawet nie powiadomiła o wynikach, mija 3 tydzień, a jak sama powiedziała - dadzą znać do 2 tyg.
Wiem,że jesteśmy tylko ludźmi, ale dlaczego od nas wymaga się "cudów na kiju", a druga strona ma takie podejście do ludzi, tym bardziej swoich, wewnętrznych.
Strasznie mnie to wkurza i irytuje, mam ogromnego nerwa na taki brak szacunku co do drugiej osoby, może gdyby nie to,że to moja firma to bym się,aż tak nie wkurzała.

pozdrawiam :)



Wyślij zaproszenie do