Jerzy
Ciszewski
Prezes w Ciszewski
MSL
Temat: mój 4 czerwca 1989 ?
gdyby nie 4 czerwca 1989 być może, byłbym gdzieś emigrantem szczęśliwym lub nie(bo taki miałem tajny plan)... a z pewnością dalej bym sterczał w kolejce na komendzie milicji po paszport by móc wyjechać gdziekolwiek; a wcześniej do dziekanatu aby dostać zaświadczenie, że moja szkoła nie ma nic przeciwko mojemu wyjazdowi gdzieś; a później stojąc w kolejce do ambasady usa lub brytyjskiej byłbym w swojej wewnętrznej permanentnej emigracji;
... pewnie nie założyłbym firmy public relations bo by nie było Balcerowicza, ale to najmniej ważne w tym wszystkim